Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zlota jesien

Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

Polecane posty

Gość Starsza 65
Dziewczyny, milo tu było, jutro wpadnę na lody :-D a teraz pogaszę już światła👄 Dobranoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska..
DOBRANOC....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska..
KURDE, ale wy jestescie fajni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska..
Ja tez wpadnę na lody samotny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska..
Dobra już spadam , bo się nie wyspie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaska:-D będą włoskie jak pani sobie życzy... Ale mi narobiłaś apetytu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala
Hallo! Kochani słonce świeci wiec korzystajmy z dnia:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala
Rzeszotarski Przemysław Ranny aniele Na polanie zielonej, na kwiatów dywanie, Malował się anioł, nim słońce całe wstanie. W blasku, pierwszych nieśmiałych promieni, Rysuje się postać, z trawy i kamieni. Kibić, zboże oplata, suknią złocistą, Na piersi maki, przesłonę tworzą mglistą. We włosach, wiatr tańczy lekko i swobodnie, Anielskie oczy, świecą jak pochodnie. A ja. Patrzę na cud, co się dzieje, By dotknąć anioła, rozpalam nadzieję. Gwiazda poranna, zniżona w pokłonie, Słońcu, co królestwo ma na nieboskłonie. Schodzi powoli, za horyzont szeroki, Kryjąc swe wdzięki, chowając za obłoki. A ja. Milczę, by nie spłoszyć mary, Zanurzony w ciepłe poranka opary. Obserwuję cień, sunący po ziemi. Niknący w blasku słonecznych promieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala
prawda , ze piękne ?:-D Milego weekendu:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[cześć ]Lody lody dla ochłody:-D włoskie, polskie , waniliowe , czekoladowe czy owocowe:-D Komu , komu ? bo idę do domu:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę do moich znajomych na grilla, ale najpierw wpadnę do sklepu kupić jakąś wałówkę ,bo wstyd tak z gola ręka:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska ..
Ja proste o duża porcje włoskich lodów:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha ! jesteś Kasienko! Co tak cicho siedzisz i się nie odzywasz:-D Porcja dużych lodów dla ciebie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska ..
Myślałam , ze poszles:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jestem ale zaraz wybywam do sklepu:-D Lody zostawiam pod twoja opieka:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska..
KO ! Ja się już nimi zaopiekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska ..
OK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska..
Komu lody? bo sama zjem:-D ha ha ha !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -50tka-
puk puk...można sie przysiąść? Mam wierszyk, może ładny? \'\'\'\'SZUFLADKA\'\'\'\'\' Biorę cię w swe ręce troskliwie , ostrożnie, przytulam do siebie i szepczę nabożnie: och życie , ty życie, jesteś jak szufladka, pełna różnych rzeczy, tu gwóźdź, a tam szmatka, perliste guziczki, stare wieczne pióro, złamane nożyczki, i skarpetka z dziurą, dwa listy miłosne, w purpurowej wstążce i pożółkłe zdjęcie, a na nim dwa brzdące, liść kasztana zielony sztywny jak z krochmalu i bukiecik konwalii -to z pierwszego balu skrawki bibuły błękitnej, gumka pogryziona, biała rękawiczka, i jakaś ikona i nóż, który sie kiedyś zgubił, i broszka od babci, plastelina, cukierek, i pompon od kapci, spinka od krawata, dwa szydełka i grzebień, i jeszcze tego pełno, ze już sama nie wiem, co zrobić z ta szufladka, wyrzucić z jej wnętrza to co trwało lata było życia częścią? To śmieci, nieprzydatne niepotrzebne nikomu, ale bez nich szufladka pusta, pusto w domu , jak w życiu, wszystko poprzewracane stare, ot złom, a jednak ta szufladka to przecież mój dom. ----Janina Wiśniewska---

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska ..
Chcesz loda ? wierszyk śliczny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piękny ten wierszyk o tej szufladce:-D Ja wpadłam na loda :) Kasienko, poproszę waniliowego:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska ..
🖐️ A małą czy duża chcesz porcje:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×