Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość seks po normalnemu

Jak facetowi zależy to poczeka i nie gadać mi tu głupot!

Polecane posty

Gość yeah*
ama....i bardzo dobrze, co kto lubi, jak kto czuje i chce, to takie proste:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość primaveraaa
zalożycielka topiku i desperacja mają absolutną rację. osobiście nie jestem za seksem po ślubie, nie uważam też że istnieje jakaś konkretna pora, miesiąc, trzy miesiące, czy też pół roku. fakty są faktami, takie związki z szybkim sexem często bardzo szybką się kończą. potrzeba czasu żeby się zakochać, zbudować więź. a po szybkim seksie co zostaje.. często pustka. jest coś takiego w podświadomości i facetów i kobiet że dłuższe zdobywanie buduje trwalszy związek. rzecz jasna są wyjątki. ale swoją drogą spójrzcie na wypowiedzi na tym forum kobiet, dla których raz się żyje, tu i teraz, bo mam nieodpartą ochotę... przecież po samym języku, sposobie wypowiedzi widać że to trzecia liga która najlepiej się też dogada z facetem z trzeciej ligi. i może im w sumie wszystko jedno kiedy..dlatego czy warto z takimi ludźmi deyskutować skoro oni i tak niczego nie zrozumieją pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WKP
Praktyka przetrzymywania dla samej zasady przetrzymywania jest beznadziejna. Czy to dotyczy seksu czy innych aspektow (nie spotkam sie z nim dzisiaj... poczekam jeszcze 2-3 dni zeby bardziej tesknil). Nigdy tego nie rozumialem jesli chodzi o kobiety. Aczkolwiek jest to coraz czestsze zjawisko. Jesli czujecie ze chcecie sie spotkac, uprawiac seks, rozmawiac zrobcie to a nie ze jeszcze przed pierwszym spotkaniem zakladasz ze dopiero za 50 dni... bez sensu i tyle. Ja nigdy nie naciskalem i naciskac nie bede- przynajmniej jesli chodzi o seks bo do tanga trzeba dwojga ale jesli chodzi o spotkania czy inne tego typu rzeczy mam prosbe do kobiet- nie grajcie z nami mezczyznami w gierki bo my wcale tacy bezuczuciowi nie jestesmy i wcale tego nie lubimy... przynajmniej nie kiedy chcemy czegos stalego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość primaveraaa
Ama ja nie chcę generalizować i wpychać wszystkich do jednego worka. wiem że są wyjątki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ama....
leta....chyba nie sądzisz, że samym sexem przyciągniesz faceta na dłużej, a w związku liczy sie tylko sex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak ktoś...
...nie idzie do łózka na pierwszej randce to ma restrykcyjne podejscie do sexu, hhahahaha.....faktycznie 3 liga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto ja facet
problem w tym, ze kobiety, ktore szybko ida z facetem do lozka statystycznie maja wiecej partnerow. poza tym porzadnej kobiecie do zdecydowania sie na seks nie wystarczy samo pozadanie. Musi byc milosc i powazny zwiazek, kobieta porzadna musi wiedziec, ze to facet, z ktorym aktualnie chce spedzic reszte zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ama....
leta.....tak, to akurat rozumiem, nie poważam natomiast przygodnego sexu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto ja facet
ja w przygodnym seksie nic zlego nie widze, tylko, ze taka kobieta, ktora taki seks juz uprawiala jest pozbawiona resztek niewinnosci, czystosci, cnotliwosci i dobrego prowadzenia sie. seks nie jest zly, ale kobieta musi uwaznie go uprawiac, gdyz majac wielu partnerow i przygody na koncie staje sie przechodzona i to jest jedyny minus moralny seksu, ze kobieta, ktora zle z niego korzysta traci na wartosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ama....
ale widzisz, ja miałam sex przygodny i nie czuję się zniecnotliwiona:).a piszę, że go nie poważam, bo mam porównanie do seksu w związku opartym na miłości i ten przygodny był tak jałowy, że nie wiem jak w ogóle mogłam sie podniecić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto ja facet
ale ja np. nigdy bym nie dal szansy na zwiazek kobiecie, ktora taki seks juz ma za soba. nie cierpie kobieta, ktora na koncie maja przygody i wielu partnerow, dla mnie to druga kategoria kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ama....
rozumiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość texasowy chlopiec
to nie jest facet tylko szowynistyczna swinia,a autorka jest durna, bo moze sie zdarzyc ze facetka moze poczekac, a z drugiej strony jesli tak uwaza, ze moze poczekac, to kij w ryj takiej jedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ze
