Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Annapo

Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Polecane posty

Kaszubko...;) to ja juz wiem skad ten deszcz u mnie sie znalazł....ale nie narzekam ,zboze w ziemi i taki deszcz to dla ziarenek sama przyjemnosc...:) Do Ciebie juz wczoraj wieczorem posłałam zdjecia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - już zdążyłam je pooglądać i zakochałam się w kociakach :D oba śliczne, lecz biały bardziej mi się podoba..... ma taką fajną minkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tez te kociaki sie podobaja,ale najfajniej sie patrzy jak sie bawia,co one nie wymysla :)...dzisiaj własnie ten jasniejszy zauwazył ze krowa macha ogonem i z całych sił starał sie za ten ogon złapac...mnie sie włosy zjerzyły,bo ten maluch mogł zleciec prosto pod kopyta i wtedy mogł te zabawe przypłaic zyciem....jak z dziecmi:D...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko Wam szybciutko pomacham🖐️ kochane 😍 Zgodnie z oczekiwaniami w pracy Sodoma i Gomora :-O... samych maili mam ponad 500 i nie mam pojecia kiedy to wszystko przerobie.... oni chyba poszaleli !!! A w dodatku PRAWDOPODOBNIE od 1/11 przechodze do nowej ekipy i od przyszlego tygodnia bede miala na glowie szkolenie mojego nastepcy... nic tylko usiasc i plakac :-(... Uprzejmie prosze o trzymanie za mnie kciukow ;-)... postaram sie zagladac wmiare mozliwosci, moze sie szef zlituje i zostawi mnie dzisiaj w spokoju.... Duza 😘 dla wszystkich i milego dnia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebeko...oj to rzeczywiscie nic tylko trzymanie kciukow Ci moze pomoc...nudzic sie chyba nie masz szans ,ale to tez minie ...posyłam moc pozytywniej energii i oczywscie trzymam kciuki...a szef mam nadzieje ,ze nie bedzie az tak upierdliwy ,zebys nie mogła choc na sekunde do nas zajrzec:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszło słońce - od razu lepiej :D Rebeko - nie przemęczaj się [nawet umysłowo] ważniejsze jest teraz Twoje samopoczucie..... Kciuki trzymam :D Annapo - miałam już kilka kotów i koteczków..... wiem jakie potrafią być figlarne.... ta moja ostatnia kocica bardzo się różni zachowaniem od swych poprzedników.... nie przyjdzie do mnie na kolana, rzadko mruczy kołysanki. Czasem tęsknię za zwykłym dachowcem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko...ja w sumie wole dachowce ,bardziej wytrzymałe i jesli chodzi o kota to nie potrzebuje rasowego ,ale psa jednak wole rasowego,małe kundelki sa urocze ,ale nie wiadomo co z tego urosnie,a u rasowego jakis cech danej rasy mozna sie spodziewac,chociaz moj pierwszy pies był \"rasowym\"\'mieszancem i tak samo go kochałam jak mojego labradora.... Kilka razy spotkałam na miescie rasowe pieski ale np.bez obcietego ogonka i musze powiedziec ,ze jakos dziwne wrazenie na mnie to wywarlo. Nie dawno widziałam boksera z ogonem ,albo cocer spaniela... Szwagier mieszkajacy w Niemczech powiedział mi ,ze u nich juz zabroniono własnie obcinania ogonkow ,czy przystrzygania uszu... Rozum mi mowi ,ze to słuszna decyzja,bo oszczedza tym zwierzakm cierpien ,ale lata przyzwyczajen tez robia swoje i jakos bardziej podoba mi sie bokser bez ogona :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rasowy pies - owszem, ale te co lubię są za duże na moje mieszkanie.... tzn wilczur, bernardyn, collie, owczarek podhalański.... jeśli więc