Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Dzien dobry Kochane Rebeko dzieki za kawke,porywam w locie i juz mnie nie ma :D Milej pracki A wszystkim paniom Milego Dnia

Witam to juz chyba taka pora roku, u mnie tez ponuro i tez w biegu :o stawiam tylko herbatke i kawke i leceeeeee dla Wszystkich

Hejka tak zaglądam, częstuję się stawianą kawką i patrzę a tu tak puuuuusto, przeciągi .... a ja mam wolne :) :) :) dziś i jutro. Ogólnie to się cieszę że pracuję, bo ostatnio ze wspomnianiami nie daję rady. Strasznie mi ciężko. Do d... będą te święta teraz jadę po prezenty. Córa będzie czekać po zajęciach w centrum miasta. pozdrawiam i wsiem miłego dnia

niech szlag te reklamy upierdliwe

Troszke sie odrobilam :-)... moge do Was zagladnac :-) She - po pierwsze GRATULACJE : zdolna bestyjka z Ciebie :-). Po drugie w sprawie zdrowia corki :-( : trzymie kciuki zeby ta pesymistyczna wstepna diagnoza sie nie potwierdzila No i zycze cierpliwosci w pracy :-) Dea - qrde, a ten sen nie mogl Ci sie przysnic dzien pozniej ?! Podobno te \"Andrzejkowe\" ZAWSZE sie spelniaja... ale wierze ze ten tez sie spelni... miejsce spotkanie juz naprawde malo wazne :-). Zdjecie \"cukiereczka\" bedzie mile widziane :-) Rybko - fajna wersja \"Lenia\" :-) Zycze udanych zakupow... i milego dnia spedzonego z corcia ! Kaszubko - te mile chwile zawsze szybko mijaja :-). Zyczenia sa swietne i ... duza za kartke :-) ! Erato - milej Tobie rowniez :-) U nas sobota uplynela pod znakiem cotygodniowej krzataniny (sprzatanie :-O, zakupy :-O :-O ... ) i (badzmy uczciwi :-P) troche tez lenistwa :-D.... a w niedziele mielismy rodzicow na obiedzie :-), po obiedzie wpadli jeszcze \"na chwilke\" znajomi ... i jak sie cale towazystwo rozjechalo to juz bylo dobrze po 21.00 ;-)... Dzisiaj jestem okrutnie niewyspana :-O.. brzuszek cala noc szalal... chyba bedzie z malej rozrywkowa dziewczyna ;-), bo tak sie po wczorajszym dniu \"rozchulala\" ze w nocy spac nie chciala :-D :-D. Glodna jestem strasznie :-O... moze ma ktos pod reka jakies ciacho... zeby tylko do obiadu doczekac ...?

Nikt ciachem nie poratowal ;-)... to ide na obiad :-P :-)

Dzień dobry Jestem dziś później, ale.... jestem [kwiatek\ Rebeko - mój Piotrek bardzo się dawał się we znaki w ostatnich tygodniach... a po wszystkim - gdy spał - też wiecznie się ruszał - w ruch szły rączki, nóżki. :D Mam kakaowe wafelki - stawiam na stoliku :D mogą być ???? Rybka - zaglądaj częściej - to i pusto nie będzie i przeciągów również :D coś ostatnio rzadko wpadasz. Dea - Tobie i innym dziewczętom posyłam słoneczko - zaraz będzie śliczniej :D Taką ciekawostkę znalazłam w necie: Daniel Hurley, 12-latek z Wielkiej Brytanii, zmarł z powodu nadmiernego stosowania dezodorantu. Pewnego ranka zamknął się w łazience i długo nie wychodził, dlatego jego ojciec musiał wyważyć drzwi. Próbował reanimować nieprzytomnego chłopca, a gdy mu się nie udało, wezwał karetkę. Po 5-dniowym pobycie na Oddziale Intensywnej Terapii w Królewskim Centrum Medycznym w Nottingham nastolatek, niestety, zmarł. Podczas rozprawy w sądzie specjaliści stwierdzili, że Daniel rozpylił w zamkniętym pomieszczeniu za dużo dezodorantu. Inhalowane rozpuszczalniki z kosmetyku wywołały arytmię. Dr Andrew Hitchcock, patolog konsultant, który przeprowadził sekcję zwłok, zeznał, że nie stwierdzono żadnej zagrażającej życiu choroby ani uzależnienia. Miejscowy koroner dr Robert Hunter podkreśla, że nie można za nieszczęśliwy wypadek obwiniać producenta, ponieważ na opakowaniu dezodorantu wyraźnie napisano, by nie używać go w dużych ilościach w niewentylowanych pomieszczeniach.

