BIESIADA

Kawałek życia został Ci włożony w ręce. Twojego własnego życia. Twoje umykające istnienie każdego dnia dawane jest ci od nowa. Czy naprawdę chętnie przeżywasz dzisiejszy dzień? Czy go rozpoczynasz z ochotą? Czy przyjmujesz niczym ołowiany ciężar, który cię przygniata? Nikt z ludzi nie potrafi tego zmienić, jedynie ty sam. Nie ma bowiem na świecie nikogo, kto mógłby ten dzień przeżyć za ciebie. Przyjmij ten podarunek, a nie zapomnij, że każdy dzień dany ci jest jak wieczność. Abyś był szczęśliwy!!!! Phil Bosmans

Którędy bym nie szła,zawsze tu wrócę. Uśmiechem powitam,miłe słowo rzucę. Bo Twoja przyjaźń biesiado -jest taka gościnna, taka piękna i dobra,jak być powinna. I w sercu zapada tak głęboko do dna, więc wracam do Ciebie- jak tylko się da... Dużo miłości!

Makaron z warzywami 30 dag makaronu (spiralki lub świderki), biała część grubego pora pokrojona w krążki, 3-4 łyżki mrożonego groszku, 4 pomidory (mogą być z puszki), 5 dag masła, ząbek czosnku, 2 nieduże cukinie, 200 ml świeżej śmietany 20-proc., 2 łyżki przecieru pomidorowego, 2 łyżki posiekanych listków bazylii, 2-4 łyżki świeżo startego parmezanu, czarny pieprz, sól Makaron ugotować al dente w posolonej wodzie, odcedzić nad innym garnkiem. Zanim ugotuje się woda na makaron i sam makaron, pokroić: por w krążki, cukinię w słupki lub półplasterki, a sparzone i obrane ze skórki pomidory - w kostkę, czosnek drobno posiekać lub przecisnąć przez praskę. Do przecedzonej wrzącej wody po makaronie wsypać groszek i por, gotować kilka minut, odcedzić. Na patelni rozgrzać masło, wrzucić posiekany czosnek i cukinię, smażyć 5 min, mieszając. Zmniejszyć ogień, wlać śmietanę i przecier pomidorowy, wymieszać. Wrzucić pomidory, bazylię i dusić kolejne 5 min, na końcu przyprawić sos solą i pieprzem. Dodać makaron z porami i groszkiem, wymieszać, podgrzać, posypać parmezanem i od razu podawać.

Mintaj pieczony w folii 2 filety (po 20 dag) ze świeżego mintaja lub innej morskiej ryby, przyprawa do ryb lub: pieprz, trochę vegety i soli, 20 dag zimnego masła koperkowego lub czosnkowego, cytryna. Podajemy ze: szpinakiem i orzechami włoskimi Filety natrzeć z obu stron gotową przyprawą do ryb lub mieszanką pieprzu, soli i vegety. Każdy filet ułożyć na sporym arkuszu folii aluminiowej posmarowanej masłem smakowym. Resztę masła zetrzeć na wiórki i rozsypać na filetach. Na wierzchu rozłożyć wcześniej wyszorowaną i pokrojoną w plasterki cytrynę. Zacisnąć brzegi folii ponad rybą tak, by powstała szczelna torebka. Ułożyć obie torebki na ruszcie piekarnika rozgrzanego do 200°C i piec ok. 20 min (w zależności od grubości filetów). Tymczasem przygotować szpinak. Przebrać go, umyć, zblanszować i osączyć. Następnie doprawić do smaku octem balsamicznym, solą i oliwą. Upieczoną rybę odwinąć z folii, przełożyć na talerze, obłożyć gorącym szpinakiem, posypać go grubo posiekanymi orzechami włoskimi i od razu podawać.

Zapiekanka ze szpinakiem 40 dag pełnoziarnistego makaronu w kształcie świderków, po łyżce masła i posiekanych orzechów włoskich, po 10 dag mozzarelli, cheddara i sera pleśniowego (lazur, rokpol, canzona), 2-3 ząbki czosnku, 20-25 dag liści świeżego szpinaku, pół szklanki białego wytrawnego wina, szklanka gęstej śmietany, łyżka oleju, biały pieprz, pół łyżeczki roztartej suszonej szałwii, sól Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie, odcedzić. Mozzarellę i cheddar zetrzeć na tarce, ser pleśniowy pokruszyć. Liście szpinaku umyć i osuszyć. Przygotować sos: do rondelka wlać wino, doprowadzić do wrzenia, dodać śmietanę, podgrzać, wsypać szałwię, pieprz i rozdrobnione sery, mieszając, gotować na małym ogniu 4-5 min, aż sos zgęstnieje, a sery się rozpuszczą. W rondlu rozgrzać olej i wymieszać z roztartym z solą czosnkiem, wrzucić liście szpinaku i smażyć na niewielkim ogniu 2-3 min. Żaroodporne naczynie natłuścić masłem, posypać orzechami, wyłożyć ugotowanym makaronem. Na makaronie rozsmarować warstwę szpinaku, polać ją serowym sosem. Zapiekankę wstawić do nagrzanego piekarnika i zapiec. Podawać na gorąco.

