Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kóóólka22

15 kg do Sylwestra! Start-1.10.07..ktos sie przyłaczy???

Polecane posty

Zborycka - ja też wiele razy zaczynam od początku, więc się nie przejmuj, gratuluję półrocznej rocznicy, hehe :) Tylko pozazdrościć, ja jeszcze nigdy nie miałam chłopaka. W najbliższym czasie postaram się dodać na tamtej stronce swoją buźkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zborycka ====== gratulacje z powodu rocznicy, jeśli naprawdę jesteś szczęśliwa, to super. Justa007 ====== wszystko przed Tobą, miłość też, na pewno spotkasz kiedyś fajnego wartościowego chłopaka. Kóólka ===== fajnie, że wróciłaś, bo już martwiłam się, co się stało.... Do jutra kobiety, a właściwie to już dziś. A rano idę na siłownię po dłuższej (półrocznej ponad) przerwie i zamierzam zrobić trening aerobowy (ok.2 godz.jak dam radę), no i biorę się porządnie za siebie (dieta, ćwiczenia itd.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i na siłownię nie poszłam, bo zaspałam, a teraz już nie zdążę. Tak to jest jak się siedzi długo w nocy. Nie ma co - ładnie zaczynam tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki w ten nieco chłodny ale jakze słoneczny dzien ;) =swietny humor mam dzis... chyba ta pogoda takdziala na mnie ! wlasnie wrocilam przed chwileczka z praktyk..wiecie mam te zajecia w domu dziecka w najmłodszej grupie szkrabów....fajna sprawa moc przebywac w gronie takich malenstw :) :) no przed wyjsciem wypilam jak zwykle kawe z mleczkiem a teraz wcinam bułke pełnoziarnista z szynka serkiem topionym i sałata... wiecie zaczelam cwiczyc ten fat burning i powiem wam ze pierwszy raz wytrzymałam tylko 10 minut :( a leciało ze mnie .... ale nastepny raz bylo juz 15 min a ostatnio udalo mi sie 25...długo nie cwiczylam bo nie mialam czasu ale jutro postaram sie troche poskakac..bo dzis to raczej nie..szykuje sie mala imprezka u mnie wiec chyba zrezygnuje z fat burninga i postawie na taniec przy muzyce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miss Potter - nie przejmuj się, tak się czasem zdarza ;) kóólka22 - nie pamiętam czy to kiedyś pisałaś, więc zapytam: można wiedzieć co takiego studiujesz? Od wczoraj jestem na diecie niełączenia (no i oczywiście MŻ :P ), zobaczymy czy da efekty... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!! To co teraz napisze bedzie ..hmmm....chyba spowiedzia...chociaz nie oczekuje absolutnie rozgrzeszenia ;) bo to co dzis zrobiłam nie zasługuje na jakiekolwiek rozgrzeszenie...wiecie co...zylam przez caly dzien z mysla ze : \"jak fajnie ! mało zjadłam i moge sobie wypic alkohol dzis i troszke zjesc.. \" Ale okazało sie za ta mysl mnie przerosła...zjadłam dzis sporo..a teraz mam strasznego kaca moralnego..(nie wspomne o kacu zwykłym-tzw:syndromie dnia poprzedniego,ktory nastąpi jutro;) .....kiedys któras z was wspominała o \"uzaleznieniu\" od tego topiku..ja to chyba mam! bo potrafie napisac do Was w trakcie trwania urodzinowej imprezki ;) skorzystałam z okazji chwilowej nieobecnosci znajomych... a wiec przejde do szczerej spowiedzi: :( :( :( wypilam troszke alkoholu (ale na szczescie nie piwo-do ktorego mam słabosc) i zjadłam: hm..kawałek kurczaka...potem łyzke (tzn łyche ;) ) bigosu..potem jeszcze troszke piueczarek smnazonych no i teraz znowu skrzydełko z kurczaka :( :( :( . ==któras z Was pisala kiedys ze to głupota ze my sie raz katujemy dietami a co do czego przyjdzie to wpieprzamy jak głupie...i ja sie z tym w zupelnosci zgadzam :( chociaz u mnie nie wystepuje \"słodki\" problem...ja nie musze jesc słodyczy..one dla mnie sa zupełnie zbedne w zyciu...ale za to inne kaloryczne jedzonko mnie kusi... do dzisiaj wydawalo mi sie ze daje sobie rade swietnie..jakczytalam sobie wasze wypowiedzi typu: \" zaczynam od jutra bo dzis klapa\"; \" itp...to myslalam ze to ja tu jestem dosyc twarda ;) i daje sobie swietnie rade..ale dzis okazalo sie ze jednak moja silna wola takze legła w gruzach... ==justa007--studiuje psychopedagogike na 3 roku...ale szczerze ci powiem ze nie czuje sie studentka za bardzo...byc moze dlatego ze