Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Annapo

Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Polecane posty

Najgorsze to było jak rodzac drugie dziecko usłyszałam ,ze juz jestem wielorodka ,poczułam sie jakbym miała conajmiej dziesiatke juz w domu :)... Kaszubko...wiesz moze jednak lepiej niech ten maz siedzi w domu,przynajmiej masz go na oku :)...a wiesz" strzeżonego Pan Bog strzeże"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko - dokladnie :-)... sama nie wiem czy mam sie bac czy tylko cieszyc... ale raczej strachu u mnie malo bo znieczulenie teraz jest prawie norma :-) Ania - mnie tez sie slowo "wielo" kojarzy z liczba od 5-ciu w gore :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebeko...jak ja bym umiała skonczyc na jednej kosteczce ,to pewnie by mi nawet nie przeszkadzało to,ze trzeba te zabki znowu umyc,ale jak juz to opakowanie otworze to moge miec problemy z opanowaniem apetytu.... Niestety moja "silna wola" raczej słabiutka jesli idzie o czekolade :(... Moje dziecie mi powiedziało ,ze jutro przestawiamy czs na zimowy....Hura dłuzej pospie....Chociaz nie wiem jak moje łaciate sie na ten pomysl beda zapatrywac :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebeko...ja to sie i znieczulenia boje :).. a poza tym to nie wiem czy u nas to norma ,moze teraz ale nie jak ja rodziłam...:)ale z tym roznie bywa,jedne rodza w bolach inne musza miec cesarke a jeszcze inne nawet nie czuja ,ze juz dziecko na swiecie.... Jedno jest tylko pewne ,ze musi kiedys sie urodzic nie ma inaczej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - nie pozostaje Ci nic innego jak w oborze tez zegar przestawic :-D :-D Ja juz od poczetku tygodnia czekam na sobotni wieczor... w poprzedni WE sie nie wyspalismy bo "trzeba bylo" ;-) wstac na F1... tym razem sobie pozwole na "blogie lenistwo"... i zaczne juz od jutra :-) a w niedziele jeszcze poprawie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie tym moim łaciatym nie dziwie ,tez bym nie wytrzymała godziny dłuzej z pełnym biustem tylko dlatego ,ze ktos sobie zegary poprzestawiał....:D... A powaznie ,to je sie po troszeczku przestawia na inna godzine... A ja znowu nie moge słuchac ,bo syn juz sie połozyl,wiec muzyczke zostawie sobie na jutro :)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihi, o piersiach nic nie moge powiedziec :-P ... ale wiem ze pusty brzuszek tez mi przeszkadza ;-) :-D Dzisiaj wlasnie slyszalam ze Europa mysli zrezygnowac z tego przestawiania czasu...za duzo zamieszania (u nas w pracy tez 2 razy w roku jest cala akcja z tego tytulu :-O) a za malo korzysci (rzekoma oszczednosc energii...?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki - wyłączam kompa - Paweł dostarczył mi dzisiaj książki, a ja o nich zapomniałam - muszę do nich zajrzeć - ciekawość mnie zżera - tym razem moja Ania je wybierała, Dobranoc - do jutra. ❤️ 👄 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej nie... M jest, ze tak to delikatnie okresle ;-), raczej "straszek" i baaaardzo nie lubi szpitali, klinik i lekarzy... moze lepiej zeby nie musieli go ratowac zamiast zajac sie mna :-P :-D... Lepiej niech sobie posiedzi spokojnie, poczeka i dolaczy do nas jak juz bedzie po wszystkim ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebeko...o tej porze za rok ,to i te piersi zrozumiesz :D...ja miałam tak przechlapane z moim biustem ,ze moje dziecko sobie smacznie spało w domu a ja byłam w kosciele ,na zakupach ,czy gdzies indziej ,a usłyszałam jakies placzace dziecko ,to moj biust tryskal mlekiem i nie szło tego opanowac... Nie było to nic ciekawego :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko - 🌻 milej lektury i DOBREJ NOCY 🌻 Ania - sasiedzi ok :-)... slucham po cichutku ... tylko jako taki "podklad muzyczny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszubko...dobrej nocy i miłej lektury.... Rebeko....no jak tak ,to rzeczywiscie lepiej niech posiedzi na korytarzu,chociaz to wyjatkowe przezycie iwarto go przezyc....mojemu M zdarza sie mdlec na widok krwi ,ale nie odpuscił sobie takiej okazji i wytrwal na posterunku....co prawda dopiero przy drugim porodzie byl obecny ,ale powiedział ,ze warto nawet gdyby miał zemdlec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - straszne wizje tu przedemna otwierasz, hihi juz widze te tryskajace "gejzery" :-D :-D Zaraz dostane po lapkach ale pytanie i tak zadam :-P : No i co ? Jak tam Twoja "slaba wola" ;-)...? Dalas sie skusic ;-) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moje cielatko sie własnie rodzi ....i nawet nie musze tam isc,bo maz sobie sam radzi :)... Ale mamy dzisiaj temat:) Jak tam Twoj uczen,bedzie z niego pozytek?