Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Witam i tak jak to zwykle bywa ,ja planuje a zycie pisze swoj scenariusz:P...dzisiaj juz po zakupach,pranie schnie,a teraz udalo mi sie znalesc opieke dla mlodego i zajecie dla starszego ,wiec tak szybko do Was zagladam... Rebeko...sloiczek a nawet dwa:) moge podeslac,jedne konserwowe a drugie w sosie curry...mam tak ok.30 sloikow no a to dopiero poczatek,to moge sie podzielic:P... buziaka oczywiscie i to nie jednego...zawsze korzystam z okazji ,zeby calowac takiego mlodego chlopaka:P:):)... Dea...troszke zazdroszcze tancow,bo juz dawno nie tanczyłam i nawet mysle juz ojakims sylwestrze tyle ,ze nie wiem czy bede miala z kim isc,bo maz mi sie zbuntował...no ale mam jeszcze troche czasu ,zeby go ułagodzic:p...czekam tez potulnie na zdjecia.... Wesoła...wrociłas do dawnych zwyczajow?...no to nie bede zanudzac i tez tylko :P... Kaszubko...po ile u Was truskawki? tez takie drogie? u nas juz sie skonczyły i ja mam straszny niedosyt:) zycze zebys mimo tej aury umiała pojezdzic ...mam jeszcze takie jedno pytanie ...czy zeby sie poruszac takim jak Twoj pojazdem to trzeba miec jakis uprawnienia? no i to tyle na dzisiaj ...posylam i do jutra....

Dzien Dobry Czesc i Czolem Wpadlam sie przywitac i kawke wypic,ale musze leciec do miasta,obiecalam sasiadce,ze wypisze jej papiery na odszkodowanie-normalnie samarytanin jestem ale co poradze,taka jestem,pozniej robie swoje dokumenty,musze je zrobic. Szybki obiadek i robie wlosy - nakrecam na loki - pozniej kapiel relaksacyjna bo wczoraj mialam niezbyt dobry humor-pracy nie moge znalezc,bo kto potrzebuje kogos do siedzenia,job centre rozklada rece,zadzwonimy jak cos znajdziemy-nikt mi nie placi chorobowego-mam dosc czasami,w czwartek jade do szpitala po aparat,wczoraj pojezdzilam autem-ale nie umiem jezdzic z M bo mnie drazdni,ale tak to jest jak kierwowca jest kazdy ;) Aniu Pewnie na zyczenia troszke pozno ale ucaluj malego od ciotki marnotrawnej i duzo Rebeko Nie mam pojecia o co w Cambridge,zadnej wzmaianki we wiadomosciach ani w gazecie-doszlam przez neta,ze jaks ksiezna cos tam komus wreczala,moze to dlatego - kto wie? Kaszubko U mnie tez pogoda w kratke,brrr-ja chce prawdziwe lato :) Wesola Witaj i wpadaj z humorkiem :) Dea No Kochana,nareszcie wypoczelas i co najwazniejsze wybawilas sie,mysle,ze fotki gwarantowane co? A teraz uciekam Kochane bo sama nie wiem gdzie rece wlozyc,gdzies polozylam dokumenty,ktore beda mi potrzebne pojutrze i nie moge ich znalezc,a przewracalam je caly tydzien,zeby nie zgubic hihi Oki to do pozniej na tarasiku?

Dobry wieczór Annapo - u nas już truskawek nie ma :D krótko w tym roku były - najtańsza cena - 5,60 za kg i ta cena była zaledwie 2 dni. Kilka dni temu widziałam truskawki na bazarze - ponad 10 zł za kg. W ogródku też już ich nie ma... Uprawnienia? nie słyszałam o tym :D często słyszę takie pytania od wielu osób. Jeśli jadę gdzieś dalej - to nie jestem sama - zawsze jest przy mnie któryś z synów lub mąż. Sama zaś jeżdżę tylko tam, gdzie jest mały ruch np. parki, ścieżki rowerowe, boczne uliczki itp. a w mieście - po chodnikach :D Znów zapowiadają burze i deszcze - ech - gdzie to prawdziwe lato się podziało :D skoki temp są paskudne - jednego dnia jest ponad 30 st, a następnego zaledwie 17 st.

