Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Foczky

Odchudzanie czas rozpocząć D ?? tak?

Polecane posty

ja zjadłam--->serek wiejski. 2 wasy, activie, małego danonka, dużą garść gotowanej fasolki, talerz pomidorowej, 2 herbaty zielone i woda niegazowana, chyba ponad litr dobranoc do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja... :(:(:(:( Herbatka,,bez cukru x3herbata zresztą prawie nie ma kalorii :D Capucino x1 tosty z serem x3 mały kawałek pizzy mrożonej x1 kanapka z kurczakiem wędzonym x3 kawałek pierniczka x2 sa sa sa ,,nie wytrzymałam do jutra :D Normalnie nie jem chleba,ale dziś nie mogłam się kompletnie opanować,,taki mały kryzysik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie lachony :classic_cool::D Ja zaraz zmykam na rowerek i do pracy fru, po 7 zjadłam taką mała kanapke z szynką i popijam mineralkę. :) Dziś nasz drugi dzień:) hihi Dziś musze dłuzej poćwiczyć choćby o głupie 5 min:P Powiem Wam, ze dzieki temu wyjazdowi jestem zdeterminowana jak nigdy w życiu:P hehe Do wylotu zostały 24 dni, liczę choć na -3 kg, ale na wagę stanę dopiero w tą nd:P Ciekawe czy coś drgnie?! Flawia --> Czy to Ty foczky?? :P Dziewczynki zyczę Wam miłego dzionka:) U mnie nieźle się zaczął bo się elegancko wyspałam a pozatym ładnie u nas słonko przygrzewa i popołudniu chyba będzie z lekka piekarniczek. Buziaki i trzymam za nas kciuki:) 🌼 UDA SIĘ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UDA SIĘ, MUSI SIĘ UDAĆ:) dziś będe miała więcej luzu to wieczokem jak wróce z rowerka pobiegam. siedze teraz troszkę głodna i czekam do 9:00 na śniadanko. a na stoliku w moim pokoju leżą ciasteczka......takie różne wzory:serce, kwia,grzybek...mmmm al eja ich nie tknęł. Never:D zaglądnę tu póżniej.:) narka🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elewina---> Sądzę, ze jak zjesz sniadanko wcześniej to szybciej je spalisz, ja np jem po 7 bo wiem, ze szybko się tego pozbęde:) hihi A te ciastka to weź gdzieś schowaj, mnie by chyba szlak trafił jakby mi tak na wierzchu leżały i znając życie jakbym wzieła do ust jedno, na jednym by się nie skończyło:P heh Ja siedzę w pracy, o 10 zrobie sobie kawki zbozowej:) A póxniej to dopiero obiadek po pracy:) Ciekawe co mama dobrego zrobi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo dziewuszki :D Ale wcześnie wstałam nie?:D a ja jem grzanki z dzemem morelowym x2 i capuccino..Potem zjem activie :D nana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem wam że te ciastka póki co mnie nie ruszają. wieczorem i tak znikną jaki mój brat-głodomór je wyczai:D mówie wam ile on wpieprza, normalnie co godzine je a chudy jak palec...taki to ma dobrze. właśnie wróciłam z zakupów, zaopatrzyłam się w jogurty naturalne, serki wiejskie i pomidorki, duuuużo pomidorków, mniam mniam. juz jednego pochłonęłam:) na obiad mamusia obiecała moją ulubioną grzybową:D już nie moge się doczekać. tylko że tam śmietana będzie..:o trudno, później będzie rowerek to się spali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam moje kochane ja własnie wcinam jajeczniczke z jednego jajeczka i kawałek chleba. Troche mnie kości bolą po wczorajszym ale nie jest najgorzej. FLAWIA -noramalnie szok co ty tak wcześnie na nogach..... ale niech zgadne że ty w sprawie pracy chyba idziesz bo nic innego pewnie z łóżka by cię nie ściągneło no to powodzonka🌻🌻🌻 EWELINKA-popieram chica schowaj