Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

Jarzębinko .... Miło mi, że chciałas mnie wyręczyć. Jednak sprawia mi to wielka przyjemność zaparzyć Wam kawy :) I zostawić wrzosy...Dzis amm bukiet zasuszonych liści...Piknie kolorowe :):):)

Słoneczko!. Ja przypuszczałam , ze Ty jeszcze po wczorajszej imprezce spisz:)

Ale nie jesteś na mnie obrażona?! sorry:)

A lisice zasuszone są naprawdę piękne!

Obrażona...Nie, skąże, gdzież bym mogła...Miło, że pamiętałaś o mnie, że możę mnie boleć głowa...deko :P Po kawie jest juz o niebo lepiej :D:D:D Pooglądałam fotki...cudne...Ja sie rozmarzyłam. Chciałabym iść na spacer...taki jesienny...Może uda mi sie w sobotę, jak pojadę na zajęcia...Może jakieś okienko będzie...I pooglądam piekno nautry :):)

Cześć! Ja już trzecia dosiadam się do Waszego śniadanka... Przyniosłam rożnego rodzaju gatunków serka :) Która na serek ma ochotę? http://www.kurdesz.com/image/ser.jpg

Ja chętnie...jestem bez sniadania...:) Może sie uda ;) http://www.fotoplatforma.pl/fotografia/pl/886/

Wpadnę do was dziewczyny później muszę pranie rozwiesić w łazience i drugie nastawić... A za serek dziękuje i zaraz posmakuje kawałek... Ale tyle nam przyniosłaś dla kompami wojska starczy:-D

Miałam w domu większe zapasy bo wczoraj dzieci mieli na kolacje wpaść:( Ale jak zwykle obiecanki cacanki:) Piękne te kwiatki:)

Ja tez wezmę się za kurze... Skąd się go co dzień tyle bierze? Pa!

Pozdrawiam P I P W B W ! Pozwolicie, ze dosiądę się do pysznego śniadanka:-D Dzisiaj muszę połatać po urzędach, nienawidzę tego, ale jak mus to mus ... Nikt za mnie tego nie załatwi:) Na obiad zrobię makaron, sos mam od wczoraj, to będzie szybko, żeby nie moje chłopy to sobie bym raz na tydzień coś ugotowała.. Nie lubię stać przy garach:( Dzięki za śniadanko, będę się już szykowała" Komu w drogę temu czas "

:-D http://borowik.blox.pl/resource/park21.102.jpg http://www.strykowski.net/jesien2006/Zywiec_-_Park_-_zdjecia_jesienia_2486.jpg http://www.nakomiady.pl/zdjecia/park_jesien1.jpg http://cms.rego.pl/_cms_data/krasnik/_cms_img/normal/park_jesien.jpg Jesienny spacer poetów Baczyński Krzysztof Kamil Drzewa jak rude łby barbarzyńców wnikały w żyły żółtych rzek. Biało się kladł popiołem tynku wtopiony w wodę miasta brzeg. Szli po dudniącym moście kroków jak po krawędzi z kruchego szkla, pod zamyślonym grobem obłoków, po liściach jak po krwawych łzach. I mówił pierwszy: \\\\\"Oto jest pieśń, która uderza w firmament powiek\\\\\". A drugi mówił: \\\\\"Nie, to jest śmierć, którą przeczułem w zielonym słowie\\\\\".

Czesc ! Ja tylko czytalam:)Dzieki za sniadanie:) Ryszard Rynkowski - Życie jest nowelą Jak "Pory roku" Vivaldiego Zmienia się światło w twoich oczach Powiedz mi życie coś miłego Nie pędź tak, proszę, daj odpocząć Życie , życie jest nowelą, której nigdy nie masz dosyć Wczoraj biały, biały welon Jutro białe, białe włosy Życie , życie jest nowelą Raz przyjazną a raz wrogą Czasem chcesz się pożalić, ale nie masz do kogo Każda rodzina jest jak drzewo Łamie się chwieje, czas je zmienia Jak w "Porach roku" Vivaldiego Szczypta zachwytu, łyk cierpienia Życie , życie jest nowelą, której nigdy nie masz dosyć Wczoraj biały, biały welon Jutro białe, białe włosy Życie , życie jest nowela Co wciąga jak rzeka Chciałbyś dziś znać przyszłość Lecz musisz poczekać Życie , życie jest nowelą, której nigdy nie masz dosyć Wczoraj biały, biały welon Jutro białe, białe włosy Życie , życie jest nowelą Co wciąga jak rzeka Chciałbyś dziś znać przyszłość Lecz musisz poczekać

wszystkim obecnym i nieobecnym. Własnie wróciłam z miasta, u mnie piekna pogoda, ciepło, świeci słońce i zaprasza na spacer ... :) Trzeba korzystać z pogody bo nie wiadomo kiedy zaczną się szarugi jesienne ;) Idę robić obiad, bo po spacerze jestem głodna jak wilk :) A to dla wszystkich na miłe po południe http://www.youtube.com/watch?v=ytaoVeQJoLo&mode=related&search=

