Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Aniu..a odpoczynek kiedy? trzymam kciuki za Ciebie i uwazaj na zdrowko ..Pozdrawiam

Dopiero teraz sie melduje bo w pracy od samego rana zaboj :-O... nawet na moment nie moglam sie wczesniej oderwac :-(... No ale teraz juz mam nadzieje do konca dnia spokojnie doczekac ;-) U nas tez slicznie i cieplutko... ale nie upalnie : 27°C i lekki wiatr :- ) wiec jest bardzo przyjemnie, nawet na sloncu. Wy mowicie o dodatkowej pracy a j bym najchetniej przeszla na pol etatu... praca fajna ale te dojazdy mnie rozwalaja :-O... tak to jest jak sie chce mieszkac na wsi :-P :-D Wszystkim posylam po a tym zapracowanym jeszcze po a teraz juz porywam mrozona kawe (rozpuszczalna;-) ? ) i na taras zapraszam :-)

Pospałam..... jest duszno.... teraz łatwiej oddech złapac. Zaczyna powoli ruszac moja odchudzająca dieta truskawkowa..... Zleci mi parę kg.

Ach śpij kochanie W górze tyle gwiazd, W dole tyle miast. Gwiazdy miastom dają znać, Że dzieci muszą spać! Ach śpij, kochanie. Jeśli gwiazdkę z nieba chcesz - dostaniesz. Czego pragniesz, daj mi znać. Ja Ci wszystko mogę dać. Więc dlaczego nie chcesz spać? Ach śpij, bo właśnie Księżyc ziewa i za chwilę zaśnie. A gdy rano przyjdzie świt, Księżycowi będzie wstyd, Że on zasnął, a nie Ty. Aaaa, aaaaa Były sobie kotki dwa. Aaaa, aaaa Szaro-bure, szaro-bure obydwa Ach śpij, bo nocą, Kiedy gwiazdy się na niebie złocą, Wszystkie dzieci, nawet złe, Pogrążone są we śnie, A Ty jedna tylko nie.

Witajcie.... Stawiam kawę i oczywiście kładę na stoliku listę obecności.... Mąż zajęty podlewaniem ogródka.... a ja... wiadomo - na topiku :D

Od zachodu idą ciemne chmury..... może będzie burza....

Dzien dobry Kaszubko podpisuje liste obecnosci i lece do pracy ...pozniej bede na dluzej

Dzień dobry ewanisia kaszubka tu też się chmurzy. Wg prognoz ma dziś padać. Paskudnie mi się dzień zaczał pyskówką z fizolem robociarzem. musiałam bronić swego mienia. Zawdzięczam to kochanym sąsiadom co to umilaj życie donosikami. Wczoraj natomiast rozmawiałam z szefem. Facet nie na poziomie. Nie pozwala wypowiedzieć się. Zwróciłam mu uwagę, ale coś mało skutecznie. To ON mówi i sluchajcie go. I oczywiście to ON ma rację. Próbował mnie straszyć. Nie bezośrednio, ale między wierszami. Po prostu dał do zrozumienia, że pracownicy ktorzy się stawiają mają gorzej. Jeszcze mnie czeka rozmowa z szefową czyli jego żoną. Ale to przyszłość, w lipcu. Lista podpisana, 2 kawa wypita, cos troszkę przeszyte na maszynie. Cały czas coś skracam, dopasowuję itd. Czas zabrać się za inne obowiązki.

a może znów coś skrócić ;)