to odbywa sie w moim miescie i nie znam takiego typowego studenckiego zycia..nie mieszkam w akademiku..nie zyje na walizkach..nie imprezuje z taka czestotliwoscia jak studenci (pomijajac dzis ;) ) nie odzywiam sie zupkami z paczki itd... dobra koncze...pozdr dla was wszystkichdziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potrzebuje pilnie tej książki! \"Chuda\"- J. Fathallah wiecie, gdzie mogę ją pobrać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże ja się chyba zastrzelę! Już było tak pięknie, ale: - kinder bueno - 11:30 - 1 czekoladka merci 18:50 - cappucino czekoladowe - 14:00 - ze 2 - 3 garści płatków kukurydzianych 19:00 - śniadanie i obiad To mój dzisiejszy jadłospis, z czego pierwsze cztery pauzy NIEPOTRZEBNE! W niedziele był sam obiad i jedno merci, wczoraj śniadanie, obiad, jabłko i milky way minute, a dzisiaj...No i sz**g trafił moją dietę! ALe to KONIEC! Od jutra już teraz naprawdę, NAPRAWDĘ ZERO SŁODYCZY do końca miesiąca. POSTANOWIONE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasu za bardzo też nie mam już :(( bo jutro mam spr. z biologii i pasowałoby się na niego przygotować :| tym bardziej, że dzisiaj z ocenami mi tak fajnie poszło, ale nie będę zapeszać ;) bo do końca tyg. mogłoby mi tak dobrze pójść ;) hihi i co najważniejsze :) dzisiaj na śniadanie zjadłam tylko serek homogenizowany :) w szkole na w-fie porobiłam kilka brzuszków, bo mieliśmy całą godz. taką gimnastykę ;) oj...jak ja lubię te lekcje ;) na obiadek zjadłam jedną kuleczkę ziemniakczków, surówkę z marchewki i kapusty :) + najmniejsza połówka nogi z mięskiem :D i wypiłam 2 herbatki z cytrynką i 2 łyżeczkami cukru :(( muszę się tego jakoś oduczyć :(( i wypiłam jeszcze 2 tabl. musujące takie do wody :) tzn. w jednej szklance 300ml, ale z 2 tabl. :) hihi i na dzisiaj to wszystko ;) więcej nic nie jadłam i nie piłam :) powiedzcie mi czy w takim tempie i przy takim jedzeniu zrzucę ok. 5kg do Sylwestra?? Bardzo mi na tym zależy. A jak nie, to powiedzcie mi co mam zrobić, A NA PEWNO SIĘ DO TEGO DOSTOSUJĘ :) z góry dziękuję za pomoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, JUSTA007 ======= a może wyznacz sobie jeden dzień w tygodniu (np. niedziela) na coś słodkiego. Ja postaram się też tak zrobić, choć z reguły teraz tak to wygląda, że słodyczami zastępuję tzw. \"normalne\" jedzenie. ZBORYCKA ======== powodzenia na sprawdzianie! Chciałabym wrócić do tych czasów! KITKA 100 ======= gratuluję samozaparcia! Tylko pozazdrościć! Kiepsko mi idzie dieta...... Często wracam późno ze szkolenia i nadrabiam cały dzień, bo w trakcie dnia przeważnie mało jem. Muszę się przestawić, wiem, najgorsze pierwsze dni, a potem z górki....A jutro już 7 listopad, czyli do Sylwestra 24+31= 55 dni. Teoretycznie wszystko możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewston
hej:) ja od niedzieli jestem na diecie:) i biore sie za siebie. tylko korcze w ta sobote robie 18 i wiem ze bedzie duzo jedzenia... kurcze:( niby w tancu spale, ale... szkoda tego tyg. a za tydz sie waze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewston
1.kóólka22....166cm.....90kg.....-4,5.....22L....cel. 75 ...Grudziądz 2.magda_NI...166cm.....83kg.....-1,0.....24L....cel.70.. Belfast 3.funinka......161cm.....62kg...-3,5.....29L.....cel .57.....Przemyśl 4.forumianka...166cm.....60kg.....-0,0...17L....cel.5 0 .......Ra 5.slodka lenka....157cm...57kg.....-0,0...18L....cel.47...Wrocław 6.miss potter..164cm.....52kg . -3kg.... 31L....cel.45...Września 7.warta grzechu.174cm..65kg.....-2,0.....17L....cel.56.......Gdańsk< br /> 8.Sykkylven..180cm.....75kg.....-1,5......23L...cel.6 5 ....Sykkylven 9.Samayane..160cm.....63kg.....-0,0......23L...cel 50.....Warszawa 10.SunnyFunny.175cm....72kg.....-0,0.....25L...cel 56.....Poznań 11.Justa007....168cm.....59kg....-2,0......15L...cel 54.....Rzeszów 12.JODŁA.......170CM.....85kg.....-0.0......20L...cel 65. BYTOM 13.tygryska....161cm.....55.5.....-0.0......24l.....cel 50...krakow 14.ELENE.......168CM......66......+3,0......24L....cel 56..W-wa 15.Ewston .....169 cm ....67 kg... -0,0..... 