Ametyst,Coralbay,MoniaAnia,Miffy,Ja-neczka, itd.ZACZNIJMY OD NOWA!!!

Szylusia skoro @ nadeszła to znak że za kilka dni znów zaczynacie staranka ...pomyśl sobie jakie fajne rzeczy was czekają,a jka już zaczynam trzymać kciuki. Dziewczynki u mnie wszystko po staremu poza tym że M nadal pilnuje żebym długo nie siedziała przy komputerze. Ostatnio mam taką chęć na sex że już sobie nie mogę dać rady ,my już chyba ze trzy miesiące jesteśmy zmuszeni do postu....i gdyby nie mój mąż który konsekwentnie pilnuje wstrzemięzliwości to ja bym się już dawno poddała .Chyba zaczniemy spać osobno może bedzie łatwiej. Renka pisz jutro jak po wizycie ja idę w piątek nie wiem tylko czy mnie przyjmie bo wizyte mam na poniedziałek ,ale spróbujemy. A po wizycie mam nadzieję że wybierzemy się na zakupy,chociaż jakieś maly bo ja o kulach długo nie chcę chodzić. Pozdrawiam dziewczynki

hej babki wpadam sie tylko przywitac.... i zaraz ide sie połozyc bo padam z nog... słodkich snów

hej kochane! Przeczytałam wieści...Janeczka.. tylko Ty wiesz, co na prawde czujesz, ale wiedz, że są ludzi, którzy szczerze Ci współczują.. bo przezyli podobne zdarzenia... :( trzymaj się ciepło! Szylusia - odpocznij znowu 2 tygodnie i zacznij znowu :) Mam nadzieję, że tegoroczne święta spędzisz z brzusiem! :) malusim, ale brzusiem! :D Coral - rzeczwiście nie siedź za dużo przed kompem, mój mąz też mnie goni, hihi, ale ta pozycja nie jest zbyt dobra, ja tez się staram odchodzić od komputera, ale wracam :P uparta jestem! Życzę Wam wszystkim dużo szczęścia i radości!

U nas dzisiaj chłodno, nieprzyjemnie. Majka kaszle i została w domu. Mnie boli głowa - tak jakoś byle jak. Dobrze, że w pracy coś drgnęło. A co u Was? Piszcie, bo nas wykurzą.

Cześć!!! Wróciłam od ginekologa.Powiedział mi,ze nie wybada ciazy tak wcześnie (usg nie posiada) powiedział,ze wychodzi na to,ze jest to 3-4 tydzień ciazy,a przy tyłozgiętej macicy tak wczesny tydzień jest nie do wybadania,a nie chciałby mnie za mocno dusić i naprostowywać macicy.Napisał w karcie podejrzenie ciązy i kazał się zgłosic za 4 tyg.Boli mnie teraz podbrzusze po tym badaniu. Za to odebrałam wynik cytologii i po raz pierwszy w zyciu mam I stopień. Chyba jednak wcześniej, jeszcze przed wizytą u niego pojadę zrobic usg.Myślę,że w 6 tyg. od poczęcia na usg powinno byc już cos widać:-) Dziś muli mnie od rana aż sie boje popołudnia. U nas pogoda barowa.Kropi co chwila i jest bardzo ponuro. Mój M idzie dziś z małą do pediatry,bo już za długo trwa u niej ten katar (ponad 2 tyg.)Też nie pusciłam jej do zerówki. Jutro idę do kontroli internistycznej.I sie okaże czy moge już wrócic do pracy. UŚCISKI DLA WSZYSTKICH PISZCIE DZIEWCZYNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

OJ dziewczyny pewnie nas skasują a szkoda by było. Nic nie piszecie....dlaczego???? Naklikajcie choć pare zdań. PISZCIE , PISZCIE, PISZCIE , PISZCIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

Próba suwaczka...

Jeszcze raz próba suwaczka

MoniuAniu widze,ze u Ciebie już bliżej niż dalej :-) fajnie masz az Ci zazdroszczę a mnie na wizycie dzisiaj lekarz jeszcze nie wybadał ciązy:-(

renka A co tu pisac skoro @ przybyła,leje sie ze mnie strasznie..ehhhhhhhh nic sie nie chce..tydzien urlopu za mna a ja jestem z dnia na dzien bardziej zmeczona....milam gosci przez 5 dni,wiec sila rzeczy nie odpoczelam...teraz mialam prace w piwnicy,zawieszanie polek z moim mezem...jutro urodziny przyjaciolki a w sobote slub kuzynki i jestem swiadkiem ..........a w poniedzialek do pracy:(:(:(:(:(:(:(:(:(::(:( ehhhhhhhhh i tyle mam z urlopu czyli znowu zero odpoczynku A jutro mam tez rocznice slubu 5-ta,eeeeee