Witam Kaszubko bukiet wraz z cala masaoraz najlepszych zyczen;przede wszystkim duzo zdrowia,pomyslnosci,przyjaciol w potrzebie i usmiechu na codzien... dziekuje za odpowiedz na moje pytania...widze,ze ceny macie podobne,chociaz u mnie na targowisku najtansze truskawki widziałam po6 zl i tez bardzo krotko i takie nie w najlepszym gatunku,a czeresnie nawet po 11 zl za kg ...bardzo drogo ale jak nie obrodziło to nie ma sie co dziwic.... pozostaje tylko czekac na przyszły rok moze bedzie lepiej...:P co do drugiego pytania to bardzo mnie cieszy ta odpowiedz...jak na razie to tylko tak pytam,ale mysle ,ze cos takiego byloby dobre dla mojej mamy,moze jeszcze nie teraz ,bo chociaz bardzo wolno ale chodzi sama,ale w przyszłosci moze trzeba bedzie o czyms taki pomyslec... a teraz posyłam wszystkim paniom zyczenia udanego dnia i powoli bede sie zbierac...mnie sie niezbyt ciekawie zaczeło,bo zawieruszyłam klucze od auta i rano juz darłam koty z moim slubnym...:P w koncu starym zwyczajem pomogł mi Sw.Antoni i sie znalazly w sumie trwało to 5 minut a humor mi popsuło na caly dzionek:(...ale dzisiaj 13 ,to chyba mozna sie było spodziewac... i rozpisałam sie ,ale teraz juz zmykam łyknac jakiejs kawki,moze mi na humorek wpłynie:( no to Acha ja to jednak mam poczatki sklerozy...Miałam jeszcze podziekowac Erato za zyczenia dla Malucha ,co niniejszym czynie i nie martw sie ze pozno ,bo na zyczenia nigdy za pozno:P:)

Aniu, no to jesli na zyczenia nigdy nie jest za pozno, to ja ze wstydem, tez sie dokladam! Zdrowego rosniecia i odkrywania swiata Bryanku No i dzisiaj specjalne zyczenia dla naszej Ukochanej Kaszubki jak najwiecej szczescia w sercu Kochana!!!! dziewczyny a wiecie moze czy swieze kurki mozna mrozic? bo mysle zeby kupic troche (bo szalenie drogie) jak bedziemy w Pl i zamrozic w malych porcjach do niedzielnych jajecznic. U nas pogoda tez skaczaca, raz goraco, dzis 18 stopni, gdziez to latooooo????? Duza konczy szkole 22go, jak ten rok szybko zlecial!!! Kawa juz byla? nie? no to ja stawiam, dzis mam mega zapotrzebowanie bo znowu w czworke spalismy ..... :o (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> Wesola, dorzuc moze jakas jagodzianke, co?

Kaszubko Z okazji przyjęcia kolejnej wiosny na kark wszystkiego tego co jest naj świata w kolorach tęczy niech dobry anioł w trudach Cię wyręczy, niech miłość w serduszku radośnie błyska i niech przy Tobie zawsze będzie osoba bliska... niech wszystkie kręte ścieżki prostymi się staną a nasze uczucia w marzeniach zostaną... powodzenia w życiu zawodowym i prywatnym i spełnienia najskrytszych nawet na pozór nierealnych marzeń Spelnienia marzen Halinko A teraz Hej Kobietki ! Dea - dziekuje za kawke,ja dzis od rana na nogach bo tych papierow sie nazbieralo,za duza tu biurokracja,szkoda czasami papieru na to wszystko,wiec chetnie wypije :) O kurkach nic nie wiem bo kupuje marynowane. Kaszubko - a lato mialo byc piekne tego roku,hihi- u nas w kratke i 18C - normalnie rano wlaczylam piec bo zimno bylo a my spimy przy otwartym oknie,tylko ja taki zmarzluch :) Annapo - Ostatnio powiedzialam do M,ze na nastepne urodziny chce wlasne auto,zawsze jezdze zdecydowanie ale przy M jakos mi nie idzie-moze dlatego,ze jak razem wyjezdzamy to M prowadzi,tylko po imprezkach ja sie wlaczam bo nie pije na wyjazdach :) zobaczymy za rok hihi. Rebeko - Hop,hop - kawka czeka? :) Wesola - Hop,hop - moze tez wpadniesz? To co moze wyskoczymy sie dotlenic?