Jeszcze coś na wesoło: Dwaj mężczyźni zostali poważnie ranni kiedy ich półciężarówka opuściła drogę i uderzyła w przydrożne drzewo. Thurston Poole, lat 33, z Des Arc i Billy Ray Wallis, lat 38, z Little Rock byli hospitalizowani z powodu poważnych urazów w Baptist Medical Center. Wypadek wydarzył się kiedy dwaj mężczyźni wracali do Des Arc po wyprawie na żaby. We wcześniejszą noc, światło w półciężarówce Poola przestało działać. Mężczyźni doszli do wniosku ze to bezpiecznik i jako ze nie mieli zapasowego, Wallis zauważył ze nabój kaliber .22 z jego pistoletu idealnie pasuje do skrzynki na bezpieczniki obok kierownicy. Po wsadzeniu naboju światła zaczęły działać i obaj mężczyźni udali się w dalszą drogę w kierunku mostu na White River. Po przejechaniu około 20 mil i tuż przed przekraczaniem rzeki nabój się przegrzał i wypalili trafiając Poole w prawe jądro. Pojazdem zarzuciło ostro w prawo, zjechali z drogi i trafili drzewo. Poole miał tylko mniejsze ciecia i obdarcia z wypadku, ale będzie potrzebował operacji z powodu innej rany. Wallis miał złamany obojczyk, zostali opatrzony i wypuszczony. "Dzięki Bogu ze nie byliśmy na tym moście kiedy Thurston odstrzelił sobie małego bo byśmy obaj byli martwi" stwierdził. "Byłem w policji konnej przez dziesięć lat w tej części świata, ale to jest dla mnie zupełna nowość. Nie mogę uwierzyć ze tych dwóch się przyznało do tego jak się wydarzył ten wypadek" powiedział Snyder. Kiedy Lavinia, żona Poola została poinformowana o wypadku, spytała ile złapali żab i czy ktoś je wziął z półciężarówki. Nic mi się dziś nie chce - zawitał do mnie Pan Leń :D

Za chwile będzie u mnie Moja Danusia ze swoimi córkami - ale fajna niespodzianka :D a przed paroma minutami była u mnie Kasia i nic mi nie powiedziała, że będzie tu znów z siostrami i z mamą. http://www.garnek.pl/kama13/3754560

Zagladne do Was wieczorem... teraz uciekam zanim szef mi nie przylozy dodatkowaj roboty :-P :-D Duza dla wszystkich ( bez wyjatku :-) ) !!

- Ja tylko w przelocie moje panie bo dzis bardzo zapracowana jestem,sciagne na dobre do domku doipiero pod wieczor. Pozdrawiam wszystkich i posylam i . Milej reszty dnia.

zaraz wkleje fotki :) alez ten poniedzialek zabiegany .... ! Kaszubko, dzieki za kartke!!!!

oto fotki, troche czasu mi zajelo rejestrowanie sie :o \"GRRRRRRR\" http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5489025b2a4fa72c.html \"ale mam wasy!!!\" http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/45c54e939e617e75.html \"dobre cappuccino w kawiarni z mama\" http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/279b52ff7de5af49.html \"na zakupach\" http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d73569ea89b1ae8a.html zdjecia komorkowe, jakoscia nie grzesza ... ;) spadam do domku

Coraz rzadziej wpadamy na topik :D czas zbyt szybko ucieka... ale, ale :D Dea - miała być w Twoim wykonaniu jakaś niespodzianka dla nas w grudniu. Grudzień już jest - czekałam tyle dni dość cierpliwie.... to kiedy ta niespodzianka???? Dobranoc - do jutra - mam od Pawła ciekawe książki - muszę do nich zajrzeć

Cześć Od samego rana mam podwyższone ciśnienie Kto to widział żeby o 7.10 już nie było miejsc do lekarza pediatry!!! A rejestracja rozpoczyna się o 7, i to byłam osobiście bo telefonu to w rejestracji nie odbierają:( Mój Dawid leży w domu chory, strasznie kaszle, gardło boli, poczekam do jutra to już antybiotyk będę musiała podać. Coraz bardziej jestem przekonana do prywatnej służby zdrowia, bo to co się teraz dzieje to przechodzi ludzkie pojęcie. Żeby było śmieszniej jestem honorowym dawcą krwi i co??? NIC-WIELKIE NIC!!! A do pieprzonego lekarza pierwszego kontaktu nawet nie moge iść z dzieckiem nie wspomne juz o rezonansie na ktory tez czekam i nie wiem czy się doczekam- czarny scenariusz to taki ze zapłace600 zł i zrobimy prywatnie Przepraszam że tu pisze ale musiałam to wyrzucić z siebie pozdrawiam i miłego dnia zyczę

