Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inwencja tworcza

czy zdradzajac mozna kochac ?

Polecane posty

Gość trudy milosci
do wiecie co... a propo imprezki alkoholu i ze otrzeźwiał... był kryzys i co wina babki ze mial chwile słabości?? jak rozmowy nie pomagaj ato moze sie nie da juz zwiazku uratowac... bo jesli by im zalezalo na zwiazku to nby rozmowy pomogly usilnie by probowali i by nie zdradzali....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestolatek
Oczywiście, że tak i to przez KILKa lat. Niestety, rozmowa polega na tym, że biorą w niej udział Dwie osoby. W moim przypadku ja widziałem nasze oddalanie, Ona uważała, że wszystko jest OK.. Jak mozna w takiej sytuacji ROZMAWIAĆ. Rozmowa to dialog, a nie monolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co ............
ale Olga wyobraz sobie: poznali sie, pokochali, pozenili, mlodzi i piekni; mieli prace, byli zdrowi i mieli byc szczesliwi na zawsze; ona decyduje sie zostac w domu - stac ich na to, bo on duzo zarabia: na poczatku jest idealnie, potem ona tyje, poza gotowaniem i sprzataniem nic nie robi (wiem ze to duzo, nie rzucajcie sie na mnie), dalej tyje, nie chce sie juz kochac, chce tylko urodzic dziecko, on chce nadal rozmow takich jak dawniej, wypadow do kina i teatru i na zaglowke, ale jej priorytety sie zmienily, ciagle ma pretensje ze on za duzo pracuje i za malo zarabia, w koncu rodzi sie dziecko, ona poswieca sie maluszkowi, a on czuje sie po raz kolejny odrzucony i wtedy pojawia sie ta druga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolipop---
no to jestem tego samego zdania co ty kryzys a on decyduje sie na zdrade-niepowazny,niedojrzały i wogóle fujara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co ............
Czterdziestolatek ma racje: nie zawsze da sie rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestolatek
Tak wie o tym, czy wybaczyła, chyba tak, bo od tego czasu sytuacja zmieniła się niesamowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co ............
lolipop - a ile masz lat? tak z ciekawosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudy milosci
jak juz mowilam rozne sa sytuacje rozne zdrady nie da sie tego uogolnic, jedynie bol jest w kazdym przypdaku ogriomny......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co ............
bo generalnie zycie nie jest latwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolipop---
cztedziestolatek-faceci sajednak samolubni-moze miła problemy, była zmęczona praca (zawodowa a pózniej dom), moze zamiast skok w bok powieienes jaj pomóc np. przejac jakies domowe obowiazki aby miała czas na relax ,czas dla siebie -aby poczuła sie odprezona -wtedy to i ochota na sex jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolipop---
wiecie co.. 30 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalalalalalalalalalalalala
bo generalnie zycie nie jest latwe to po co je jeszcze sobie zdrada utrudniac? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestolatek
No właśnie, ja tylko odpowiedziałem na pytanie"czy zdradzając można kochać" tak naprawdę pytanie to powinno brzmieć " czy kochając można zdradzić?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wiecie co...rozumiem o co Ci chodzi ale mimo wszystko potępiam zdrade jako rozwiązanie małżeńskich problemów.ja za nie cały miesiąc wychodzę za mąż i planuje szczęśliwe życie z gromadką dzieci i jakoś nie wyobrażam sobie że on mógłby mnie zdradzić bo znudzi mu się rutynowa codzienna żona.niestety rodzina to obustronna świadoma odpowiedzialność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co ............
lolipop..:) ja mam 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trud miłosci
co do czterdziestoltaka to zgadzam sie z lolipop, mogł tez pomyslec czemu tak jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co ............
Olga: nie jest wykluczone ze akurat Tobie sie uda czego szczerze Ci zycze ale nie zarzekaj sie bo zycie plata figle moja mama wychodzac za maz mowila sobie: zdrada - nie, nigdy,on a jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestolatek
Tak lolipop......masz rację, przez SIEDEM lat ja pracujący, żona oczywiście pracująca, ponieważ zajmowała się domem i dwójką dzieci. Tyle że ja nie miałem siły i czasu na spotkania z kolegami przy piwie lub kartach, a Ona zawsze miała czas i SIŁĘ dla koleżnek, dla mnie znajdowała chwilę "wytchnienia" cztery, może pięć razy w roku..........???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trud miłosci
ogolnie w zyciu chyba wiecej ciepienia niz radości, tylko ze zapamietac sie staramy tylko te dobre dni te gorsze zazwyczaj wymazujemy z pamieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co ............
a czy Wam zawsze w 100% udawalo sie rozwiazc wszelkie konflikty z bliskimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestolatek
OLGAmycha....świetnie to napisałaś, ale abyś o tym nie zapomniała: "to jest OBUSTRONNA świadomość".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolipop---
Ja na szcescie jestem szczęsliwa w swoim zwiazku.Ja se iewyobrazam zdrady a mój maz tym bardziej (ani zeby on zdradził ani zebym ja jego) U nas tez były kryzysy,niepowim -bo mi sie niechciało itp ale to rozwiazalismy bo gdzies była przyczyna (nawet taka głupia jak tabletki anty ,które obnizaja libido) ale trzeba rozmawiac i szukac rozwiazań a nie isc na łatwizna aby zadowolic swoje potzreby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trud miłosci
powiem tak są zdrady które można wybaczyć, sa zdrady niedowybaczenia,.... wszytsko zależy.... nic nie dzieje sie bez przyczyny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trud miłosci
tak na prawde wszytsko zależy od ludzi, od nas, od tego jaki mamy charakter, na jakiego partnera trafimy, z jakimi wartościami moralnymi, wszytsko zalezy od osobowosci człowieka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestolatek
lolopop, życzę Ci z całego serca, abyście przez najbliższe co najmniej 10 lat potrafili rozmawiać z sobą o swoich problemach. Jeśli Wam się to uda to jestem w stanie zagwarantować Ci szczęście przy boku tego mężczyzny, z którym jesteś teraz. Ale pamiętaj, życie to nie jest bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipop ma racje.Ja nie mówię że jestem pewna że w życiu bedzie się wszystko układało.mój tata też zdradził mamę.ja po prostu mam nadzieje że takie cierpienie mnie nie dotknie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolipop---
40latek :-) to tzreba było moze znalez ten czas na piwo z kumplami-moze obudziłbys w niej zazdrosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestolatek
trudy miłości, chyba troszkę zmieniłaś zdanie na temat "usprawiedliwionej" zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czterdziestolatek
lolipop......naprawdę nie miałem czasu na kolegów. Przez kilka lat czas dzieliłem tylko na pracę, dom, żonę i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×