Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

dobranoc

Dzień dobry ! Nie wiem czy o tej porze wypada kawę proponować:P Ale co tam zrobię.......

Hi,hi,hi,hi już drugi dzień z kolei stronkę otwieram :) Drogie panie zostawiam dzbanek kawy :) Ze śniadaniem poczekam :D

Ania...dzięki za kawę...przyda sie;) Wypłatę wszyscy dostali, ja jestem zadowolona( miałam podwyżkę...tę z grudnia nie wiem czy pamietacie...dawno mi obiecano, dopiero teraz wypłacono ;) ) ale i 9 dni zwolnienia, ( w tym 7 roboczych ), 5 dni urlopu i kaszanka...nie umiem sobie obliczyc ,czy ta wypłata jest ok czy nie. Reszta serwisu nic nie robi tylko oblicza, przelicza, dodaje, odejmuje, dyskutuje, porównuje itp;) na pewno czegoś im nie policzono. Gdzie te czasy, kiedy pracownicy tzw.\"paski\' dostawali i wszystko czarno na białym było widac?;) I gdzie te czasy, kiedy mogłam Wasze wpisy od deski do deski przeczytać?:P Pozdrawiam i miłego dzionka życzę:)

Dzień dobry Pięknie, słonecznie. wesoła mam ciasteczka domowe ( hihi prosto ze sklepu ) do kawy. Bez t J. fakttycznie te paski były wygodne. Są do tej pory w Społem. A kobiety w fartuchach obrzydliwych stylonowych w tych sklepach pracują. ewanisia kukułki mniaaaam. A masz kapustę kiszoną z marchewką i kminkiem tam w tym Tesco? My z córką pieczemy w starej gazowej. Pozdrawiam pa

Dzien dobry Wesola Aniu dzieki za kawke BT najwazniejsze ze wyplata jest ...Gratulacje .... Rybko mam kapuste kiszona z kminkiem oraz bez ..mam rowniez kapuste z pieczarkami ...ale gdyby niebylo naszej to mam takze litwinskie wyroby zblizone do naszych...w sumie Rybko mam tu wszystko i co rusz cos nowego jest...Pozdrawiam Annapo masz jak w banku ze na pierwsze ciacho zaprosze ...wszystkie was juz zapraszam ..ale proba ognia bedzie jutro ...jak narazie juz sie ciesza bo pizza bedzie ktora moga jesc na okraglo... Rebeka biedna sierotko bez piecyka ..nic sie niemartw ...bedziemy Ci posylac wszystkie pysznosci ktore zrobimy .. Dea buziaczki dla was ... Kaszubko doszlas juz troszke do siebie? posylam dzis sloneczko bo u mnie swieci ..na pozniej zapowiadaja deszcz... Kiciulek cos taka zapracowana? Rudamaxi gdzie jestes? ...za niedlugo mam wizyte u lekarza ..na dzisiejszy dzien przypadly mi badania ...to te kolejne o ktorych wam juz wczesniej pisalam ..wyniki bebde znac za kilka tygodni ..a teraz musze juz konczyc zycze milego dnia ...

mam do Was pytanie. Może któraś wie czy można na płytę rigipsową powiesić lustro? Lustro jest lekkie. To jest taki zestaw luster z Ikea.

to przed chwilą przeczytałam. Przerażające! Zabawki grożące życiu Raport ujawnia, że wielu producentów opatruje zabawki znakiem potwierdzającym spełnienie norm, choć jego nadania nie poprzedziły badania lub też te wykonane dotyczyły innej partii towaru. W minionym kwartale kontroli poddano 1295 zabawek. Ponad jedna trzecia z nich miała nieprawidłowe rozwiązania konstrukcyjne, a na co ósmej brakowało informacji i ostrzeżeń warunkujących bezpieczne użytkowanie. Z rynku wycofano m.in. dinozaury, które po zetknięciu z wodą zwiększały objętość, dzieci wkładając je do buzi, mogły się więc udusić. Z kolei lalka Sweet Girl miała toksyczne ftalany, zaś w pistoletach znalazły się plastikowe kule uderzające z siłą ośmiokrotnie przekraczającą normy.

