Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zlota jesien

Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

Polecane posty

Gość jacek 48
Ale sciema :-D tz . z innej beczki:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cudowne te zdjęcia, że oczu nie mogę nimi nacieszyć. A piesiu taki milutki, że tylko go przytulić. Wrzucam parę zdjęć i zmykam korzystać z pięknego słonecznego jesiennego dnia. Katrinne zapraszam częściej i milo mi, że ci tu tak dobrze. http://www.tetti.de/bilder/herbst-400-7680.jpg http://www.foto-imagenes.com/foto_galeria/28_Pastwiskoo.jpg http://www.foto-imagenes.com/foto_galeria/30_Wierzbaa.jpg http://www.foto-imagenes.com/foto_galeria/25_Jezioroo.jpg http://www.foto-imagenes.com/foto_galeria/29_Polee.jpg http://www.foto-imagenes.com/foto_galeria/26_Labedziee.jpg http://www.foto-imagenes.com/foto_galeria/23_Drogaa.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam :) Przesympatyczny topik i taka fantastyczna atmosfera... czytam Was w cichości ducha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala
Jacek, ale jazda :classic_cool::classic_cool::classic_cool::classic_cool::classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listeczek
🌼 i 👄 dla wszystkich forumowiczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alisario. kochana tak ciesze sie, ze tez tu zawitalas👄 Myslalam o Tobie... Ale czulam, ze sie odnajdziemy, nawet nie wiesz jaka mi sprawilas radosc i ten Twoj Pupil kochany:) Fotki wszystkich cudowne... Lece do kuchni, pozniej wpadne.... Caluje wszystkich mocno! Janusz Laskowski Żółty liść la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la. Żółty jesienny liść Tyle mi opowiedział, Dałaś mi go bez słów, jednak on dobrze wiedział. Jesień wszystko odmienia, Niesie smutek i łzy. Lecz zawdzięczam jesieni, Że kiedyś kwitły bzy. La, la, la .......... Ref: Żółty liść opadł z drzewa, Naszych uczuć i marzeń, Tulę do ust i szepczę, Że to nie takie proste. Jesień wszystko zamienia, Zwiędłe liście i watr, Miłość moja do ciebie, Wciąż trwa, wybacz, że trwa. Garstkę prochu liścia, Zostawiłaś po sobie, Garstkę prochu wspomnień, Porwał jesienny wiatr. Porwał jesienny wiatr Porwał jesienny wiatr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DLA CIEBIE JESIENNA JARZEBINKO ! Jarzębina czerwona Zapadł cichy wieczór , już ucichł wiatru wiew Gdzieś w oddali słychać , harmonii tęskny śpiew Biegnę wąską dróżką , co pośród gór się pnie Bo pod jarzębiną dwóch chłopców czeka mnie Jarzębino czerwona , któremu serce dać Jarzębino czerwona , biednemu sercu radź Jeden dzielny tokarz , a drugi , kowal zuch Cóż mam biedna robić , podoba mi się dwóch Obaj tacy mili , a każdy dzielny druh Droga jarzębino , którego wybrać mów Jarzębino czerwona ... tylko jarzębina , poradzić może mi Ja nie mogę wybrać , choć myślę tyle dni Przeszła wiosna lato , już jesień złotem lśni Już się ze mnie śmieją , dziewczęta z mojej wsi Jarzębino czerwona ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, listeczku ta fotka mieni sie w oczach CUUUDOOOO:) Ciezko sie z wami rozstac :) A moj Jasiek juz krzyczy, ze kartoffle sie pala:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konstanty Ildefons Gałczyński Pieśń o żołnierzach z Westerplatte Kiedy się wypełniły dni i przyszło zginąć latem, prosto do nieba czwórkami szli żołnierze z Westerplatte. ( A lato było piękne