Szylusiu widzę,ze pesymizm wział górę NIEDOBRZE! Wracasz do pracy w stare miejsce czy już na nowe???? Ale są plusy przecież wszystkiego. Idziesz na imprezkę wyluzujesz się,potem kolejna imprezka ,no i do roboty :-) Musisz myśleć,ze teraz sie uda. Lekarze mówią zeby współżyć co drugi dzień wtedy plemniki mają czas żeby dojrzeć.A jak sie kochacie codziennie to nie mają kiedy dojrzeć.Więc jak się skończy @ to co drugi dzień koniecznie przytulanko. U mnie był to już 11 dc.,bo mam krótkie cykle (25 dni) ,a najlepiej co drugi dzień przez cały cykl wtedy większa pewność.Nie wiem jak długie cykle są u Ciebie???? Trzymaj się i prosze mi tu zacząć myśleć pozytywnie

Wreszcie się zebrałam i wysłałam Wam moje aktualne zdjęcie -z brzuszkiem :) Renka, Szylusia, Coral, Janeczka, Jerta - sprawdżcie pocztę!

MoniaAnia SUUUUPER duży ten brzusio :-) szczególnie widac to na zdjeciu w łazience :-) ale mi się gęba śmieje już nie mogę sie doczekać aż mój taki będzie. A ten Twój synek to taki mały przystojniaczek :-) A tak wogóle to jak idzie mu w zerówce??? robi jakieś postępy w komunikacji z dziećmi ze swojej grupy???? Napisz coś wiecej Moniu. Widzisz topik nam podupada :-( dziewczyny zjada pesymizm i nic nie piszą ,smutno sie zrobiło :-( POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO!!!!!!!!!!!

Renka dobrze że często zaglądasz bo rzeczywiście mogą nas wykasować.Ja niestety do przyszłego tygodnia jestem pod szczególnym nadzorem,ale od poniedzialku będę zaglądać częściej. Renka jeżeli twoja ginekolog nie miała usg ,to ciężko stwierdzić ciążę tak wcześnie ja pierwszy raz byłam w 5 tyg od @ a w trzecim od zapłodnienia i przy badaniu ginekologicznym lekarz powiedział że jeszcze nie jest pewien czy to ciąża dopiero usg pokazało pęcherzyk ciążowy. Jutro mam kolejne badanie już się nie mogę doczekać żeby zobaczyć co dzieje się w moim brzuchu. MoniaAnia dzięki za zdjęcia naprawdę super i brzuszek już ładny duży.Ja jak się najem za dużo owoców ,to też mam duży brzuch .....he.he. Szylusia głowa do góry do pracy idziesz dopiero w poniedziałek więc cały weekend przed tobą...dobrze go wykorzystaj. Ametyst zaglądaj częsciej ,oczywiście jak mąż nie będzie widział ,bo mój strasznie mnie goni od komputera.

Pół postu mi wcieło buuuu Może potem uda mi się jeszcze coś napisać

Hej dziewczynki:) Nie smutac mi sie, bardzo Was proszę. Szylusiu droga, tak jak dziewczyny radza wyluzuj i bedzie dobrze. I faktycznie seksik co dwa dni, bo częściej są za słabe. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ROCZNICY SLUBU Coral, ja nie tylko po owocach, chyba musze wziąść sie za mój brzuch, jakieś ćwiczenia, potem juz trochę spasuje jak bedę mieć ciązowy brzuszek:) Jakie ciwczenia polecacie zeby się pozbyć oczywiście tego nie ciążowego? Reniu,ja tez mam tyłozgięcie i to podobno duże i ze własnie przy tylozgięciu trudno dostrzec ciążę. Kochana Ty chyba trafiłaś w samą owulację, jak tak to będzie synus. Zresztą tak czujesz, wieć to na pewno chłopczyk:) MoniuAniu, poczta mi się właśnie otwiera, ale to trwa i trwa:( Ametyst, dziekuje i pozdrawiam cieplutko. Widziałam Twoje zdjęcia na styczniówkach, slicznie wyglądasz:) Mialam wczoraj byc na wizycie,ale wzięlo mnie jakieś choróbsko, ból głowy nie do wytrzymania i wymioty, także przyjechałam z pracy i przespalam całe popołudnie i wieczór. Dzisiaj czuję sie fatalnie, ale na wizytę jadę. Mam nadzieję ze bedą dobre wieści. Milego dnia dla Wszsytkich

