Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Annapo

Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Polecane posty

Annapo - w porównaniu z innymi topikami - my wychodzimy i tak na plus.... codziennie tu jesteśmy.... a nie jest nas dużo.... a są topiki gdzie jest znacznie więcej osób lecz wpisy bywają tam co któryś dzień..... :D Ja też zrobiłam zwrot w kierunku książek..... przymierzam się do któregoś z rzędu przeczytania "Saga o ludziach lodu" .... jak już zacznę - to świat przestanie dla mnie istnieć.... ale o topiku nie zapomnę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Kochane ❤️ Dzien pochmurny,deszczowy ale dosc cieplo,ja na przerwie mamy szkolenie,tylko ze mieszkam ulice dalej,wiec szybko myk w samochod i do domku .... kawka,herbatka? co podac bo wlasnie zalewam :D Rzena 👄 oh skad ja to znam,wspolczuje Ci Kochana dobrze ze ta grypa to tylko przejsciowy stan w organizmie,duzo zdrowka i szybkiej poprawy 🌼 Rudamaxi 👄 Gratuluje i trzymam kciuki 🌼 Rybka 👄 🖐️ Rebeko 👄 hmm tak masz racje z ta praca pochlania caly moj czas nawet prywatny, bo moge czesc robic w domu jak i odbieram telefony najbardziej skolowana jestem w piatki bo mam nawal wtedy i wierz mi jak wracam do domu to nie moge sie otrzasnac z zycia innych ale nic nie poradze do tego jeszcze po kursie dojdzie mi grupa z ktora bede pracowac tzn,zakres moich obowiazkow sie rozszerza i juz bede sama na spotkaniach ..a w srody od nastepnej oczywiscie dochodzi mi 8-emka trudnej mlodziezy z ktora rodzice sobie nie radza i vice versa - pogadanki na stopie kolezenskiej bo jakos u mnie to zdaje egzamin, ah duzo by tu pisac o tym wszystkim i nigdy niespodziewalam sie tego ze bede robic tyle rzeczy na raz..dzieki wielkie i buziaki dla ,,brzusia,, ja z pierwszym dzieckiem ruchy poczulam dopiero pod koniec 5-ego m-ca 🌼 Kaszubko 👄 czekam niecierpliwie na ten koniec roku bo juz dosc tego wszystkiego mam (momentami) ;) duuuuze buziaki dla Maciusia i po zdjeciach widzialam ze szybko rosnie ..fajniutki chlopczyk z niego bedzie .Pozdrawiam 🌼 Dea 👄 hihi ale sie usmialam z tych ruchow ;) masz racje i tez ciesze sie ze to juz sroda ..ah przydalby mi sie urlop ...i wypad gdzies ale moze w sobote pojedziemy na grzybki ..zawsze jakas zmiana ..buziaki dla Myszki 🌼 Annapo 👄 u mnie tez czeka gora do prasowania ale jakos nie mam czasu na to ;) no chyba ze bedziesz sie nudzic :D (zart) oczywiscie ..widze ze my obie w rozjazdach jak jedno skonczone to trzeba sie wziasc za drugie...a moze my nie potrafimy na pupie usiedziec spokojnie ..ja wczoraj do polnocy przygotowywalam wszystko na obiad dzisiejszy bo sama nie wiem jak i ktorej skoncze a samo sie nie zrobi ..buziaki dla Ciebie za ta cala robotke co robisz ..o i tak zakoncze hihi 🌼 Ellisa 👄 🖐️ Wesola 👄 🖐️ She 👄 🖐️ Goja 👄 🖐️ Amarylis 👄 🖐️ wszystkim posylam dzis slonko wirtualne bo u mnie go niet ale moze jutro bedzie lepiej zapowiadaja slonecznie jak i rowniez 👄 i 🌼 na oslode a ja juz zmykam pa,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erato...to dobrze ,ze czlowiek ma zajecie,bo nuda nie jest niczym przyjemnym na dłuzsza mete i ja nie narzekam ,tyle ,ze czasami jakas taka głupia potrzebe mam troche odpoczac a nie ma kiedy,bo wiecznie cos czeka... A teraz pedze zrobic cos na zab...