Kocham.... Amitronos Slonce poranne zacheca do spaceru a wkolo tyle spraw i rzeczy ciekawych i do zrobienia ...ale najwazniejsza jestes Ty Poranny promyk slonca to Twój usmiech przeslany do mnie Wiatr w moich wlosach to Twoje dlonie w moich wlosach wszystko potrafie wytlumaczyc sobie Toba ...bo Cie kocham ...Wychodze.... Wychodze jak z dobrego domu I chyba juz wiecej nie wróce Nikomu nie sprawie przykrosci Nikogo juz nie zasmuce W zyciu nie wszystko jest takie proste Czasmi jestesmy jak w matni Zadnego ruchu nie mozna zrobic A ruch jest juz przedostatni Dawalem z siebie wszystko A trudnosci pietrzyly sie ponad miare Zbyt duzo ludziom dawalem Milosci , nadziei i wiary A potem sa oczekiwania Którym nie moge sprostac Chce ja miec tylko jedna By samemu nie zostac Wiec wszystkich znajomych wokolo Których do siebie przekonalem Przepraszam i mówie ...niestety Ale jest mnie troche za malo Nie miejcie do mnie zalu Gdy nie bedzie mnie wiecej Zawsze milo o was wspomne I o mnie wspomnijcie tez cieplej

Gdy bedziesz miec usmiech.... Amitronos gdy bedziesz miec usmiech na twarzy w Twym zyciu wszystko sie zmieni wszystko sie moze zdarzyc a oni beda zdumieni ze jestes taka sliczna ze usmiech masz uroczy ze tyle w sobie masz piekna i masz smiejace sie oczy i tylko tyle Ci trzeba by swiat Twój zmienic wokolo daj wreszcie nam wszystkim siebie i zyj szczesliwie ...wesolo

Kobiety, zwłaszcza dojrzałe powinny postawić na jakość. Z wiekiem potrzebują mniej jedzenia, za o bogatszego w składniki odżywcze. DRÓB - wybieraj mięso z piersi indyka, czy kurczaka (jest najchudsze), oczywiście bez skórki. Staraj się unikać kaczek i gęsi. RYBY - najlepsze sa morskie. To doskonałe źródło kwasów tłuszczowych omega-3, które ujędrniają skórę i łagodzą jej podrażnienia. Staraj się dwa razy w tygodniu jeść łososia, makrelę, śledzia, albo sardynki. BRĄZOWY RYŻ - i inne produkty pełnoziarniste: owsiankę, muesli, grubo mielone kasze (pęczak, gryczana), chleb razowy i graham. Zamiast pączków, wybieraj batoniki pełnoziarniste. WARZYWA - nie tylko zielenina się liczy. Oprócz sałaty i szpinaku jedz warzywa w innych kolorach: czerwone pomidory i paprykę, białą kapustę, cebulę i kalafior, pomarańczowa dynie i marchew, fioletowy bakłażan. ZIOŁA - dodają potrawom smaku, a nie podnoszą ciśnienia jak sól. To ważne, bo z wiekiem zmysł smaku słabnie, więc zaczynamy używać więcej przypraw.