Cześć dziewczyny she to taki standard, ale do tego nie sposob się przyzwyczaić. Cierpliwości. Albo wykładaj kasiorę. I zdrówka dla synka. Wiesz co jest dobre i nie jest antybotykiem - Eurespal. Dea maleńka jest slodka. Najlepsza w tej ogromnej filiżance. Całuski dla niej. kaszubko Tobie nie sposób się nudzić. Ciągle ktoś Cię odwiedza. Po prostu ma się RODZINĘ. A Kaśka jak malowanie. Rebeko ciach u nas niet, bo jak tylko się pojawią to w zastraszającym tempie nikną, więc nie ma czym częstować. A Twoja dziecinka wlasnie poznaje najlepsze strony życia ;) Nam wczoraj udały się zakupy. Mam prezent dla Krzyśka. Wcześniej już go upatrzyłam. Jestem pewna że sprawię mu tym bardzo miłą niespodziankę. Starszej córci jeszcze nie kupiliśmy a chemy aparat foto. Chyba na Allego trzeba się przespacerować. Oki, dość gadania, trza do garow skoro ma się wolne. Buziaczki dla wsiech pań.

stawiam kawę, podpisuję listę i znikam wysyłając wszystkim wielkiego buziaka Mam nadzieję, że dzisiaj będę miała spokojniejszy dzień i zaglądnę na dłużej. Rybko nie tak powinno się spędzać wolne dni, ale ja też często albo gotowanie, albo sprzątanie. Taki jest los kobiety :-(

troche sloneczka juz zaczyna przeswitac i dziele sie w razie czego promyczkami. Jest zimno, nawet bardzo, a ja wciaz nie moge znalezc moich rekawiczek :( Moze czas kupic drugie? Kaszubko, cierpliwosc jest cnota ;) ale teraz to juz nie jestem pewna czy bedzie to radosna wiesc czy nie.... Rybko, no to maly urlopik udany! :) She, ojejku, cos sie was przyczepilo co? Ja mam prywatne ubezpieczenie zdrowotne obejmujace cala rodzine Aniu. PLace skladki miesieczne, nie sa najnizsze ale za to jak potrzebuje to opieka jest blyskawiczna i bardzo dobra! Pokryte jest prawie wszystko, wszelkie usg, rezonanse, operacje. Naprawde warto. Ale w tym momencie zycze Wam polepszenia sie sytuacji, zdrowia dla dzieci i Was Ja popijam kawke sojowa, ale ze wiem ze wam nie smakuje, wiec nie czestuje :p no, moze czerwona herbatke wam postawie ;) dla Wszystkich!!!!

Dea zdjęcia super, malutka jest po prostu świetna. She gratuluję stypendium, a właściwie, to dobrych wyników w nauce, dzięki którym jest to stypendium. Normalnie jesteśmy z Ciebie dumne :-D Przykro mi, z powodu problemów zdrowotnych Twoich dzieci. Niestety z tą naszą służbą zdrowia jest tragicznie, a najbardziej boli jak potrzebujesz pomocy dla dziecka i wszyscy mają to gdzieś. Życzę dużo zdrowia i szybkiego zażegnania wszelkich chorób. Rybko pisałaś, że masz już prezent, może zdradzisz jakiś pomysł. Nie mam pojęcia co kupić dla M, on wiecznie powtarza, że nic nie potrzebuje. Perfumy kupiłam mu na urodziny niedawno, a od nadmiaru koszul nie domyka się szafa. Może odgapię coś od Ciebie :-) Kaszubko dziękuję za fajne maile, wczoraj słuchałam pięknej muzyki i oglądałam świetne zdjęcia i poczułam się naprawdę fajnie :-) Rzena witaj Ty zaganiana bestio :-D niestety wiem coś o tym. Na szczęście w pracy mam spokój, ale jak tylko z niej wychodzę to cały czas muszę myśleć jak ułożyć plan dnia, żeby z wszystkim się wyrobić. Rebeko mówisz, że brzuszek Ci szaleje? Jakiś żywiołek w Tobie rośnie :-) ale pociesz się, ze jeszcze tylko 3 miesiące. Sama już nie mogę się doczekać i odliczam czas :-) Annapo fajnie, że czasem do nas zaglądasz. My oczywiście cały czas o Tobie pamiętamy (trudno byłoby zapomnieć o szefowej topiku) :-D Na razie kończę i biorę się do pracy.

no obiadek ugotowany ( wprawdzie tylko rosołek, ale jest ), Poprane, u młodszej zabawki i inne świństwa zmiotłam na środek pokoju, może zauważy, bylam na zakupach ( mięcho i trochę bielizny ), terz czas na zimną kawę. goja nie mogę tu napisać, bo jak mi moja bestia zajrzy przez ramię to d..., po niespodziance.

