Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

Yennyfer nie odchodź od nas kochana.z nami szybciej czas zleci do wiosny a optymizmem Cię zarazimy napewno.ja nie wiem co bym zrobiła bez tych moich kochanych dziewczyn tutaj.z Nimi każdy nieudany cykl szybko mija i zaczyna się kolejny pełen nadzieji.wiem ,że i mnie sie uda.głowa do góry kochana napewno wszystko będzie dobrze i już niebawem wszystkie się znajdziemy w dolnej częsci tabelki wsród dziewczyn zaciązonych.Nawet Koug:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Faktycznie tempo pisania jakby się zmniejszyło... Harbatka, Mar---gerita, wracajcie! Mnie też tu ostatnio trochę mniej, ale po prostu wykorzystuję fajną pogodę i dobre samopoczucie na spacery. Jezu, jaka ja jestem spragniona świeżego powietrza po tych \"zarzyganych\" tygodniach... Trochę się dziś rozczarowałam. JuŻ myślalam, że temat mdłości i wymiotów mam za sobą, a tu dzisiaj z rana już dwa razy się shaftowałam, i to z taką mocą, jak za starych ciężkich czasów. A mdli mnie do tej pory. Mam nadzieję, że to tylko taki jednorazowy wyskok i że nie przyjdzie mi się znów męczyć przez kolejne dlugie tygodnie. Litości, to już niemal siedemnasty tydzień:( Wczoraj dotarły do mnie zamówione na allegro za grosze kolorowe tuniczki ciążowe. Super są, wygodne, bawełaniane, idealnie leżą i wyglądam w nich o niebo zgrabniej niż w tych przyciasnych na brzuszku sweterkach. Sa o tyle praktyczne, że spokojnie będę je mogła nosić przy dużym brzuszku, jak i potem, gdy moje rozmiary wrócą do normy. Dekolcik w szpic, odcinane pod biustem, dół w kształcie trapezu. Dobra inwestycja:) Dziewczyny, ile powinno się przytyć w ciąży? Czytam różne wypowiedzi i jest tu naprawdę różnie, niektóre kobitki tyja po 30 kg, inne dosłownie po kilka. U mnie tempo jest chyba - pomimo rzygania - dosć zawrotne, bo w końcówce 16 t. c. mam do przodu niemal 5 kg. Za \"młodu\" ,mialam sklonności do tycia, więc sama nie wiem, czego się teraz spodziewać. Idę popić herbatki z imbirem. Mi pomaga:) No i kawa cappuccino - moje nowe odkrycie na \"niewyraźne samopoczucie\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia ja Cie pocieszę.ja przytyłam 34kg.o zgrozo.na poczatku elegancko po kilogramie a później to już leciało po 5.sam poród mnie kosztował 10kg.Sylwia mysle ,ze jakby nie to Twoje rzyganie to by Cię przybyło więcej.teraz jak one ustaną to będą Ci kg szybciej przybywac a jak nie to ja z miła chęcią Ci odstopię kilka(naście) koug oczywiście Ty pełnisz wyłacznie funkcje ochrony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Faktycznie tempo pisania jakby się zmniejszyło... Harbatka, Mar---gerita, wracajcie! Mnie też tu ostatnio trochę mniej, ale po prostu wykorzystuję fajną pogodę i dobre samopoczucie na spacery. Jezu, jaka ja jestem spragniona świeżego powietrza po tych "zarzyganych" tygodniach... Trochę się dziś rozczarowałam. JuŻ myślalam, że temat mdłości i wymiotów mam za sobą, a tu dzisiaj z rana już dwa razy się shaftowałam, i to z taką mocą, jak za starych ciężkich czasów. A mdli mnie do tej pory. Mam nadzieję, że to tylko taki jednorazowy wyskok i że nie przyjdzie mi się znów męczyć przez kolejne dlugie tygodnie. Litości, to już niemal siedemnasty tydzień:( Wczoraj dotarły do mnie zamówione na allegro za grosze kolorowe tuniczki ciążowe. Super są, wygodne, bawełaniane, idealnie leżą i wyglądam w nich o niebo zgrabniej niż w tych przyciasnych na brzuszku sweterkach. Sa o tyle praktyczne, że spokojnie będę je mogła nosić przy dużym brzuszku, jak i potem, gdy moje rozmiary wrócą do normy. Dekolcik w szpic, odcinane pod biustem, dół w kształcie trapezu. Dobra inwestycja:) Dziewczyny, ile powinno się przytyć w ciąży? Czytam różne wypowiedzi i jest tu naprawdę różnie, niektóre kobitki tyja po 30 kg, inne dosłownie po kilka. U mnie tempo jest chyba - pomimo rzygania - dosć zawrotne, bo w końcówce 16 t. c. mam do przodu niemal 5 kg. Za "młodu" ,mialam sklonności do tycia, więc sama nie wiem, czego się teraz spodziewać. Idę popić herbatki z imbirem. Mi pomaga:) No i kawa cappuccino - moje nowe odkrycie na "niewyraźne samopoczucie":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! jestem, jestem.. byłam