na dobre ciśnienie Amerykańscy naukowcy opracowali specjalną dietę (tzw. DASH), która obniża ciśnienie i wspomaga serce. Stosowanie jej przez 30 dni sprawia, że ciśnienie może spaść nawet o ok. 10 mm/Hg. Twórcy diety podzielili produkty spożywcze na osiem grup. Każdej z nich przypisali określoną ilość porcji, które wolno zjeść w ciągu dnia. Produkty te można ze sobą dowolnie łączyć. Zaleca się 5–6 posiłków dziennie. To dostarcza ok. 2000 kcal. Można "odchudzić" menu, unikając jogurtów owocowych, soków owocowych i owoców w puszce. Uwaga! Stosując dietę, używaj nie więcej niż pół łyżeczki soli dziennie. Ograniczaj też mocną kawę. Pij co najmniej 1,5 litra płynów. Najlepsze są: niskosodowa woda mineralna i zielona herbata. Kasze i przetwory zbożowe Dostarczają błonnika, który utrudnia przyswajanie tłuszczu i obniża poziom cholesterolu. ► Jedz 5–6 porcji dziennie. Jedna porcja to: kromka chleba pełnoziarnistego lub razowego albo mała grahamka, 3 łyżki muesli wielozbożowego, płatków owsianych lub pół szklanki ugotowanego ryżu lub kaszy. Warzywa Źródło potasu regulującego gospodarkę wodną w organizmie i obniżającego ciśnienie. ► Jedz 4–5 razy dziennie, najlepiej na surowo lub gotowane na parze. Porcja to: szklanka soku warzywnego, szklanka surowych warzyw lub pół szklanki gotowanych. Owoce Mają dużo witaminy C i beta-karotenu, które chronią tętnice przed działaniem wolnych rodników. ► Jedz 4–5 razy dziennie, najlepiej na surowo ze skórką. Porcja to: średni owoc, 1/4 szklanki soku owocowego, garść rodzynek, 4–5 suszonych moreli, pół szklanki jeżyn lub borówek. Chudy nabiał Dostarcza sporo wapnia i witaminę B2, która łagodzi objawy stresu. ► Jedz 2–3 razy dziennie. Porcja to: pół szklanki jogurtu naturalnego, szklanka maślanki, 1/4 kostki chudego lub półtłustego twarogu. Ryby morskie Są źródłem kwasów tłuszczowych omega-3 – zapobiegają zakrzepom i obniżają ciśnienie. ► Jedz 2–3 razy w tygodniu. Porcja to 100 g gotowanej lub smażonej ryby. Orzechy, nasiona, strączkowe Obniżają poziom złego cholesterolu o blisko 30 proc. i wzmacniają serce. ► Jedz 4–5 razy tygodniowo. Porcja to: 1/3 szklanki orzechów lub migdałów, 2 łyżki nasion słonecznika lub dyni, pół szklanki zielonego groszku. Tłuszcze roślinne Zawierają zdrowe dla serca nienasycone kwasy tłuszczowe. ► Jedz 2–3 razy dziennie. Porcja to: łyżeczka margaryny miękkiej z kubeczka, łyżeczka majonezu, łyżka oliwy lub oleju rzepakowego. Miód, gorzka czekolada Mają działanie przeciwutleniające, zmniejszają ryzyko zakrzepów. ► Jedz 3-4 razy w tygodniu. Porcja to: łyżeczka miodu, kostka czekolady.

Puszyste leniwe 25 dag 2-krotnie zmielonego białego sera, 3 łyżki miękkiego masła, 2 jaja, 4-6 łyżek mąki, 2 łyżki bułki tartej, drobny cukier do posypania Do garnka wlać wodę, posolić ją i postawić na ogniu. Zanim się ugotuje, przygotować ciasto. Jaja rozbić, żółtka odłożyć, a z białek ubić sztywną pianę. Ser włożyć do miski i wymieszać z masłem. Dodać żółtka i znów wymieszać. Dołożyć pianę z białek i połączyć ją z masą serową. Mieszając, powoli dosypywać mąkę (po wmieszaniu 3-4 łyżek mąki sprawdzić, czy ciasto uzyskało odpowiednią gęstość: łyżkę na chwilkę zanurzyć w posolonym wrzątku, nabrać nią porcję ciasta i wrzucić na wrzątek, gotować 1-2 min od wypłynięcia. Wyjąć kluskę i spróbować. Jeśli się rozpada i jest maziowata, wmieszać w ciasto jeszcze trochę mąki). Z gotowego ciasta nabierać łyżką (za każdym razem zamaczać ją we wrzątku!) porcje ciasta i kłaść kluski do garnka z wrzącą wodą. Gotować tak, jak próbną kluseczkę. Gorące leniwe polać stopionym masłem wymieszanym ze zrumienioną na suchej patelni bułką tartą, ew. posypać cukrem.

Wątróbka cielęca w sosie winnym 50 dag wątróbki cielęcej lub wieprzowej, 2 jabłka, łyżka masła, olej do smażenia, ostra papryka. Sos: 6 suszonych śliwek bez pestek, 6 suszonych moreli, 2/3 szklanki białego wina, kieliszek sherry, pół szklanki słodkiej śmietanki, łyżka mąki, łyżeczka mielonej gorczycy, łyżeczka soku z cytryny. Podajemy z: kuskusem Suszone owoce pokroić na ćwiartki, zalać winem i gotować 10 min pod przykryciem. Tymczasem nastawić kuskus wg przepisu na opakowaniu. Miąższ jabłek pokroić na cienkie cząstki, zrumienić na maśle, przełożyć na ogrzany talerz. Wątróbkę umyć, osuszyć, pokroić w plastry. Na patelni po jabłkach rozgrzać trochę oleju i obsmażyć plastry wątróbki po 2-3 min z każdej strony. Przełożyć na talerz, oprószyć pieprzem i solą. A sos rozprowadzić sherry i przelać do rondelka. Dodać gorczycę, wymieszaną z mąką kremówkę, doprawić sos sokiem z cytryny i zagotować. Dołożyć gorące suszone owoce w winie, wymieszać. Na talerzach rozłożyć kuskus, jabłka i wątróbkę, polać częścią sosu z rondelka. Resztę sosu (do polania kuskusu), podać w sosjerce.

