Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinia_paulinka

Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Polecane posty

Kobity, nie poganiać mnie. Jeszcze tydzeiń musze wytrzymać:D A co najmniej do przyszłej środy. MINIU, dawaj znać, co u lekarza. Dzis dzwoniła do mnie koleżanka, której miesiąc temu urodził sie synek. Ona ma oprócz tego syna w wieku Oli. Nie pocieszyła mnie. mówi, że ledwo żyje. Ten młodszy synek strasznie płaczliwy, starszy zazrsosny, mąż wrobocie i ona już nie może:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EMILKO, zdjęcia doszły, dzieki. Jak Ty to robisz, że tak ładnie wyglądasz??? zero zęczenia na buzi. Olek pierwsza klasa, mały ssaczek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja juz po :) Wszystko ok -wyniki moczu wyszły juz prawidłowo- mimo wszystko kazala mi jeszcze zażywać tablety ziolowe na pecherz - jakies oczyszczające .. Maly tym razem ważył mi 2850 a 3100 (podobno są dwa wyniki) wiec sporo urósł od ostatniego czasu . Za to mamusia schudła niecale pól kilo :D. Rozwarcie nadal na opuszek ale nic jak narazie nie wskazuje na rychły poród . Kupiłam sobie maśc na brodawki maltan- co Pinia mowila ze dobra , bede sobie hartować ;) Emilka jak Twój Olek ma sklonnosci do kolek to musisz bardzo uważac na to co jesz. ja sie wlasnie zastanawiam co bede jesc po porodzie - bo wychodzi mi ze z mojej codziennej diety z wszystkiego bede musiala zrezygnowac - na poczatku oczywiscie Kiwi nie dajemy sie . ja nie wiem co te dziewczyny tak nas chca pospieszyc :) Na wszystko jest wyznaczony czas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK____IMIE_ _WIEK___TC___KONIEC(DNI)data__ _WA GA ############################################################ Kiwi79---Kasia--------28-----42-------0--- 23.04.08-- +13kg >> C>>>Lenka mini55---Agnieszka---26-----38----- 20---19.05.08---+13kg >>> S>>>Borys ######################################################## ##### IMIE_________DATA UR ___WAGA__WZROST __TYDZ CIĄŻY_ NICK MAMY ALEKSANDER--- 27.03.08 --- 3280----- 52 cm------------36---------EMILIAK LILKA------------04.04.08-----4020------57 cm------------40--------ASIA K NATALKA--------13.04.08-----3200----- 57 cm------------41--------PINIA MIKOLAJ---------22.04.08-----3640----- 56 cm------------40--------ANNAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK____IMIE_ _WIEK___TC___KONIEC(DNI)data__ _WA GA ############################################################ Kiwi79---Kasia--------28-----42-------0--- 23.04.08-- +14kg >> C>>>Lenka mini55---Agnieszka---26-----38----- 20---19.05.08---+13kg >>> S>>>Borys ######################################################## ##### IMIE_________DATA UR ___WAGA__WZROST __TYDZ CIĄŻY_ NICK MAMY ALEKSANDER--- 27.03.08 --- 3280----- 52 cm------------36---------EMILIAK LILKA------------04.04.08-----4020------57 cm------------40--------ASIA K NATALKA--------13.04.08-----3200----- 57 cm------------41--------PINIA MIKOLAJ---------22.04.08-----3640----- 56 cm------------40--------ANNAM MINIU, jak Ty to zrobilaś, ze schudłaś? Jak dobrze, że wyniki masz prawidłowe. To mamy takie same rozwarcie: ja też na opuszek i już tydzień po terminie. Zmęczona jestem okrutnie. Złaziłam sie dzis trochę z córka. Przy okazji kupiłam jej sandałki na lato, to już potem nie będę musiała latać. Zaścieliłam też łóżeczko dla Lenki. I farbnęłam włosy, a co:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Smieje sie ze dzis urodze bo mąż w pracy ma zostac dłuzej ( nie wiem czy dzis wróci) ;) A mnie w nocy tak póldupek bolal ze nie mogłam zasnąć - nie wiem czy mi dziecko na jakiegoś nerwa nie naciska :D Drań mały Kiwi -Borys wysysa ze mnie wszystkie soki wiec dla mnie juz nic a nic nie zostaje . a tak poważnie oststnio uciskał mi na zołądek i mialam o wiele