Rybka co można skrócic ????? najwyżej czas dla samej siebie... :D Siostra Matematyka: - zauważyłaś tego mężczyznę, który nas śledzi? Kto wie, czego chce od nas... Siostra Logoka: - to logiczne chce nas zgwałcić. Siosta Matematyka: - o Boże, o Boże, zbliża się do nas dogoni nas za 5 min i 18". Co robimy? Siostra Logika: - jedyne logiczne rozwiązanie to przyspieszyć kroku. Siostra Matematyka: - o Boże, o Boże, to nic nie dało. Siostra Logika: - Oczywiście, logicznie rzecz biorąc on także przyśpieszył. Siostra Matematyka: - o Boże, o Boże, dystans się zmniejszył, dogoni nas za 1min i 44" Siostra Logika: - jedyne logiczne rozwiązanie, to się rozdzielić, ty idź na prawo ja na lewo. Logicznie rzecz biorąc, nie może iść za obiema. Mężczyzna decyduje się iść za siostra Logiką. Siostra Matematyka dociera do zakonu cała i zdrowa, ale bardzo zaniepokojona o drugą, która wraca kilka minut później. Siostra Matematyka: - siostro Logiko, o Boże dzięki, o Boże opowiadaj, opowiadaj! Siostra Logika: - logicznie rzecz biorąc mężczyzna mógł iść tylko za jedną z nas i wybrał mnie. Siostra Matematyka: - (trochę wkurzona) tak, tak wiem, a potem ? Siostra Logika: - zgodnie z zasadami logiki, ja biegłam coraz szybciej i tak samo robił on. Siostra Matematyka: - tak, tak, a potem? Siostra Logika: - zgodnie z logiką, dogonił mnie. Siostra Matematyka: - o Boże, o Boże i co zrobiłaś? Siostra Logika: - jedyna logiczna w tej sytuacji rzecz: podciągnęłam habit do góry! Siostra Matematyka: - o Boże, o mój Boże! a on? Siostra Logika: - zgodnie z zasadami logiki: opuścił spodnie! Siostra Matematyka: - o Jezus Maria! I co się stało? Siostra Logika: - logiczne. Siostra z podkasanym habitem biegnie szybciej niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami.

W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką nauczycielkę, w ostatniej ławce, tuż za Jasiem, zasiadł jaśnie pan dyrektor szkoły. Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji "najświeższej" w szkole nauczycielki. Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy: - "Ala ma kota." Nawrót i pytanie do klasy: - co ja napisałam? Martwota i przerażenie... Jedynie Jaś wyrywa się jak szalony. No...., no..., Jasiu? Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi. "ALE MA DUPĘ!" - Pała! Wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia. Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora: - Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj. No, jak wejdziecie na topik, to humor Wam się poprawi.... hhiihihihi :D

Podpisuje liste i po wszystkim posylam :-) Czasu mam tyle co brudu za paznokciem :-(... poczytam was po obiedzie bo juz mi zoladek do kregoslupa przysycha ;-) :-D Milego popludnia dal tych ktore za chwile beda uciekac i ... wracam za godzinke :-)

kaszubko fajne te siostrzyczki Rebeko Tobie również miłego popołudnia. Hihi, do piątku jestem sloniana. Nawet się z tego cieszę. Czasem odpoczynek się należy :P Wszystkim miłego popołudnia i wieczoru.

no to jestem..ale nie na dlugo:D Rybko ..znam z wlasnego doswiadczenia .ze czasami lepiej jest za duzo sie nie wypowiadac ..jesli chodzi o szefa..ale coz to Ty masz za problem w pracy? mimo wszystko zycze Powodzenia i Pozdrawiam Kaszubko ...fajne to faktycznie bylo z czego sie posmiac i co poczytac ..dziekuje ..a co do tych fotek .moze i masz racje ..ale czekam na ten czas dla mnie ...ja znowu zalatana.. Rebeko ..Witam,witam ..widze ze tez zabiegana jestes ,..no to wszystkie cos potrzebujemy urlopu...smacznego zycze... ok a teraz kilka slow o mojej pracy wczorajszej...bylam i zaczelam prace u Dr.od zoologii..powiem wam ze bardzo dziwni ludzie ...w domu pelno owadow wala sie po podlodze zywych i martwych ..a do tego mnostwo pajakow na scianach ..ale oni wychodza z zalozenia.ze pajaki tylko zjadaja nie potrzebne owady a muchy,pszczoly i baki nic zlego nie robia .. pracowalam tam 4 godz. wywalczylam dosc dobra stawke i bede tam raz w tygodniu ...to byloby na tyle ... aha dostalam koncesje na dzialalnosc ale lokal sprzatneli mi z przed nosa ..a po drugie na razie niemam kasy ...i tak musze czekac... Kaszubko ..przyszly moje wyniki ..nie sa zle ale za m-c mam powtorzyc badanie .. a teraz jade do banku pozalatwiac sprawy i niedlugo wracam robic obiadek...

