Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

Dziewczyny ja nie miałam żadnego przeczucia tak wcześnie tylko moja przyjaciółka,poszłam do niej na urodziny i powiedziałam że się czymś wczoraj przytrułam bo wymiotowałam całą noc a ona poleciała po test bo nie słuchała jak jej mówiłam że za wcześnie he he Moja mama jak była w ciąży to z sutków leciał jej płyn ale troszke jak nacisnęła. Ja dziś w łóżku leżę bo gardło mnie boli od wczoraj,jutro idę do gina, ciekawe co mi powie,wydaje mi się że to 4 tc ale brzuch mam taki nadęty jakbym była w 5 miesiącu :) A co do plamień to ja w pierwszej ciąży nie miałam nic,czyściutko było a teraz miałam plamienia...zapytam jutro gin od czego to zależy. Moja temp. dzisiaj 37.3...ciągle mam ponad 37 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylka to dobrze idź do lekarza, a może zrób jeszcze jutro test. Ja nie mam przeczucia, ale od wczoraj mam takie uczucie ciężkości w dole, coś takiego jakby miała mięśnie ze śmiechu zmęczone, nadwyrężone. Ciężko mi to określić. Ale to coś dziwnego. Nie pisałam o tym ale dzisiaj jest zwłaszcza po południu jest jeszcze mocniej. Idę się kąpać z synkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna idzie :):):)
myslalam ze jestem w ciazy, kochalismy sie w owulacje, a tu nic, dostalam dzis okres, 2 cykl staran , a myslalam ze to takie proste....eh smutno mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! A ja czekam na okres. Będzie to dla mnie dość symboliczne - tak, jakbym zamknęła ten smutny czas ciąży. Tak, jakby mój organizm "zapomniał". Choć ja będę pamiętać nadal... Dziewczyny po przejściach - jak długo czekałyście na pierwszy okres po stracie? Malwinko - trzymam kciuki:-) Poranne pozdrowienia dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czekałam 6 tyg od zabiegu. Sylwia a myślicie juz o kolejnych starankach? Ja parę miesiecy po poronieniu zrobiłam badania hormonalne i znalazłam przyczynę, taką najbardziej prawdopodobną bo na sto procent nikt nam nie odpowie DLACZEGO? u mnie to tarczyca - hashimoto. Na szczęście w porę zdołano mi ją uratować lekami...bo już jej prawie nie było tzn sama się " zjadała"...ale teraz jest względnie dobrze. Trzymam za Ciebie Sylwia kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu - a te wycieki z sutków Twoja mama miała na poczatku ciazy ?? Ja wczoraj zrobiłam pod wieczór test. nic nie pokazal zostawiłam go w łazience a rano jest II kreski choc ta druga cieniutka jak niteczka. a w dupie to mam;/ nie mysle juz o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylka z kąd ja to znam:) W pierwszej ciaży tak miała, że zostawiłam test negatywny na noc, żeby rano go wyrzucić a tam były potem 2 kreski. Tak jak u ciebie. POtem po 2 dniach powtórzyłam test i juz nie miałam złudzeń:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dostałam plamień nie wiem co mam robić, żadnych skrzepów od rana...:( nic rano troszkę plamiłam, później też i tak chodzę co pół godziny i sprawdzam. Brzuch mnie raz boli raz nie. Na jutro zapisałam się do lekarza ale przede wszystkim muszę zrobić test, jutro się spodziewałam @ dopiero bądź w niedzielę nawet. Strasznie się denerwuję. Co o tym sądzicie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haniuś naprwde tak miałas ?? ja robiłam test po 17 i pozniej po 18 sprawdzałam jeszcze raz i nic. zostawiłamgo wykompałam sie i rano zajzalam..... nie wiem czy to moze byc TO ogolnie miałam rano zrobic test ale zapomniałam ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwinko czasem w dniu @ lub dzien przed wystepuje plamienie oznaczajace zarodek i nie jest to złe. zrób tes i beziesz wiedziec tylko kup se taki co niby juz po 7 dniach wyktwa ciaze czy jakos tak ja nadal mam mdlosci jak to oznacza zaburzona gospodarke hormonów to jest masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nadal tylko plamienia idę zaraz po test tylko zastanawiam się czy lepiej rano zrobić czy teraz, pomimo tych plamień. Zero skrzepów. Jak radzicie teraz czy rano? W sumie to @ powinnam dostać jutro, kupię taki czuły może tak jak mi radzisz Tyllko tylko oby był u mnie w aptece. Denerwuję się bardzo w większości nic mnie nie boli ale czasami zakłuje bardzo dosyć ale tak z 5 razy tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwina proponuje z porannego moczu wtedy nie będzie wątpliwości:) Tylka miałam dokładnie tak jak mówiłam...ale w twoim przypadku mogą to też być problemy hormonalne:( niebawem wszystko sie okaże... dobra ja posprzątałam a teraz lece na aerobik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowiłam, że jutro zrobię z samego rana:) To będzie 29 d.c. więc, dzień w którym powinnam dostać @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwinko lepiej z rana. ja chyba jutro tez rano zrobie teścik. Jak nie zapomne ;p Haniu rozmawiałam z innymi kobuietami na innym forum i jak nie byly w ciazy nawet na drugi dzien nie wyszła druga kreska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiam sie teraz czy przy problemach hormonalnych mógł by wyjsc pozytywny test ;/ chyba nie sadze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki ja byłam dziś u gina, jestem w 4 tc i wszystko jest dobrze 23-ego ide na USG doczekać się nie mogę. Ja po poronieniu nie pamiętam kiedy dostałam @ chyba za jakieś 4 tyg. ale ja nie miałam skrobanki. Tylkaa Ty w ciąży jesteś :P mama tak miała na samiuśkim początku jak jeszcze nie wiedziała że to ciąża he he kazała mi sprawdzić czy leci mi coś z sutków ale nic mi nie leci :) Dziewczyny powiedzcie mi jak to zrobiłyście że macie takie ładne opisy do swojego konta z serduszkami na dole? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylka sa 3 wyścia jesli test wyszedl pozytywnie: -ciąża -wadliwy/uszkodzony test -rak Także nie sadze żeby jakieś zaburzenia hormonalne mogły zafałszować wynik. Za to mdłości, jakieś napady gorąca i inne przeboje jak najbardziej podchodzą pod zaburzoną gospodarkę hormonalną bądź problemy tarczycowe, nie wiem czy się badałaś w tym kierunku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co mam robić bo nadal mam plamienia zero skrzepu a test w 29 d.c. wyszedł mi z jedną kreską :( Nie wiem czy iść do lekarza dzisiaj czy poczekać aż mi to się skończy. Może to jest powodem mojego przeczucia z brakiem śluzu płodnego czyli owulacji od jakichś 4 miesięcy. Brzuch mnie nie boli tak jak na @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwina poczekaj jeszcze parę dni,nigdy Ci się @ nie spóźniała? Test negatywny to @ nadejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwina, mam nadzieję, że jednak byłaś u lekarza i już wiesz, na czym stoisz. Pozdrawiam Cię. Pytałam o ten okres po zabiegu, bo od dwóch dni czuję taki dyskomfort jak na @, jestem 3,5 tygodnia po łyżeczkowaniu. Jak już pisałam, chciałabym mieć już ten okres. Co do myśli o kolejnej ciąży - z tym jest różnie, czasem myślę, że chciałabym byc w ciąży teraz, zaraz. A chwilę potem myślę, że już nie będę chciała próbować. Czas pokaże, jednak myślę, że jesli zdrowie pozwoli, chyba spróbuję. Wiosnę czuć w powietrzu, widzę tyle kobiet w ciąży lub z wózkami. i gdzieś na dnie serca budzi się taka niepojęta nostalgia... To nie jest krzyk rozpaczy, tylko raczej taka tęsknota, pragnienie, może trochę poczucie pustki i straty. Może jeszcze będzie dobrze, może moja córeczka będzie miała rodzeństwo... Eh, jakie to wszystko jest skomplikowane... Serdeczne sobotnie pozdrowienia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie byłam u lekarza, zaczęłam krwawić, nadal bez skrzepów i wogóle bez bólów podbrzusza ale zobaczę może to taki cykl. Jakby coś się działo pewnie miałabym wyczuwalne bóle. W takim razie znów cykl mi się zmniejszył o 1 dzień. Teraz miałam 27 dniowy cykl. Ostatnio 28 dniowy, a wcześniejsze o 1 większe i tak do 31 dnia. Nie wiem co się dzieje. Ale od tego cyklu zaczynam wg wskazań lekarza, u którego byłam jakieś 10 dni temu od brania duphastonu od 16 dnia cyklu przez 10 dni, i tak przez 3 miesiące, powinno pomóc. Zrobię sobie badania hormonalne. Chyba wykluczam teraz ciążę, chociaż z synkiem nie miałam żadnych objawów, żadnych mdłości, wymiotów, bólów, zachcianek, nic. Od tego cyklu strasznie zachciało mi się mieć drugie dziecko, dzisiaj w nocy kiedy jeszcze nie byłam na 100% pewna, czy się udało czy nie, zastanawiałam się nad przemeblowaniem pokoju, myślałam o zmianach, nie mogłam spać. Ale za to poszłam o 18 po południu o 23 się wybudziłam i kicha. Pójdę do lekarza w tygodniu po tej "@" i zobaczę co mi powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć moje i nowe pierdulinki :D Sylwia 😍 ściskam i całuję Cię najmocniej jak tylko umiem...wiem ze nie jest Ci łatwo ale staraj się myśleć o tym co teraz i jutro bo na to tylko możesz mieć jakiś wpływ.Ja tez straciłam 2 ciążę i starałam się nie rozpamiętywać tego co się stało.Ta ciąża i myśl o dzieciątku które nosiłaś pod sercem będzie wracała jeszcze niejednokrotnie ale uwierz że z czasem nie będzie wywoływała łez.Teraz odczekaj te magiczne 1,5 miesiąca -jeśli nie dostałaś @ do tej pory to byc może będziesz miała tylko plamienia.Od tej pory licz już kolejny cykl.Mi wtedy lekarz powiedział odczekaj sobie 6 tygodni i do dzieła obyś do roku zaszła w ciążę wtedy będziesz miała pewne że sytuacja sie nie powtórzy.No i się nie powtórzyła :) Kochana głowa do góry a będzie dobrze 👄 Gratuluję ciąży nowej kożelance :) Jejku jak weszłam sobie dziś żeby poczytać stare wpisy to się tak uśmiałam....Gdzie te czasy jak się wchodziło po kilka razy dzienie i były ze 3 strony do czytania...ten topik funkcjonował niczym czat normalnie! Ciekawe co u dziewczyn słychac Titka Fisi Ani... Dziś z Scherring rozmawiałam-ma miesięcznego synka :D - nikomu tak nie życzyłam żeby w końcu się udało jak jej...Po tylu próbach zakonczonych niepowodzeniem w końcu ma swoje dzieciątko upragnione i co najważniejsze zdrowe :) Buziaki dla Madziorka i Asi oraz pozostałych dziewczyn Tylki Mani i Emilki oraz niezmordowanej Malwiny oraz każdej której nie wymieniłam a jeszcze tu zaglada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No! - jednak wystarczyło go kopnąć nowym wpisem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×