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam !! Pozno dzisiaj do Was dotarlam... no ale jak M w domu to jakos nie umiem do kompa usiasc... faktem jest ze pospalismy do 11.30 (hic ;-) ) pozniej prawie od razu trzeba bylo sie brac za obiad... Teraz juz M pojechal zrobic kontrol techniczna samochodu i pozniej juz prosto do pracy ... popoludnie i wieczor spedze samotnie... chociaz niezupelnie, bo jest nas dwoch :-) no i mam Was 😍 Dea - powoli zaczynam cos czuc... nie sa to dokladnie kopniaczki ale prawie tak jak opisala to Kaszubka 😘 : cos tam plywa i sie przelewa, M sie smieje ze to jest \"Obcy - trzeci pasazer... \" :-D :-D :-D Kaszubko 🌻 - z Maciusia to niezly uwodziciel rosnie :-)... oczy takie, ze do zakochania jeden krok... oj, bedzie on kiedys lamal serca ;-) Ania 🌻 - ja sie czasami zastanawiam jak Ty to robisz ze na wszystko znajdziesz czas... ja im wiecej siedze w domu, tym mniej mam ochoty zeby cokolwie zrobic... Chyba nie nadaje sie od \"siedzenia\" w domu :-). Jak sie miewa Daria ? I napisz co dobrego dzis masz na obiadek... straszny glodomor ze mnie :-P :-D Erato 🌻 - chyba wlasnie w Twojej pracy najwieksza trudnosc polega na umiejetnosci oderwania sie od zycia innych w czasie wolnym. Praca w domu ma swoje plusy (sama decydujesz jak organizujesz swoj czas), ale ma tez minusy ... przede wszystkim ryzyko \"podkradania\" czasu wolnego i przeznaczania go na obowiazki... ale mysle ze w Twoim wypadku to tylko kwestia czasu i swietnie sobie poradzisz :-) Teraz stawiam poobiednia kawke (polecam Arpeggio ;-) ) i bede na podgladzie... troszke papierkowo-internetowej roboty mi sie nazbieralo :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebeko - najczęściej, bo w 99%, pierwsze ruchy [w pierwszej ciąży] zaczyna się odczuwać w połowie tzn od dnia, gdy upłynie równo 4,5 miesiąca.... na tej podstawie można samej obliczyć sobie termin porodu... dodać następne 4,5 miesiąca :D ale tak jest tylko w pierwszej ciąży.... w następnych - ruchy dzieciątka czuje się znacznie szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello, boshe ale nuuuudy!!! mozg mi zasypia! no coz, bywaja i takie dni :( Aniu, ja zeby nie prasowac spodni od garniturow to chodze w spodnicach.... te akurat tak dobrze zapakowalam do walizek ze sie nie pogniotly ;) A dzisiaj zalozylam welniana sukienke i kusze kolankami ;) hihihi Kaszubko, wspaniale ze Macius coraz lepiej, wiedzialam ze tak bedzie. Ja wiem, my sie za kazdym razem o nasze pociechy tak martwimy, ale oni zawsze z tego wychodza i to silniejsi :) Duze 😘 dla przystojniaczka! Erato, zdradz co to za praca! Ciekawie brzmi Rebeko, spij spij do woli! Teraz ;) ja juz nie pamietam kiedy spalam do po 9tej... a do 9tej to moglam pospac tylko w niedziele bo tak sie umowilismy z M ze sobotnie ranki on spi a niedzielne ja. Ale teraz mamy roboty co niedziele czyli regulki juz sie nie wdraza ... tylko ta sobotnia jest ciagle aktualna :D:D:D:D za dobra jestem! Powiedz mi jeszcze czy juz przytylas i ile? 😘 wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko - je dokladnie za tydzien bede w polowie ... wiec jeszcze czekam cierpliwie na te "prawdziwe" ruchy :-) Moge prosic o troche slonka ...? U nas przez ostatnie 3 tygodnie bylo tak slicznie, prawdziwa,moze nie polska ale zlota jesien, a dzisiaj straszliwa bryja :-O... co chwile pada i nic tylko spac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko.... jak sobie teraz szybko policzyłam to tez tak ok 4 miesiaca pierwszy raz to czułam .....u mnie to był czas kiedy wreszcie przestałam zwracac wszysto co zjadłam i mogłam wreszcie zaczac cieszyc sie ciaza :)...i w sumie to uczucie jest chyba najmilsze z całej ciazy Rebeko...oj jak ja Ci zazdroszcze tego leniuszkowania w lozku ...a na obiad :kardinadel ,surowka z kiszonej kapusty z marchewka ,cebula i natka pietruszki i ziemniaki :)...niestety ja juz swoja porcje wciełam i jeszcze nie czuje sie syta,wiec zeby czasem