mogłabym wybrać - to musiałby być to jeden z najmniejszych psów świata, a raczej dwa - długowłosy i krótkowłosy. Zaś co do kotów - moim niedościgłym marzeniem jest mieć największego kota... koniecznie o długiej sierści... i aby był pieszczochem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko....ja tez lubie jak pies jest słusznej postury,oczywiscie moj:),bo duzy, cudzy pies juz mi sie tak bardzo nie podoba,hi,hi mam sie przed takim na bacznosci... A co do kotow pieszczochow ,to jest jedna taka sytuacja ktorej nie cierpie,wrecz wywołuje u mnie gesia skorke ,az mnie otrzasa ....jak mam gołe nogi i kot sie o nie obciera....oj bardzo sie musze wtedy powstrzymywac,zeby takiego delikwenta nie palnac... Ja wiem ,ze one tak wyrazaja swoje uczucie ,ale dla mnie to horror(zly),na szczescie jak tylko wrzuce cos do miski to daja mi spokoj....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kocurka tego nie robi.... jeżeli - to tylko późnym wieczorem, gdy już się położę... przypomina sobie, że ja istnieje i buca mnie łebkiem w ręce, ociera się i mruczy.... a ja chcę wtedy spać :D Psów się nie boję - żadnych.... każdego powolutku oswajam.... no, prawie każdego, bo jednak niektórych się da. Kilka lat temu jeden z dużych psów zaatakował starszego syna - widok był okropny - a ja wyszłam z domu, tupnęłam nogą na psa, trochę pokrzyczałam... piesek podszedł do mnie... podrapałam go za uchem, pogłaskałam, a syn w tym czasie pobiegł szybko do mojego mieszkania. A w tym roku [na molo] bawiłam się a bardzo dużym psem - on miał ochotę na moje lody i tak wspólnie je zjedliśmy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annapo - moja poczta dziś głupieje - nie chce wysyłać pełnych @.... co załaduję - to i tak wysyła puste.... może później będzie grzeczniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko...jak taki pies idzie sobie spokojniie to ja tez sie nie boje,ale jak prechodze a za ogrodzeniem jakis wilczurek szczeka ,to nie odwaze sie włozyc reki przez płot,zeby go pogłaskac... Bardzo mi przykro ale na teraz to juz musze konczyc,bo jednak jakis obiad ta moja rodzina musi dostac a jak wiadomo sam sie ne zrobi:(...no to pa 🖐️...miłej reszty dni wsiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie i dziekuje za kciuki 😘... szef dal mi spokoj :-), ale jeszcze sie nie wygrzebalam spod zaleglosci... wpadlam tylko na popoludniowa kawke : \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ ... Goja 🌻 - mam nadzieje ze dzisiaj juz humorek lepszy ... ? Erato 🌻 - jeszcze nie wiem co tam rosnie ;-)... ale 30/10 idziemy na nastepne USG wiec moze wtedy :-)....? Kaszubko 🌻 - najwazniejsze ze juz teraz odkryl :-) Ania 🌻 - pozostaje przy moim pierwszym wyborze : biore tego calego rudego... ale tylko wirtualnie, bo niestety teraz musze sie trzymac od kotow z daleka :-( . A co do tych Twoich spodniczek... do pracy chyba rzeczywiscie nie za bardzo :-D... zeby to chociaz nie byly \"panie\" tylko \"panowie\" to moze by docenili... chociaz podobno kobiety nie ubieraja sie dla mezczyzn tylko dla kolezanek :-P... Teraz juz rozumiem dlaczego mam gleboko w nosie jak wygladam :-D :-D :-D :-D Ide tearaz na taras... rozprostowac kosci i zaczerpnac troche swiezego powietrza... moze ktos dolaczy ...? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Melduje sie na tarasie ale w przelocie,zaraz wychodze,chociaz dopiero co weszlam,napisze pozniej pa,pa. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poqtnica