No to ja sie tez do gromkiego "STO LAT" przylacze :) i z bukietem obcasami strzele : Zdrowka, Kaszubko , usmiechu i zero zmartwien !! Musze leciec.... moze wieczorem sie uda na dluzej....

HELLO Kochane moje, nie było mnie strasznie długo. Nie pisałam, ale też nie czytałam. Teraz też padnięta jestem, robiłam jeszcze rzeczy, których nie zdążyłam zrobić w pracy i tak zaglądnęłam zobaczyć co u Was słychać i co widzę? Kaszubka nasza kochana ma urodziny!!! Kaszubko najserdeczniejsze życzenia urodzinowe. Zdrowia, radości, miłości. Zadowolenia i dumy z dzieci i wnuków (że o M nie wspomnę :-) ). Samych szczęśliwych dni w życiu, dużo uśmiechu na buziolku. Annapo i Dea dla Waszych dwulaktów również buziaki i serdeczności. Erato Tobie dużo zdrowia życzę i znalezienia wymarzonej pracy. Kochane przepraszam, nie czytam co u Was słychać, mam nadzieję, że wszystko ok. Od dwóch miesięcy pracuję sama, już wysiadam, nie daję rady, ale wczoraj mój szef powiedział mi, że za tydzień wraca i już odliczam czas. Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy. Jak on wróci, to wybieram się na krótki urlop, jutro podejmę decyzję czy 27.07 czy 03.08 polecimy na 8 dni do Tunezji. Wszystko jak zwykle u mnie na wariackich papierach. W niedzielę mamy imprezę rodzinną. Mój tatko kończy 70 lat i robimy jego urodziny i przy okazji imieniny mamy i taty. Jak co roku spotykamy się na polanie w lesie, robimy grillo-ognisko :-) i świetnie sie bawimy. Mam nadzieję, że i tym razem pogoda i humory dopiszą. Moje dzieciaczki dobrze zakończyły rok szkolny, zabraliśmy dzieci na kolację, żeby to uczcić, a później poszliśmy z M na spotkanie ze znajomymi na piwo i wspólnie wszyscy uczciliśmy zakończenie roku szkolnego :-D Postaram się w przyszłym tygodniu coś napisać, może znajdę czas i siłę, a może jeszcze w tym tygodniu ;-p jak już wiem, że za tydzień w czwartek mój szef wkroczy do biura, ja się przeprowadzę z powrotem do swojego biurka i będę wykonywać tylko swoją pracę, to wraca mi chęć do życia :-) A teraz życzę dobrej nocy i kładę się spać, bo już ledwo siedzę. Pa

Dziękuję Wam za życzenia Wczoraj było wesoło i tłumnie. :D dziś odpoczywam i wspominam :D znów swoimi niespodziankami moi najbliżsi doprowadzili do tego, że moje oczy przez pewien czas były mokre. Dea - koniec szkoły w lipcu? dlaczego? Annapo - ja często gubię i klucze i portmonetkę :D nawet jak to draństwo jest tuż blisko mnie - to i tak nie zauważam i dalej szukam :D Mam kilka długopisów, zapalniczek i oczywiście pomadki oraz ulubione perfumy - bo... zawsze je szukam :D tak jak klucze i pieniążki :D wystarczy, że są ciut dalej przełożone i już tych moich "skarbów" nie potrafię odszukać. Goja - chyba nawet na emeryturce nie znajdziesz czasu na relaks :D ot, tak tylko dla samej siebie. Wiem to po sobie :D Erato - dziś trzymałam kciuki Rebeka - jak widać - czas również nie chce być Twoim przyjacielem :D :D Annapo - zajrzyj na Allegro... tam są różne pojazdy :D od wyboru do koloru.