Doza miłości Nie ma trudności której by odpowiednia doza miłości nie pokonała; Nie ma choroby, której by wystarczająca doza miłości nie wyleczyła; Nie ma drzwi, których by wystarczająca doza miłości nie otworzyła; Nie ma przepaści, nad którą odpowiednia doza miłości nie przerzuciłaby mostu; Nie ma grzechu, którego by odpowiednia doza miłości nie odkupiła... To bez znaczenia, jak głęboko tkwi troska, jak beznadziejne są perspektywy, jak bardzo splątany węzeł, jak wielka pomyłka. Wystarczające doznanie miłości wszystko rozwiąże. Gdybyś tylko mógł wystarczająco kochać, byłbyś najszczęśliwszym i najpotężniejszym stworzeniem na świecie.

Jeżeli spojrzysz w piękne niebo, bezkres nie powtarzalności i powiesz, nie wierzę w Boga - nie uwierzę. Jeżeli spojrzysz w morze, nie skończoność ziemi i powiesz, nie wierzę w Boga - nie uwierzę. Jeżeli spojrzysz na piękne kwiaty, które pachną, kwitną dla ciebie i powiesz, nie wierzę w Boga - nie uwierzę. Jeżeli spojrzysz na małe dziecko, cud życia i powiesz, nie wierzę w Boga - nie uwierzę. Jeżeli spojrzysz w oczy osobie którą kochasz nade wszystko i powiesz, nie wierzę w Boga - nade wszystko nigdy w to nie uwierzę... Łukasz Tara

http://www.gangsters.pl/index.php?polec=5332

Wbij mi nóż głęboko w samo serce Kiedy burza z zeusem gra koncert Karmiąc mnie chłodem jak zabitą krwią By zastygła jak słońce pod chmurami Wbijaj powoli łagodnie z wyczuciem By czuć ból który rozerwie moje uczucie A za oknem wiatr połamie drzewo Które razem zasadziliśmy w nas Poruszaj nim trochę na boki w dół By pierś się kołem zrobiła z której wyjdziesz Jak dozownica po burzy z braku tlenu Mojej myśli ulatującej po cichu Więc zapominam o przybliżeniu nas Jak piorun uderzam w swoją twarz Jeszcze raz by nie zapomnieć błysku Który jak trawa po deszczu z zielenieje nie znam autora

Dawna stolica Polski to prawdziwie królewskie miasto – jest co zwiedzać i gdzie spacerować, bawić się i dobrze zjeść Teraz gród Kraka kusi dodatkowo, bo na przyjeżdżających czeka wiele zniżek. Warunek jest jeden: trzeba przyjechać z rodziną! Rodzinne wyjazdy nie należą do najtańszych, to wiedzą wszystkie mamy i tatusiowie. Chyba że za cel podróży wybiorą Kraków. Do końca marca na rodziny z dziećmi do lat 14 czekają rabaty (m.in. w hotelach, restauracjach, muzeach, miejscach atrakcji dla najmłodszych, takich jak park wodny czy kąciki zabaw) oraz przygotowany z myślą o nich program imprez. W akcji bierze udział ponad 150 instytucji i firm. Ich listę znajdziemy na stronie www.rodzinnykrakow.pl. Jedziemy! a teraz na Wawel! Niegdysiejsza rezydencja królów Polski jest miejscem wyjątkowym, łączącym wszystkich Polaków i jedną z największych atrakcji Krakowa. Jednak dzieci to turyści szczególni, szybko się męczą i nudzą. Ale nie na Wawelu, gdzie z myślą o nich przygotowano „Wawelskie spotkania z historią i sztuką”. To uwielbiana przez najmłodszych gra tematyczna, podczas której poznają tajemnice zamkowych wnętrz i zbiorów. Na szczęście to niejedyne muzeum, gdzie można się sporo nauczyć, dobrze się przy tym bawiąc.

Warto je zacząć od Muzeum Archeologicznego (ul. Senacka 3), w którym stanęły makiety pradawnych domów pokazujących, jak wyglądało życie codzienne w Krakowie (a raczej w miejscu, w którym go zbudowano) kilka tysięcy lat temu, jak wyglądały ówczesne ubrania, przedmioty codziennego użytku, a nawet... zabawki. Z kolei w Muzeum Inżynierii Miejskiej (ul. św. Wawrzyńca 15) młodzi globtroterzy mogą wsiąść do stuletniego tramwaju, poznać działanie historycznych maszyn drukarskich czy wykonać proste doświadczenia na którymś z czterdziestu modeli urządzeń dla miasta niegdyś niezbędnych. W Muzeum Farmacji (ul. Floriańska 25) z pewnością zainteresują je meble z dawnych aptek klasztornych oraz naczynia i materiały używane do wytwarzania leków, które czasami były naprawdę bardzo, bardzo dziwne... Park Wodny (ul. Dobrego Pasterza 126) to od lat żelazny punkt wycieczek do grodu Kraka. W największej w Polsce pływalni są trzy baseny o powierzchni ponad 2 tys. m2.. Dla dzieciaków najważniejsze są oczywiście rury i zjeżdżalnie. Najwięcej emocji budzi czerwona zewnętrzna, bo jest najdłuższa w Europie (202,5 m), ma mnóstwo zakrętów i zjeżdża się nią nawet 3 minuty! Polecamy też Krainę Zabaw Dziecięcych Anikino (ul. Nieduża 4), gdzie nie tylko maluchy mogą dać upust swoim dziecięcym fantazjom, przeciskając się w siatkowych tunelach, zjeżdżając z kilkumetrowych zjeżdżalni i pływając w basenach wypełnionych kulkami. Rodzice mogą tu zostawić dzieci pod fachową opieką i pobuszować w pobliskich sklepach lub po prostu odpocząć przy filiżance kawy i pysznym krakowskim serniku.

