Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szylusia

Ametyst,Coralbay,MoniaAnia,Miffy,Ja-neczka, itd.ZACZNIJMY OD NOWA!!!

Polecane posty

Witajcie :) Janeczka- super!!!! Gratuluję!!!! Teraz zafasolkowane to chyba termin na maj, prawda? matko, ale ten czas leci... niedawo ja byłam na tym etapie co Wy, a dzisiaj synuś mnie kopie tak, ze aż czasem boli :) Przesyłam fluidki dla dalej starających się ode mnie i mojego Maleństwa! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ HEJ Cały dzień mam wzdęcia,gazy bleeee,jak wróciłam do domciu zaliczyłam dwa razy kibelek,rozwolnienie .Zjadłam sobie po tym przykrym fakcie rybke smazona(maz złapał)i jest mi teraz niedobrze bleeeeeeeeeee Chyba sie dzis zdenerwowałam za moco,bo dzis ostatni dzień na moim salonie,w ktorym przepracowałam 2,5 roku od jutra urlopik a potem na inne miejsce:(:(:(:(:( ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh A za 6 dni @ bedzie i wogóle bedę zdołowana;(;( A TU CO TAM CICHO????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szylusia - co zamierzasz robić na urlopie? Uważaj na siebie - żeby nie było tak jak z moimi dziećmi, bo szkoda urlopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ HEJ HEJ jerta🌼🌼 Wiesz mam zamiar leniuchowac na całego........a w przyszła sobote ide na ślub ,jestem swiadkiem u kuzynki :P:P:P:P:P ehhh chyba nic nie załapie ...nie mam od kogo,mam nadzieje,ze to tylko ta mtroche od nerwów i przed @ i moze za pozno ryba zjedzona,niewiem...juz mi lepiej po mietowej herbatce:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilkę się melduję. Chyba dopadła mnie grypa żołądkowa,jeszcze popołudniu miałam problemy z zaparciami a teraz mam straszną biegunkę na dodatek jeszcze wymiotuję ,czuję sie okropnie wiekszość czasu spedzam w kibelku. Jerta a twoim dzieciom już przeszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane .... a raczej powinnam powiedzieć dobry wieczór...:P jestem zmęczona ta praca po 10g dziennie mnie meczy, ledwo na oczy widzę...mam nadzieje ze już niebawem wrócę na swój salon... od wczoraj okropnie bola mnie piersi sa srasznie tkliwe,a do małpy jeszcze jakies 10dni wiec za wczesnie na objawy ale pewnie to jakas anomalia i 2 bedzie jak nic... słodkich snów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczynki. Ja mam za sobą nieprzespaną noc ,którą spędziłam na kibelku. Wymioty i biegunka dały mi popalić,teraz troszeczkę lepiej bo wypiłam nad ranem suszone czarne jagody. Czekam teraz żeby zarejestrować się do lekarza,ale to chyba wirus bo wszyscy naokoło choróją,mój mąż oczywiście przerażony ,zastanawia się co mogliśmy zrobić żeby się nie zarazić. Według mnie to nic bo jak można uchronić się przed wirusem ,zwłaszcza że on chodzi do pracy i na zakupy więc jest narażony na kontakt z ludzmi. Mam tylko nadzieję że to nie zaszkodzi dzidzi. Szylusia jak twój pierwszy dzień na urlopie,pewnie pośpisz sobie dłużej,szkoda tylko że pogoda paskudna chociaż nie wiem jak u ciebie ale u nas leje i wieje.❤️ Janeczka wcale się nie dziwię że twój mąż się martwi przecież staraliście się kilka miesięcy,więc napewno chciałby żeby wszystko było dobrze.A jak u ciebie ze zmęczeniem ,bo ja popołudniu muszę się przespać z godzinkę ,chociaż nic nie robię to jednak padam na twarz.A ty praca, dom jak sobie radzisz .....no chyba że masz dużo energi bo niektóre tak mają🌼 Renka masz to zwolnienie czy nie bo ja chyba nie doczytałam,według mnie powinnaś sie wyleczyć dokładnie a potem myśleć o ewentualnym powrocie do pracy.A ginekolog też już chyba może dać ci zwolnienie,u mnie w 5 tyg od @ już było widać pęcherzyk ciążowy i lekarz potwierdził ciążę. Ale te choroby się nas trzymają,ja tylko mam nadzieję że nasze dzidzie są dobrze chronione i nic złego się im nie stanie. Jerta pisz czym leczylaś swoje dzieci,ja myślę że lekarz coś mi przepisze na biegunkę ,bo ja już zaczynam się martwić żeby się nie odwodnić.Staram się pić ale zaraz potem wymiotuję. Ametyst zaglądaj częściej ,to może twój synuś będzie piłkarzem jak już tak mocno kopie. Eseb ból piersi zawsze można interpretować na dwa sposoby,albo na przyjscie@ albo na ciążę,ja życzę ci żeby to był jednak pozytywny objaw.