Witam serdecznie i slonecznie :) .... od jutra podobno wraca deszcz wiec prosze sie promykami czestowac ;) :D Tak starsznie mi sie dzisiaj nie chcialo rano wstawac :O i tak strasznie zalowala ze sibie tego jednego dnia wolnego nie wzielam No ale jak juz z domu wyszlam to udalo mi sie doszukac plusow ;) : w metrze pusto i raczej powinen byc w pracy spokojny dzien :)....oby ! Goja - noooo, widac swiatelko w tunelu :).... wytrwalosci na te ostatnie dni !! Radosnych i slonecznych wakacji dla Martusi i Bartka... zasluzyli na super wypoczynek !! Erato - czekam na wiadomosci !!! Ania - moze sznureczek na szyje ...? ;) Zartuje, ale sama ostatnio pilota od garazu w panice szukalam :O.... w sobote wieczorem jak od mamy wrocilam to zapomnialam na miejsce odlozyc :P, a tu w niedziele wieczorem nagle M potrzebowal... Masakra :O ... :D :D Kaszubko - ja wiedzialam ze Ci sie drzwi w takim dniu zamykac nie beda ;) .... Dea - rzczywiscie pozno wakacje u Was sie zaczynaja.... ale przypuszczam ze dla pracujacych rodzicow to chyba lepiej :P... ? Wczoraj nadrabialam zaleglosci w snie ;), wiec dzien mialam krotki :P.... a wieczorem sobie sztuczne ognie poogladalam :)... prawie przed naszymi oknami puszczali wiec miala miejsce w pierwszym rzedzie ;), a oprocz tego mialam widok na jeszcze 4 okoliczne wsie :P.... bylo na co patrzec :) Ala niczego nie swiadoma spala blogim snem ;).... az sie dziwilam ze jej ten halas nie obudzil, ale widac moje dziecko ma mocny sen ;) :D Kawke stawiam : \"/> \"/> \"/> \"/> \"/> ... a do kawki rogaliki, buleczki z czekolada i z rodzynkami :) Malo nas dzisiaj w pracy wiec sobie zycie osladzamy jak mozemy :P MILEGO DNIA kochane !!!

No co jest babeczki ?!? POBUDKAAAAAAAA !!!! Kawa na stoje !!!! \"/> \"/> \"/> \"/> \"/> \"/> ... prosze sie czestowac i meldowac ! :) U nas WE uplyal pod znakiem 12 -tej (okraglej ;) :D ) rocznicy slubu ;) i awarii pralki :O .... Kaszubko , tym razem naprawde NIC na WE nie planowalam ;) :D :D ... w sobote zrobilismy sobie IMPROWIZOWANY ;) wieczorek pt "The Wall" :) a w niedziele po obiedzie nowej pralki na necie szukalam .... Teraz zastanawiamy sie co robic : czy warto naprawiac czy lepiej kupic nowa. Wysialdla prawdopodobnie pompa, nie mam pojecia ile naprawa bedzie kosztowac i przede wszystkim czy mi sie za miesiac znow cos innego w niej nie zepsuje... Tak szczerze mowiac to kusi mnie troche zeby skorzystac z pretekstu i ja wymienic, bo jej nie lubie :P.... ).... a z drugiej strony nie usmiecha mi sie za bardzo teraz kase na nowa wywalac... No nic, nie zanudzam moimi dylematami ;) ... MILEGO DNIA zycze, panienki ;) !!

