A znacie taką sieć sklepów PEPCO?

kurczę, ja też mam zawsze 10tego nigdy wczesniej, i tez sądzialam że to norma, ze każdy tak ma

zależy jak Wasz bank szybko zaksięguje pieniądze. Ja czasami mam wcześniej a czasami dopiero 10. konto mam w pko bp.

kurczę ja też mam zawsze 9 lub 10 - BGŻ

beno ja tez mam bgż ale u mnie zawsze 10 około 12stej niestety

To wnioskuję, iż mam fory w Centrali:D:D:D Żart! Pozdr

skad takie przypuszczenia ze w rawie towar jest wynoszony w torbach?

ano stąd ze na własne oczy widzialam, teraz jest inna kierowniczka i pewno dlatego psy były na nią wieszane że jest suka itp. ale jeszcze jakieś pol roku temu jak się wchodzilo do Rawy to kasjerki lezaly na kasie i nic nie robily, a jak ktoś coś chciał kupic to byla wielkas obraza majestatu, naburmuszone i niegrzeczne, a przeciez tam pracowały, to byla ich praca i za to dostawały kasę , tak?

no chyba ze się myle i nie mam pojecia na czym praca kasjera polega, ale ja pracuję w Realu, a nie w Pepko, wiec moze byc roznica jakaś

Jolanka ma racje ..mowia w rawie ze w pepco sie najlepiej kradnie i nie wiem jak teraz moze sie wrescie za to wzieli ale wczesniej to napewno kasjerki towar przez brame z tylu swoim kolezka podawaly..pelna swawola.nawet CV tam skladalam ale widocznie wola przyjmowc zlodziejki.nie zaluje mam lepsza prace.

w każdym jednym sklepie się dobrze kradnie jak brak jest osób, które będą pilnować.....szczególnie przymierzalni, których- bynajmniej u nas -kasjerka w ogóle nie widzi.

teraz w rawie tez sie nic nie zmienilo bylam tam tydzien temu kupowalam spodenki dla synka. na wieszakach byl straszny burdel wiec zeby nie robic niepotrzebnego balaganu poprosilam sprzedawczynie taka czarna z dlugimi wlosami. To ta z wielka laska powiedziala ze jest tylko to co widac. powiedzialam ze nie chce robic nieporzadku i czy moglaby mi znalesc potrzebny rozmiar. Co wy. Powiedziala ze poposi kolezanke bo ona nie moze odejsc od kasy. Ja jestem w stanie zrozumiec wszystko. Naprawde. Rozumiem ze nikt nie jest w stanie miec oczu wokol glowy zeby pilnowac i kasy i sklepu. Ale jak zobaczylam mine tej drugiej ktora miala mi pomoc zrezygnowalam. Pepco nie jest pepkiem swiata. Obiecalam sobie ze wiecej tam nie pojde. Chamska obsluga burdel na wieszakach i zeby o cos poprosic....Dajcie spokoj. Poszlam do drugiego sklepu gdzie obsluga byla bardzo mila i zyczliwa i udalo mi sie kupic nie tylko poszukiwane spodenki ale i pare innych rzeczy. A tym dziewczynom z pepco w rawie zycze wiecej oglady. Poadrawiam

do prasowania,dno!cała się rusza,nie jest stabilna,beznadziejna

Jeżeli trafił Ci się wadliwy towar, to go oddaj. Zwrot gotówki w Pepco gwarantowany. Ja problemu nie widzę... Pozdr

ale Wy wszyscy macie problemy zajmujecie sie takimi pierdołami lepiej zajmijcie sie pracą bo pewnie nic nie robicie w tych sklepach . ja osobiście lubie prace w pepco a jezeli ona sie komuś nie podoba niech sie zwolni a takie pisanie na tych forach to tylko dziecinada kazdy z Was ma po kilkanaście lat a zachowuje sie jak dziecko pozdrawiam wszystkich związanych z firma