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coral❤️ Współczuje Ci serdecznie,idz szybko do lekarza aby było wiadomo co jest grane,bo pewnie cos wyłapałas,ale jak szybko sie zareaguje na to bedzie od razu poprawa.Tak to jest wszyscy dookoła choruja,taka pogoda jest,zimno,pada i pełno ych wirusów sie namnozyło:(:(:( Daj znac co tam u lekarza jak wrocisz!!! A ja sie bycze,słonko u nas swieci,ale jest chłodno...objawów zero,nic nawet typowych dla @,nie mam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szylusia czekam na wizytę ,lekarz przyjmuje dopiero od 13. Ale rano siostra przywiozła mi smecte i wypiłam już jedną saszetkę,podobno smecte można . Wymioty narazie mineły ,ale biegunka jeszcze męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coral , moje dzieci wyleczyły się same. One nie przechodziły tak ostro, tzn, wymiotowały tylko w pierwszą noc, w drugą noc Kuba miał biegunkę, tzn. biegunkę miał też w ciągu dnia. Cała ta \"impreza\" trwała 4 dni, choć pod koniec z mniejszym nasileniem. Dawałam im smektę, ale oboje stwierdzili - Mamo to twoje lekarstwo nie działa. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Skontaktuj się z ginekologiem - myślę, że on powinien o tym wiedzieć. Zrób tak koniecznie - bardzo cię o to proszę, a później powiem Ci czemu - już jak będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) melduję ze zyję, tylko strasznie boli mnie głowa i jakoś tak fatalnie się czuję. Jeszcze pół godzinki i zmykam do domu. Duzo zdrówka Wam życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam już u lekarza i nic mi wiele nie zapisał,mam pić smecte ale nie więcej jak 3 saszetki dziennie ,poza tym mam pić dużo płynów.A jak do jutra nie minie albo będę miała goraczkę to zaraz mam jechać do szpitala. U nas bardzo dużo ludzi naokoło choruje na to dziadostwo. Jerta z ginekologiem rozmawiałam tym z kliniki ,bo dzisiaj miały być wyniki badań i mówiłam mu że mam biegunkę i wymioty i on też potwierdził to co mój lekarz rodzinny że jak do jutra nie minie to mam jechać do szpitala. Narazie czuję się lepiej ,dopołudnia już nie wymiotowałam,biegunka już chyba też ustaje. Jerta napisz coś więcej na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj jak byłam w aptece, to Pani spytała czy biegunka trwała dłużej niż 4 dni. $ dni minęły dokładnie wczoraj i dzisiaj jest ok. Moje dzieci czuły się dobrze tylko od czasu do czasu - przez pierwsze 2 doby wymioty i to nie tak często - 2 - razy w nocy. Z biegunką to jest tak, że wzmożona perystatyka jelit ( czy jak to się nazywa) wywołuje skurcze porodowe - tak jest przynajmniej pod koniec ciązy. Starsze położne by wywołać poród podawały olej rycynowy do wypicia. Nie wiem jak to jest we wczesnych tygodniach - dlatego pisałam, żebyś skontaktowała się z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ HEJ HEJ Cicho tak tutaj:(:(:(:(:( Nic sie nie dzieje........dziewczyny co sie dzieje??? U mnie bez zmian wiekszych,czyli piersi nie bolą,sutki nie sa wrazliwe,podbrzusze lekko boli,szyjka juz nie ciagnie....niewiem co myslec o tym...czy to dobrze czy to zle Ale jak w zeszlym miesiacu mialam duzoo objawow wskazujacych na ciaze i