Witam, witam ! Jak tu gwarno od rana :-) , od razu sie fajnie na robi ! Wesola - to chyba ten zapach kawy mnie obudzil :-) Dzieki !! BT - Naprawde nie dostajecie zadnego rozliczenia z wyplaty ?! U nas caly fromularz przychodzi na koniec miesiaca : wyplata, skladki, urlop wziety i ten co zostal, dni chorobowego... Te piekne czasy (mowie o czytaniu ;-) )jeszcze wroca, zobaczysz :-) Rybko - dzieki za \"domowe\" wypieki :-P. A lustro jak najbardziej... jak na srubach to wystarczy te specjalne \"gwiazdkowe\" zalozyc i nie ma problemu... nawet najciezsze lustro sie utrzymie. Ewanisia - Fedex wszystki i szybko dowozi :-D. Thx !! Trzymie kciuki - bedzie dobrze !! U nas jeszcze slonce :-)... ale na popoludnie juz deszcz zapowiadaja :-(... ale to sie bede pozniej martwic :-P... narazie na taras zapraszam :-D !!

Jak słońce jest to i ja pójdę jak cygan dla towarzytwa :P

To na śniadanie pora ;) Zapraszam sałatka brokułowa mniam,mnaim,mniam :D:D:D:D:D

Czesc macham z frontu boju wlasnie umylam okna teraz jeszcze umyje drzwi wejsciowe i lece na rehabilitacje .Swieta tuz tuz a ja w drugi dzien swiat robie roczek niuni,tatus sie nie odezwal wiec nie ma chyba co liczyc ze przyleci .Po swietach zanosze pozew do sadu;) Z parkietu odstaja mi jeszcze tylko dwie klepki,bo reszte udalo mi sie wcisnac jak te mi nie wejda to sprobuje je troche zeszlifowac szlifierka ale lakier strasznie poodchodzil wiec bez cyklinowania sie nie obejdzie.Ale i tak jest super ,strasznie sie balam o ten parkiet. Moje starsze dziecko pojechalo dzisiaj do opery na "czerwonego kapturka"a potem maja jechac do jednostki wojskowej Juz czuje jak bedzie "nadawal " jak wroci Caluski dla was wszystkich

Rebeko Dziękuję. Koleżanka kupiła sobie lustra w Ikea, a ma strasznie krzywą ścianę ( kto się zetknął z komunistyczną budową z lat 70 - 80 wie o czym piszę ) i tak jak chiała mój mąz powiesił jej na listewkach. Nie wygląda to ciekawie, więc wymysliła powierzchnię płaską. Mi się wydaje własnie że na płycie rigipsowej można całkim swobodnie powiesić. Będzie dużo ładniej, prościej i taniej. U mnie to samo, rano świecilo piękne słonko, teraz się chmurzy i też zapowiadaja deszcze. Wg przysłowia - w marcu jak w garncu. I mnie meteopatkę zaczyna morzyć sen. ruda zdolna z Ciebie bestia :D Kupiłam sobie wczoraj adidaski Cube. Podobaly mi się, ale to było wczoraj, dziś już nie. One są po prostu czerwone :( :( :( Gdyby inny kolor. Może zasugerowałam się koleżanką, która ma już 5 par czerwonych butów. Jedne po drugich kupowała. Troszkę mnie cisną, ale wiadomo rozbiją się, bo to miękka zamszowa skórka. Nadal jednak nie mam niczego do spódnicy.