Warto wiedzieć: Jak dojechać? Najwygodniej koleją. Kraków ma połączenia z większymi miastami, np. podróż InterCity ze stolicy zajmuje 2,5 godziny (więcej pod nr tel. 94 36) Gdzie spać? Oferty (już od 20–25 zł za nocleg od osoby) znajdziemy np. na stronach internetowych www.nocnykrakow.pl i www.odkryjkrakow.pl Co kupić? Krakowską Kartę Turystyczną uprawniającą m.in. do bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską oraz wstępu do 30 muzeów. Dwudniowa kosztuje 50 zł, trzydniowa – 65 zł. Więcej na www.krakowcard.com Co jeść? Naleśniki z serem w barze mlecznym Pod Temidą (Grodzka 43) mają sławę najlepszych w Polsce. Polecana jest też Jadłodajnia u Stasi (Mikołajska 16, pn.–pt., od 12.30 do wyprzedania obiadów) z tanią domową kuchnią . Z A P R A S Z A M Y !!!

:) Do 30 kwietnia masz czas, by wypełnić PIT za ubiegły rok. Im szybciej to zrobisz, tym prędzej dostaniesz należny ci zwrot od fiskusa. Jeśli rozliczając się za rok 2009 chcesz skorzystać z ulg, powinnaś odszukać w domowym archiwum wszystkie faktury, które w razie potrzeby potwierdzą twoje prawo do odliczeń. To jedyny dowód – musisz je zatem przechowywać przez pięć lat. Tyle bowiem czasu ma urząd skarbowy na skontrolowanie twojego rocznego zeznania podatkowego. To możesz odliczyć od dochodu: * Opłaty za Internet Maksymalna wysokość odliczenia wynosi 760 zł. Aby skorzystać z ulgi, musisz mieć faktury VAT od dostawcy usług internetowych wystawione na twoje nazwisko. * Ulga rehabilitacyjna Przysługuje osobom niepełnosprawnym lub tym, które mają taką osobę na utrzymaniu. W ramach ulgi można odliczyć: • maksymalnie 2280 zł na: – opłacenie przewodnika osoby niewidomej mającej I lub II grupę inwalidztwa albo osoby niepełnosprawnej ruchowo z I grupą, – utrzymanie przez osoby niewidome z I lub II grupą psa przewodnika, – używanie samochodu osobowego będącego własnością lub współwłasnością osoby niepełnosprawnej, • wydatki poniesione na kupno leków zleconych przez lekarza specjalistę (za każdy miesiąc nadwyżkę wydatków ponad 100 zł). Ulga rehabilitacyjna nie przysługuje, jeżeli dochód osoby niepełnosprawnej, którą masz na utrzymaniu, przekroczył 9120 zł. * Darowizny z limitem Możesz odliczyć kwotę dokonanej darowizny, nie więcej jednak niż 6 proc. rocznego dochodu. Ulga dotyczy darowizn na rzecz organizacji pożytku publicznego (np. fundacji). Nie wolno odpisać pieniędzy przekazanych np. na partię polityczną. Odliczeniu podlega też darowizna przekazana na cele kultu religijnego. Honorowi dawcy krwi mają prawo skorzystać z darowizny na cele krwiodawstwa. Odliczeniu podlega równowartość ekwiwalentu pieniężnego za krew (litr krwi – 130 zł). * Darowizny nielimitowane Jeśli wspomogłaś kościelną działalność charytatywno-opiekuńczą (np. hospicjum), możesz odliczyć całą przekazaną kwotę, ale pod warunkiem, że masz pokwitowanie odbioru darowizny i w ciągu dwóch lat od przekazania pieniędzy uzyskasz sprawozdanie na temat wykorzystania datku. cd