Rebeko czas na odpoczynek..... Rybko też bym chciała choc trochę pobyc słomianą wdówką hihihi.... :D Ewanisio dobrze, że wyniki w normie, lecz teraz zacznij uważac na siebie. Ostrożnie ze słodyczami.... rozłóż posiłki na 5-6 razy.... nigdy nie bądź zbyt głodna, ani zbyt najedzona....

przeczytałam ....hura... widze ,ze jakos wszystkie panie mocno zajete,ja niestety rowniez dalej nie mam dla siebie nawet chwilki... do tego wszystkiego syn był w poniedziałek na wycieczce i byli w jaskini...i oczywiscie z tego ukropu co na dworze wszedl do jaskini ,taki spocony ,rozgrzany i nieubrany...no i wczoraj juz były skutki,goraczka ,bol głowy ,i katar...dzisiaj siedzi w domu,ale czuje sie troszke lepiej... u mnie dzisiaj przeszła super burza...nareszcie jest czym oddychac... co do przewodniego tematu:)...to dzem z truskawek tez juz mi sie udało zrobic...pycha ....ciasta na razie nie robilam ,bo na razie opychamy sie na surowo....w postaci ze smietana i cukrem oraz jako koktajl... moja corcia juz jakis czas walczy ze sloneczkiem...niestety jest uczulona ...balam sie jak wytrzyma na tym wyjezdzie ,ale napoiłam ja wapnem ,dalam parasol i krem z silnym filtrem i jakos szczesliwie nic jej sie nie stalo... ogolnie z wyjazdu jest zadowolona,ale przyjechała tak wykonczona ze przespała cała niedziele tak mocnym snem,ze nawet nie zauwazyła,ze nas nie było... w niedziele bylismy z synem na tej wystawie zwierzat i musze powiedziec ,ze było bardzo fajnie...syn dostal sporo prezentow min. plecak,namiot,spiwor i 6 dlugopisow,radyjko,przenosna pamiec,latarke i koszulki,kubki itp.... stwierdzil ,ze mu sie opłaciło...nie wiem po kim on taki materialista :) pewno po tacie... corcia była 2 lata temu na tej samej wystawie i dostała tylko pecak i piornik z wyposażeniem i tez sie cieszyła.... no to troszke nadrobiłam zaległosci...zycze Wam wszystkim miłego dzionka i chociaz troszke odpoczynku... a odnosnie meczy to jestem totalnie załamana...nawet ostatnio doszłam do wniosku ,ze powinno mi sie płacic za kibicowanie...bo komu kibicuje przegra na pewno...Polacy :(...Wlosi :( a wczoraj Grecy :(....az mi sie płakac chce... ok...trzymajcie sie .... i po i wsiem...

Kaszubko..tak masz racje co do tych posilkow..zastosuje sie do tego Annapo ...tylko prosze nie kibicuj jutro Polsce :D:D::D ..zrobmy tak jestesmy jutro wszyscy za Austria...hihii wtedy pewnie wygramy ..zycze zdrowka i buziaki dla dzieci a teraz ide robic obiadek..ale jestem na podgladzie... to moze jeszcze tarasik?