Witam Kochane i tak tylko w skrocie bo nie czuje sie dobrze. Bylam w szpitalu w czwartek,najpierw rano pojechalismy do jednego szpitala bo okazalo sie,ze potrzebuja jeszcze jedno zdjecie miednicy i krew do analizy po raz wtory...hmmm,pobrali mi krew i okazalo sie,ze musza pobrac jeszcze raz,zaslablam,zostawili mnie na dwie godz.na obserwacji,zdjecie odwolali bo nie wiedzieli,tzn;wiedzieli,za duzo krwi na raz pobrali,pierwszy raz to mi sie stalo,dali w cholere witamin,kazali jechac do domu i lezec ale ja pojechalam do drugiego szpitala bo mialam termin na zalozenie aparatu,zalozyli i sie przestraszyli-ja tez a o M nie wspomne,na aparacie pokazalo ze zapadam w spiaczke-ale ja sie juz dobrze czulam.Posiedzialam 15 min na poczekalni i z powrotem zalozyli mi nowy-jest ok wszystko chodzi normalnie,moge go sciagac do kapieli i zakladac ponownie.Dwa dni to byla udreka w nocy,ani sie polozyc-ani przewrocic,co prawda ten jest inny bo ma tylko na gorze i pod piersia diody na zatrzaski ale samo to-ubrana po szyje bo widac,w czwartek jade to zdjac,zapisuje tylko date i godzine jak cos sie dzieje i pika,to wlasnie wtedy najbardziej sie bada. Czekam na papiery z drugiego szpitala bo jeszcze jedno zdjecie musze zrobic i nie wiadomo co z ta krwia? normalnie dziewczyny wystraszylam sie -sypie sie juz,mama mi sie snila pierwszy raz ale przeszla obok mnie i ic nie powiedziala,hmm,moze to tylko strach jakis moj nocny po wrazeniach. Dzisiaj leze w lozku bo fatalnie sie czuje,slaba,na wymioty (przepraszam) caly czas mnie bierze ale to wina tabletek chyba tych co mi dali,juz ich nie wezme a moze moj zoladek juz odrzuca wszystko,cholera tylko ten kregoslup boli jak cholera-aj aby szybciej -doktorka ma do mnie oddzwonic,moze da rade szybciej,zalezy wszystko od tego pieprzonego zdjecia. Ok to na tyle marudzenia,zaraz sprawdze ebaya bo konczy mi sie licytacja mojego auta a mam juz kupca i jak zwykle sama jestem,synowa poszla dla mnie do lekarza po dokumenty bo prawdopodobnie dostane rente chorobowa,super a takim wieku,zobzcymy-mlodszy syn mnie pilnuje teraz a M na telefonie. Rebeko Ty to Kochana niedlugo wymienisz cale mieszkanie hihi-ale kazda wymowka jest dobra na nowa rzecz.Powodzonka. Kaszubko Ciesze sie,ze imprezka sie udala,nastepne beda juz tylko lepsze. Annapo Dea Rudamaxi Goja Milo Cie widziec i szkoda,ze tak malo. Przepraszam,ze nie pisze do wszytkich ale wybaczcie,naprawde zle to znosze a do tego te dni kobiece doszly-wszystko na raz

Witam i macham przyjacielsko ;) :D Erato - no to niezle mialas przezycia :( .... qrde, dziewczyno, dobrze ze sie za to w koncu wzieli, bo to sie przeciez wykonczyc mozna :( :( .... i wcale sie nie dziwie ze Ci zoladek posluszenstwa odmawia, ilez mozna sie "prochami " faszerowac :O !! Trzymie mocno kciuki za Ciebie, kochana !! Jak ktos ma ochote moze sobie poogladac.... 35 minut spektaklu :), szutczne ognie z 14 lipca spod poczciwej Eifelki ;) : http://tnij.org/mo4z Kawka : \"/> \"/> \"/> \"/> \"/> .... i spaaaaadam MILEGO DNIA !!

