Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Annapo

Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Polecane posty

ewanisiu, to z M siedzisz na takiej zielonej kanapie czy z jakims innym ciachem? Bylas jeszcze blondyna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewanisiu - teraz przed wyjazdem powtarzaj sobie jak modlitwę ten mały urywek wiersza Osieckiej: I tylko taką mnie ścieżką poprowadź, gdzie śmieją się śmiechy w ciemności i gdzie muzyka gra, muzyka gra. ...nie daj mi, Boże, broń Boże, skosztować tak zwanej życiowej mądrości, dopóki życie trwa, póki życie trwa. Osiecka napisała wiele wspaniałych, życiowych wierszy...ale ja dziś już za długo je czytam...czas na relaks...stawiam kawę z bitą śmietaną - która chętna... zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewanisia - nie zazdroszcze tej \"przedwyjazdowej\" nerwowki, ale widac ze sie cieszysz ze jedziesz :-). Popieram to co powiedziala Dea : niezle ciacho ;-P ! Annapo - sa takie dni ze czas przez palce przecieka... jak mnie dzisiaj... :-O. Kaszubko - to ja sie pisze ! Dea - to dam znac jak bede wychodzic to chociaz do metra razem sobie pojdziemy ;-) :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebeka-👄.....jeszcze nie taka nerwowka .....dopiero przed podroza bedzie nerwowo ...ja nie lubie latac samolotami...a tu tyle godzin ...8 i jedna godzina postoju w Hong Kongu...na tankowanie....ale znalazlam tanie bilety wiec nie jest zle.....jeszcze tylko auto musimy sprzedac...a nie chcielibysmy go puszczac po kosztach...chyba ze zajdzie taka potrzeba...... Dea-👄 Kaszubko-👄....bede to powtarzac ...dziekuje......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewanisia - to Wy na zachodnie wybrzeze lecicie ? Gdzie dokladnie ? Dea - ja wychodze za 5 minut... gotowa czy mam nie czekac ;-) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - byłam ciekawa, dlaczego u Ellisy nie wyskakuje adres poczty po wpisie - zajrzałam i zaraz zrobiłam podobnie... w preferencjach adres poczty umieściłam trochę niżej.. w rubryce - kilka słów o sobie. Teraz wilk syty i owca cała - już mnie drażni pokazywanie mego adresu, bo nie wyskakuje... a adres w dalszym ciągu jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...az to sprawdze Kaszubko...myslalam o tym niedawno i zapomnialam......🌼...no to proba,.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewanisia, sprawdź gdzie to napisałam i jak chcesz zrób tak samo - wychodzi na mur-beton

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pewnym mieście powstał sklep, w którym każda kobieta mogła sobie kupić męża. Miał sześć pięter, a jakość facetów rosła wraz z każdym piętrem. Był tylko jeden haczyk: jak już kobieta weszła na wyższe piętro, nie mogła zejść niżej, chyba że prosto do wyjścia bez możliwości powrotu. Wchodzi więc tam pewna babka poważnie zainteresowana kupnem męża. Na pierwszym piętrze wisi tabliczka: "Mężczyźni tutaj mają pracę" - To już coś, mój były nawet roboty nie miał - pomyślała kobieta - ale zobaczę, co jest wyżej. Na drugim piętrze był napis: "Mężczyźni tutaj mają pracę i kochają dzieci" - Miło, ale zobaczymy, co jest wyżej. Na trzecim piętrze była tabliczka: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci i są niesamowicie przystojni" - No, coraz lepiej - pomyślała - ale wyżej, to musi być już zajebiście. Na czwartym piętrze można było przeczytać: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni i pomagają przy pracach domowych" - Słodko, słodko... Ale chyba wejdę piętro wyżej. Na piątym piętrze stało: "Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni, pomagają przy pracach domowych i są diabelnie dobrzy w łóżku" - No niesamowite, wręcz cudownie - pomyślała kobieta - ale jak tu jest tak wspaniale, to co musi być piętro wyżej!?! Na szóstym piętrze BARDZO zdziwiona kobieta przeczytała: "Na tym nie ma żadnych facetów. Zostało ono stworzone tylko po to, aby udowodnić, że wam, babom, za cholerę nie można dogodzić..." --------------------------------------------------------------------------------------- Pewnego dnia Jezus zwołał w niebie swoich apostołów, i powiedział: - Na ziemi źle się dzieje. Słyszałem o rozprzestrzeniającej się tam pladze narkomanii, musimy coś z tym zrobić, lecz problem w tym, że niezbyt wiele o tym zjawisku tak naprawdę tutaj wiemy. W związku z tym wysyłam was wszystkich z misją na ziemię: idźcie i zdobądźcie próbki różnych narkotyków. Kiedy to się wam uda, wróćcie tutaj do mnie i razem przyjrzymy się z czym mamy do czynienia. Jak postanowił, tak się też stało. Apostołowie udali się na ziemię i po jakimś czasie zaczęli powracać ze zdobytymi narkotykami. Puk, puk! - rozległo się u drzwi Jezusa. - Kto tam? - Święty Piotr. - Co przytargałeś? - Marihuanę z Kolumbii. - Ok. Wchodź. Puk, puk! - Kto tam? - Święty Marek. - Co przytargałeś? - Haszysz z Amsterdamu. - Ok. Wchodź. Puk, puk! - Kto tam? - Święty Paweł. - Co przytargałeś? - Konopie z Indii. - Ok. Wchodź. Puk, puk! - Kto tam? - Święty Łukasz. - Co przytargałeś? - Opium z Indonezji. - Ok. Wchodź. Puk, puk! - Kto tam - Święty Krzysztof. - Co przytargałeś? - LSD i trochę trawki z jakichś akademików w Europie. - Ok. Wchodź. I tak po pewnym czasie zebrał się już prawie cały komplet. Puk, puk! Rozległo się raz jeszcze. - Kto tam? - Judasz. - Co przytargałeś? - FBI!!! Łapska w górę, gębami do ściany i nie ruszać się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....Dzien dobry mile panie......pobudka.....kawka stygnie...... 🌼............👄........................🌼.............. milego dnia zycze wszystkim.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos na mily poczatek dnia............🌼 --------------------------------------------------------------------------------------- Żona ustaliła z mężem, że jeżeli przyjdzie mu ochota, żeby się z nią kochać, to delikatnie np. przy dzieciach, zapyta "Czy pralka działa?". Pierwszego dnia mąż pyta: - Czy, pralka działa? - Nie, pralka zepsuta. Następnego dnia... - Pralka działa? - Nie, dziś też nie działa. Trzeciego dnia: - Pralka działa? - Nie, zepsuta. No to się stary wkurzył, poszedł do pokoju i się zamknął (w pokoju). Przychodzi żona. - Przepraszam... Pralka już działa... - Nie trzeba, zrobiłem "pranie ręczne". -------------------------------------------------------------------------------------- Kowalska się uparła, żeby ją Kowalski zabrał na dancing. Długo jej tłumaczył, że to bez sensu, że go to nie bawi, ale wreszcie ustąpił. Poszli. Wchodzą do lokalu... - Dzień dobry, panie Kowalski! - wita ich w progu portier. Żona zdziwiona. W sali podbiega natychmiast kelner. - Dla pana ten stolik co zwykle? Żona jeszcze bardziej zdziwiona. Mąż tłumaczy, że pewnie go z kimś mylą. Podchodzi kelner. - Dla pana to co zwykle? A dla pani? Żona zaczyna się wściekać. Zaczyna się występ. Striptizerka ma właśnie zdjąć ostatni element odzieży i pyta kto z sali pomoże jej rozwiązać tasiemki. - Ko-wal-ski! Ko-wal-ski! - skanduje sala. Tego już Kowalskiej było za wiele. Zerwała się i wybiegła z restauracji. Kowalski za nią. Wsiedli do taksówki i jadą do domu. Kowalska całą drogę robi Kowalskiemu wyrzuty. W końcu kierowca taksówki odwraca głowę i mówi: - Co, Kowalski, takiej pyskatej kur** tośmy jeszcze nie wieźli. ----------------------------------------------------------------------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Dzień dobry ! Zimno dzisiaj okropnie - 10 st.........br.........dobrze ,że choć słońce świeci :D To kawa na drugą nóżkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! myslalam ,ze jeszcze mi sie uda wczoraj wejsc ,ale mielismy wczoraj tzw.