Halo! DZIS! Światowy Dzień Zwierząt Nawiązując do Światowego Dnia Zwierząt z apelem do mieszkańców stolicy zwrócił się prezydent Warszawy Lech Kaczyński. Poprosił o "otwarcie serc i okienek piwnicznych", tak by ułatwić wolno żyjącym kotom przetrwanie w zbliżającym się okresie jesienno- zimowym". "Jak wynika z raportu Głównego Lekarza Weterynarii, w schroniskach sterylizuje się jedynie 6-7 proc. zwierząt, tymczasem powinno to być obowiązkowe, tak by nie pomnażać nieszczęścia tych zwierząt" - uważa prezes Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt "Animals" Ewa Gebert. Z pozdrowieniami :)

http://www.biolog.pl/article5076.html

http://www.biolog.pl/article5076.html http://kuba.stefek.szczecin.pl/images/zwierzaki.gif http://www.shado.friko.pl/zwierzaki16.jpg http://czestochowa.schronisko.net/images/content/1169484200-zwierzaki_cz-wa2.jpg http://czestochowa.schronisko.net/images/content/1169484462-zwierzaki_cz-wa10.jpg

Dzien Dobry! http://elske.biedrzycki.pl/blog/20051003.jpg http://farm1.static.flickr.com/26/52628390_1fda9e6594.jpg http://www.gim2.gostyn.pl/zdjecia/2004-2005/bukiet.jpg http://www.blogownik.pl/pliki/blog/0610/8122/1745/jesien008.jpg Spacer jesienny Pójdę do lasu ziół jesiennych nazbierać Przystanę pod wielkim dębem Czy ostra i długa Będę tylko chwilę, spróbuj mnie odszukać! I cisza szumiąca dookoła nam nie przeszkodzi Powiedzieć kilka może nieistotnych rzeczy A razem ścieżki od pajęczyn srebrne Przecinać będziemy wracając I cisza szumiąca dookoła nam nie przeszkodzi Powiedzieć kilka może nieistotnych rzeczy.

Pozdrawiam W B W ! http://www.zielonka.pl/sp3/rok2005-6/listop/teatrzyk/jesien.jpg Taka zwyczajnie dobra i piękna żeś nadzwyczajna... wiem zaklęta w strunach gitary przy ognisku błyszczysz pulsująca zmysłowo pod pędzlem malarzy natchniona i otulająca serca zziębnięte przemykasz po rzewnych romansach lirycznie mrucząc słowa pełne ciepła ale kocham cię gdy suknie zrzucasz strojne zwyczajna i jeszcze bliższa zrywasz ze mną jabłka w sadzie zagrzebujesz w ognisku ziemniaki i konfitury mieszasz w wielkim rondlu wtedy cię czuję tak blisko jak najmilszą siostrę pozwalasz mi się zwierzać i słuchasz skarg bo jak nikt inny rozumiesz duszę poetki. zagrzebane w kolorowych liściach. ty i ja. z tobą wszystko staje się pełne blasku i magii bez której tak mi ciężko wędrować przez życie. siostro moja jesienna spokoju skołatanej głowy ciszo skłębionych myśli śnie mój spokojny moja na zawsze przyjaciółko serdeczna taka Mirka

poddaje się sterylizacji tak mały procent zwierząt ? Kiedys czytalam, że w Polsce jest 5 mln zwierząt, na zachodzie jest to nie do po mys le nia. Zwierzęta rozmnażają sie bez ograniczeń, sa puszczane same, na zachodzie jest to karalne, od razu sasiad zgłasza natychmiast jest policja i właściciel płaci karę. Jak jedzie się samochodem i to obojetnie gdzie widac ile zwierząt ginę pod kołami kierowców-morderców Ale my zachwycamy się kundelkami rozmnazajacymi sie bez kontroli bo co tam nikogo to nie obchodzi czy zwierze ma opieke czy nie ... Tak samo koty ... Na wsi zwierzęta traktowane są bardzo źle, nikt nimi sie nie przejmuje, uwiązane przy beczkach metalowych lub pod wozem na krotkim sznurku ... okropność Zupelna znieczulica nikt sąsiadowi nie zwróci uwagi bo nie chce się kłócic to ma być usprawiedliwienie na nasza znieczulicę, a zwierzę cierpi, przezywa tortury

A dlaczego! Mysle, ze to niewyczerpany temat do dyskusji :) Ale to słuszna prawda co napisalas.... POPIERAM Potdrawiam

Witam Was serdecznie. Niestety dzisiaj nie mam dobrego dnia - otrzymałam wyniki z egzaminu ... do tyłu ... zabrakło 3 pkt.... :( ufff..... bbuuuu... normalnie usiasc i płakac;(

Kasiu,tak mi bardzo przykro ...(serce) Rozumie doskonale jak się czujesz, naprawę to był pech... Kochani pozałatwiałam w urzędzie wszystko, ale od tego dreptania nogi mi aż popuchły... Musze raz wybrać się z tym do lekarza... Tak co dotyczy zwierząt to rzeczywiście koleżanka która o tym pisze ma słuszną racjeracje... Jakos tak po Kasi wpisie zrobiło mi się smutno... Moze pójdę nastawić zielona herbatkę?

