Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

Witam I POZDRAWIAM W K I K !!! BEZ GRANIC Potoki mają swe łoża - I mają granice morza Dla swojej fali - I góry, co toną w niebie, Mają kres dany dla siebie, Nie pójdą dalej! Lecz serce, serce człowieka, Wciąż w nieskończoność ucieka Przez łzy, tęsknoty, męczarnie I wierzy, że w swoim łonie Przestrzeń i wieczność pochłonie I niebo całe ogarnie. Adam Asnyk

TRZEBA MARZYĆ Żeby coś się zdarzyło Żeby mogło się zdarzyć I zjawiła się miłość Trzeba marzyć Zamiast dmuchać na zimne Na gorącym się sparzyć Z deszczu pobiec pod rynnę Trzeba marzyć Gdy spadają jak liście Kartki dat z kalendarzy Kiedy szaro i mgliście Trzeba marzyć W chłodnej, pustej godzinie Na swój los się odważyć Nim twe szczęście cię minie Trzeba marzyć W rytmie wietrznej tęsknoty Wraca fala do plaży Ty pamiętaj wciąż o tym Trzeba marzyć Żeby coś się zdarzyło Żeby mogło się zdarzyć I zjawiła się miłość Trzeba marzyć Jonasz Kofta

Kochani ja tak bardzo lubię ta niepomarańczowa sukieneczkę:-D Ten wiersz czytam codziennie.... DAREMNE ŻALE Daremne żale - próżny trud, Bezsilne złorzeczenia! Przeżytych kształtów żaden cud Nie wróci do istnienia. Świat wam nie odda, idąc wstecz, Znikomych mar szeregu - Nie zdoła ogień ani miecz Powstrzymać myśli w biegu. Trzeba z żywymi naprzód iść, Po życie sięgać nowe... A nie w uwiędłych laurów liść Z uporem stroić głowę. Wy nie cofniecie życia fal! Nic skargi nie pomogą - Bezsilne gniewy, próżny żal! Świat pójdzie swoją drogą. Adam Asnyk Wspaniały Poeta...

Ale tu ciekawości:-D muszę wieczorem wszystko poczytać w skupieniu:)

Witajcie Kochani Ja tez mam spore zaległości w czytaniu... Nie wiem , ale ostatnio borykam się z czasem... O ! już mnie syn wola do lekcji... Zaraz wpadnę:)

Myślę, ze przy dzieciach to bym mogla się rozerwać... Jak nie młodsze to starsze ma jakaś sprawę i tak w kolo Macieju... Moze uda mi się jak będą spali wpaść i nadrobić wszystko... Zycze miłego wieczoru...

:-D Przychodzi administrator rano do pracy, siada do komputera, aby zobaczyć co się działo w nocy i śpiewa : - Chcę oglądać twoje logi, logi, logi, logi. ''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''######### Jechało samochodem trzech gości: chemik, mechanik, samochodowy i informatyk. W pewnej chwili samochód zatrzymał się i nie daje się uruchomić. Poszczególne osoby doszukują się przyczyny takiego stanu rzeczy i próbują wskazać rozwiązanie sytuacji: Chemik: - Moim zdaniem, to coś z mieszanką, trzeba spuścić paliwo i zatankować nowe. Mechanik: - Wydaje mi się, że to coś ze świecami, należałoby wymienić świece i będzie OK. Informatyk: - Wiecie co, a może by tak spróbować wysiąść i wsiąść jeszcze raz?

Rozmawiają dwaj informatycy: - Komputer to taka wspaniała rzecz! Zupełnie nie rozumiem, jak nasi przodkowie mogli bez niego żyć. - Nie mogli. Przecież wszyscy poumierali. _________________________________________________ Rozmawiają dwaj informatycy: - Komputer to taka wspaniała rzecz! Zupełnie nie rozumiem, jak nasi przodkowie mogli bez niego żyć. - Nie mogli. Przecież wszyscy poumierali. _______________________________________________________ Informatyk zabrał swojego syna do ZOO. Stoją przed wybiegiem dla pingwinów. - Popatrz synku, a to są żyjące na kole podbiegunowym Linuksy. :-D

hi hi ! Samotny sypie jak z rękawa... Jak to dobrze, ze takiego wesołka mamy w oazie :-D Nieśmiała, piękne to opowiadanie] Wanilio Ja tez cos znalazłam:-D http://taki.gosc.wrzuta.pl/audio/wRbBhPsATY/kargul_i_pawlak