może poczekać. Moze nawet rok i nawet dwa lata. Nawet do ślubu. Jak kocha! Kto sobie odpuści po dwóch tygodniach jest niedojrzałym idiotą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monamona
facetka...... i wszystko jasne. faktycznie jakaś prawda o tej trzeciej lidze istnieje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihi
to co mi się przydażyło to SZOK :) :) poznaliśmy się na necie,od samego początku w rozmowie już między nami iskrzyło :) droczylismy się chyba z miesiąc ,ale jak doszło do pierwszego spotkania to .... :) iskry się sypały :) a teraz budujemy głębsze więzi :) :) postąpiłam wbrew swoim zasadom i wcale nie żałuję :) wcale nie usłyszałam,że jestem łatwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ze
no nic. jestem z innego świata. Nie moge was dziewczyny pojąć z tym szybkim seksem. Człowieka trzeba poznać, naprawdę trzeba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość texasowy chlopiec
jasne ze poczeka, mialem taka jedna co chciala poczekac, minelo 20 lat a ona jeszcze czeka, teraz by chciala, ale jest juz niestety stara rura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BARDZO PRZEPRASZAM!!!!!!!!!! Czy moge prosic o podanie wieku tu wypowiadających się???? Ama, wpisałam nr, odezwe się, jak wytrzeźwieję:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej beczki aha
znam zwiazek gdzie ona poszla z nim po pol roku do lozka i co? zdradzil ja po 3 latach a teraz sie zeni inna moja znajoma poszla z facetem do lozka na 2 randce, sa razem juz 10 lat-po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ze
Nie szukacie mądrych reguł życiowych, tylko próbujecie czepiać sie wyjątków. Nie masz żadnej gwarancji, ze będziesz wyjatkiem! szkoda, ze sie przekonasz o tym jak już będzie za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne ze
A wy chłopcy z tego forum, to sie tak zachowujecie, jakbyście minuty wytrzymac nie mogli. Żeby sobie tylko dziewczyny nie pomyslały, ze możecie poczekać, bo jeju co będzie,co wy wtedy zrobicie, trzeba będzie dojrzeć wreszcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"BARDZO PRZEPRASZAM!!!!!!!!!! Czy moge prosic o podanie wieku tu wypowiadających się????\" przestań - to przechodzone cnotki niewydymki i zakompleksieni chłopcy z syndromem małego penisa... Zasada jest prosta - jesli ktoś nie czuje potrzeby zbliżenia sexualnego po umownym miesiącu (plus minus) znajomości i spotykania sie, to znaczy najzwyczajniej, że albo kobiecie facet nie odpowiada, albo jest oziębła... po miesiącu znasz człowieka tak samo dobrze jaki i po czterech... a z kobietą oziębłą nie mam zamiaru się wiązać... natomiast jesli ma chęć na sex, ale mimo to czeka dla samego czekania, to znaczy, że jest cholerną manipulatorką i takie gierki to dla niej standard... a takie omijam wielkim łukiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak nie przekonasz. Jestes trzecia liga tak jak ja i kilka osób jeszcze. Acha i desperat i brzydal:P Nawet jak dawno temu mialam 25 lat to nie mialam takich pogladów. No ale ja trzecia liga jestem:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizabethh
pół roku to obłęd, po miesiącu juz chyba sie wie, ale nie na pierwszej randce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00010111
Wszystko pięknie tylko nie uwzględniliście przypadku, w którym to facet powie NIE. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie....ona chce
a on "się szanuje" i chce ją przetrzymać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-0999
Przez całe 11 miesięcy trzymałem ją z dala od łoża, potem gdy już ją dopuściłem, powiedziałem jej, ze musimy się rozstać bo nieodpowiada mi jej temperament seksulany i niska wiedza teoretyczna jak i praktyczna :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizabethh
zależy komu na czym zależy;) jeśli szukamy przygodnego sexu, to pierwsza randka jest wlaściwą porą na namiętnośći. Ale jeśli szukam stałej relacji, to ten miesiąc na pospotykanie jest niezbędny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie....ona chce
a dlaczego nie miesiác i jeden tydzień? A co z ludźmi, którzy znają się 2 lata koleżeńsko, a seks mają na pierwszej randce? oj ...każda próba szukania łatwych recept to porażka moralna i intelektualna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×