Pozdrawiam WbW ! Dzisiejszy dzień dla mnie tez jest niewesoły , zachorował mój teść i lezy w szpitalu, ma problemy z krążeniem... Ma już 82 lata... Zaraz wybieramy się do szpitala... Kasiuniu nie złamuj się jesteś młoda i wszystko jeszcze przed Toba... Przesyłam dla wszystkich:) Październik na Ogrodowej Przemoknięte nasze spacery zamoknięte nasze wspomnienia pies gonił po Ogrodowej - ruchliwy jak pierwsze filmy Louisa Lumiere\'a Październik łzawił - mrugał liśćmi jakby coś ważnego wpadło mu w oko A to tylko my Ogrodową szliśmy deszcz niósł się ponad nami wysoko Czarny parasol był niemym świadkiem rozmów naszych - pierwszych pocałunków W październiku - gdy wszystko umiera w nas się rodził pierwszy niepokój Dziś czasem tamten październik śni mi się jeszcze po nocach I niemy świadek - parasol czarny słyszy gdy mówię że cię kocham Adam Ziemianin

Jannko

Witam i pozdrawiam Wszystkich w topiku :-) Magiczne tu u Was...jak przy kominku w ciemną noc.

Dziewczyny i chłopaki ! Witam ! Dziękuje za ciepłe słowa i kwiaty... Jestem już w domu ... I nasunęły mi się pewne refleksje, ze nauczyłam się dostrzegać rzeczy których istnienia wcześniej nie zauważałam i nie doceniałam. Na przykład ciepełko i ognisko domowe... Będąc młodą osoba zawsze mówiłam, ze w domu l tylko ludzie umierają... Jak przyszedł weeked to tylko patrzyłam żeby z domu wybyć... A to do znajomych a to na dansing czy jakas prywatkę... Teraz patrze na to innym okiem... Wole teraz poczytać czy ciesze się na spędzanie czasu w gronie rodzinnym... Myślę o weekendach... W codzienne dni tez zaraz po pracy do miasta jechałam kopic jakiś nowy ciuszek czy nowe buty... To prawda ze człowiek się bardzo zmienia z wiekiem, sama się o tym przekonałam... Pozdrawiam Was wszystkich i życzę miłego wieczorku... Apropos piękne te wiersze,fotki, ptaszki pieski i piosenki...dzięki:) 60 siatko super teledyski... Soroki jak kogoś nie doceniłam! Wiecie dobrze, ze wszyscy jesteście Niezmiernie mi Kasiuniu 33 przykro:( Ale Zycie toczy się dalej i musimy zmagać się z jego trudnościami... Janna.w

Północ, Sen w ukłonach się łamie Wszechpotężna jest pamięć Gdy wstępuje na tron Na jej twarzy kochanek-czas zostawił swój ślad Szuka winnych w księgach lat. Pamięć, Jak okrutnie nie kłamie Gdy przesuwa przed nami To,co sprawia nam ból Gdy bezsenność rozciąga ponad noce i dnie W gorzką przeszłość posłów śle. Oto jestem pierwszą łzą Co płynie w głąb i boli Oto jestem nieprzytomnym gestem Złym snem i resztką woli Przerwij moje noce koszmarów Jeśli pamięć jest karą Czemu weszła w nasz dom Jeśli błądzi co noc po drogach smutku i zła Co tu znajdzie Kilka dat. Oto drży od rozmów stół Przyjaciel,śmiech łagodny Lecz oto lęk Biegnę przez mrok i zamieć Zdradzona,zła i sama. Pamięć, Wciąż osłania i rani Zawsze wierna jak kamień Zawsze czuła jak mgła Zgodny taniec W przedświcie krążą pamięć i wiatr Spójrz za siebie Żyć już czas. Moja ukochana Zdzisława Sośnicka Pozdrawiam Wszystkich...:-)

dzika różo ! Pozdrawiam Ciebie serdecznie i w naszej Oazie Witam:)

Ja tez kocham jej piosenki... Nawet byłam kiedyś na jej występach... A teraz wezmę się za przygotowanie kolacyjki... Jestem już głodna... pa !