http://franio.wrzuta.pl/audio/qULw9TJI9C/czep_sie_swojej_baby

Ja tez jeszcze z doskoku ! Chcialam tylko uscisnac Was i powiedziec dobranoc... Ja juz klade sie do wyrka... BO Jas bedzie pracowal dzis dlugo przy kompie:-D Piotr Szczepanik - Zanim zaśniesz Kiedy Sen nie chce przyjść Naucz się na jawie śnić, Marzyć chcesz, światło zgaś, gwiazdy licz. Pragnę w snach, twoich snach, Uwić gniazdo tak jak ptak, Bliżej gwiazd, w cieniu drzew, w szumie traw. Szukam słów, aż znajdę Klucz dla twych snów. Miłość twą, jej barwę, Kim jesteś, mów, Szukam słów, które by Otwierały twoje sny, Chce je znać, tak jak zna, twoje łzy. Wino, sól, owoc, kwiat, Wszystko znajdę w twoich snach, Tylko mnie nie ma tam, nie ma tam. Szukam słów, aż znajdę Klucz do twych snów. Miłość twą, jej barwę, Kim jesteś, mów. Kiedy sen nie chce przyjść Naucz się na jawie śnić, Marzyć chcesz, światło zgaś, gwiazdy licz.

!!! Melduje się, ze żyje tylko bili mnie zoladek!!! Chory kotek Stanisław Jachowicz Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku. I przyszedł kot doktor. - Jak się masz, koteczku? - Źle bardzo – i łapkę wyciągnął do niego. Wziął za puls pan doktor poważnie chorego I dziwy mu prawi: - Zanadto się jadło, co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło; Źle bardzo… gorączka! Źle bardzo, koteczku! Oj długo ty, długo poleżysz w łóżeczku I nic jeść nie będziesz, kleiczek i basta. Broń Boże kiełbaski, słoninki lub ciasta! - A myszki nie można? - zapyta koteczek – lub ptaszka małego choć parę udeczek? - Broń Boże! Pijawki i dieta ścisła! Od tego pomyślność w leczeniu zawisła. I leżał koteczek; kiełbaski i kiszki nietknięte; z daleka pachniały mu myszki. Patrzcie, jak złe łakomstwo! Kotek przebrał miarę, musiał więc nieboraczek srogą ponieść karę! Tak się i z wami, dziateczki, stać może: od łakomstwa strzeż was Boże!

Wez coś na przeczyszczenie:-D

\" nie śmiej się dziadku z czyjegoś wypadku dziadek się śmiał i tak samo miał. \"

Wiem:-D ja tylko tez! Dobranoc

Wiem, ze Ja tylko to źle napisałam... Bo miało być tak... Nie śmiej się dziadku z czyjegoś wypadku bo dzisiaj mnie a jutro Tobie... Małżonek mnie w błąd wprowadził.... Pa :-D

coś mi się pokićkało i nie wiem co się stało ze zaplatałem się w labiryncie topikowym... Idę na film:-D

Zakończyłam własnie sprawdzanie dokumentów i zajrzałam na chwilke ;) Niesmiala piekna ta przypowiesc -o sladach stóp;) Widze ze wszyscy tu dbamy o odrobine melancholii, zadumy, refleksji i dobrego humoru. Taki magnes w nas wszystkich zapewne siedzi ze kazdy z miła checia zaglada; a teraz połoze sie juz spac bo wykonczonek jestem dobranoc Kochani;) Dobranocka, moje kochanie Dobranocka, moje kochanie Dobranoc Nawet wiatr w drzewach śpi Ciebie też zmęczył dzień Co zapragniesz, zaraz się stanie Dobranoc Wiele dać mogą sny Lepszy dzień zbudzi Cię Twój nowy sen Ma dla Ciebie swój dar Lądy, morza i świateł pożar Hen, hen... Dobranocka, moje kochanie Dobranoc Wiele dróg czeka Cię Drogi dobre i złe Gdzieś w lesie snu Będę z Tobą i ja W lesie baśni A teraz zaśnij już Dobranocka, moje kochanie Dobranoc Cichnie już ptaków śpiew Teraz śpij Dobranoc...