* Na nowe technologie Prowadzisz firmę? Jeśli poniosłaś wydatki związane z zakupem nowych technologii, możesz odliczyć maksymalnie 50 proc. poniesionych przez ciebie kosztów. * Ulga odsetkowa – w ramach tzw. praw nabytych. Odliczeniu podlegają odsetki od tej części kredytu, która nie przekracza kwoty 264 810 zł. To możesz odliczyć od podatku: * Wydatki na dzieci Miesięcznie możesz odpisać 92,67 zł. Tę kwotę mnożysz przez liczbę miesięcy, przez które dziecko było na twoim utrzymaniu (mogło np. przez część roku mieszkać z ojcem, jeśli jesteście rozwiedzeni). Maksymalna wysokość odliczenia to 1112,04 zł. Z tej ulgi mogą także skorzystać osoby sprawujące opiekę zastępczą lub prawną (np. dziadkowie) nad dzieckiem. Przypominamy, że ulga przysługuje na dzieci małoletnie, uczące się lub studiujące – do 25 lat i bez względu na wiek – jeśli otrzymują zasiłek pielęgnacyjny lub rentę socjalną. * Oszczędzanie w kasie mieszkaniowej – w ramach tzw. praw nabytych. Kwota odliczenia nie może przekroczyć 30 proc. poniesionych wydatków (nie więcej niż 11 340 zł rocznie). * Jeden procent podatku Możesz przekazać 1 proc. swojego rocznego podatku na rzecz organizacji użytku publicznego (np. Fundacji Przyjaciółka). W zeznaniu należy podać kwotę, jaką chcesz przekazać, nazwę organizacji i numer wpisu do KRS. Skala podatku dochodowego: Podstawa obliczenia podatku w złotych Podatek wynosi Ponad Do 85 528 zł 18 proc. minus 556 zł 02 gr 85 528 zł 14 839 zł 02 gr + 32% nadwyżki ponad 85 528 zł

"MARZENIE" Namaluj obraz marzen Swoich To czego pragniesz , o czym snisz Wiem , ze to trudne , ze sie boisz Jedno z tych marzen w obraz Swoj wpisz Niechby to byla malutka chatka Nie ta z piernika i czekolady Niechby to byla woda i kladka A moze zima ... i nartostrady Pewnego ranka siadziesz na chwile.. Lyk kawy zrobisz , westchniesz cichutko... Myslami siegniesz....co bylo w tyle I namalujesz to Swoje cudko Bo Twe marzenia kiedys sie spelnia Wierz tylko mocno...daz do celu ... Cudowne mysli glowe napelnia Radosci doznasz tak jak kiedys wielu I usmiechnieta pojdziesz Swoja droga Przytulisz mnie.....o tam za mostem... Niech wszyscy ludzie juz tak moga ! Przeciez to takie.....takie proste.... Wojtek

"Moj ogrod " Pewnego ranka, bedac w ogrodzie Zauwazylem dziwny cien Bylo juz lato , pachnace miodem Piekny , sloneczny , wisniowy dzien Liscie na drzewach szeptaly czule Wisnie , czeresnie szukaly slonca Pszczoly bzykaly , sprzataly ule Ogladac moglbym to bez konca Kocham moj ogrod ,wszystkie jego skarby Daje mi ukojenie co dzien Serce mu oddam , potrzebuje tego Bede go kochal , jego piekny cien Cien laski , wielkiej ciszy Cien szczescia , spokoju i dobra Naturze Serce daj ! Natura Ci go odda ! Wojtek

z dedykacją dla wszystkich http://www.youtube.com/watch?v=hN-sQTicB7E

To najdalsze Nasze drogi się nie kończą Wierni pulsującym słońcom Po najdalszy świt Wędrujemy, omijamy Świat bez okien, świat zastany Jednakowych dni To najdalsze bywa blisko Jak przydrożny kwiat Top najwyższe lata nisko Jak przed burzą ptak To najprostsze bywa trudne Kiedy serce śpi Gdy napotkasz wyschłą studnię Dalej, dalej idź Końca twoich dróg prawdziwych Nie zamyka cel Cygan, kiedy jest szczęśliwy Nie wie, czego chce To najdalsze bywa blisko Schyl się, zerwij je To najwyższe lata nisko Obok drogi twej Drzew przydrożnych rytmem cieni Odmienieni, naznaczeni odchodzimy gdzieś Gdy się w sercach budzą cisze Nasze smutki wiatr kołysze Tak się rodzi pieśń To najdalsze... Jonasz Kofta

http://marussia.posadzdrzewo.pl klikajcie PROSZĘ!!!

Niespodzianie, nieplanowo wyskoczyło z głowy słowo Roześmiało się perliście Bylo slońcem, drzewem, liściem Poszło śmiało między ludzi Chciało dobro w sercach budzić Chciało w chwil zaledwie kilka W potulnego zmienić wilka Albo choć na oka mgnienie Zbudzić spiące w nas sumienie Raz przysiadło na kamieniu By odpocząć trochę w cieniu W ptaków śpiew się zasluchało W szumie wiatru zakochało I zgubiło swe znaczenie Gdzieś na lące nad strumieniem No i patrzcie co się stało Słowo wróblem wyleciało Powróciło zaś kamieniem Bo dziś tylko frazes w cenie Jeszcze jeden wiersz o Gdzie jeszcze jest, jak tu? Jaki widok taka radość wywoła? Czyje oczy mogą świat taki widzieć: Cisza, skry slońca - brylanty na sniegu. Niech tam sobie ludzie jadą na Hawaje, Niechaj pedzą za mamona, co brzęczy. Ja, każdym drgnieniem serca tu zostaję, W pięknym swiecie na skraju tęczy. Powiesz: "Łatwo rymem oddać to piękno, Łatwo w słowo zakląć wrażenie!" Powiem: "Łatwo, bo tu każdy skrawek ziemi można zmienić w najpiękniejsze marzenie." Ninka