na zwolnieniu do dzisiaj, więc w domku leniuchowałam i nie chciałam przed kompem za długo siedzieć. Troszkę się stresowałam i hafty wróciły, ale już lepiej. Sylwuś -- to ja chyba za dużo utyłam, mam 15 tc i +5kg. Do 17 tc jeszcze pewnie nabiję... :( Założyłam sobie, aby nie przekroczyć 20 kg... Yennyfer -- najlepszym lekarstwem na Twoje smutki jest czas... on wszystko złagodzi, ale to jeszcze potrwa. Nic na siłę. Validosku -- ceń się! rynek jest teraz dobry na poszukiwanie pracy, napewno coś znajdziesz :) Kurde no -- pewnie dlatego ja odpuściłam sobie prawko, te formalności mnie do szału doprowadzają :( Cześć Koug, cześć Fisia, cześć Dziubasku :D 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Harbatka siemanko😘 oj Wam dziewczynki to rzyganie się skonczyć nie może. ja zakładałam ze max 20 przytyje i co?? plany dały w łeb. a nasza demiluna to kiedy wraca?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, ja też się boję, że mi sie waga rozszaleje... niby staram sie racjonalnie do odzywiania podchodzić, ale jak Cię nachodza te wstrętne mdłości i niesmak to nie marzysz o niczym innym, jak tylko o złagodzeniu tych dolegliwości. No i szukasz pomocy- może jabłuszko, może kanapeczka... Wiecie, ja w ósmej klasie szkoły podstawowej ważylam 71 kg!!! Potem udalo mi się schudnąc, waga kształtowała się w okolicach 57- 59 kg. Dopuszczając możliwość zajścia w ciążę, troszkę bardziej sobie dogadzałam no i ciążę zaczęłam z wagą 62 kg przy 170 cm wzrostu. Myślę, ze to jest ok, tym bardziej, że jestem już ryczącą trzydziechą;) Teraz jest już niemal 67, ciekawe na czym ostatecznie stanie...)Wiem, wiem, wszystko to pikuś, byleby bobas miał tam w środku dobrze:):):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia no pięknie.teraz to mnie już załamałaś.co ja mam powiedzieć???? ja ważyłam kiedyś 54kg a teraz wstyd sie przyznać.ciąza swoje zrobiła a później tabsy doprawiły swoje.Sylwia nic sie nie martw jak bedziesz piersia karmiła to raz dwa zjedziesz z kilosków.u mnie niestety nie było tej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisia, kochana, ja tu nikogo załamywać nie zamierzałam. Sama widzisz, jaka ta waga potrafi być przewrotna - 54 kg to ja chyba w młodszych klasach podstawówki ważyłam i potem juz nigdy takiej wagi nie miałam. Widze, że i u Ciebie, i u mnie, występowały w życiu dość znaczne skoki wagi, dlatego teraz pewnie wszystkiego mogę się spodziewać. Ja nigdy w życiu nie brałam tabletek antykoncepcyjnych, zawsze obawiałam się tego tycia po nich, i może dobrze, bo trudno powiedzieć, ile mogłabym dziś ważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia z tymi tabletkami to chyba na każda kobiete one inaczej działaja.ja brałam różne i tyłam jak oszalała a wolałabym zeby miały taki wpływ jak u kolezanki mojej.jej piersi o dwa rozmiary urosły ha:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) Koug:) przyjmuję zaproszenie:) jestem właśnie po 1 cyklu starań i teraz czekam na efekt. Wczoraj zrobiłam test, ale 1 krecha:( tak sie pocieszam,że to był 24 dzień cyklu, więc może jeszcze za wcześnie.. dzisiaj kończę brać duphaston. Lekarka zaleciła brać od 15 do 25 dnia cyklu. Mam taką cichą nadzięję,że jednak się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek123 ❤️ witaj.jeszcze wszystko przed Tobą.kolejny test będzie pozytywny.zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisia** bardzo bym chciała,żeby się udało. poprzednim razem udało się w 1 cyklu i chciałabym,żeby i teraz tak było tyle,że z happy endem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek123 zobaczysz,że uda się.trzeba być dobrej myśli i innej nie dopouszczac do siebie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Dziś miałam sen... cudny sen....że moja 6 letnia Córka trzyma maleńką dziewczynkę, którą właśnie urodziłam....myślicie, że się spełni....