Witam ,witam i o zdrowie wszystkich pytam...:-) Granaciku to dla Ciebie: Wyszedł kotek na deszczyk dostał kaszlu i dreszczy. Boli głowa i oczy bo sie w deszczu przemoczył. Wzięła mama koteczka do ciepłego łóżeczka, bierze synka za rączke \"Oj masz kotku gorączke\". Przyszedł tatuś wieczorem z siwym panem doktorem. Pan doktor postukał,popukał, przepisal ziólka: \"Będzie zdrowy jak pszczółka. Dam mu proszki na dreszcze, niech poleży dzień jeszcze. Ale lepsze niż proszki, są na deszcze kaloszki\". Dobranoc! Kotki na noc...:-)

Pozdrawiam wieczorkiem! Jak zwykle odprężam się czytając wasze piękne wiersze i wpisy... Nieśmiała, dziękuje:) piękne to opowiadanie aż za serce ściska... Wiersze, czytam tez z wielka radością:( I poprawiło mi się samopoczucie bo tez ostatnio mam niezbyt wesołe dni... Już nawet zapalam zapachowe świeczki, bo zapach i ogień mi poprawia smutny jesienny nastrój ... Jak dobrze tu wpaść poczytać o życiu, zwłaszcza wtedy kiedy do własnego znów wpada jesienny smutek i melancholia ... Moze jutro słonko zaświeci Dobranoc Ile razem dróg przebytych? Ile razem dróg przebytych? Ile ścieżek przedeptanych? Ile deszczów, ile śniegów wiszących nad latarniami? Ile listów, ile rozstań, ciężkich godzin w miastach wielu? I znów upór, żeby powstać i znów iść, i dojść do celu. Ile w trudzie nieustannym wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń? Ile chlebów rozkrajanych? Pocałunków? Schodów? Książek? Ile lat nad strof stworzeniem? Ile krzyku w poematy? Ile chwil przy Beethovenie? Przy Corellim? Przy Scarlattim? Twe oczy jak piękne świece, a w sercu źródło promienia. Więc ja chciałbym twoje serce ocalić od zapomnienia. Konstanty Ildefons Gałczyński

Ja tez Granacikowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia :) http://www.jarzebski.pl/admin/store/publish/chory.jpg

Wiersze czytam tez z wielka radością:)

Dobry wieczór wszystkim!!! Złota jesienno... Uśmiechnij się:-D http://republika.pl/blog_wv_3531375/4186215/tr/lobuz_2.jpg Kwiatki tez są dla Ciebie:) http://www.piotrekj.pronet.lublin.pl/img/czerw-kwiatki.jpg Dzięki Tobie powstała ta oaza .... I chociaż nie pisze tu często to jednak czytam Was z wielka radością:) Dobranoc... Kwiaty za wiersze, opowiadania, żarty i fotki z ogrodu Alisarii... http://www.strykowski.net/fotografia_kwiaty_zdjecia/Ladny_kwiatek_5.jpg Granacie, życzę zdrowia:)

Witam przed północą:-D Zaraz godzina duchów:-D Ja miałam dziś dzień pełen wrażeń... Dodam bardzo miłych wrażeń ... Moze jutro coś więcej zdradzę, jak oczywiście znajdę czas... A dziś życzę miłych i kolorowych snów Pozdrawiam W K I W K !!! Kolorowe sny Pozwól mi świecić, kiedy słońca brak Być nadzieją, gdy szukam dnia 2x: Kolorowe sny, kiedy ja dotykam Ciebie Zwariowany swiat, kiedy w nas Tańczy pragnienie Hej, ho - dotykam Ciebie Hej, ho - tak wiruje cały swiat Hej, ho - jestem pragnieniem Hej, ho Pokaż mi niebo, a wtedy ja Będę tęczą gdy otworzysz swe oczy Pozwól mi swiecić, kiedy słońca brak Być nadzieją kiedy szukasz pomocy Dla mnie Ty, ja dla Ciebie We mnie Ty i my w nas Kiedy wszystko proste jest jak dawniej I wiecznie będzie trwać Ty i ja, Ty-ja 2x: Kolorowe sny..... Pokaż mi niebo a ja będę tęczą Kolorów wstęgą co dnia Pozwól być blisko i swiecić dla Ciebie Na zawsze będę w Tobie Ty we mnie i my w nas (and the sky is grey) Kiedy wszystko proste jest jak dawniej I wiecznie będzie trwać Ty i ja, Ty-ja Get down and moving all around Kolorowe sny kiedy ja -Get down Zwariowany swiat kiedy w nas -stand up Kolorowe sny kiedy ja -Get down Zwariowany swiat kiedy w nas-do góry KANGURY 2x: Kolorowe sny, kiedy ja dotykam Ciebie Zwariowany swiat, kiedy w nas Tańczy pragnienie