brak apetytu,tak teraz mam apetyt jak przed @,ale objawow brak,fakt jestem bardzo pobudzona i bardzo nerwowa......dzis myjac sie sprawdzilam co z moja szyjka macicy czy jest moze zamknieta(co mogloby swiadczyc o ciazy)ale jest normalna otwarta. Wiec przypuszczam,ze znowu nic z tego....:(:(:(:(:(:(:( ehhhhhhhhhhh chyba mam doline ..... :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam...wpadam sie przywitac i poczytac co napisałyscie :) sylusia głowa do góry ja jestem dobrej mysli... zobaczysz @ nie przyjdzie....:):):) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szylusia, wiesz ja kurde jakoś nigdy nie wpadłam na pomysł, żeby sprawdzać, czy mam szyjkę otwartą czy zamkniętą. Zostaw się w spokoju. Coś mi się zdaje, że jak tak dalej pójdzie to włączysz sobie \"blokadę\" i dopiero narobisz sobie kłopotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie Szylusia bo zamęczysz tą swoją szyjkę....hi.hi ale to żarty ja sama wiem jak szukałam u siebie objawów nawet tych najmniejszych,a tak naprawdę to te objawy tak są podobne do tych na @ że człowiek głupieje.Ja dalej trzymam kciuki i mam nadzieję że będzie efekt. Jerta u mnie już lepiej,biegunka narazie mineła......mama moja też mi mówiła że biegunka jest nebezpieczna dlatego poszłam dzisiaj do lekarza.Ale staram się już nie zamartwiać co ma być to będzie.....bo inaczej do porodu to ja pojadę siwiutka. Renka a co u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ HEJ HEJ Dziewczyny...nie męczę swojej szyjki,ale tak jakos rano pomyslalam,ze jak nie mam innych objawow to sprawdze szyjke,choc wiem,ze sa tez takie dziewczyny,ktore mialy otwarta prze pierwsze miesiace:P:P jerta🌼spokojnie ja sie nie zblokuje...na codzien nie mysle wogole o tym,ale dzis jakos tak sie wyluzowalam majac pierwszy dzien urlopu i mialam widocznie za duzo czasu na myslenie,no i moze to,ze to juz za 5 dni sie okarze i jakos mnie zaczyna dopadac dolina,ze to potrwa dluzej niz myslalam....no i jeszcze ta zmiana salonu mnie dobiła i teraz mam tego efekty..:(:(:(:(:( Spokojnie blokada mnie nie dopadnie...hehehe nie bede miala na nia czasu pracujac w nowym miejscu:(:(:(: Coral🌼ciesze sie,ze lepiej sie czujesz,dobrze,ze to nie trwało dluzej bo bys sie osłabiła a teraz nie mozesz sobie na to pozwolic. Trzymaj sie dzielnie !!! esab🌼a Ty jak tam ,kiedy ma byc(tfu tfu tfu )@?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane moje,mam doła, obudził mnie dziś sen, z jedna kreską:(:(:( starsznie sie boję, jutro idę na bete. Nie wiem jak wytrzymam dzisisjeszy dzień, ale nie dam rady dzisiaj, w pracu horror, jakeiś ważne spotaknia, brrr... tak bardzo sie boje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja-neczka🌼 Przestań sie zadręczać ,wszystko jest ok,teraz poprostu hormony robia ci burze mózgu,wiec dlatego tak to wszystko odbierasz,nawet sny:D:D Jutro pójdziesz na bete i będzie wynik superrrr,wszystko bedzie tak jak byc powinno,a nwet lepiej !!!!! Trzymaj sie i mysl pozytywnie !!!!!!! A wy dziewczyny co macie nas gdzie??? Coral🌼 renka🌼 Miffy🌼 jerta🌼 Ametyst🌼 MoniaAnia🌼 Madafi🌼 CO U WAS ?? PISAC PROSZę BO SMUTNO TU STRASZNIE :(:(:(:(:(:(:(:(:( esab🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, dzisiaj bylo rano wesoło. Mój mąż mówi niby do mnie, ale przy Kubusiu - Może byśmy sobie kupili jeszcze jedno takie dziecko , Na co Kuba - Oj tato , przecież wiesz, że dzieci się rodzi, a nie kupuje, - No to może byśmy sobie urodzili - Tato, to nie można sobie urodzić, kiedy się chce, tylko jak jest pora - No to kiedy jest ta pora, - No po ślubie - No to my z mamą jesteśmy po ślubie - Ale to było dawno No i klops :) Kiedyś Kuba miał inną teorię na temat skąd