te ciacha w najgłębszą półke:-p chyba że ćwiczysz wytrwałość ja bym w pierszej rundzie padła hi hi hi :-D:-D:-D CHICA- normalnie ci zazdroszcze z tymi wakacjami ja też bym sobie pojechała:):):) może na drugi rok sobie odbije:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no siemanko lasencje :D haha :D nie poszłam na tą rozmowe :D no cóż... nie wiem co mam powiedzieć :D Przyjechała moja siostra cioteczna i dajemy dziś judo..czyli idziemy na baseen :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj na basen też bym poszła z przyjemnościa, tylko najlepiej na taki na którym nikogo nie ma i mogę bez myslenia o moich boczkach wyjśc w stroju:P hehe Niestety w mojej okolicy nie ma basenu:( No ale na wakacjach się wypluskam w ciepłym morzu, za rok to zaplanowałam z miśkiem juz wyprawę do Tunezji, Turcji lub Egiptu, w koncu czerwca przed weselem mojej siostry:):) Zobaczymy jak na tym urlopie będzie:) A te dni mi się ciagna jak cholera teraz:P Martusia---> powiedz mi czy bałas się jak leciałaś pierwszy raz samolotem? bo ja chyba spanikuje:P Może jakies rady?? Niby wiadomo, ze to najbezpieczniejszy środek transportu ale jednak:O Strach ma wielkie oczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj jaki dobry obiadek był mniam- kapuśniak+ schabowy+ ziemniaczki:) :P Niezbyt to dietetyczne ale sie spali przy wieczornych cwiczonkach:) A teraz popijam wodę i idę odpoczywac po pracy czytając książke:) Ale u nas przeszła ulewa, masakra jak jechałam to miałam wszystko mokkre łacznie ze stanikiem i majtkami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuu Chica ale miałaś prysznic:) kurcze,żeby do mnie ten deszcze prędko nie przyszedł:o co do basenu to i ja bym nie pokazała się tam gdzie są ludzie...:o to by było nieciekawe. zjadłam 2 talerze mojej kochanej grzybówki i 3 pomidorki. za godzinke zjem kolacje i pośmigam rowerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po ćwiczeniach:) Popijam wode, żałuje tylko, ze po 25 minutach już mi się niechce, no ale zawsze to coś (wiecie, takie pocieszenie:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł ja właśnie po obiadku no i dzisiaj dosyć żarełka:):):) CHICA---> ja samolotem leciałam trzy razy i zakażdym razem miałam takiego cholernego stracha że szok. Dla mnie najgorszym uczuciem było jak samolot po woli przygotowywał się do lądowania.W uszach miałam takie uczucie jak by mi ktoś śrubokręt wbijał ale nie martw się bo każdy przechodzi inaczej.Nie którzy wogule nie odczuwają dyskonfortu. Najlepiej mieć ze sobą cukierki do cyckania to pomaga przy starcie i lądowaniu podczas zmiany ciśnienia.Ale jak jesteś w chmurach to coś na prawde cudownego, usiądz sobie tylko przy oknie żebyś nie przegapiła będzie dobrze pamiętaj strach ma zawsze duże oczy🌻🌻🌻 No ja jeszcze troche i biore się za bieganie to odezwie się jeszcze dzisiaj buzka pa 😍🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No słyszałam własnie że warto mieć gume do żucia bo podobno masakra z tym ciśnieniem:O Mnie zaraz szlak trafi i chyba muszę iść spać, bo kurka za ścianą moja siorka z chłopakiem wpieprza wielką pakę czipsów cebulowych z biedrony:O:O:O A mi slina cieknie jak jakiemuś wygłodzonemu psu:D No a przecież nie może być wpadki, nie będe miękka przecież to dopiero 2 dzien. Jutro naszczęscie 3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze......wybrałam się na bieganie, ale wymiękłam po jakichś 400 metrach:o jutro spróbuje jeszcze raz. wiedziałam, ze z bieganiem nie będzie tak łatwo...