poprawia nam się nastrój i jesteśmy pełni energii, a o innych czujemy się senni i nie możemy się skoncentrować? Wszystkiemu winien 24-godzinny cykl aktywności naszego organizmu. Warto wiedzieć, jak przebiega, chociażby po to, by ułatwić sobie życie. 5-7 Czuły poranek To czas, kiedy temperatura ludzkiego ciała jest najniższa, to o tej porze budzimy się najczęściej zmarznięci, jeśli zdarzy nam się w nocy odkryć. Od 5 rano temperatura ludzkiego ciała zaczyna się jednak stopniowo podnosić. W tym samym czasie hormony płciowe pracują z największą w ciągu doby aktywnością. Przez następne trzy godziny bardzo wiele osób ma największą ochotę na seksualne zbliżenie z partnerem. Według medycyny chińskiej od godziny 5 do 7 rano najefektywniej pracuje jelito grube. I dlatego jest to najbardziej odpowiednia pora, by udać się do toalety. Kto lubi całonocne imprezy, powinien wiedzieć, że warto je zakończyć, nim wybije 6 o tej porze nikotyna i alkohol najbardziej nam szkodzą. Jeśli jednak ktoś lubi wcześnie wstawać już o 6 może zabrać się do pracy, bo o tej porze wykona ją najszybciej i z najlepszym efektem. To dlatego, że organizm jest w tym czasie pobudzony, serce bije szybko i wzrasta ciśnienie krwi. Nie jest to natomiast ulubiona pora osób chorujących na sztywniejące zapalenie stawów kręgosłupa z badań wynika, że w godzinach 6-9 rano odczuwają one największy ból. (cd)

7-9 Jedz, ale nie pij Od 7 rano warto zacząć myśleć o śniadaniu, bo układ pokarmowy właśnie zaczął produkować enzymy. Przez następne dwie godziny ludzki żołądek wydziela najwięcej w ciągu doby soków trawiennych. Także według medycyny chińskiej czas między 7 a 9 rano to okres największej aktywności tego organu. Śniadanie powinno być obfite, by zapewnić organizmowi energię. To dlatego w tym czasie układ pokarmowy i przemiana materii są najszybsze, a węglowodany przerabiane są na energię, a nie na tłuszcz. Zwolennicy suto zakrapianych posiłków (na przykład świątecznych) powinni jednak wiedzieć, że alkohol do śniadania (nawet jeśli jest to niewinny kieliszek wina) nie jest dobrym pomysłem. Alkohol o tej porze przenika do krwi dwa razy szybciej! Kto choruje na reumatoidalne zapalenie stawów, musi być przygotowany na to, że dolegliwości bólowe mogą być dwukrotnie większe niż o innych porach dnia. 9-11 Pora na coś słodkiego Ostrożne powinny być w tym czasie osoby nerwowe bo wtedy przydarza się trzykrotnie więcej ataków serca niż 12 godzin później. Powód jest prosty: produkcja hormonów stresu (adrenaliny, noradrenaliny oraz kortyzolu) osiąga właśnie najwyższy poziom. Właśnie dlatego jest to też najbardziej nieprzyjemny czas dla osób cierpiących na depresję i sezonowe obniżenie nastroju. Według medycyny chińskiej jest to też najlepsza pora na to, by zjeść coś słodkiego, ponieważ w tym czasie najwydajniej pracuje trzustka, a ilość insuliny i enzymów trawiennych jest wystarczająca, by strawić tego typu pokarm. Z badań wynika też, że jest to dobry czas na dokonywanie rozmaitych obliczeń wtedy właśnie mamy największą szansę na to, że wynik naszych rachunków będzie prawidłowy. (cd)