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek123 -- hello :D No ja obecnie biję rekord wagi... zawsze ważyłam tyle samo, od 8 kl podstawówki. Troszkę mnie to przeraża, w ogóle zmiany fizjologiczne jakoś tak ciężko znoszę, inna się robię... jakbym to nie była ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisia** no trzeba, ale im bardziej się chce to tym bardziej później nie wychodzi..a rozczarowania są przykre:( Cebulka30 spełni się:) zobaczysz:) Herbatka, tak patrzę na termin z usg:> ja jestem z 4 lipca:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majku -- raczek :), mój Tata jest z 8 lipca. Złoty człowiek. Cebulka -- śliczny sen :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cebulka30 sen się spełni.te dobre sny powinny się spełniać a niektóre nie powinny się wogóle śnić:Dnpmój dzisiejszy:D:D:D:D:D:D:D:D Majek123 zobacz ja już 6 cykl mam za sobą i nic no ale jestem dobrej myśli.z córą w drugim nam wyszo.czym dłuzej czekam tym bardziej pragne mieć maleństwo.wierze,że zafasolkujemy a ten topik przekształci się bo będziemy głównie pisać o zabkowaniach raczkowaniach hihi ale się rozmarzyłam.Fajnie tak co kobitki dzisiaj pichcicie na obiad????ja mam jakieś kluski z sosem.zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, patrze ze coraz bardziej niebezpieczne tematy sa tu poruszane - wagi - ja o swojej lepiej nie bede mowic zawsze wazylam lepiej niz wygladam - taka kosc nawet jak bylam u ginka to z wygladu zalozyla ze waze mniej :):):) oj tez mam nadzieje ze za mocno nie przytyje ale najwazniezsze aby dzidzia byla zdrowa a z waga jakos sie rozprawimy wstalam dzisiaj z lekko zapcghanym noskiem - chyba sie zaczyna jak j a tego nie lubie mowia ze leczony jak i nieleczony katar trwa 7 dni zrobilam parowke z goracej wody a potem herbatke z malin ( suszony owoc maliny ) + cytryna i miod i do lozeczka na 2 godz. Jest troszke lepiej :) znacie moze jakies inne sposby na katarek ? a i czy moge ta herbatke z malin ? (bo mam ochote na druga )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilka nic raczej nie moge ci podpowiedziec jak sok malinowy i herbata z cytryna, ewentualnie jakis rutinoscorbin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak tylko szybciutko, bo na angielski lecę. Jestem około 14 dc. Czuję już że owulacja nadchodzi :) Może się uda za pierwszym razem. Trzymajcie kciuki. Gratulacje dla tych co sie im udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:)ów wczorajsza nasza rozmowa z mezem nie była łatwa, a oto jej podsumowanie: - do wiosny przyjezdza wtorek, czawartek, piatek - potem wyjezdza o 17 i jest codziennie w domu - pomaga mi w domu - tankuje auto:) - i nadal mnie kocha - aha i buduje dom i bedzie sie tym zajmował!! a wszystko co robi to robi dla nas - i obiecał ze jak mu zadzwonie ze mi samej zle to za godzine jest w domu:) chyba mam lepszy humor:):):):):):):):) pobudka:):):) kawa!!!????????? która słodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem kochane Validosku ja własnie kończe kawke pić już.moja tempa dzisiaj 36.7 dzisiaj mam gości.tescie😭😭 mam nadzieję,że ich wizytacja minie bardzo szybko i bez zgrzytów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku to swietnie,ze udalo sie wam dojsc do porozumienia:) Fisia nie mow nic o rodzinie bo wczoraj stwierdzilam,ze mam tak porabana,ze glowa mala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello babeczki! Oj Dziubasku -- jakie cudne literki na blogu ! Validosku -- z mężem jednak trzeba się dogadać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) jak tu u Was fajnie:D nasz topik już całkiem padł.. Dzisiaj mam 26dc, rano jak tylko wstałam od razu wisiałam na kibelku..I znowu nadzieja,że może akurat.. Wczoraj miałam następną klientkę na żele:D zaraz śmigam na allegro, bo muszę pozamawiać jeszcze kilka rzeczy:D dzisiaj jedziemy z mężem oblookać sypialnię http://www.selectmeble.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=shop.flypage&product_id=40&category_id=17&option=com_virtuemart&Itemid=4# już od dawna jestem na nią chora:D i tak sobie wymyśliłam,że jak nie udało się teraz to może jak kupimy sypialenkę to robiąc chrzest tak przy okazji uda nam się zafasolkować:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczku -- pozwoliłam sobie poogladać Twoje zdjęcia :) Żele robisz na pazurkach?? Oj jak bym chciała! Tylko w ciąży to chyba niewskazane, pozatym rosną mi pazury jak głupie... Do ślubu ostatnio miałam akrylek - cudnie to wyglądało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×