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie poszłam na basen :D ale za to na piechotke przeszłam z siorką moją trzy stacje metra i dwa przystanki :D haha :D Niom,,a teraz czas na drinki :D to paaa laseczki :P Ps.Ja chodze na basen tam gdzie najwiecej ludzi,bo tam najfajniejsi chłopcy,a tak sie składa że ja zawsze na basenie lkub na plazy poznaje moje miłości :D haa :D a to niespodzianka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej chudzinki :):):) Ja właśnie po pryśnicu i bieganiu, z bieganiem nie najgorzej ale za to cholerny mięsień się odezwał.Stwierdziłam że się nie poddaje i na razie na tabletkach przeciw bólowych będe jechać ale z bieganiem to ja sobie nie odpuszcze.Zawziełam sie i koniec jutro musze kupić jakąś maść przeciw bólową na mięśnie:-O:-O:-O A mój kochany facecik właśnie ugotował bigosik to jest jedyna rzecz która w gotowaniu wychodzi mu lepiej odemnie. Mówie wam dziewczyny jak pachnie:-p:-p:-p Ale spróbuje jutro bo o tej porze już za póżno na papu:-p:-p:-p EWELINKA nie poddawaj się co dziennie będzie lepiej🌻🌻 CHICA damy rade jej to już jutro trzeci dzień a do soboty 4 dni i ważonko jestem bardzo ciekawa co mi tam wyjdzie:classic_cool::classic_cool: FLAWIA a ty gdzie chłopa zgubiłaś że za innymi chcesz się oglądać łobuzico hi hi hi:D:D:D To ja zaraz się spowiadam z mojego jedzonka bo zaraz umykam na film shrek3 właśnie mi znajomy podrzucił;););) -2 kawy z mlekiem -jajecznica z1 jajka -1 chlebek z masłem -1 chlebek z wendliną -2 ziemniaki z gulaszem, surówka z pomidora i ogórka -3 zbożowe małe ciasteczka THE END to do jutra łobuziaczki kosmatych snów wam życze🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja się wyspowiadam--->szkalnka jogurtu naturalnego z musli+ 2 wasy z serkiem topionym, 4 pomidorki, chyba ze 3 talerze grzybowej mmmmmmniam, kanapka z jakąś wędlinką i niecała szkalnka jogurtu. jak teraz to pisze to wydaje mi się, że zjadłam strasznie dużo:o ale jestem głodna, o fuck:o idę spać bo zaraz umre. karaluchy pod poduchy dziewczynki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i jeszcze jedno. powiedzcie mii tak na oko czy placki ziemniaczane maja dużo kalorii bo planuje jutro zrobić je na obiad bo dawno ich nie jadłam, oj dawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Placki jak placki,ale wszystko co smazone to wiesz,,,tłuszcz... Ale Przestań się nie wygłupiaj.Toż to same ziemniaki... Lepsze to troche niż frytki.. Ale zjedz sobie kochana... No ja się dzis z tym jedzeniem nie popisałam :D bo dziś sobie odpuśiłam ze względu na wizyte mojej siorki No wiec przedewszystkkim..frytki i ciasto z McDonaldsa. :D:D:D:D nanan :D i wogóle duzo jadłam,,nie powiem wam bo wstyd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Flawia...dostaniesz od Nas po głowie za te fryki i ciacho!!!:) chyba, że to był ten ostatni raz:) No to dzis dzień TRZECI...hmmm, ale jakby to był 13-ty to jakiś efekt chyba powinno by juz widać...??? coś czuje że dziś będzie mi ciężej bo dostałam @....bardzo mnie motywuje to, że tak razem się odchudzamy więc będe się pilnować:) idę coś przekąsić.papapapapaap🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dnia 3 tadam:D Na śniadanko wszamałam taki serek coś na przykładzie fantazji danona (osobno