znalazłam:-D http://saper1964.wrzuta.pl/audio/nGVjOvHcDX/just5_-_kolorowe_sny

:::Strych:: Tym razem opowieść przeniesie nas w inne czasy, czyli do dziewiętnastego wieku.W niewielkim jak na owe czasy Londynie,w ślicznym domku mieszkała szcześliwa rodzina.Rodzice wraz z trzynastoletnią córką Adrianną.W każde wakacje cała rodzina wyjeżdżała do Danwelt, przytulnej wsi,gdzie mieli letni domek.Dziewczyna lubiła to miejsce, a zwłaszcza strych.Ogólnie mówiąc ulubionym zajęciem Adrianny było czytanie,słuchanie i opowiadanie strasznych opowieści o duchach i zmorach.Dziewczynka miała w danwelt przyjaciółkę,z którą zawsze godzinami przesiadywała na stryszku.Tuż przed wyjazdem na wakacje Adrianna przeczytała książke o duchach,bardzo jej się podobała ta lektura,a najbardziej fragment ,kiedy autor opisuje duchy, i tu przytoczę ten kawałek: "Duchy to twory ożywione ,lecz nieżywe.Zazwyczaj są przezroczyste ,ale widzimy ich rysy twarzy,które nierzadko są bardzo wyraźne.Oczy ich są pełne tajemnicy,są w kolorze srebra i wzrokiem mogą zabic nawet najpotężniejszego czarownika.Ich ciało otacza blada poświata, a w pobliżu ich odczuwamy otaczające nas zimno".Po przeczytaniu tego pomyślała,że skąd taka osoba może wiedzieć jak wyglądają duchy,czy naprawde widziała ducha i wie jak się czuje człowiek stojący koło tej postaci.I co to znaczy twór ożywiony,lecz nieżywy?Można by było zadawać na ten temat wiele pytań,ale czy wszystko musi byc odkryte?Kilka dni później rodzice i Adrianna wyjechali do Danwelt.Jak zwykle dziewczynka poszła do swojej przyjaciółki Sandry, no i razem poszły na stryszek.Tam zobaczyły coś, czego do tej pory niezauważały-trumnę.Stała niepozornie w rogu , była w czarnym kolorze, więc w ciemnym kącie nikt jej przedtem nie zauważył.-Otworzymy ją?-zapytała Adrianna, a Sandra przytakła głową.Obydwie dziewczynki podeszły do tajemniczej trumny i otworzyły ją razem.Zobaczyły przezroczyste dziecko ze srebrnymi oczami ,które cicho spytało: "chcecie się ze mną pobawić?".Zimno ogarnęło ciała przyjaciółek,w tej chwili Adrianna przypomniała sobie książke , w której przeczytała charakterystyke duchów.Niestety,było już za późno,duch tego dziecka spojrzał im w oczy.Po jakimś czasie Adrianna obudziła się,ale była w jakimś dziwnym miejscu.Było ciemno i ciasno, a dookoła unosiła się wilgotna woń ziemi.bardzo dziwne było to, że usłyszała płacz swoich bliskich,słowa księdza, a niewiedziała ,dlaczego oni tak się zachowują.Wreszcie zrozumiała.Ona niezyje,teraz jest duchem,po czym przypomniała sobie słowa przeczytane w książce o duchach"Oczy ich są pełne tajemnicy,są w kolorze srebra i zwrokiem mogą zabić nawet najpotężniejszego czarownika".... AUTOR: DiAbElEk-

http://www.dormireintoscana.it/valentina_ti_amo/valentina_ti_amo.jpg Ale ja jestem dobry duszek:-D http://republika.pl/blog_pt_605320/1567797/tr/obrazek.jpg http://th.interia.pl/20,bbcc6328b848766/1410.jpg http://www.oesterreichinstitut.wroc.pl/uploads/tx_userkurskreator/141/!duszek.jpg

Do jutra odfruwam:-D http://horror.boo.pl/images/artykuly/casper.jpg http://www.hipernet24.pl/sklep/img_items/b/040/4079.jpg Dobranoc

Ja tak cichutko czytałam... AlIISS, czy to Ty DOBRA WRÓŻKO ALU ? Coraz ciekawie na naszym topiku:) Oaza Wszyscy bez wyjątku dobranoc sny na noc:-D

Dzień dobry To chyba czary :D Świeci słońce i przed chwilą zaśpiewał ptak. Poczułam jakbym przeniosła się w czasie... Dla Wszystkich miłego dnia