MoniuAniu, brzuszek sliczny, tez bym taki chciała:) a synek fajna ma minke, taką łobuzowta troszkę. Jako maluszek słodki brzdąc, lubie oglądac zdjęcia dzieci, sa takie slodkie:)

hej babki ja wpadam sie tylko przywitac i zmykam do pracy... miłego dnia

Ceść. Ale miałam noc i ranek. Obudziłam się z bólem głowy, bólem zęba no i od kliku dni męczy mnie rwa kulszowa. Gdy przestał boleć mnie ząb to już była ulga. Dentystka, do której mam zaufanie może przyjąc mnie dopiero w poniedziałek, ale kuzynka, która jest pomocą stomatologiczną powiedziała, że i tak muszę wziąć antybiotyk, jak boli, no więc do poniedziałku przelęczę się i jakoś będzie. Jeszcze muszę, coś zrobić z tą rwą, tzn. też trzeba do lekarza. Poza tym jakoś leci - właściwie, gdyby tak było co tydzień to bardzo dobrze. Sprzedana jedna kuchnia i okna do całego mieszkania, zamówiony pomiar okien na przyszły tydzień , jest ok. :) Szylusia, ja cię proszę odpuść sobie tak intensywny fitnes podczas tych staranek. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale lepiej dmuchać na zimne. MoniaAnia - świetnie wyglądasz Esab - ty pisz coś bo na razie to tylko pracujesz. Coral bay - daj znać co na monitorze USG. Janeczka ciebie też dopadł ten przeklęty wirus, który krązy po całej Polsce.

Cześć! Melduje tylko,ze w pon. wracam do pracy.choć jeszcze nie do końca jestem wyleczona :-( Nie ma personelu ,nie ma komu pracowac.Dowiedziałam się,ze kol. idzie na zabieg i nie bedzie jej jakieś 2-3 miesiace.Ja też nie wiem jak długo jeszcze popracuję. zaczął sie najgorszy okres ciazy .Męczą mnie na okrągło mdłosci.Rano ledwo powstrzymałam wymioty. jak nie jem -muli mnie ,jak zjem jeszcze gorzej.Nie mam apetytu .Nawet herbata mi nie smakuje.Wysłałam mojego M po winogrona (ponoć pomagają) Dziś już nic nie napisze,bo nawet męczy mnie siedzenie przy kompie. Jerta z tą rwą nie ma zartów.jak sie raz przyplącze to długo nie chce odejść a i często lubi powracać.radzę ci za wczasu isc do lekarza. ciesze się,ze interes sie dobrze kręci.Widzisz życzenia urodzinkowe się spełniają :-) dziewczynki piszcie co u was.Moze wieczorem zajrzę i przeczytam (jak będe w stanie) bleeeeeeeeeee. Okropność :-(

Hej, Reniu,a nie możesz jakoś przeciągnąć z ta pracą, wiedza już o ciązy, chyba jeszcze nie... ale potem to chyba możesz iść na L4 jak sie będziesz źle czułam, bo gin.powinien juz rozpoznac ciąże. A ja juz po wizycie, rzekomo wszystko dobrze wygląda, dostałam skierowanie na betę mam zrobić w poniedziałek. Generalnie zgoda na działanie jest choć lepiej gdybym poczekała do normalnej @ ale jak coś się po drodze przydarzy to nie będzie źle. I w sumie nie wiem czy starać się czy czekac na @. Czasami tak jakoś niejasno mówią W nastepny piatek mam iść na usg podejrzec pęcherzyki, a z wynikami to zadzwonić. Na pocieszenie dodał, ze po poronieniu szybko zachodzi sie w ciąże, na minus ze przy tak dużym tyłozgięciu jak ja mam najprawdopodobniej trzeba będzie leżeć. Ale teraz najważniejsze zeby zajść,utrzymać i mieć zdrowe dzieciątko, reszta sie nie liczy. Pozdrawiam serdecznie:)