nie pokusic sie na druga,jade teraz z dziecmi rowerem na pole ,zawieziemu ciezko ;) pracujacemu ojcu papu,bo jeszcze zasłabnie i kto bedzie na nas robił...a Daria ma sie dobrze,jak przyjade i bede miec chwilke to posle jakos fotke.... Trzymajcie kciuki,zebym cała dojechała z powrotem ,bo ostatnie miałam na rowerze mały wypadek i potem bardzo mnie pupa bolała :)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dea - na dzien dzisiajszy mam +3.5 kg w stosunku do tego co bylo przed naszymi mini-wakacjami... jak narazie nie jest zle, ale apetyt mam coraz wiekszy ;-). A Ty moz wprowadz nowa umowe : co druga sobota... w koncu zasady sa po to zeby je lamac i zmieniac :-P Ania - obiadek pycha :-), ja mialam mielone przedwczoraj... a za to wczoraj objadlam sie do wypeku racuchami (mniam !!!) ... oczywiscie kochana mamcia 😍. I prosze ostroznie na tym rowerze !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej - ja mam dziś mielone na obiad i do tego jako surówka ogórek kiszony z cebulą [ pokrojone w cieniutkie plasterki i wymieszane razem - pycha] :D Była u mnie Basia - dopiero wyszła - poplotkowałyśmy... dostałam buziaki.... i do następnego razu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest zle;-)... powalczylam troche z moim leniem i wygralam : udalo mi sie mieszkanie nieco ogarnac, jeszcze czeka mnie troszke prasowania... ale tylko troszke, bo tylko 2 dni pracy przedemna :-) Cos mnie zoladek ssie :-O... chyba kolacja bedzie dzisiaj wczesniej niz zwykle ;-).... ide popatrzc co mi sie tam po lodowce poniewiera :-D, moze znajde cos ciekawego ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ....uffffffffff...jestem...tylko nie wiem po co ciagnelam te dzieci w pole...jak juz dojechalismy,to sie okazało ,ze małzonek jedzie do domu,jedzie hi,hi...to za mocno powiedziane....własciwie powinno byc chce jechac do domu....on myslał ,ze traktor na oparach ropy do domu dojedzie ,ale traktor sie uparł i odmowil wspolpracy.... I tym sposobem traktor został na drodze(na szczescie polnej) ,a maz spalał obiad bo musial leciec do domu po rope.... Teraz niestety musze pedem do łaciatych ,ale moze jeszcze wieczorem zajrze....to moze sie z Rebeka soku jakiegos napije,a bo co?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iżabelkaaaa
hejka :) Witam serdecznie wszystkie radosne i piękne 30 - latki :) To ja Izóchnaaa...lecz Izóchna zapomniała hasła na swój nick ( aż wstyd się przyznać ) , i znowu muszę Wam troszkę zapomarańczowić stronkę :D U mnie czas niemiłosiernie biegnie do przodu, z tego co pamiętam pierwszy raz odezwałam się na tym topiku w...sierpniu ??? Teraz zaczął się nowy rok szkolny - właściwie to już dość dawno - i mam znowu dużo pracy...plany wynikowe, rady pedagogiczne, szkolenia....dlatego, że przesoreczki wielkie za moje tak szybkie zniknięcie, jak i pojawienie. Bardzo dziękuję Kaszubce....to było bardzo milutkie, i teraz będę już regularnie odwiedzać wasz topik. Fajnie, że jesteście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iżabelkaaaa ❤️ to teraz postaraj się jak najszybciej zaczernić [aby nikt nie mógł pod Ciebie się podszywać] i bywaj już u nas dużo, dużo częściej, dziewczyno 🌼. Trzyma Cię za słowo hihihiihi na odległość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No...