11-13 Czytaj, słuchaj, dyskutuj Jeśli chcemy się czegoś szybko nauczyć na pamięć i nie zależy nam, żeby pamiętać to zbyt długo, zacznijmy właśnie teraz. Około 11 przed południem najlepiej działa pamięć krótkoterminowa. Jest to też dobry moment na wszelkie wymagające dużego wysiłku fizycznego prace i na ćwiczenia. O tej porze organizm dobrze daje sobie radę również z obciążeniami psychicznymi. Jednym słowem, możemy wtedy góry przenosić. Medycyna chińska tłumaczy ten przypływ sił witalnych tym, że od godziny 11 do 13 najwydajniej pracuje ludzkie serce. A ponieważ to serce, pompując krew, zaopatruje mózg i mięśnie w niezbędne składniki, zarówno w sferze fizycznej, jak psychicznej jesteśmy wtedy najsilniejsi. Trzeba więc o tej porze coś zjeść, ale raczej nie należy pić alkoholu, bo to czas najmniejszej w ciągu doby aktywności wątroby. Jeśli teraz wypijemy drinka alkohol bardzo szybko uderzy nam do głowy . Z badań statystycznych wynika również, że około południa dobrze jest podyskutować, poczytać albo posłuchać wykładu. W tym czasie mamy najlepszą sprawność w analizowaniu informacji słownych. 13-15 Utnij sobie drzemkę Czas na odpoczynek. Tak naprawdę to najlepiej byłoby zdrzemnąć się choć przez kwadrans. O tej porze często stajemy się bowiem senni i mniej wydajni. Wyliczono, że efektywność pracowników spada około godziny 14 średnio o 20 procent. Brakuje nam energii, bo wątroba zatrzymuje w tym czasie będący jej źródłem glikogen. Także o tej porze najczęściej zaczynają się migreny. Jeśli nie musimy, nie siadajmy wtedy za kółkiem, bo ze statystyk wynika również, że o tej porze przydarza się najwięcej stłuczek i kolizji samochodowych. Według medycyny chińskiej między godziną 13 a 15 najbardziej aktywne jest jelito cienkie. W tym czasie następuje najefektywniejsze wchłanianie substancji odżywczych uzyskanych ze strawionego pokarmu. 15-17 Czas na dentystę albo lekcje języka obcego Przypływ energii. Wzrasta temperatura ludzkiego ciała w tych godzinach jest najwyższa. O tej porze dobrze jest wybrać się na gimnastykę albo pojeździć na rowerze, albo zabrać się do pracy, która wymaga wysiłku fizycznego. Również wszelkie zajęcia wymagające dokładności i skupienia wykonamy wtedy z powodzeniem. Jest to też dobry czas na wizytę u dentysty albo u kosmetyczki, bo najmniejsza jest wrażliwość skóry i zębów. W tych godzinach najlepiej uczyć się języków, bo nasza pamięć długoterminowa jest w najlepszej formie. Jeżeli chcemy się na coś zaszczepić, wybierzmy się na zastrzyk około 16 z badań wynika bowiem, że o tej porze w ludzkim organizmie jest najwyższy poziom przeciwciał. Według medycyny chińskiej między 15 a 17 najbardziej aktywnym organem jest pęcherz moczowy. Terapeuci ostrzegają, że jeśli w tych godzinach często odwiedzamy toaletę, może to być oznaką słabej pracy tego narządu. (cd)

17-19 Możesz pójść na drinka Podnosi się ciśnienie. Ze statystyk wynika, że w tych godzinach mamy największą szansę na to, że pobijemy jakiś sportowy rekord. Inne badania wskazują na to, że o tej godzinie ludzie mają największe poczucie szczęścia, a także największą tolerancję na alkohol. Może więc ci, którzy po pracy lubią wyskoczyć na drinka, wykazują się intuicją? Według medycyny chińskiej między 17 a 19 najbardziej aktywne są nerki i nadnercza. Efektem aktywności nadnerczy jest wyostrzenie zmysłów lepiej słyszymy, czujemy zapachy i smaki. 19-21 Zadbaj o urodę Ciśnienie krwi się obniża, puls staje wolniejszy, a mózg mniej wydajny. Szczyt aktywności mamy już za sobą. Czas zwolnić. Można poświęcić ten czas na przykład na zabiegi kosmetyczne, takie jak piling, bo właśnie w tym czasie skóra samoczynnie się łuszczy, a pomagając jej pozbyć się martwych komórek naskórka, uczynimy ją gładką i promienną. Według medycyny chińskiej w tym czasie najaktywniejszy jest krwiobieg, a jeśli o tej porze bywa nam zimno, może to być oznaka kłopotów z krążeniem. 21-23 Kąpiele i relaks Około 22 w organizmie człowieka wzrasta stężenie melatoniny, powodującej odczucie znużenia. Najniższy w ciągu doby jest poziom hormonów stresu. W tym czasie najlepiej wziąć ciepłą kąpiel i zacząć się szykować do snu. O tej porze nie należy się natomiast zabierać do późnej kolacji, bo układ pokarmowy także szykuje się do spania i nie strawi wszystkiego, co zjemy. Przemiana materii staje się wolniejsza. Z badań wynika też, że w tych godzinach najczęściej męczy nas zgaga. 23-4 Pora regeneracji Wtedy, rzecz jasna, najlepiej już spać, szczególnie jeśli zależy nam na dobrym zdrowiu i urodzie. To czas regeneracji komórek, a sen wspiera ten proces. Choć poziom hormonów stresu jest niski, z badań wynika, że około 12 w nocy najłatwiej nas przestraszyć. Jeśli śpimy, funkcje naszego ciała nadzoruje wegetatywny układ nerwowy. Organizm się regeneruje. Około godziny 2 w nocy na najwyższych obrotach pracuje wątroba, a około 4 mamy najniższe w ciągu doby ciśnienie. Jest to też czas, kiedy komórki systemu odpornościowego są najbardziej aktywne. MAGDA PATRYAS