Witam! U mnie juz zaczyna sie chmurzyc i chyba popada:(...ale na razie bardzo cieplutko... Rudamaxi...zazdroszcze Ci tych umytych okien,u mnie niedlugo trzeba bedzie brud szkrobac...hi.hi zartuje troszke ,bo co mi zostalo ,ale chyba te swieta beda pierwszymi ktore spedze w totalnym bajzelku...a przynajmiej beda wyjatkowe...;) Rybko ,tez mi sie marza takie butki i nawet dzisiaj mierzylam tyle ,ze te co mi sie podobaly za male:(... Ewanisiu...u mnie tez pizza moze byc codziennie .... Wesola dzieki za sniadanko i kawke...pychotka... Rebeko...podnioslas mnie na duchu historyjka M...no ci faceci jednak bez wzgledu na wiek maja ciekawe pomysly... Dla reszty dziewczyn na dobry dzionek po i i moze uda mi sie popodgladac tez czasami....:P

qrcze! okazało się że mój dłużnik jest niewypłacalny. Przed chwil sie dowiedziałam. Porozmawiam z nim jak ochlonę. Jak to nic nie da, to pójdę do faceta który wyegzekwuje i nakloni go do spłacenia mnie jednak. Na szczęscie mam takiego na osiedlu. Ciekawe ile liczy soebie za \"usługę\" :D A teraz w tym wisielczym nastroju pójde do pracy. To pozdrawiam i miłego popołudnia mimo zapowiadanego deszczu

Milej pracy Rybko...mimo tego wisielczego nastroju....moze sie to jeszcze jakos wyjasni...a za nim wynajmiesz tego pana to moze sama wyprobuj piesci to bardzo fajnie rozladowuje zlosc...:)

Rudamaxi - ale z Ciebie \"Slodowy\" (ciekawe czy mlodsze pokolenia wiedza jeszcze kto to byl... moze jeszcze jest :-P) Rybko - ja mieszkalam w takim mieszkaniu do 19 roku zycia... ile sie moi rodziece nameczyli ze zwyklymi, zdawaloby sie, sprawami to glowa boli :-). Butki napewno sa sliczne... czerwony kolor jest bardzo wesoly :-), napewno sie do nich przekonasz ;-). A z dluznikiem, znajac Cie troszke, napewno sobie sama swietnie poradzisz :-) ! Glowa do gory i milego popoludnia ! Ania - bez wzgledu na wiek, to ciagle dzieci w niektorych sprawach... ale dzieki temu przynjmniej nie nudno z nimi :-D Kilku pan dzis znow brakuje :-(... ale wierze ze wkrotce sie pojawia :-). Popoludniowa kawe stawiam...

Witajcie... masz świętą rację Rebeko - pojawiam się... najpierw byłam na dworze, potem Maciuś przyszedł do mnie - chodzi jak stary... a jak już potrafi sam wchodzić na kanapę.... Ostatnio nie za bardzo mam okazję i humor do pisania - mąż jednak dalej walczy z %.... już trzeci dzien od rana, wcześniej trochę później... dziś z ledwością udało mi się go dopilnować, aby razem z nim zrobić trochę zakupów... ale zaraz po powrocie i tak zajął się swoim ostatnio ulubionym trunkiem. Teraz na chwilę wyszedł do sąsiada, więc mam trochę luzu i swobody. Źle się ten rok tym razem zaczął.....

Kaszubko...uciecha jak taki malec sam chodzi tyle,ze teraz trzeba oczy miec naokolo glowy:) a czasami i tak nie wszystkie niespodzianki idzie przewidziec...u mnie poszlo przy tej okazji kilka kaset,figurek i ksiazek...ale przynajmiej mozna cos nowego kupic... Rebeko...jak mniemam juz po obiadku....a jak wlasnie w przelocie pomiedzy szykowaniem obiadu ,praniem i gotowaniem buzki na wywiadowke...ja mam w domu dwoch a nawet trzech takich panow ,ktorzy robia co moga zebym sie nie nudzila...o ekipie budowlanej nie wspomne ;) A reszta gdzie?....Pomachajcie chociaz lapka.... Ostatnio ciagle mi sie Agnieszka po pamieci pałeta....juz bardzo dlugo sie nie odzywa...mam nadzieje ,ze jeszcze o Nas pamieta ..

