Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

firank_a

od dzis zaczynam walkę z samą soba

Polecane posty

a co za roznica ile mamy lat :) wazne ze cel ten sam :) ja na pewno bede zagladac i mam nadzieje ze razem bedzie latwiej i wkoncu sie udaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej tu sie wspierac i mowic o tym jesli mamy taki sam cel niz swoim najblizszym ktorzy nie zrozumieja jak to jest byc glodnym ze sie placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie pochłonęłam porcje makaronu z pomidorami i na tym zamierzam zakończyć dzisiejsze jedzenie. Teraz już tylko woda, herbatki i ewentualnie jakaś kawka z odrobiną mleka. Może się zmuszę wieczorem do hula-hopu, albo agrafki :P A co u Was na obiad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja pochlonelam goracy kubek i 2 tosty ale jeszcze zamierzam zjesc troche obiadku (ziemniaki i nozka z kurczaka) wiem wiem moze duzo ale staram sie stopniowo ograniczac bo wiem ze jak w ciagu dnia nie zjem wiecej to wieczorem sie rzuce na jedzenie :) mam nadzieje ze codziennie bedzie tych klorii mniej grunt nie zjesc nic o 18 i zero slodyczy jak zoladek sie troche skurczy to i nie bede czula glodu... acha i musze koniecznie zaczac jesc wiecej owocow i warzyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wogole to musze kupic wage - ostatni raz wazylam sie w lipcu i wtedy bylo okolo 85 :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie zjadlam gołabka o 18 zjem miseczke ztartego jablka i marchew:)i koniec moj jadlospis dzis to: 2chrupki ryzowe pomidory goładek i ta surowka łaczna ilosc kalorii: to 615:)wiec jest dobrze oczywiscie herbatka pu-erh i duzo wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maje..czka
Mogę do Was dołączyć??? podobnie jak Wy zaczynam od dziś.już dosyć przekładania moja waga niewiadomo kiedy z 58kg wzrosła o zgrozo do63kg/164!!!!! oto mój plan dieta mż,zakaz jedzenia czegokolwiewk po godz.16 i jak najwięcej ruchu (chodze 2 razy w tygodniu na aerobik myśle do tego dołożyć jeszcze skskanke).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maje..czka hej no pewnie kurcze widze ze tylko ja nadal sie obzeram 😭 ale mam nadzieje ze juz niedlugo :) wieczorem planuje dzis pobiegac i moze tez skakanka i brzuszki... w zasadzie to wlasnie brzuch jest moim najwiekszym problemem - jest okreopnie duuzy i ramiona :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie ze nasze grono sie powieksza i oto chodzi dziewczyny by pisa co robimy jemy zawsze mozna cos doradzic:) mysle ze damy rade chyba ze sie zniechecicie do wchodzenia na topick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maje..czka
kavi-dzięki za przyjęcie. musimy się wziąść w garść bo lada moment sylwester.tym razem już niemoge odpuścić bo żle mi w tej wadze.nawet moja mama,która zawsze była przeciwna mojemu odchudzaniu,zmieniła zdanie.zrobiłam się ''barczysta''jeszcze chwilke i załamie się moim wyglądem.wszystkie ubrania zrobiły się ciasne i żle leżą. dziś zjadłam gotowaną pierś z kurczaka,pomidora i jajko na twardo i na tym koniec.mam za sobą kilka kubków zielonej i czerwonej herbaty i dwie kawy bez cukru. teraz mykam do domciu i musze być twarda.obiecuje3,że nietkne nic a nic pozdrawiam do jutra papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slimmer
przyjmiecie mnie?przosze?i zrobcie jeszcze cos zebym sie zmobilizowala i w koncu schudla :) prosze .......bo ja jestem zalamana:tyje i tyje!rok temu wazylam 45 kg przy 159 cm wzrostu i bylam zadowolona,ale pozniej zaczelam ty i obecnie waze 56 kg! a dlaczego .bo ciagle jestem na diecie i glodowkach i co schudne to pozniej szybko odrabiam! pomozcie mi sie zmobilizowac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slimmer no pewnie ze mozesz:)im wiecej tym lepeij wiecej osob do wspierania jest:P napisz cos o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe odchudzaczki! Ja dziś na śniadanie pochłonęłam dwie kromki z wędlina i serem, później kilka ciastek (ale to było przed podjęciem dramatycznej decyzji :P) później garstka orzechów, makaron z pomidorami i tyle... nie jest źle. Jutro będzie lepiej, zdecydowanie mniej węglowodanów na rzeczy innych produktów. I dziś robie peeling kawowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zostałaś sama! Zwyczajnie nie zaglądamy tutaj tak często jak Ty. Ja za chwile chyba się położę, bo zmęczona już jestem, a jutro kolejny ciężki dzień. I jeszcze aerobik... Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny no wiec moj bilansdnia: - musli z mlekiem i parowka z tostem - goracy kubek i 2 tosty - troche ziemniakow z nozka i ogorkiem - jablko, pomarancza mysle ze jak na pierwszy dzien nie jest tragicznie :) do tego wypilam pare kubkow czerwonej herbaty i nie jadlam nic po 18, ale kurcze zero sportu.. ale nic od razu grunt zeby nie czuc sie glodnym i wogole nie przejmowac sie grzeszkami (oczywiscie tymi w normnie) z czasem bedzie lepiej ale jak narazie nie potrafie jesc mniej :) a i tak uwazam 1 dzien za udany... czuje ze tym razem sie uda!!! pokonam te 20 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia-P
popieram wpis wyzej!! takaie 15 kg mniej to by bylo cos. rzucilam palenie i przytylo mi sie tu i owdzie,zreszta nigdy nie nalezalam do osob szczuplych. teraz moja aktualna waga to 72kg-167 wyobrazacie sobie 5 z przodu?? mam nadzieje ze mnie przyjmiecie ;-P pozdrawiam...:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej misia-P ja marze o 6 z przodu., narazie nawet o 7.... sadze ze 5 przy moim wzroscie to by byla lekka przesada ;) w kazdym razie mam juz dosc zycia grubasa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny moge sie przylaczyc? :) dzsi 1 dzien diety, do wieczora bylo super, pozniej niestety nie mogłam sie powstrzymac przed zjedzenim tostów (o 21 :\\ ) Ogolnie dzis zjadłam okolo 1500 kcal, a mialo byc 1000-1200 No ale coz jutro bedzie lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slimmer
hej to znowu ja..... :( jestem zdesperowana,juz tyle razy probowala sie odhudzac i nic!!zawsze przegrywalam,mam za slaba silna wole!!! jestem beznadziejna! nie moge sie zawsze zmobilizowacc...........jestem na diecie tydzien a nawet krocej i po pary dniach rzucam sie na zarcie i jem wszystko co popadnie!cierpie na kompulsy....nawet nie wiecie jakie to jest straszne!okropne uczucie ,a nawet choroba! nie wiem jak ja mam ztym skonczyc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady_|bitter.. hej pewnie ze jutro bedzie lepiej!! u mnie tez pierwszy dzien nie najlepszy.. ale od jutra z kazdym dniem bedzie lepiej - jedzenia mniej - kg mniej!! slimmer --- a moze po prostu zaczynasz od razu ostra diete i dlatego nie wytrzymujesz?? moze gdybys spobowala drobnymi kroczkami.. pierwszy tydzien nie jesc slodyczy.. drugi dolaczyc nie jedzenie po 18.. itd powoli wylaczac pewne skladniki, unikac pewnych rzeczy ale sie nie glodzic!!! jak czujesz sie glodna zjesc cos... moja metoda jst taka jak tylko czuje sie glodna jem banana, jablko, chrupke ryzowa nawet gdybym miala co pol godziny jesc, dzieki temu unikniesz napadow glodu a z czasem coraz mniej zaczynam podjadac i tak sie dieta sama \"nakreci\" ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i kolejny piękny dzień odchudzania się zaczyna ;) Właśnie popijam sobie herbatkę z pokrzywy i zastanawiam się co by tu zjeść na śniadanie. Po wczorajszym peelingu kawowym mam świetną skórę. Polecam go wszystkim! Wstawać odchudzaczki na zdrowe śniadanko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny:) ja wlasnie zjadlam sniadanie:3 chrupki ryzowe i herbata czerwona:) do szkoly wzielam 2 chrupki:P no i wode musze wziasc ciesze sie bardzo ze jest nas juz duzo:P wiecie co ja sie boje ze nie wytrzymam w diecie bo ucze sie duzo do matury i siedze na kompie dlatego...ale boje sie ze najdzie mnie dzien ze bede jadla juz z nudow::( ale nie nie nie wy mi pomozecie i nie bedzie jedzonka zadnego:Pmam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×