Ja też jestem ...tylko ostatnio pod scisłym nadzorem męża więc nie mogę długo siedzieć przed komputerem. Dziewczyny mnie też męczą mdłości i już nie mogę się doczekać żeby to mineło,wydawało mi się że przytyłam a dzisiaj u lekarza waga okazała się niższa jak przed ciążą.Apetyt niby mam ale jak zaczynam jeść to mnie strasznie mdli a jak nie zjem to jeszcze gorzej. Byliśmy dzisiaj u lekarza miałam usg,maluszek duży 40mm długości bez nóżek bo nóżki były podwinięte....oczywiście przeżyłam chwile grozy gdy lekarz zaczał robić usg a dzidziuś sie wogóle nie ruszał ,dopiero doktor popukał mnie w brzuch i maluch się obudził ,,leniwie podniósł jedną rączkę mówię wam kamień spadł mi z serca i chociaż lekarz mówił że wszystko dobrze bo akcja serca jest to ja jednak dopiero jak zobaczyłam że sie rusza to uwierzyłam że wszystko dobrze. Miałam sprawdzaną przezierność karku i podobno wszystko dobrze nie było natomiast widać jeszcze kości nosowej ,wiec to badanie mam mieć powtórzone za trzy tygodnie. Zajrzę tu jeszcze wieczorem bo mąż wybiera sie na męski wieczór więc chata wolna Dziewczynki skopiowałam to z majówek ale goni mnie mąż bedę potem jak on sobie pójdzie do kolegi. Buzia dla was

Tak Janeczko wiedzą o ciaży,bo leczyła mnie moja szefowa :-) trudno było jej nie powiedzieć.W końcu brałam antybiotyk więc musiałam jej powiedzieć. A planowałam sobie,że będę pracowac i dopiero po Usg gdzies ok.10 tc wszystkim powiem,a tak to juz musiałam powiedzieć zanim jeszcze dobrze test wyszedł :-) Nie zawsze to co planujemy wychodzi tak jakbysmy chciały. Zresztą przeciez wiecie o tym doskonale. Własnie zjadłam miseczke kapusty gotowanej,bo tylko na to miałam ochotę (gotowałam na jutrzejszy obiad) A po tych winogronach to faktycznie minęło,tylko wzdęło mnie okropnie. Dobrej nocy Wam życzę!!!!!

hej kobietki... wróciłam niedawno od lekarza no i 9 pazdziernika ide do szpitala na jakies 2 dni.... wiecie taka jestem zadowolona z tego lekarza ze tak bardzo sie angazuje i chce mi pomoc. No i na dodatek to pierwszy lekarz ktory sam zaproponowal mi badanie i usg piersi.... wszystko mi wyjasnił jakie bede miała badania ..tyle tego ze juz nie pamietam co i jak... teraz musze sobie tylko kupic wyprawke bo prawdopodobnie na jednym pobycie sie nie skonczy...

Renka ja znów najadłam się tartej marchewki z jabłkami jeszcze sobie posłodziłam .....nie jadłam tego całe wieki ostatni raz chyba jak byłam dzieckiem to mama nam robiła takie przysmaki. Jezeli chodzi o winogrona to ostatnio niestety mi nie smakują,ale myślę że to chwilowe. Esab powiedz co ci będą robić w szpitalu bo jak idziesz na dwa dni to może będziesz miała laparoskopie i napisz jeszcze czy leczysz się prywatnie. Janeczka dobrze że u ciebie wszystko w porządku,ja tez mam tyłozgięcie.A jeżeli chodzi o staranka to myślę że nie możecie próbować od razu ....bo może być duże prawdopodobieństwo że zaraz się uda ,czego życzę ci z całego serca. Jerta nie daj się .....współczuję ci bólu zęba bo to chyba najgorsze,a do poniedziałku jeszcze daleko. Pozdrawiam was gorąco. Szylusia melduj się

Janeczko chciałam napisać ze możecie próbować od razu....przepraszam za błąd

Hej dziewczynki gdzie się podziewacie

Hej Coral ja jestem, ale w rozbiegach, bo gotuje obiad, a co u Ciebie? Jak tam twój spiący maluszek?

Hej! Coral ja tez jako dziecko wcinałam tartą marchewkę z jabłkiem (mama robiła).Narobiłas mi apetytu (chyba sobie utrę) :-) Przed chwilą wmusiłam w siebie troche obiadu.Ale pić jak na razie moge tylko soki ,na herbatę nie moge patrzeć (nie wspominając już o kawie) Ależ to sie zmieniają upodobania.Muszę powiedzieć,ze wogóle to jestem fanką czarnej herbaty najlepiej lipton ,i sporo tego do tej pory wypijałam. Mówią,ze czarna herbata nie jest wskazana (zawiera teinę) więc moze to jakiś sygnał od maluszka żyby nie pić. Esab własnie napisz coś wiecej o tych badaniach. Szylusia nas olała :-( lub tez intensywnie pracuje :-) ODZYWAJCIE SIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jutro mam impreze rodzinną ,nie bardzo mi sie ona uśmiecha,bo \"pełno tam życzliwych mi osób będzie\" no nic jakoś przeżyję.mam nadzieję,że długo nie bedziemy