...wrocilam od lekarza..cholerka mialam juz dawno ustawiona wizyte a tyle musialam czekac...badanie zrobione...jak juz pisalam wynik za kilka tygodni ale juz wiem ze musze sie spotkac ze specjalista...P.Dr. niepodoba sie moje czeste krwawienie i bol kregoslupa...powtarzaja badanie bo tamten wynik wyszedl zle ...powiedziala mi zebym sie niemartwila ale jeszcze nic niemoze powiedziec...i jak tu dalej ...cos niby jest nietak a nikt nic mi niemowi....i znowu czekac ....ok czekam.... ..wpadlam na kawke i z wami na tarasik ..a pozniej szybki obiad...po poludniu male przemeblowanko ale czekam na mezczyzn bo sama niedam rady ...musze moje lozko przeniesc do syna a do mnie dzis trafia w kolorze czerwieni ...hihihi...Rybko jak Twoje butki.. wieczorkiem jeszcze do pracki i taki zwariowany dzionek....niewiem co sie ze mna znowu dzieje ..ale od kilku dni znowu jestem caly czas spiaca...moge po calej nocy polozyc sie i przespac jeszcze kilka godzin...a i pecherz tak do konca nieprzestal mnie bolec.....jejku co jest....dobra idziemy na tarasik ..kto chetny ....bo musze zazyc swiezego powietrza.... oooo a teraz wpadl syn i prosi o sianko na korki do szkoly....zawsze cos z tymi dziecmi ..kto ma pszczoly ..ten ma miod ..kto ma dzieci ..ten ma s...... przechlapane ...hiii... ..co robicie dzis na obiadek ...prosze podsunac pomysl...

Kaszubko - buziaczki dla Maciusia ! A M sie nie przejmuj, sam przyjdzie po rozum do glowy, szkoda Twoich nerwow . Co sie zle zaczyna to sie dobrze konczy... Ania - ja dzis obiadek delikatny bo prosto po pracy jade na taka malenka imprezke ;-) i podobno cos dobrego bedzie... jakies egzotyczne przekaski nam zapowiedzieli :-P. Ewanisia - myslami caly czas z Toba... bedzie dobrze ! Jak masz ochote na sen to spij ile mozesz - sen to najlepsze lekarstwo. U nas deszcz sie pojawil :-( ... ciemno sie tak zrobilo ze az swiatlo trzeba bylo zaswiecic :-O... ale na taras i tak pojde, a co :-P !!

Ewanisiu....ojej to nie wesolo...takie czekanie,to tylko wyobraznie porusza,ale nie martw sie za bardzo,pewnie wszystko bedzie ok...A dzieciaki...cierp cialo ,jak sie zachcialo:P...ja tez przed chwilka dostalam telefon ze szkoly ,ze moj syn zapomina od ferii przetlumaczyc tekst z niemieckiego...on juz ma skleroze :P A na obiadek: u mnie ziemniaki ,kapusta i cos pomiedzy sznyclem a kotletem z piersi indyka...

Kaszubko tak zgadzam sie z Rebeka ..M sie nieprzejmuj..tak jak to w tym starym przyslowiu ..starego konia nienauczysz juz skakac ..bez obrazy i zycze zdrowka Rebeka dzieki bardzo ...niezapomnij opowiedziec jakie to pysznosci skosztujesz....i milej zabawy zycze .. Annapo ..dobrze ze cos z kapusta ..to ja zrobie gulasz z piersi kurczaka ..ziemniaczki i kapusta kiszona ...wszyscy beda zadowoleni...Aniu Tobie rowniez dziekuje ....