łaciate oporządzone,ja juz czysta i po kolacji,w telewizji mecz wiec moze kto chetny na jakies pogaduchy ...gdzies około godz moge posiedziec.... Sama racze sie herbata z likierem malinowym ,moge poczestowac,a teraz postaram sie wrzucic kilka zdjec i bede zagladac... Izuchna...oj po takiej przerwie jak o nas pamietasz to wielkie dzieki ...tylko dziewczyno nie czekaj znowu tak długo ,zeby sie odezwac,tylko wpadnij szybciej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie - mecz - moje panisko mocno zajęte - nic nie zauważa, nic nie słyszy - tylko mecz hihihihi to jedynie teraz jest wazne :D To my możemy sobie poplotkowac :D stawiam kawę i wisniówkę Y Y Y Y :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wisnowka do tej malinowki ,to ja nie wiem Kaszubko jak ja jutro wstane hi,hi....no chyba ze taka wirtualna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko...udalo mi sie tak na szybko pare zdjec włozyc i posłałam ,wiec zajrzyj na poczte....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annapo - wirtualnie można wiele hihiihihi to pijemy.... teraz chwila przerwy w meczu - ale ci faceci gadają - gęby im sie nie zamykają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mowi sie ,ze to kobietetom sie buzia nie zamyka...chociaz z reka na sercu to umnie w rodzinie jednak w gadaniu prym wioda panie :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem kto to kobietety....ale wiem czyja to wina,ze tak napisalo...wisnioweczki i malinowki :D...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Witam wszystkie kobietki 🌻 Kilka dni milczałam, ale nie chciałam przenosić swojego okropnego humoru na topik. W sobotę byłam na meczu mojego syna, niestety przegrali, ale grali ze starszymi chłopcami i mieli prawo przegrać. Muszę się pochwalić, bo mój syn dobrze grał, trener był zadowolony z jego gry no a ja jeszcze bardziej :-) Wieczorem byliśmy całą rodzinką znowu na meczu tylko grali już drośli panowie, nasi wygrali. A po meczu...... a po meczu mąż zawiózł mnie do koleżanki, bo ta zwołała nadzwyczajne posiedzenie, czyli babski wieczór, który trwał do 4rano. Było super, ale w niedzielę cały dzień chodziłam śpiąca. Poniedziałek taki sobie był, już coś mnie zaczynało wkurzać, sama nie wiem co, a wtorek był koszmarny. Ciągle chciało mi się płakać, wszystko mnie wkurzało i dlatego do Was nie zaglądałam. Dzisiaj było trochę lepiej i mam nadzieję,że jutro już będzie dobrze. Serdecznie witam Rebekę po urlopie 👄 Dea 🌻 do Czech jeżdżę służbowo Kaszubko 🌻 dziękuję z maile Wszystkim posyłam wielką 👄 i po 🌻 Pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu M sie mecz nie podoba :(....i marudzi mi nad nosem...tak to jest jak chłop głodny....:)...i jeszcze syn juz sie połozył no i musze wyłaczyc kompa :(... To tylko rzeknę D O B R A N O C!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, spoznilam sie :-( wprawdzie ani malinowki ani wisniowki sie nie napije ale... Na moje usprawiedliwienie powiem tylko ze ugrzezlam na klasie ... po ponad miesiecznej przerwie nazbieralo mi sie troche zaleglosci i jak zaczelam odpisywac... nawet nie zauwazylam kiedy wieczor przelecial. Jutro juz do pracy :-(... a tak mi sie nie chce !!! No ale przynajmniej poranna kawke/herbatke w Waszym towazystwie wypije :-) Dobranoc Kochane 😍 !! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja - nie tylko Ty miałaś tak wstrętny humor od poniedziałku - to przeciez był 13 dzień hihihihi Ale tak serio - zmiana cisnienia mocno wpływa na nasze samopoczucie.... ja dopiero dzis wróciłam do normalności :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomacham tylko i powiem wam slodkie dobranoc 😘 Goja, a moze nadchodzi, wiesz co? Ja czesto tak mam, najpierw jestem zla na nie wiem co, a na drugi dzien najlepiej zwinelabym sie w klebek i w lozku bym sie zaplakala... eh, hormony :o Teraz juz dobraj nocki kochane kobitki 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Kochane ❤️ Witam w czwartek! Wczoraj wrocilam po 5-ej,oczywiscie szybki obiadek,prysznic,co nieco w domku i wieczor minal szybko,jeszcze raz przepraszam ale brakuje mi czasu,juz niedlugo unormuje sie wszystko ale jeszcze musze troszke poczekac,teraz szybka kawka i lece na zebranie,dzis mamy omawiac plan dzialania ...hmmm fajnie ale 4 bite godziny trzeba siedziec,coz wytrzymamy ;) Rebeko 👄 przyznaje Ci racje a ztym czasem w domu to w sumie lepiej bo wiecej godzin moge sobie pisac niz robie,ale to juz ich zasluga ..na poczatku jak podalam godziny to spojrzeli po sobie ze za szybko to robie i trzeba troche dopisac,tak wiec lepiej dla mnie ..macham lapka 🖐️ do malenstwa i wczoraj mialam usmiech na twarzy jak napisalas ..jest nas ,,dwoch,, ..hmmmm a moze to chlopczyk? -- niewazne duza buzka.🌼 Dea 👄 ja juz nie pamietam kiedy mialam ostatnio sukienke na sobie hihi ..w ciaglym ruchu to tylko spodnie,ale juz niedlugo sylwester :D ..buziaki dla Myszki 🌼 -wracajac do pracy to pracuje w Suffolk Youth and Conection Service,ale to nie wszystko bo zajmujemy sie pomoca dla imigrantow i lokalnej spolecznosci,w sumie robimy wszystko co ma zwiazek ze spolecznoscia,pomoc w zatrudnieniu i swiadczeniach,gospodarka mieszkaniowa,uslugi medyczne,edukacja i wiele innych ...az wierzyc sie nie chce,podlegamy pod District Council. Annapo 👄 oj narobilas mi smaka na mielone,ale niestety dzis nie dam rady zrobic,jedyne co bedzie surowka z kapusty ...a i wspolczuje tych ciaglych klopotow ..zawsze cos sie znajdzie,trzymam kciuki 🌼 Izochna 👄 Witaj! 🌼 Kaszubko 👄 nie zalapalam sie na wisnioweczke a taka mialam ochote ,...to nic moze kiedys 🌼 Goju 👄 jak to Kaszubka mowi,jeszcze tylko 2,5 m-ca i skoncza sie klopoty,trzymamy kciuki aby wszystko szlo ladnie i gladko.🌼 - a teraz zycze udanego i milego dnia a ja juz zmykam ...dla kazdej z pan duzo slonka i 👄 na powitanie 🌼 Milego dnia! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry 🌼 Całą noc padał deszcz, teraz trochę się przejaśniło. Rebeko ❤️ nie widziałam Twojego wieczornego wpisu - diabeł to ogonem chyba nakrył hihihiihi :D Dea ❤️ takie nastroje miewałam i miewam.... kobieta zmienną jest :D Erato ❤️ praca ciekawa, lecz "festina lente" czyli "spiesz się powoli" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 witam i ja 🌻 A u mnie pada deszcz i troche chłodniej sie zrobiło...no to znaczy ,ze moge w domu posiedziec,a ze straszny len mnie trzyma ,to dzisiaj zrobie tylko to co naprawde niezbedne i moze poczytam.... Rebeko...no coz mowi sie trudno,jak widzisz ja tez za długo nie zabawiłam ,a najgorsze ,ze jak przyszłam ku mojej drugiej połowie ,to zaczał sie dosyc fajny film i zamaiast isc spac to go obejrzałam i dopiero o polnocy poszłam spac... U Ciebie na wanadoo moze byc jakas niespodzianka:) Erato...z tych Twoich wpisow wnioskuje ,ze ta praca chyba Ci sprawia sporo radochy i tak trzymac...zajrzyj tez na poczte,to moze tam cos znajdziesz;) Dea...a jak juz wszystkim posyłam to Tobie tez posle...a co ?...ja sukienek tez nie nosze ,bo ciezko znalesc na moja figure,ale spodnice bardzo lubie,tyle ze nie mam ich gdzie nosic,bo przeciez nie do pracy hi,hi... Goju...ja tez stawiam na hormony...chyba wiekszosc z nas to przechodzi...u mnie to najlepiej schodzic mi z drogi,bo jestem bardzo nieprzyjemna,a jeszcze jak sie tak trafi ,ze cora tez akurat w tym okresie ,to te nasze many maja bardzo ciezkie zycie... Na szczescie to mija i znowu jestesmy ,takie kochane i słodziutkie;) wszystkie panie serdecznie posyłam i bede na podgladzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×