Pewna para była świeżo po ślubie - dwa tygodnie temu było wesele. Mąż jakkolwiek wielce w małżonce zakochany, nabrał ochoty, by spotkać się ze starymi kumplami I poimprezować w ich ulubionym barze. Zaczął więc się ubierać I mówi do żony: > - Kochanie, wychodzę, ale wrócę niedługo. > - A dokąd idziesz misiaczku? - zapytała żona. > - Idę do baru, ślicznotko. Mam ochotę na małe piwko. > - Chcesz piwo mój ukochany? - żona podeszła do lodówki, otworzyła drzwi I zaprezentowała mu 25 różnych rodzajów piwa z 12 różnych krajów: Niemiec, Holandii, Anglii I innych. > Mąż stanął zaskoczony I jedyne, co zdołał z siebie wydusić: > - Tak, tak cukiereczku... Ale w barze... No wiesz... Te schłodzone kufle... > Nie zdążył skończyć, gdy żona mu przerwała: > - Chcesz do piwa schłodzony kufel? Nie ma problemu - I wyjęła z zamrażarki wielki, oszroniony kufel. > Ale mąż, choć nieco już blady z wrażenia, nie dawał za wygraną: > - No tak skarbie, ale w barach mają takie naprawdę świetne I pyszne przystawki... Nie będę długo. Wrócę naprawdę szybko, obiecuję. > - Masz ochotę na przystawki, niedźwiadku? - Żona otworzyła drzwi szafki, a tam: słone paluszki, orzeszki, chipsy, pieczone skrzydełka, marynowane grzybki I wiele innych smakołyków. > - Ale kochanie... W barze... No wiesz... Te męskie gadki, przeklinanie, niewyszukany język... > - Chcesz przekleństw, moje ciasteczko? Zatem pij to kur*****e piwo z j******o zmrożonego kufla I żryj te pier*****e przystawki!!! Jesteś teraz, do ciężkiego ch**a żonaty I nigdzie k***a nie wyjdziesz!!! Pojąłeś, sk**wysynu!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko - no to u mnie akurat odwrotnie : rano bylo bardzo brzydko, nawet padalo, a teraz sie rozpogodzilo :-) Erato - no tak : jak zwykle zabiegana ;-)... taka mala wiercipietka z Ciebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psotka [kochane psisko] pomogła w zjedzeniu obiadu..... tak, co mąż nie widział, zajadała się kiełbaską, a ja ziemniaki i surówkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rebaka72
Kaszubko - narobilas mi znow smaka ... troszke mi w brzuch burczy i nie wiem czy ja na Twoim miejscu bym sie ta kielbaska podzielila... ;-) Chyba dopielas swego :-D : zbieram sie powili do domku... i cala droge bede myslec o kolacji :-D :-D Milego wieczoru slonka 🖐️ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Witam wszystkie piękności 🌻 Dzisiaj już humor bardzo dobry. Nie mam pojęcia o co chodzi. Kiedyś zwalałam to na napięcie przedmiesiączkowe, a teraz zdarzyło mi się anie przed, ani tuż po, tylko chyba w środku. Nic z tego nie rozumiem. Jutro czeka mnie dzień za kierownicą, muszę przejechać ok.400 km w 8 godzin i załatwić w tym czasie pewne sprawy. Ale będę miała miłe towarzystwo, więc myślę, że nie będzie źle ;-) Annapo 🌻 dziękuję za fotki są super Rebeko 🌻 jest Was dwoje, więc podziel się pracą, nie bądź taka samolubna, daj dzieciątku np.poczytać maile :-) Wszystkim posyłam 👄 i idę spać, bo wypiłam 2 piwa i spać mi się zachciało (niezła kondycja co?) :-D Życzę miłej nocy, a jutro pogodnego dnia. Pa ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w piatek 😍 !! Niewazne ze dopiero 10.00 ... stawiam champagne :-)... Zaczynam sie robic stara, moje mile ;-), ale podobno dzieci odmladzaja :-D. Po 🌻 i 😘 posylam, kawke/herbatke i buleczki z czekolada stawiam i uciekam do moich zaleglosci ;-) MILEGO DNIA dla wszystkich !