Jaka ja jestem śpiąca - i tak nie zasnę... za ścianą na dworze pijacka awantura - worek się z pijakami rozerwał????? Za co ci ludzie żyją - nie pracują, wesoło czas spędzają, to się kłócą, to się biją, spiewają...... Mieszkam na takim mini osiedlu - kiedys było tu zupełnie inaczej... a teraz to zbieranina różnych, przeróżnych ludzi. Stawiam kawę i na taras zapraszam - tam będzie cichutko i przytulnie.....

oj Kaszubko, trzymaj sie kochana, widocznie twoj jest na takiej fali, ale kiedys to sie musi skonczyc ... Ewanisia, ty tez nie zamartwiac sie za bardzo, bo dobrze bedzie! Ruda, toz ty takie roboty odwalasz z twoim kregoslupem? Zwolnij troszke, bo zdrowie tylko jedno a drzwi mozna tez umyc kiedy indziej! Rybko, brzydkie nowiny - a nie sprawdzalas tego czlowieka przed faktem? Ja pieniedzy (duzych) pozyczac nie lubie, zawsze sie na tym traci! Powodzenia! Annapo, dzisiaj lepiej? Rebeko, ja ciagle mam to jedno pytanko do ciebie (oczywiscie nie musisz odpowiedziec, ale ciekawosc mnie zzera) - kiedy i jak twoi rodzice przeprowadzili sie w wasze okolice? Kto byl pierwszy wy czy oni? Przepraszam, ze tak pozno ale mialam kilka wydazen od samego rana - najpierw klocilam sie z kierowca autobusu ktory nie chcial zjechac na przystanek i wymagal zebym stanela na srodku ulicy i czekala na autobus. Potem klocilam sie z malolata ktora odwazyla sie to skomentowac (teraz mam stracha ze gowniara bedzie sie gdziec czaic na mnie z nozem). Jak dotarlam do pracy to sie trzeslam z nerwow i zanim sie uspokoilam na dobre to musialam zaiwaniac z praca ... :( no ale teraz jestem i wysylam wszystkim po kolei pogodne i sloneczne

Dea, ja wiem, że on zakończy ten swój bal - prędzej, czy później... ale wolałabym, by to było prędzej. Niektórzy boją się przestać z powodu potwornego,złego samopoczucia po.... możliwe,że on tez. Pogadam z nim po wszystkim - teraz nie ma sensu.... jedno jest tylko dobre - gubi brzuszek....

Wysłałam syna po pizzę - ot i humorek się polepszy i będzie zajęcie.... bo i ten internet wciąż mi głupieje.... też czuje wiosnę?

Kaszubko - na taras sie spoznilam :-( ...? Nie gniewaj sie ale musialam prace \"wykonczyc\" przed wyjsciem i... udalo sie :-) Dea - na odstresowanie zapraszam wieczorkiem na lampke wina :-) A co do Twojego pytania... pytalas juz o to kiedys ?! Jesli tak to musialam pytanie przeoczyc (wybaczysz ;-) ), bo nie mam zadnych oporow zeby odpowiedziec :-). Najpierw byl moj tata, pozniej przyjechalam ja a on wyjechal... Po 2 latach dotarl tu M i jakos w tym samym czasie tata przyjechal z powrotem, juz z mama... Od tej pory my jestesmy na stale o rodzice \"w kratke\" :-) A traz juz lece slonka bo mi wszystko co dobre wyjedza :-P. Ale zagladne ok 21.00 !

rebeka do Slodowego to ja sie nie umywam ale lubialam go ogladac tak samo jak bylam zafascynowana Zinnem:D drzwi nie umyte bo sil mi braklo:( ja poprosze o fluidki rehabilitantka mnie zalamala bo ja ciagle walcze z zapalenim zyly na udzie ,i mnie nastraszyla ze tu lekarz raczej juz nic nie bedzie kombinowal tylko zadecyduje o czyszczeniu zyly by nie doszlo do zatoru Ja dzisiaj mialam na obiad ziemniaczki,schabowy i brokuly z sosoikiem smietanowo,majonezowym.

I kto mnie oswieci jak wyglada to czyszczenie zyly ,bo ja to sobie koszmarnie wyobrazam:O