\"probny udoj\" i jak wyszłam z biura to była 22,a mnie było okropnie zimno ,wiec wypiłam goraca herbate z Likierem malinowym i pod kołderke... A dzisiaj była druga czesc i dopiero teraz udało mi sie nadrobic zaległośi... Kawke macie wiec ja dołoze pierniki w polewie czekoladowej... Rebeko ,dzieki za przesyłke ,sie postarałaś:) dostałam 3 razy to samo...Ale nacieszyłam oczy:P Jak zwykle poprawiłyście mi humor dowcipami,a ja bym chyba nie zaszła na tak wysokie pietro,az taka ciekawska nie jestem,przynajmiej tak mi sie wydaje hi,hi... Wesoła Anko...Dzieki za kawe u mnie tez tak mrozno,ale dzisiaj nie musze nigdzie wychodzic ,wiec mi to nie przeszkasza...w domu cepełko,...a jeszcze musze sie troszke po chałupie poruszac ..jakis kurz sie rozpanoszył na meblach... OK jestem na podgladzie i ide cos robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie w domu mam "ciepełko" a nie cepełko Chyba jeszcze mi ten wczorajszy likier nie wyparował hi,hi...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ oj pierniczki w czekoladzie!!!! Kusicielko Anno! REbeko, przepraszam ale wczoraj szybciej ucieklam z biura, mala znowu sie rozchorowala, zapalenie drog moczowych :( Dzis na podgladzie z domciu jestem kochane. dla wszystkich 😘 i przyjemnego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - u mnie tez mrozno i dzis rano padal deszcz ze sniegiem (wiecej deszczu niz sniegu, niestety :-( ) i wszystko to momentalnie marzlo :-O. Samochody to takie mini bryly lodu byly a ja z mojej gorki schodzilam 15 minut zeby sobie \"macek\" nie polamac :-D . Annapo - dzieki za pierniczki, Ty to wiesz jak skusic ;-).... qrde, trzeba bedzie sie troche uspokoic z tymi slodyczami bo bede musiala cala garderobe zmienic :-P ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Dea, to przykre... ucaluj cukiereczka i duza 😘 dla Ciebie. A ja az taka obrazalska nie jestem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dea ,to ładnie Ci sie rok zaczyna:(...ale coz takie zycie...buziaki dla Małej i dla Ciebie... Rebeko,ja tez sie zastanawiam ,czy wziac pierniczka ,czy nie ,...ale one takie fajne i smaczne ...a cos nowego w szafie ...to nie jest głupi pomysl...Tyle ze lepiej jakby węższe a nie szersze :( Teraz musze pomyslec o obiedzie ,ale dalej podgladam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annapo, no nie mow ze tak zaly rok teraz mi bedzie chorowac :o oki lece bo mnie wola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry.... o 7 rano stwierdziłam,że nie ma sensu wstawać... i pospałam aż do 11. Jest słońce, duży wiatr i mróz... ale bez śniegu. Zimno. Jestem spod letniego znaku zodiaku i uwielbiam ciepło...dla zawsze mogłoby być lato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko :) ja jestem z grudnia ale sie zgadzam ze czasami pogoda taka ze piec razy dobrze zjesc i w domu siedziec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dea-Jest stare ludowe powiedzenie, że sen leczy... i to jest prawda.Niech maleńka śpi jak najwięcej - w czasie snu nie cierpi tak bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×