tego roku ). I tak śpiewali: Ach, to nic, że tak bolały rany, bo jakże słodko teraz iść na te niebiańskie polany. ( A na ziemi tego roku było tyle wrzosu na bukiety ). W Gdańsku staliśmy tak jak mur, gwiżdżąc na szwabską armatę, teraz wznosimy się wśród chmur, żołnierze z Westerplatte. I ci, co dobry mają wzrok i słuch, słyszeli pono, jak dudni w chmurach równy krok Morskiego Batalionu. I śpiew słyszano taki: - By słoneczny czas wyzyskać, będziemy grzać się w ciepłe dni na rajskich wrzosowiskach. Lecz gdy wiatr zimny będzie dął, i smutek krążył światem, w środek Warszawy spłyniemy w dół, żołnierze z Westerplatte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo ! Dech mi poprostu zaparlo:) Kochane mile, mlodsze i starsze przesympatyczne panie... I nasz magiczny rodzynku... Toz Wy talenta jakies macie, zawsze myslalam , ze jestem jakas inna, bo kazdy listek mnie zachwyca:) ale widze , ze nie jestem juz taka sama.. jarzebinko Wiosenko Akisario. Katrine Mily topik Jacek Janino W Jesienna kobieto Tocomanadzieje Wybauszona piekna piosenka Schizofreniczka ukulele jeszrrj Czy tu wszyscy moga amalke Emmi bezszans niesmiala listeczek ZLOZA JESIEN 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj byl ten topkk zalozony a tyle juz osob go odwiedzilo... U mnie po obiedzie za pol godziny z Mezem idziemy pobiegac:-D Na sciezke zdrowia :) hahaha! Ale ten Piesio cudowny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mgra
moze i ja tu bede zagladac jak nie pisac to poczytac anonim czasem potrzebny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już chłód jesienne zwarzył kwiaty I róż czerwony płomień nagle zgasł A ja nie potrafię westchnąć: cóż Gdy mówisz mi z uśmiechem: szkoda róż. Idąc przez miasto wolnym krokiem, czułam się jak na Saharze. Wysokie temperatury przyprawiały o ból głowy, a pot strużkami spływał po twarzy. Miałam ochotę zaszyć się w jakiejś chłodni i odczekać do zimy, albo przynajmniej do jesieni. Jak na zawołanie, następnego dnia otworzyłam oczy, a za oknem jesień. Wiatr targał koronami drzew, śmieci odprawiały na ulicach godowe tańce, a deszcz stukał o parapet informując, iż lato odeszło w niepamięć, na dziewięć długich miesięcy. Usiadłam przy oknie z filiżanką gorącej herbaty. Kot znudzony wpatrywaniem się w krople deszczu, zasnął na chłodnym parapecie, a ja w oddali dostrzegłam pierwsze pożółkłe liście. Część ptaków opuściła już swoje gniazda, w szafie letnie sukienki z godnością, odstąpiły miejsca ciepłym swetrom, a radio na powrót zaczęło odgrzewać melancholijną muzykę …kochany, kochany, lecą z drzewa jak dawniej kasztany… Kiedy głowy drzew żółcią i brązem płoną, a zieleń w czerwień przechodzi, wtedy człowiek widzi najlepiej, że czas płynie – niczym morze. Niby noc długa, a człowiek wstaje bardziej ospały niż jeszcze kilka dni temu. Chodniki opustoszały, miasto ucichło, a ogród zapadł w błogi sen. Jabłoń straciła już wszystkie owoce, śliwka od dawna w letargu. Jeszcze róż kilka, ostatkiem sił dźwiga głowy i stawia opór chłodnym wiatrom. W parku rudo od kasztanów, żołędzie powoli spadają z drzew. Ogniste wiewiórki w popłochu zbierają orzechy, by jakoś przetrwać nadchodzącą zimę. Garstka niedobitków, która nie zdążyła przed deszczem, ospale przeskakuje kałuże, trzymając w dłoni kolorowy parasol, targany wiatrem, niczym drzewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×