Jestem :-) Czasu dalej nie za duzo :-(, ale powiedzilam sobie ze chocby sie palilo i walio musze dla Was chwile znalezc i poobiednia kawe wypic w Waszym towazystwie :-) Kaszubko - mnie dzis nie trzeba humoru poprawiac :-) ale kawaly fajne :-D. Napewno sobie poradzisz z Vista... to przeciez tez Windows... tylko troszke inny ;-) Logicznie, skoro to nowy system to powinien byc lepszy... ale z tym to roznie bywa :-O ) Ewanisia [kwiat ] - znaczy, bedziesz \"prywaciarzem\" ;-) ... qrde, pamietam ze dawniej w Polsce prywaciarz to byl \"KTOS\" ... :-D :-D. Co to za dzialalnosc.. jesli moge sptyac ..? Na tarasik juz lece, tylko jeszcze dwa slowka dopisze ;-) Rybko - mam spodnie do skrocenia ... leza w szafie od 2 miesiecy ... moge prosic o poprawke ;-) :-D ...? A co do Twojej pracy... znam ten ten typ ludzi, co to nic sobie nie pozwola powiedziec i nie sluchaja co sie do nich mowi :-O. Wlasnie miedzy innymi z tego powodu 2 lata temu poprosilam o przeniesienie... W dzisiejszych czasach znalezc prace w ktorej nie ma zadnych \"przkretow\", \"naciskow\" i zastaszania graniczy prawie z cudem, niestety :-O... Nie daj sie, nie pozwol sobie na zastraszanie, ustapisz raz - bedziesz musial pozniej zawsze ustepowac. Umowa (nawet ustna) jest umowa i obie strony powinny ja respektowac. Nie bedzie ta praca to bedzie inna :-). Odpoczywaj ! Ania - fajne takie wystawy co sie na nich prezenty dostaje :-). A jesli chodzi o mecze... nie placz :-), najlepiej tak jak moj tata, zawsze kibicuj lepszym :-) No to teraz juz moge na taras :-D

Co za ironia losu.... buuuuu.... chyba się spóźniłam na tarasik.... a może nie :D

Kaszubko ja polecę z Tobą hi,hi,hi,hi na tarasik napewno się ugotujemy :P

Żaru ciąg dalszy....głupawka na mieście ludzie jeżdżą jak szaleni......

A u mnie sie pogoda psuje :-(... slonca juz nie widac :-(... zbliza sie WE :-O

Zapowiadają burze, wiatry, deszcze.... :D U mnie jest coraz większy wiatr... słońce i dalej ciepło.

Popracowalam uczciwie ;-) i teraz juz do domu uciekam :-) Milego wieczoru dla wszystkich !!

Rebeka do domu ,a ja na druga ture do pracy...takie zycie! Dziewczyny...poradzcie co kupic młodej parze,jako prezent za kołocz... Jest taki zwyczaj 9przynajmiej u nas na slasku),ze przyszli nowozency na 2 tygodnie przed weselem przynosza kołocz drozdzowy i w zamian za to \"oczekuja\" drobnego prezentu.... my np. dostalismy reczniki,szklanki,sztucce i tp... teraz sie czasy zmieniaja i nie bardzo wiem co kupic...moze poduniecie jakis pomysł? ... a jutro nie bede ogladac meczu ...to moze beda Polacy mieli jakiesz szanse hi,hi.. a teraz milego wieczoru

Własnie z kaszubką powiedzaiłyśmy sobioe dobranoc, a skoro kafe mnie wpuściło to i Wam wszytskim DOBRANOC

Kafe nie wpuszczało.... Jeszcze nie ma deszczu.... słońce powolutku zachodzi... :D Za kilka dni rozpocznie się 10 miesiąc trwania naszego topiku...

Rybka i nabiłyśmy sobie guza... hihihiihi Dobranoc wszystkim

DOBRANOC...

Witajcie ślicznotki Pada...... i jest dużo chłodniej... brrrr. :D Dla chętnych dużo kawy..... Annapo z pomysłami na drobne prezenty to ja odpadam.... nie wiem co się teraz daje.... i u nas taki obyczaj nie istnieje.