18L... cel55.Warszawa 16.cnam........165cm....60kg.....-3.0....19l......cel5 0...Bray 17.vaniliasky..174,5cm....77kg...-2.0....20l.....cel65kg ..Warszawa 18.katy_83.........160cm....69kg.....0,0.....24l....cel5 8...Szczecin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, wpisujcie się na nowo do tej tabelki, to może rzeczywiście sprawdzimy kto został, bo chyba sporo osób wypadło. Zresztą jak uważacie. L I S T O P A D 1. Justa007......168cm......59kg......-2,0......cel 54......Rzeszów 2. Kitka100.......166cm.....93kg..... -21,7....cel 65......Łódź 3. Miss Potter....31l ....164cm .....52kg.....-2kg ....cel 45...Września 4.zborycka.......164cm......-0,0kg......60kg....cel 55kg......Niziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewston
1. Justa007.................168cm......59kg......-2,0 ...cel 54 .Rzeszów 2. Kitka100.......28l.......166cm.....93kg..... -22,2....cel 65......Łódź 3. Miss Potter....31l ......164cm .....52kg.....-2kg ....cel 45.Września 4. zborycka.................164cm......60kg.....-0,0.....cel 55kg..Niziny 5.Ewston ........18l........169 cm ....67 kg... -0,0.... cel55.Warszawa nie ma rady biore sie za siebie i niedlugo wpisze czy cos ubylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem załamana :(( nic do przodu :(( ciągle zawalam :(( jeśli jeden dzień uda mi się tak jak sobie postanowiłam, to na drugi dzień wszystko zawalam :( ciągle mówię sobie od następnego poniedzałku. . . ale to trwa tylko do wtorku :( na Sylwestra będę wyglądać jak gruba świnia ;( !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, sorry, nie wiem, czy dam radę pisać teraz przez najbliższy czas, bo mam niestety masę problemów i kłopotów osobistych. Może dziwnie to zabrzmiało, ale to naprawdę cholernie poważne sprawy i nie wiem czy dam radę skupić się na diecie. Ja nie poddaję się absolutnie mimo wszystko! Życzę wytrwałości w odchudzaniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dzisiaj byłam na zawodach sportowych w biegach przełajowych :) z dziewczyn byłam 7 na 29 :) a ogólnie moja szkoła łącznie z chłopakami zajęła 2 m-ce :) ale brakło nam tylko 1 pkt. do 1 m-ca :(( ale jestem happy :* :* dzisiaj wieczorem mam dyskotekę w szkole :D hihi przez te biegi i zwycięstwo mam aż chęć do dalszej diety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejej, co tu tak cichuteńko? Ja chwilowo miałam problemy z internetem, wię nie pisałam. Dziewczyny, nie przejmujcie się wpadkami, niepowodzeniami. Nie traćcie tego, co już osiągnęłyście, nie warto, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa007-----obawiam się, że zostałyśmy same :(( i kóóólka22 też nas porzuciła i zapomniała o Nas ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy zbyt przejeci dieta:D Ja sie pozniej odezwe teraz w ramach cwiczen ide na rolki :P Pozdrawiam ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa007====poza mna, Tobą i Wytrwałą od 10.11 listopada nikt się tu nie odezwał :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to faktycznie na solały. Szkoda. Ja jednak będę tu pisać. Może ktoś nowy się dołączy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak wam idzie? Bo mi coraz gorzej (psychicznie) ale nie poddam sie !! Nie pozwolmy upasc temu forum ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze szkoda, że nie ma tu prawie nikogo :(( a wydawało mi się, że tworzymy tutaj zgrany zespół :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi idzie bardzo kiepsko. Ostatnio nie miałam siły na dietę. Dopiero od dzisiaj wracam do dietkowania. OD dzisiaj podejmuję wyzwanie: zero słodyczy do świąt i mam nadzieję, że TYM razem się uda! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Justa007................168cm.....59kg......-3,0 ....cel 54 .Rzeszów 2. Kitka100......28l.......166cm.....93kg..... -22,2...cel 65......Łódź 3. Miss Potter...31l ......164cm ....52kg......-2kg ...cel 45.Września 4. zborycka................164cm.....60kg......-0,0....cel 55kg..Niziny 5. Ewston ........18l.......169 cm ...67 kg..... -0,0....cel 55.Warszawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×