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry 🌼 Jestem niewyspana :D a to wszystko przez Psotkę..... dwa razy w nocy budziła, bo musiała iść koniecznie na dwór :D Goja - wyobraziłam sobie jak dzidziuś Rebeki czyta maile i zaczęłam się śmiać - dobrze, że byłam akurat sama w domu :D Całą noc padało - teraz wyszło słonko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie podpisalam listy wczoraj, nieladnie! Ale za to dzisiaj pokornie sie witam 🖐️ i na przeprosiny duzy bukiet 🌻 niose. Wczoraj mielismy mala imprezke w pracy ale strasznie sie zanudzilam. Odczuwam to ze z wiekszoscia ludzi w biurze oprocz pracy w tej samej firmie, to nie mamy nic wspolnego. A niektorych to po prostu instynktywnie nie lubie. No coz, pracy przez to zmieniac nie bede ;) Wlasnie doszedl mail od mojej mamy - maja slonce i 28 stopni! My lecimy do nich w przyszly weekend na bierzmowanie mojej chrzesniaczki, oby to cieplo sie utrzymalo! A tu jeszcze musze kupic prezent, i nie wiem co… co na bierzmowanie? Macie jakies pomysly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Kochane ❤️ Piatek,hurrrrra jeszcze tylko teraz dwie godzinki i po poludniu troszke ----a jutro spie do woli :D Pogoda sloneczna ale dosc zimno,posylam slonko do tych,ktorzy go nie maja 🌼 Rebeko 👄 czy to oznacza ze masz jakies swieto dzis,jesli tak to 🌼 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO 🌼 - bo z jakiej okazji ten szapan? wnioskuje ze robisz sie starsza :D buziaki dla maluszka kimkolwiek bedzie ale czekamy na wizyte 🌼 Annapo 👄 dziekuje serdecznie za fotki,wieczorkiem jak wroce z pracy postaram sie wyslac fotki z ostatniego weekendu nad morzem ale tylko kilka bo tak jakos wyszlo Pozdrawiam 🌼 Dea 👄 jak masz fajnie ..ja tez chce tam gdzie ciepelko,jedziecie tylko na weekend? 🌼 Kaszubko 👄 pieski tez moga sie przeziebiac,moze psotke tez wzielo ;) 🌼 Goju 👄 ja tez sie usmilialam z tych maili hihi 🌼 posylam 👄 i 🌼 dla reszty skladu - zycze wszystkim milej reszty dnia a ja jak zwykle w rozjazdach,ale przy piatku to normalne, pa,pa ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do bystrych to ja dzisiaj nie naleze 😠 Erato 😘 dal ciebie! Jedziemy w piatek wracamy w poniedzialek, czyli taki troszke dluzszy weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 witam i ja 🌻 A u mnie wieje brrr i to okropnie...Byłam na zakupach ,bo lodowka pustka straszyła ...:D...a ze dzisiaj syn tylko do 12.30 ma lekcje ,wiec teraz to juz nawet po obiedzie jestem (barszcz ukrainski i pierogi ruskie ze smietana)...no to po obiedzie trzeba by jakis deser czy cos...:)... Rebeko ,nie martw sie ,nie Ty jedna sie starzejesz ,ja dzisiaj np. wyprałam pranie bez proszku,nalałam płynu do płukania i puściłam ,a potem dopiero zauwazyłam ,ze proszku niet :)...no ale jeszcze nie jest tak najgorzej bo wykazałam sie rozumem i dosypałam szybko i jak drugi raz pobierała wode to proszek sie tez załapał :D...a ile razy ide gdzies i potem nie wiem po co tam szłam :D...no tak ale jak to Chmielewska napisała \"dwadziescia lat ma sie tylko prze jedno dziesiecolecie\" a u mnie to juz było bardzo dawno temu I znowu sie rozpisałam ...ale teraz musze jeszcze cos zrobic ...pozdrawiam wszystkie miłe panie i jak dam rade to jeszcze niedlugo zajrze...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×