mniejszy apetyt . Ale chyba mi sie brzuś obniżył (niezauwazalnie ) bo zołądek przestal bolec za to zaczełam sikac co 5 minut ;) A rozwarcie na opuszek mam juz od trzech tyg :( i nic a nic nie postepuje . Dzisiaj piore ostatnia partie ciuszków,moze okno umyje - cos mnie bierze na pożadki - Ach uwiielbiam jak swieci tak pieknie sloeneczko Miłego dnia mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi ja wlasnie tez sie zbieram do fryzjera i po farbe . Robilas sobie teraz tez tym castingiem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas dzis brak słoneczka. I weny, jak spędzić dzień też. MINIU, ja też nonstop sikam:( Robilam castingiem. Naprawdę dobra farba. I trwała jak na taką bez amoniaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaszlo mi slonko :( a tak pieknie swieciło z rana dzis wybiore sie do siostry zostane do jutra -męża i tak nie bedzie pól nocy a juto bedzie odsypial i listwy przypodlogowe przykrecal wiec co mam w domu siedziec ... A teraz czekam na koleżanke - moze uda mi sie dzis o tego fryzjera zahaczyć - zobaczymy Kiwi kurcze podziwiam Cie z ta energią - spacerki, wypady - A ja juz ledwo co sie ruszam ...Zawsze rano mam ambitne plany a potem okazuje sie ze wiecej odpoczywam niz cos robie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU, że też chce sie sie jeszcze sprzątac. Ale rozumiem, ob sama to mam: syndrom wicia gniazda. Dzis spędziłam 2h w Leclercu, bo musiałam zrobic ostatnie zakupy do szpitala. Przy okazji ramkę do zdjeć utrafiłam w koncu. A jutro do teściowej na obiad. I sprzątanie, i pakowanie torby:D A gdzie dziewczyny????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane.:) Nie mam czasu ,żeby apisać:) Maleństwo pochłanai mnie całkowicie. Ale do rzeczy:) Zacznę od tego,że oboje czujemy się dobrze.Ja wręcz mam rażenie,że nie rodziłam w ogóle,śmigam już na całego.Naprawdę bardzo jestem zadowolona z cesarki:)cieszę się,ze mogę tak napisać:) A teraz o porodzie. We wtrorek rano zajechalismy na 8 rano do szpitala,ja trzęsłam się jak galareta,po przyjęciu mnie ,od razu podłaczona mnie pod ktg,potem przyszedł mój lekarz i powiedzial,ze dopiero w czwartek będzie cc.Ja wpadłam już w panikę,ze nie chcę za 2 dn dopiero,no ale stwierdził,że na środę mają już zaplanowane cięcia.Polózona mnie na salę z 6 dziewczynami,które tez czekały na cc a niektóre były juz po terminie.Ja cały czas płakała bo nie chciałam jej mieć tak pózno.Tak więć mój mąz poszedł do mojego lekarza i ten jak zobaczył,wiadomo co to powiedział,ze On kóńczy pracę o 15,bo dyzur ma kolego,ale tylko jak kolega się zgodzi to mi dziś zrobią,całe szczęście się zgodził i miałam ją przed 18.Nie żałuję,że tak to wyszło,bo była dz.którą przyjęto w pon.a zrobili Jej cięcie dopiero w pt.więc nie wiadomo czy i ja na 100% miałabym w czw. Samo wyjęcia Mikołajka trwało może z 10 min,od razu Go zobaczylam:)potem wzięli GO na ważenie i mierzenie i potem na chwilę połozyli mi Go na piersi ,a lekarze mnie szyli.Cała cesarka trwała okolo 35-40min. W nocy bolało,ale następnego dnia już musiałam wstać i probować chodzić,sprwanie mi to wychodziło dopiero w piątek. Malutki na początku nie chciał ssać,bo ja nie maiłam pokarmu musiała stymulować laktatorem i Go dokarmiać,teraz juz mam pokarm więć Go karmię:) Jest sliczny i kochany ,jutro na pewno wyśle zdjęcia ,bo dziś padam na ryjek,w ogóle chodze nie wyspana i zmęczona ,ale co tam:)to nie jest najważniejsze.Przede wszystkim muszę WAs doczytać. POZDRAWIAM GORACO. Dziewczynki karmiące piersią piszcie co jecie. OK uciekam bo mały się budzi cosik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu super że czujecie sie już dobrze. A o jedzonko hmmm ja jem gotowane, zupki z piersią gotowaną z marchewką pietruszką i selerem, jajka na miękko chudy twaróg serki danio - ale teraz robię przerwę bo może Aleksy ma po nich kolki. piję soki jab,łkowe. Chleb jem raz biały raz razowy, masełko chuda wędlinka, ser żółty. ze słodyczy herbatniki i bpiszkopty. Piję herbatkę laktacyjną. Oki uciekam bo musze jeszcze przemielić mięsko z rosołu w maszynce a i spakować się na wyjazd na majówkę. Buziaki odezwe sie w niedziele jak wrócimy. Pozdrawiam Was wszystkie. papappa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANIU, to super, że cc bez żadnych powikłań się odbyło. Kurczę, Tobie dali Małego jak Cię szyli, a mnie na szycie uspili. Ciekawe, dlaczego. Jeszcze razdzięki za pomoc:) EMILKO, ale z Ciebie aktywna mamuśka. Na majówke, fiu, fiu. Zeby moja Lenka te ż byla taka spokojna jak Oluś. A ja spakowałam dzis torbę. Ledwo sie. pomieściłam. Dużo miejsca zajmują pieluchy i te wkłady Belli poporodowe. Wyparzyłam też butelkę, smoczki i laktator. Biorę ze sobą. Jakie dokumenty sa wymagane przy przyjęciu do szpitala? Ile wkładów poporodwych Wam szło dziennie? Uciekam, do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIU, dzieciaki masz cudne. Lila śliczny kurczaczek, a Marcin to wyyysoki facet rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeeezu, zaczęłam rodzić. Obudziły mnei skurcze przed 7. Teraz mąż zawiózł córke do tesciów a ja sie przygotowuue do szpitala. Skurcze bolesne jak cholera. Boję sie. Nei wiem, czy zdąze tu jeszce zajrzeć. Trzymajcie kciuki. Kestem pod telefonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakieś przeczucie miałam, bo sie wczoraj spakowałam. Całe szczęście. Idę sie myć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiwi no nareszcie... moja lilka chora... do lekarza jedziemy zaraz... ledwo noc przetrwalismy bo taki katar ma... oddychac jej ciezko wiec i spac nie bardzo mogla... ale dzielna jest bo nawet nie placze tylko sie krzywi ze przez nos oddychac nie moze... no i jesc nie chce bo sie dusi przy piersi... tak mi jej szkoda bo taka malutka a taka biedna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi rodzi super!!! napisałam jej smska żeby sie trzymałą dobrze i nie myślała o bólu mi to pomogło mam nadzieje że i jej pomoże Asiu bidna lilka mam nadzieje że to nic groźnego. Oki spadam bio już wyjeżdzamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dzięki. Staram sie nie myśleć. Często bardzo mam skurcze. Mniej niż 5 minut...Może naturalnie urodzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze Kiwi a ty sie skąd tu wziełaś???? hihihihih napewno mąż napisał:) hihihiih Trzymaj się kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja. Pakuję sie i do was zagladam, bo mi wtedy razniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) KIWI-trzynaj się dzielnie:)życzę duzo sił Tobie i Maleństwu.Mam nadzieję,że będziesz miała to cc. EMILKO-to ja jem podobnie jak Ty,jakis krupniczek,chudą wędlinkę,soki jabłkowe,herbatkę.Za jakiś czas zacznę wprowadzać nowe rzeczy,i obserwować Małego. My już jesteśmy po wizycie położnej,jeszcze jak byłam w pon.w szpitalu to dzwoniła do męża ,żeby umówić się na wtorek. Powiem Wam ,że co połozna to inna szkoła. Dziewczyny powiedzcie mi(jak pisałyscie,to przepraszam za to pisannie)czy Wasze dzieci też mają tak często czkawkę?? Powiedziałam o tym połoznej i Ona stwierdziła,żeby podać dziecku 2 krople cytryny ,ale ja jakoś boję się skorzystać z tego pomysłu:( Aha no i czy ulewa się Waszym dzieciom przy karmieniu?? ASIU-trzymam kciuki za Lilkę,żeby to nic poważnego nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU-po porodzie jak ręką odjął odeszła chęć ciągłego picia:) No i puchlizna z nóg:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam za Ciebie kciuki, aby ci sprawnie i mało boleśnie poszło. Skurcze co 5 minut, dziewczyno obyś zdążyła do