Bałagan w ubraniach robimy przecież sobie same :) A jak tu sprzątać skoro to też przeszkadza - cytuję.: \"jedna kobieta chodzi tylko po sklepie przewieszajac wieszaki z miejsca na miejsce\" :) Pozdrawiam wszystkich wyrozumiałych klientów :) Co do \"trafienia na dobry humor\" - to tylko ludzie... Spróbujcie załatwić sprawę w urzędzie jak kobieta ma zły dzień ;) Wiem że tak być nie powinno ale to już inny temat :) Może jak nas kiedyś zastąpią roboty będzie lepiej :P Uwielbiam pytania w stylu: \"dlaczego w niedziele zamykacie wcześniej?\" lub a we wtorek (11 listopada) będzie otwarte? :D Pozdrawiam wszystkich

za 20 zł deska i czego się spodziewaliśmy ze będzie za nas prasować czy jak???? rozkładam ręce na takich klientów......poza tym właśnie tak to jest, że można ją oddać i po sprawie...

a na miłą , uprzejmą i fachową obsługę zapraszam w rejon północno zachodzi :)

Pozdrowienia dla,, pepcomanka,,za trafne spostrzeżenia.Bardzo mądre podsumowanie -,,slow life ONa,, Swięte słowa ,,Alesya,,-fajny post!Natomiast,, dimara,, nie ma racji,ponieważ miła uprzejma i fachowa obsługa jest także w rejonie zachodnim(za jeden sklep mogę ręczyć swoją reputacją) Dimara - ja myślę że wszyscy niezadowoleni klienci muszą odwiedzić sklepy w rejonach Północno zachodni i Zachodni,żeby raz na zawsze zweryfikować swoje zdanie w temacie standardów obsługi.SERDECZNIE POZDRAWIAM WSZYSTKICH KTÓRYM FIRMA W JAKIEJ PRACUJĄ ; POZWALA SIĘ SAMOREALIZOWAĆ.

A co myślicie na temat spełniania wszystkich standardów w sklepie? wychodzi Wam to w pełni? jak sobie z tym radzicie? wiecie idzie czas największych obrotów, a z tym i ogrom towaru do przerobienia jak w tym wszystkim wypełnić wszelkie oczekiwania, zaaranżowanie focali, rozłożenie asortymentu świątecznego? co wy na to?

PEPCOMAN ja nie pisałam, że tylko w północno zachodnim jest tak dobrze...ja tylko zaprosiłam w ten rejon niezadowolonych klientów:)

Do mrówczak:) W żadnen sposób nie da się wszystkich obowiązków wypełnić na stówę:). Uporasz się z jedną sprawą i czeka cię kilka następnych... Nie nadążysz, każdy dzień to kolejny przełom...:D Byle do przodu! Pozdr

ale nie uważasz że wypełnienie standardów ekspozycji i schowanie połowę rzeczy do magazynu bo miejsca nie ma to przegięcie? fajnie jak ktoś ma wizję focaala na złoto-brąz ale to porażka jest bo towra zimuje schowany

my tam w d....mamy stawienia choinki do focala.......jak ja bym tak zrobiła to połowa ozdób znalazłaby się na i tak już wypchanym towarem magazynie.

u nas tak jest zrobione z tą choinką, niestety i gwizdamy ze świętami :[, jest wyłożone po kilka bombek i porozrzucane po sklepie dwa szczyty z dala od siebie, focal dwa ciągi regałowe i weź się tłumacz, bombki tu, tam , siam i nie wiadomo gdzie jeszcze... mnie się nie podoba jak asortyment jest tak porozrzucany, mi się cięko w tym odnaleźć a co dopiero klientowi ...

pracownicy narzekają a co ma powiedzieć kierowniczka ktora zapieprza za wszystkich po kolei bierze śmieszna pensję a jej zastępczyni jest pomyłką w społeczeństwie- chyba powinna dać na luz i olać firmę - bo area i inni i tak nie reaguja.Pzdr

myślę że ta zastępczyni to kwestia dogadania, przecież nie ma spraw bez wyjścia, a najgorszym z możliwych jest rezygnacja

owszem nie ma spraw bez wyjscia ale są ludzie z którymi nijak idzie się dogadać

JAK NIE PROŚBĄ NO TO GROŹBĄ :D to nie jest namawianie do buntu, to tylko taka sugestia :)

a to sorki za wtracanie zastępczynie są nie do ruszenia czy jak? jak nie zrezygnują same to firma sie nie interesuje juz komu placi???

u mnie też cholernie ciężko...!!! a akcja ze śmieciami to już porażka formalnie... 1/3 sklepu to śmiecie, bo OSTATNIO NIE MA KTO WYWOZIĆ I NIE MA GDZIE SKŁADOWAĆ... !!! I CO MAMY Z TYM FANTEM ZROBIĆ? SAME MAMY ZABIERAĆ CZY JAK???