serek, osobno wisnie) Mówię Wam pyszniutki:) Teraz w pracy jestem wiec jak zwykle popijam mineralkę, a po 10 pieprzne jakąś kawkę zbożową:) Dziś na obiadek mam mieć ziemniaczki z kwaśnym mlekiem (może dzięki temu lepsze trawienie będzie;) :P ) Mnie hamuje troche to, ze biorę tabletki anty i musze się ograniczać, bo niechce po nich utyć a schudnąć. Wiecie ćwicze niby 20 min dziennie, troche ćwiczeń na brzuch a juz widzę że brzuch jest bardziej płaski, sądze, ze to zaśługa nie jedzenia po 18.:) Flawia---> oj szalejesz, a miałysmy sie od Poniedziałku wszystkie wziąc w garśc, więc nie odstawaj:P Martusia---> Czekam ciągle na twoje fotki:P Elewina---> Placki ziemniaczane możesz zjeść, ale najwyżej z 4 małe! Jakbyśmy nie jadły smażonego to chyba byśmy zwariowały, nie wyobrażam sobie jeśc tylko gotowanego i samej zieleniny:) Można jeść ale z ograniczeniami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej witam wszystkich ;) Ja jednak wczoraj jeszcze się nie zdecydowałam na to bieganie qrcze jakoś się boję porażki, a na dodatek tam gdzie chcę biegać, to mnóstwo ludzi zawsze jest eh dzisiaj może się w końcu nastawie psychicznie :/ Nie było mnie wczoraj wieczorkiem, więc zaległe menu: kawa z mlekiem, 100g chudego białego sera, 4 małe pierogi z mięsem, wasa z wędlinką drobiową i mnóstwo wody i zielonej herbatki Martusia --- ja na Twoim miejscu, to bym jednak nie biegała skoro Cię ten mięsień boli. Leki przeciwbólowe nie są rozwiązaniem, bo może i ból przytłumisz, ale możesz sobie tylko większą krzywdę zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochaniutkie no i znowu kolejny piękny dzień:):):) Całkiem niezle nogi już nie bolą nawet tabletki nie musiałam brać:):):) Właśnie zjadłam śniadanko a co??? oczywiście bigosik mojego facecika, całą noc mi się śnił:-p:-p:-p Powiem wam szczerze że coraz lepiej mi z tą dietką idzie:classic_cool: FLAWIA -->nie martw się teraz to do końca tygodnia przyciśniesz i będzie ok troche więcej ruchu(w nocyhi hi;) )i spalisz ten fast food. Nie wstydz się tu sami swoi nam o wszystkim możesz mówić,a myślisz że my nie wiemy jak to jest podjeść sobie:-p:-p:-p Bo przynajmniej ja to wiem i to w 100% hihihi :D:D:D CHICA---> sprubuje jeszcze raz ale wysyłałam z mojej poczty i z poczty mojego no i odsyłajom mi zdjęcia spowrotem pisze po angielsku że jest przepełnienie poczty i sprubowałam wysłać ci tylko jedno zdjęcie i też nic.Zachwilke sprubuje jeszcze raz🌻 ELEWINA--->ja placki też bym sobie nie odpuściła uwielbiam jak będziesz smażyć to jednego przez łącza mi prześlij:):):) CELESTE--->nie jest tak zle jak faktycznie mi dokszani to na pewno przestane ostatnio jak biegałam bardziej bolało, a co do tabletek to biore tylko jedną po bieganiu i to słabą bo jestem przeciwna takim leką.Obiecuje jak coś więcej się zacznie dziać to przestane ale bardzo dziękuje za troske no i dla ciebie🌻🌻 No i równiez czekam na fotki od ciebie odzywaj się częściej i pisz więcej o sobie to buzka pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na śniadanko schrupałam activie i 2 kanapki z chlebkiem i pomidorkiem i niedawno podjadłam pomidora-kocham je:) staram sie teraz wlać w siebie wode:) na obiadek jednak będzie ryż i kurczak:) i marchewka gotowana, mniam mniam:) A tak z innej beczki- CHica nie mam twoich zdjęc. A ja wysłałam Ci moje, bo juz nie pamiętam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×