Witam i kawke lapie od Rebeki Filmik super,obejrzalam tylko kawalek ale pozniej pokaze reszcie domownikow. Wiecie co? mozliwe,zeby moj syn mial wrzody zoladka w tym wieku? Dzisiaj wymiotowal w pracy ale juz od kilku dni bolal go brzuch,poszedl rano do lekarza i przepisali mu tabletki na wrzody,jutro ma wizyte po skierowanie na przeswietlenie,przeciez on ma 20 lat dopiero! Az sama jestem ciekawa,moze powinnam zmienic zwyczaje gotowania?hmmm. To co kawka i tarasik bo zaraz robie torta,obiecalam synowej,ze ja naucze,dzisiaj jej chrzesniak ma urodziny i na prezent wybral sobie torta czekoladowego duzego :) ach te dzieciaczki. Dea Hop,hop,gdzie jakies fotki?

Dzień dobry Nie miałam przez kilka dni netu - dopiero jak zabrałam się za dzwonienie do naszego operatora :D net powrócił. Była jakaś awaria.. tylko nie rozumiem dlaczego tyle dni czekali z naprawą. Erato - moja mama na początku śniła mi się dość często [i najczęściej, gdy miałam sama jakiś duży problem]... teraz już prawie wcale. Czekałam na wiadomości od Ciebie - dlatego fakt, że nie miałam netu strasznie mnie złościł. Rebeka - lubię improwizację i niespodzianki :D wczoraj byłam z rodzinką w Trójmieście Kaszubskim :D i wydałam [według oceny męża] za dużo kasy :D ale co kupiłam - to moje :D same słodycze... w tym moje ulubione krówki. Filmik obejrzę jutro rano - dziś trudno mi dogonić czas :D

Dzień dobry dzisiaj ja kawę stawiam i dobry humor i obowiązkowo ciacho :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Witam :) Erato - to nie jest wylkuczone (mowie o wrzodach)... ale jak dla mnie to albo sie ma do tego sklonnosci albo nie i jedzenie nie ma z ich powstawaniem wiele wspolnego....Oczywiscie jak sie je juz ma to dieta ma znaczenie, ale znam ludzi ktorzy cale zycie preferuja lagodna kuchnie a i tak wrzodow sie "dorobili" :O ... Kaszubko - poczestujesz krowka ? ;) Masz "mordoklejki" ? :D Ja wczoraj popoludnie w bardzo milym towarzystwie spedzilam ;) .... ale to juz chyba wiecie :) Dzisiaj juz niestety znow szara rzeczywistosc ;).... ale przynajmniej nie pada :D Kawe i ciacho od Wesolej porywam i milego popoludnia zycze !! Buziole !!! Goja - hop; hop ! Ania - hop, hop !!

Rebeko, juz wczoraj o 18ej slonce sie przecieralo no ale i tak cudownie bylo :) ja zapalkami powieki dzis podtrzymuje bo Ola chyba steskniona byla i juz o piatej mnie z lozka wyrwala :o a wczoraj jednak troszke winka sie polalo wiec glowka dzis wolniej pracuje. Na szczescie szefa nie ma ;) Erato, ja tez jak Rebeka mysle ze czasmi pozywienie nie ma nic do wrzodow. A i te moga sie pojawic nawet i w tak mlodym wieku. Niech on uwaza na rozne alkohole (mlodziez w tych czasach jakies swinstwa lubi pic) no i rozne inne odzywki ;) bo to tez swinstwo. a ja sie jeszcze raz upewnilam jaka ja fotogeniczna (nie jestem!!!) :o Buzki moje Drogie Panie

Czyżby jakieś spotkanie się odbyło ?;)

Może na taras ładne słońce wyszło :)