Witam wtorkowo Zimno,deszcz pada - bleee a moj M jest tylko dwie miejscowosci dalej i tam pada snieg,fajnie co :D - ja juz mam koniec na dzis ale jak to zwykle bywa -czas zrobic obiadek,posprzatac w domku i takie tam d....... ;) Kaszubko Ty nocny marku :D spac nie mozesz hihi, tak niespodzianka juz blisko od Dei ale mysle ze powie nam na mikolaja - jeszcze tylko kilka dni :D -jak Twoje ksiazki zdradz nam co czytasz? She oj przechlapane ze sluzba zdrowia,lekarze wyjechali,zycze pomyslnie zalatwionej sprawy,ja ide na drugi tydzien do szpitala a juz mysle o tym.Pozdrawiam Rybko witaj na malym urlopiku,prezent super dla corci i tez ciekawa jestem co tam kupilas TM Dea mowisz ubezpieczenie prywatne? ciekawie to fajnie ze jestes zadowolona u mnie mamy karte z NHS -u i jak sama wiesz wszytkie swiadczenia mam darmowe,chociaz z tym dobrze,Myszka wyglada cudnie i rosnie jak na drozdzach,ale podzielam zdanie Twoich kolezanek ze jest bardzo podobna do Ciebie - buziaki dla niej Goju oj zapracowana jestes chyba jak kazda z nas,ja tez planuje wszystko zeby pozniej sie wyrobic z czasem hihi- masz racje taka rola kobiety- ja kupilam M pod choinke maszynke elektryczna do golenia z ruchomymi koleczkami :D napewno bedzie zadowolony - ale to dosc spory wydatek -mysle ze cos znajdziesz fajnego. Rebeko zagubilas sie hihi :D Zycze wszystkim Milego Dnia a ja do kuchni (bo gdzie mozna isc)

Tylko Wam pomacham i po posle... i lece na obiadek bo mi sie chyba zoladek do kregoslupa przykleil ;-) Po poludniu powinno byc spokojniej to zagladne do Was na dluzej ...

Dzień dobry Była Kasia - teraz mam chwilkę czasu... nie wiem tylko na jak długo :D She - wiem od syna jak ciężko u Was dostać się do lekarza - u mnie jest łatwiej... jedynie do lekarzy specjalistycznych trzeba swoje odczekać. Rybko - nie zawsze mam wypełnione dni - czasem nudzę się jak mops - bywają dni, że nikt nie przychodzi... jedynie dzwonią :D Ja rosól miałam wczoraj - dziś jest marchewka na krótko [z wkładką z kurczaka] Goja - same kobiety utrudniły sobie życie - i to od wieków tak jest :D Dziś znów prześlę coś ciekawego - Kaśka aż jęknęła, gdy to zobaczyła :D Dea - coraz mniej u mnie cierpliwości - ale staram się jak mogę i poczekam :D Tylko dwa zdjęcia udało mi się zobaczyć - chyba net był za słaby wieczorem - potem wejdę tam jeszcze raz. Myszka coraz śliczniejsza :D Erato - gdyby to tylko ode mnie zależało - siedziałabym do późna w nocy, a rano smacznie spała - najlepiej myśli mi się i robi właśnie wieczorem :D Rebeko - wolniej pracuj - bo tak trzeba.... nie wolno Ci sie teraz przemęczać :D

Strasznie dziwnie się dzisiaj czuję. Już wczoraj miałam jakiś spadek formy, na aerobiku był moment, że zrobiło mi się słabo, ale myślałam, że to od tych ćwiczeń. Dzisiaj od rana nie ćwiczę, a też jestem jakaś osłabiona. Przed chwilą validol zjadłam, bo tak mi serce waliło. Może brak snu mi doskwiera. W nocy u nas strasznie wiało i do godz.1 nie mogłam zasnąć, a o 6:15 pobudka. Chyba muszę trochę przystopować, ale nie wiem gdzie się zwrócić w sprawie sklonowania :-D Rebeko Ty się nie wygłupiaj i nie dopuszczaj do tego, żeby Ci się żołądek do kręgosłupa przyklejał. Może właśnie za to dokopała Ci dzidza, bo ją głodzisz :-D Erato mój M nie używa maszynki elektrycznej, taki jakiś dziwny typek z niego, ale dawno tego tematu nie poruszałam, może zmienił zdanie. Muszę go dzisiaj zapytać. Kaszubko nie lubię się nudzić, ale jak zobaczyłam co napisałaś, to zatęskniłam za nudą w domu :-)