się biorą dzieci. Pierwsza była taka, że kupuje się je w sklepie. On leżał sobie w koszyczku , blisko kasy, i miał karteczkę - Kuba, i mama go kupiła. A kiedyś kuzynka zapytała się Kuby: - co mam zrobić, żeby mieć takiego Kubusia - Ciociu musisz jeść dużo kurczaków i wtedy urośnie Ci brzuch i będziesz miała dziecko Także dziewczyny zastanówcie się, Szczególnie Szylusia - może jesz za mało kurczaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jerta ale się uśmiałam ,ale najlepiej by było kupić w sklepie nie sądzicie. Janeczka przestań się zamartwiać napewno wszystko będzie dobrze....a jutro zobaczysz wysoką bete. A gdzie Renka bo dawno jej nie było ,i na majówkach też jej nie ma ,mam nadzieję że u niej wszystko dobrze🌼 Ja już dużo lepiej biegunka mineła ,wymioty też z czego ogromnie się cieszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść !!!!! Melduję się :-) Jerta niezłe teorie ma ten twój Kubuś :-) Moja Karola wie co i jak- ma encyklopedie malucha (oczywiście dla dzieci w jej wieku) no a tam jest napisane,ze nasionko tatusia (plemnik) łączy się z jajeczkiem mamusi i ,ze tatuś wprowadza swój narzad płciowy do mamusi .....itp. Jak to pierwszy raz przeczytałam ,to nie była pewna czy ona powinna to czytać. Poza tym była tam taka para rysunkowa która się przytula i całuje. Jak jechaliśmy do rodziców podzielić sie naszym szczęściem,to Karola w samochodzie zadała mi pytanie -mamusiu,a tak wogóle to skad się tam to dziecko wzięło jak Wy się nie całujecie...... Zatkało mnie :-) dzieciaki są bardzo spostrzegawcze.Powiem szczerze,że nie wiedziałam co mam jej odpowiedzieć. Janeczka🌼 Kochana co Ty wypisujesz?!?!?!?!?!?!? jesteśw ciaży!!!! Przeciez nie dosatałaś @.A beta to tylko potwierdzi.Pisz częściej, i nie myśl w ten sposób.Powiem Ci,że mnie też dziwne myśli ostatnio nachodzą.Oprócz powiększonych piersi to nie mam innych objawów.Ani mdłości,ani bólów podbrzusza jednym słowem NIC.I też się zastanawiać czy aby jestem w ciaży :-( Szylusia🌼 Mówiłam Ci,że przed sama @ będziesz myślała intensywniej (to naprawde nie jest zależne od nas) Kiedy tak bardzo sie czegoś pragnie to podświadomie się o tym myśli,choćby sie bardzo myśleć nie chciało. Życzę Ci aby @ nie przyszła i żebyś w poniedziałek oznajmiła nam,ze będziesz mamą. Jeśliby tak sie stanie to problem zmiany miejsca pracy byłby poniekąd wyjaśniony.Popracowałabyś moze pare tygodni ,a potem zaniosłabyś L4 i miałabys problem z głowy. 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Coral🌼 Szczęście,ze wszystko Ci już minęło.Zwiększona perystaltyka jelit moze pobudzić macicę do skurczów.Oby już nic więcej Ci się w tej ciaży nie przyplątało.Napisz mi od kiedy zaczęły Ci się mdłosci ciażowe???? Coś nas kochają te choroby. JA też jeszcze nie wyleczona.Jutro ide do kontroli ciekawa jestem co mi powie.Czuję się zdecydowanie lepiej,ale wiem ,ze to jeszcze nie to,a zanim wrócę do parcy musze byc zdrowa jak rybka. Za to nie pusciłam dziś do zerówki Karoli.Od paru dni posmarkuje,ale była to przejrzysta wydzielina,a dziś już niestety jest zielona.Jutro pójdziemy razem do lekarza.Nie dziwota,ze dziecko sie pochorowało w końcu mieszka ze mną . Esab 🌼 ile zostało Ci do przyjścia @.Zyczę Ci aby już nie przyszła!