Wesola - odbylo sie, odbylo :) Nastepnym razem do nas dolaczysz , prawda ? ;) Dea - bo juz sie martwilam czy szczesliwie wrocilas :) Autobus powrotny w biegu lapalas :D ? Na tarasik chetnie :) ... cos mi sie oczy zamykaja, wolalabym juz teraz nie zasnac :D

Wesola, tak za Kanal sie wybralam na tego dawno juz obecanego przez Rebeke japonca zalanego, jak sie powinno, rozowym winkiem i sake :) Rebeko, mysmy sie potem tak zagadaly z Frauke ze zorientowalysmy sie dopiero o 18.10 ze powinnysmy juz dawno sie byly zbierac :D:D:D ale i tak szybciutko na pociag dotarlysmy. W drodze powrotnej kupilysmy jeszcze mala butelke szampana zeby uczcic udany dzien. Moze dlatego glowka cos nie tak dzisiaj ;) do nastepnego!!!!

No widzisz, Dea, doopa ze mnie, o szampanie nie pomyslalam :O... ale jakbym jeszcze szampana wypila to moglabym miec problemy z trafieniem do domu :D .... juz i tak mi deszcz w drodze powrotnej zupelnie przestal przeszkadzac :D... Ale wiesz, nie wazne gdzie, nie wazne co i nie wazne w jakich warunkach .... wazne z kim :) Mam nadzieje ze Twoja glowka jutro nieco lzejsza bedzie ;) .... Ja zaraz pod kolderke uciekam, zaleglosci w snie dzisiaj nie nadrobie, ale moze chociaz na biezaco bede ;) .... a wpadlam Wam tylko powiedziec ze M pralke naprawil .... i sama nie wiem czy mam sie z tego cieszyc czy wrecz przeciwnie :P .... z jednej strony kasa narazie zostanie a z drugiej juz sie troche nastawilam na nowy sprzet :P i nawet model wybralam ;) .... Hehe, kobiecie to nigdy do konca nie dogodzi :D :D :D :D DOBRANOC ANIA !!!!! HOP HOP !!!! :(

Witam i o zdrowie pytam ;) Stawiam kawe i ciacho :) Znowu buro i ponuro.......

Wesola - ale za to Ty masz dzisiaj piekny, sloneczny garniturek ;) :D Dzieki za kawke :) ... ciachem tez nie pogardze :P Dea - jeszcze mi sie przypomnialo .... to rusztowanie na placu przed Hotel de Ville to bylo to : http://tnij.org/mp15 .... spoznilyscie sie 2 dni :O ... Macham i uciekam.... MILEGO DNIA !!

Wesolej sie licznik zepsul ;) .... :D :D

Puk, puk !! ;) Jest tu kto ? :D Warto kawe stawiac ? :D Zaryzykuje : \"/? \"/? \"/? \"/? \"/? \"/? ... moze kogos zwabie ;) MILEGO DNIA !!!

ja popoludniowa cole stawiam i zmykam ;) a przydalby sie taki jakis piatkowy wieczorek jak za dawnych czasow .... :) ja dzis niestety juz nie wpadne, M dzis doktorat oddaje i funduje mu relaksujacy wieczorek (o ile dziewczyny nam pozwola) wiec same wiecie gdzie priorytety leza ;) caluje i sciskam wszystkie mocno, dobrego weekendu!!!!

Witam mam nadzieję, że dziś bez problemu wejdzie wpis. Wcześniej kafe była zamknięta i nie tylko kafe, bo i poczta o2 i Tlen także odmówiły posłuszeństwa. Pogoda u mnie typowo barowa... na przemian deszcz, burze, wiatr i słońce. 0.5 godz temu było bardzo pochmurnie, a teraz słońce aż razi w oczy :D i jak tu cokolwiek zaplanować :D :D Rebeka - niestety - to nie były te fajne krówki-ciągutki.... a próbowałam kilka rodzajów :D ufff Dea - a pewnie, że przydałyby się nasze piątkowe pogaduszki - tęsknię za tym.

DOBRANOC i MILEJ SOBOTY !!