szpitala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu czkawka prawie cały czas po jedzeniu ale daje pierś jeszcze na chwilkę i sama przechodzi. Ulewa sie także Aleksowi ale podnieś główkę w czasie karmienia troszeczkę wyżej i nie bedzie się ulewać - to chyba Asia wpadłą na taki pomysł i jest świetny. A cytryna uczula ja nie jem żadnych cytrusów. Kiwi ja też jak mi wody odeszły czekałam z godzinę w domu chciałam się wykompać i wogóle oporządzić ale nie mogłam wyjść z łązienki bo tak ze mnie leciało i mąż mnie pkował. Powodzenia i dozobvaczyska po Majówce. Już teraz naoewno wychodzę:) hihiihhihi mąż krzyczy że jeszcze przed kompem jestem a faceci już gotowi do wyjśćia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wysłałam Wam zdjęcia w sumie 2 emaile. Dopiero teraz mogę te od Was obejrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi :D ale normalnie mnie zaskoczyłaś - Oczywiscie wiedziałam ze tak bedzie . Jak jestem cały dzien na kompie to nikt nic nie pisze i nic sie nie dzieje;) A jak tylko na chwile spusciłam oczy to Ty cyk i rodzisz .... Trzymam kciuki najsilniej jak sie da - ach jestem straszliwie podekscytowana tym Twoim porodem . chyba przez to ze teraz kolej na mnie :):):) Aniu sssssssssuper ześ zadowolona z porodu :D I bardzo miło mi słyszec ze suchoty przeszły jak ręką odjąć .. A ja nabieram wprawy z małym Frankiem , juz mam elegancko obcykane noszenie na rękach - a wczoraj asystowałam ( w roli widza) w kąpieli . No i własnie sie zastanawiałam co z tymi czkawkami ?? Bo Franek tez czesto ma - strasznie mi go żal jak tak go szarpie :( A my dzis grylla użądzamy - to pewnie moj ostatni w tym sezonie :( Kiwi normalnie nie moge przestac myslec o Tobie Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilismy od lekarza ale jutro bedziemy musieli isc jeszcze raz bo teraz bylismy na ostrym dyzurze a jutro do przychodni normalnie do naszej lekarki... teraz dostalismy kropelki tylko bo poki co nic oprocz kataru sie nie dzieje i mam nadzieje ze tak juz zostanie... szkoda mi jej bidulki bo ssac cyca nie moze bo sie dusi i glodna pewnie jest a ja mam cycki jak kamienie... boje sie ze bede miala za malo pokarmu jak jej juz przejdzie ten katar bo skoro teraz mniej ssie to mi sie laktacja zmniejszy... a juz tak dobrze bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIWI WIEKIE GRATULACJE NARESZCIE URODZLA SIE LENKA:) NO I MIMO TEGO ZE W MAJU I TAK JESTES KWIETNIOWECZKA NASZA!!!! JESZCZE RAZ GRATULACJE DLA CIEBIE I MEZA!!! Dziewczynki od wtorku dopadla mnie depresja:( chyba mam malo pokarmu bo mala sie nie najada we wtorek pierwszy raz dokarmilam ja butelka bo plakala i dopiero po tym zasnela:( wczoraj bylo oki a dzisiaj znowu musialam ja dokarmic fakt ze zjada z butelki 20ml ale mnie to doluje i wplywa negatywnie na moje samopczucie bo bardzo bardzo bardzo chce karmic ja piersia i martwie sie ze mam malo pokarmu:(...pije te herbatki laktacyjne ale chyba gow..o daja bo jakos zaduzo nie naplywa...jak mala nie je ok 4godz to mam sporo mleka ale ona to najchetniej jadlaby zo 2 godziny moje piersi nie wyrabiaja:( jej jakie to trudni dzisiaj mam naprawde chu... przepraszam za wyrazenie ale juz nie da sie inaczej powiedziec dzien:( boje sie ze bede musiala karmic ja butelka a tego nie chce naprawde dziewczynki co robic?? ASIU---- ty jestes doswiadczona poradz cos?? ANIU---to super ze cesarke zrobili szybko i ze az tak bardzo nie bolalo, widzisz jednak to nie ma znaczenia bo ja po SN a rana bolala jak cholera i pierwsze dwa dni byly okropne a juz nie mowie o kolejnych w domku kiedy trzebabylo isc do WC ale juz zapomnialam jak bolalo na szczescie rana sie ladnie zagoila:) slij zdjecia Mikolaja!!! Oki zmykam ide polezev musze przeczekac beznadziejne samopoczucie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×