Goja - ja nie potrafię spędzać czasu bezczynnie - nawet w trakcie posiłku czytam :D ... film oglądam i jednocześnie rozwiązuję krzyżówkę....Nawet przy kawie coś robię :D Może dlatego nie lubię zbytnio kogoś odwiedzać - bo wtedy moje ręcesa bezczynne. Zawsze wynajduję sobie jakieś zajęcie... kiedyś były to robótki ręczne... szydełko, druty, igła.

No to jestem :-)... faszerowane pomidorki zalatwily sprawe :-) Kaszubko -Juz zwolnilam :-)... A Dea mowila o \"Mikolaju\"... to jeszcze 4 dni ;-) Dea - sliczna dziewczyna rosnie ale jak masz sposob to zrob cos zeby Ci mala zostala caly czas w tym wieku ... te 2-3 latki sa najslodsze :-) She - zawsze mowie ze zeby sie leczyc w Pl trzeba miec zelazne zdrowie :-O. Powodzenia !! Rybko - milych lowow na \"Allegro\" zycze :-) Goja - ja mojego M nawet nie pytam co by chcial dostac... bo odpowiedz jest zawsze jedna : \" Moze bycPorche Carrera albo Lamborghini Gallardo...\" :-O.. Takiemu niczym nie dogodzi :-D :-D Erato - tam zaraz do kuchni... mozna jeszcze isc na taras ... :-P Zapraszam, bo cud sie zdarzyl i slonko wyszlo :-) A ja zadowolona jestem :-) bo pojechalam wczoraj po pracy do polskiej ksiegarni i kupilam dla taty ksiazke ... Chcialam zamowic przez internet, ale nie znam zadnego \"pewnego\" portalu, wiec wolalam zaplacic troszke (prawie 100% :-O) drozej ale juz mam zakup w domu... powoli mi sie \"worek Swietego\" kompletuje :-) Stawiam kawe : \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ .... i herbatke mietowa \\_/ \\_/ \\_/\\_/ \\_/... do wyboru :-)

U mnie pada deszcz - wiec biegnę do Ciebie Rebeko - na taras :D i wybieram kawę :D

Kurcze - ruch sie zrobil :D jak fajnie wejsc i cos poczytac,tak sie wzielam za kuchnie ze przy okazji wysprzatalam szafki kuchenne,obiadek oczywiscie gotowy,dzis mila niespodzianka dla domownikow bo jest kapusta w smietanie a ja sie ciesze :D bo wszystko zjedza. I tak oto mija kolejny dzionek i juz niedlugo swieta i skonczy sie ten rok (i dobrze) !!! Kaszubko - aj ja tez lubie zycie nocne,tylko rano zle sie czuje jak musze wstawac ;) latwo sie przestawic hihi. Goju - podoba mi sie to sklonowanie :D przystopuj troszke bo faktycznie chyba lekko przesadzasz i organizm sam sie upomina o odpoczynek,a druga sprawa moj M tez nie uzywa maszynki to bedzie pierwsza,ale juz podchody zrobilam i wiem ze jest jedna ,,Philips,,ktora mu sie podoba,dlatego zrobilam ten zakup bo wiadomo jak co roku my kobiety mamy ten sam problem-co kupic :D -Powodzenia Rebeko - kurcze pomidorki faszerowane,pycha - ja chwilowo na tarasie jesli jeszcze jestescie bo za niedlugo juz znikam - stawiam za to herbatki roznego rodzaju,moze byc :D

Uciekam do domku :-)... dzis mam dostawe zamowionego champagne ;-)... bedzie co pic na Sylwestra :-D Zycze milego wieczoru , bo jak znam zycie to jak sie \"kurierka\" rozsiadzie to znow do nocy bedziemy siedziec ;-) i pewno nawet kompa nie wlacze ...

Ale ja mowilam o Gwiazdce... okej, na Mikolaja dostaniecie ;) Dzieki za komplimenty dla Myszy, ale jej nie powiem bo jej jeszcze sie w glowie poprzewraca! Moj ma golarke elektryczna ale jej nie lubi - ostatnio przez dwa miesiace sie musial nia golic bo ja zapominalam mu kupic zyletki :D:D:D chyba mi za cos podpadl ;) :p a teraz "ktos" mi zrobil smaka na kapuste w smietanie!!!! spadam do domciu pa pa Kochane, trzymajcie sie cieplutko!