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja kobiet nie bije ,a tym bardziej w tym stanie...:)...na razie wytrzymuje:)... Troszke mi sie udało ostatnio spasc na wadze i byłoby fajnie to utrzymac,takze jak długo moge to staram sie nie dac skusic,chociaz czasami nie daje rady i zjem cos pysznego....np. na niedziele mam zaplanowane takie wafle z kremem z mleka skondensowanego i juz mi slinka leci i na pewno kilka z nich wyladuje w moim brzuszku:0 A wizjami sie nie przejmuj ,bo kazda z nas inaczej to przechodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - no widzisz :-)... ci nasi panowie... jak chca to potrafia :-). Jutro juz bedziesz miala jedna podopieczna (lub podopiecznego) wiecej :-) Swietna sprawa !! A moj uczen.... beda z niego ludzie :-P... te 2 tygodnie powinny wystarczyc :-) a jak bedzie jeszcze czegos potrzebowal to jest reszta ekipy ktora moze mu to i owo wytlumaczyc ... no i ja tez nie bede daleko bo tylko o 4 pietra sie przenosze :-)... choc wolalabym juz miec spokojna glowe i zajac sie moim wlasnym szkoleniem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow, gratuluje !!! To chyba ja od Ciebie te kilogramki wzielam :-O... ale jak od Ciebie to niech bedzie, moge wziasc jeszcze wiecej :-). Widzisz, a ja tych wafelkow w rezultacie nie zrobilam... nigdzie nie ma takich zwyklych wafli :-( ... ale nam za to jutro w planach zakup tortu truskawkowego :-) .... bedzie wyzerka :-), choc jak znam zycie (i mojego M) to napewno 3/4 w jego brzuszku wyladuje ... :-O... ale z drugiej strony to milo z jego strony ze dba o moja (nieistniejaca na dzien dzisiejszy :-D ) linie :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla nas kafeteriuszek(ale słowko mi wyszło:))tez by było lepiej jakbys juz miała te szkolenia za soba i mogła zajac sie jakas sensowna praca ...jakos tak wiecej masz wtedy czasu bywanie w naszym gronie... A tak a propos pracy ,to cieszysz sie z tej zmiany?...Pewnie dopiero jak troszke juz popracujesz na nowym stanowisku ,to bedziesz mogła ocenic czy to lepsza praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tort,to ja moze tez jakis w niedziele zalicze,przynajmiej kawałek,bo "moja "Daria ma jutro imieniny, pierwsze w zyciu:) ....no to licze ,ze jej mama cos na te okazje postawi....;) A tych kilogramow ,jak potrzebujesz to moge jeszcze troszke oddac;)ja nawet nie robiłam zadnej diety poprostu chyba moje nerwy zjadały te kilogramy....a ja nawet tego nie zauwazyłam ,dopiero M mi kazał sie zwazyc ,bo stwierdził "jakos tak inaczej wygladasz"...no to sie zwazyłam i okazalo sie ze brakuje ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez juz bym chciala wrocic do Was w nieco wiekszym wymiarze ... jeszcz troszke i mam nadzieje ze wszystko wroci do normy :-) Ze zmiany sie ciesze :-)... Wracam do ekipy z ktora pracowalo mi sie super 2 lata temu (tyle ze praca byla troszke nudna) ale tym razem na stanowisko na ktorym bylam 3.5 roku temu w innym miejscu (skad odeszlam ze wzgledu na paskudna atmosfere). Teraz bede miala dwa w jednym : super ekipe i ulubiona prace :-), wiec powinno byc niezle :-) ... dopukac zeby nie zapeszyc ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hoho, jak Twoj M zauwazyl zmiane to musialo Ci niezle tych kilogramkow ubyc :-)... faceci raczej drobnych zmian nie widza... no chyba ze Twoj M jest wyjatkiem ...? A ja jeszcze moge wziasc... byle nie za duzo bo pozniej bede sie miesiacami ich pozbywac ... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tak to fajnie....i tez odpukuje:)... Byłam wlasnie zobaczyc co tam w oborze,i juz ciemno ,czyli chyba ok...ale nie wiem gdzies mi sie chłop zapodział...:)chyba ma problemy z powrotem do domu :).... Podejrzewam ze wrocił do sasiada...oblac nowa istotke :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×