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść !!!!! Melduję się :-) Jerta niezłe teorie ma ten twój Kubuś :-) Moja Karola wie co i jak- ma encyklopedie malucha (oczywiście dla dzieci w jej wieku) no a tam jest napisane,ze nasionko tatusia (plemnik) łączy się z jajeczkiem mamusi i ,ze tatuś wprowadza swój narzad płciowy do mamusi .....itp. Jak to pierwszy raz przeczytałam ,to nie była pewna czy ona powinna to czytać. Poza tym była tam taka para rysunkowa która się przytula i całuje. Jak jechaliśmy do rodziców podzielić sie naszym szczęściem,to Karola w samochodzie zadała mi pytanie -mamusiu,a tak wogóle to skad się tam to dziecko wzięło jak Wy się nie całujecie...... Zatkało mnie :-) dzieciaki są bardzo spostrzegawcze.Powiem szczerze,że nie wiedziałam co mam jej odpowiedzieć. Janeczka🌼 Kochana co Ty wypisujesz?!?!?!?!?!?!? jesteśw ciaży!!!! Przeciez nie dosatałaś @.A beta to tylko potwierdzi.Pisz częściej, i nie myśl w ten sposób.Powiem Ci,że mnie też dziwne myśli ostatnio nachodzą.Oprócz powiększonych piersi to nie mam innych objawów.Ani mdłości,ani bólów podbrzusza jednym słowem NIC.I też się zastanawiać czy aby jestem w ciaży :-( Szylusia🌼 Mówiłam Ci,że przed sama @ będziesz myślała intensywniej (to naprawde nie jest zależne od nas) Kiedy tak bardzo sie czegoś pragnie to podświadomie się o tym myśli,choćby sie bardzo myśleć nie chciało. Życzę Ci aby @ nie przyszła i żebyś w poniedziałek oznajmiła nam,ze będziesz mamą. Jeśliby tak sie stanie to problem zmiany miejsca pracy byłby poniekąd wyjaśniony.Popracowałabyś moze pare tygodni ,a potem zaniosłabyś L4 i miałabys problem z głowy. 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Coral🌼 Szczęście,ze wszystko Ci już minęło.Zwiększona perystaltyka jelit moze pobudzić macicę do skurczów.Oby już nic więcej Ci się w tej ciaży nie przyplątało.Napisz mi od kiedy zaczęły Ci się mdłosci ciażowe???? Coś nas kochają te choroby. JA też jeszcze nie wyleczona.Jutro ide do kontroli ciekawa jestem co mi powie.Czuję się zdecydowanie lepiej,ale wiem ,ze to jeszcze nie to,a zanim wrócę do parcy musze byc zdrowa jak rybka. Za to nie pusciłam dziś do zerówki Karoli.Od paru dni posmarkuje,ale była to przejrzysta wydzielina,a dziś już niestety jest zielona.Jutro pójdziemy razem do lekarza.Nie dziwota,ze dziecko sie pochorowało w końcu mieszka ze mną . Esab 🌼 ile zostało Ci do przyjścia @.Zyczę Ci aby już nie przyszła!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę Wam jeszcze co powiedział mój 5-cio letni siostrzeniec jak dowiedział sie,ze Karola bedzie miała rodzeństwo. Moja siostra trzymała go na rękach,a on ją głaskał i pytał się czy mu też urodzi siostrzyczkę,bo ona tak bardzo chce,a moja siostra powiedziała -powiedz babci ,niech ona Ci urodzi na to mały -ona jest za stara,a stare kobiety nie rodza dzieci :-P tez nieźle co????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renka u mnie mdłości zaczeły się tok ok 4 tyg.ale cały czas mam tylko popołudniu i wieczorem ,rano wszystko dobrze. Masz rację choroby nas lubią chociaż ja dmucham i chucham na siebie.....a zima dopiero przed nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coral - mowy nie mam. chociaż takie dzieci jak Kuba to mogę mieć nawet 5. No ale mam swoje lata i 3 wystarczy. Właśnie dowiedziałam się, że w drodze do szkoły napadli synka tej mojej koleżanki psycholożki - zabrali mu telefon i coś jeszcze. Co za chamstwo. A u nas wydawałoby się, że spokojna dzielnica. MoniaAnia coś się ostatnio nie odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie wy jesteście? U mnie w pracy cisza, denerwuje mnie to bardzo. Niby coś sprzedałam w tym tygodniu, ale to za duży spokój. Dałam ogłoszenie do gazety: KUCHNIE - KRóTKIE TERMINY , nie wiem czy dobrze, ale wiem, że inne firmy mają terminy ok. 4-8 tygodni. Kiedyś pisałam np. NAJTANIEJ, ale dlaczego mam mieć najtaniej. A terminy, przynajmniej dla pierwszych klientów będę miała ok. 3-4 tygodnie. Tak sobie popisałam, bo siedzę i nic nie robię. Jak nie mam pracy w pracy to w domu też nie chce mi się nic robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×