Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

Witam! Koug dziekuje Ci serce ze napisalas wczoraj tego posta informujacego dziłuchy o stanie mojego dzieciaczka, bo wczoraj bylam taka padnieta po podrozy ze zaniemoglam. Dzidzioch sobie lezal spokojnie, a jak ginka wparowala z narzedziami no to kiksance ozkami i raczkami takie odwalal, ze jak pozniej przynioslam i odpalilam plytke tatusiowi już w domku, to się nadziwic nie mogl, ze ogolnie taka technika, widac bylo jak na dloni caly klad kostny, paluszki kregoslup, zeberka, zawiazki zabkow, nozki jak fikaja we wszystkie strony. I jak tak pani robila bombardowanie mojego brzuszka coby się odwrocil do badania nalezycie to się skurnal twarzyczka do nas odwrocil, mialam nawet takie wrazenie, ze pokazal nam paluszek fakjuszek :D :D :D ale to chyba tylko moje zludzenie! :D :D Przezycie niesamowite, zwlaszcza ze do badanka podchodzilam ni to pesymistycznie ni pozytywnie, taka nicosc, balam się, ze znow zobacze mniejsza dzidzie i bez oznak zycia, jak wtedy... A tu jak mi wielka kropa nie wyskoczyla na monitorze! Czytajcie moj dzidzioszek! To nie potrafilam przestac się usmiechac! A pozniej bicie serduszka, lezka się w oczku zakrecila... aaaaa i jak tak razem ogladalismy z mezem filmik, to ja mu mowie: widzisz jak się rusza, a ja jeszcze tego nie czuje, a on: ooooooo zobacz jak nozkami wywija, a ja na to: no jak tatus na imprezie...no i się usmialismy. :D oki tyle o mnie... Roburku wiesz co ja czasem tez mam takie wrazenie ze te dziuchy o nas nie pamietaja, nie pisza, a jak ja już cos nabazgrole to cisza, a jak nie pisze to się udzielaja...zabiegane karmieniami, kupkami. Widze ze jazde tez masz od kilku dni, sluchaj oszczedzaj się ile się da, worki na podlodze niech leza, wiem ze ciezko bo ja taki sam goracy w czynach czlowieczek, zrobione być musi. Kuchnie masz już skompletowana i przyrzadzic jedzonko w pelnym komforcie można, super. Trzymaj się tam cieplo. Aaaaaaaa a ja jeszcze zapomnialam dodac ze ta mala Basia naprawdę jest mala!!!!!!! jak ona sobie slicznie spala! A jaka kruszynka! Czysty tata! Przy mnie odbylo się i przewijanie i karmienie, slodkie Malenstwo. Cebulcia co tam u Ciebie, jak tam dzieuszka w brzuszku się miewa, mocno kopie? Koug jak tam idzie Ci koledowanie :P :D :D :D wlasnie wczoraj od Andzi dowiedzialam się, ze nie lubisz rozowego upssss sorka ale gafa! :D :D :D Ania takiego mi smaka zrobilas na chlebek zapiekany z serem, ze dziś obowiazkowo mialam to na sniadanie! :D :D :D Validku dobrze ze z Maksiem jest wszystko w porzadku! Fisia proszę o jakieś foteczki Bartusia już po zaokragleniu! :D bo ciekawa jestem jak nasz ksieciunio teraz wyglada :) Wiolus Ty już takie posty trzaskasz ze ho ho! I dlugie i tresciwe! Dziubuss sen o porodzie u kobiet w ciazy to normalne, ja jak na razie nie miewam jakis udzownionych sennych bajek. Manius co u Ciebie? Jak nasz chlopczyk? Nadal glodomorek? Banitka gratulacje! Bruno piekne imie! Malwinka pewnie nie dysponujesz czasem i dlatego tak malutko piszesz, napisz cos więcej o samym porodzie, bo wparowalas jak burza i zniknelas. Dafi! Gratuluje decyzji! Sluchaj jak chcecie następne bobo to czemu nie! Zawsze to lzej się dwojke wychowuje prawie w jednym wieku, pozniej jakas bariera między rodzenstwem, między mna a moja siostra jest 8.5lat roznicy i tak w zasadzie zaczelysmy ze soba rozmawiac na powaznie jak ukonczylam 16scie, co miala ze szczylem rozmawiac o czym? :P trzymam kciuki! W sumie to mozesz okryc mi plecki bo z zaciazonych jestem ostatnia i wieje cos mi po plecach... :) Kuniec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla Kołderki i Banitki. Dziubassek - pewnie boisz się porodu stąd te Twoje dziwne sny.Staraj się mniej przejmować i cieszyć się byciem w ciąży. Chociaż ja zachowuję się podobnie do Ciebie.Jak mi lekarka powiedziała o tej obniżonej główce strasznie się zdenerwowałam i wczoraj to mnie kłuło co kilka minut,myślałam,że już za chwilę urodzę.Do tego mój synek miał wczoraj jakieś napady histerii,płakał,darł się itp.,nie wiem co mu było jakiś odpał chyba,bo tak się normalnie nie zachowuje.To jego zachowanie też mnie strasznie wkurzało,skutek był taki,że brzuch mnie bolał prawie cały czas.Ale dziś już jest dobrze,nic mnie nie boli.I oby tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Titowa Super,że z dzieckiem wszystko w porządku,fajnie,że się tak cieszysz,jest czym. Ja na USG 14.01 - jak zawsze się boję,że coś tam lekarz wypatrzy.To od czasu tego poronienia,co patrzyłam na monitor i czarna plama,nic.Teraz tak mi chyba już zostanie.Chociaż tym razem specjalnie zapisałam się do super specjalisty od USG ciężarnych (takie kolejki,że rejestrowałam się ponad miesiąc temu,żeby zrobił mi USG ten lekarz) i może mi wszystko pięknie pokaże i opisze co się dzieje z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roburku no niestety my kobietki po przejsciach tak juz miec bedziemy, trwoga trwoga, trudno nam sie cieszyc szczesciem, bo boimy sie zapeszyc i to szczescie w jakis sposob swym entuzjazemem oddalic. Ja widzialam wszystko, mozg, zoladeczek, nozki, paluszki i u raczek a to przeciez dopiero 12tydz minal dopiero. Dobrze bys poszla do lekarza z powolaniem i specjalisty zarazem, ja mam taka ginke, i powiem ze trzasnela mi nawet fotke w 4D zeby tatusiowi pokazac co zmajstrowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa Wlasnie sprawdzilam poczte. Fisia! ten Bartolini to super przystojniak! najlepsze zdjecie to z ta raczka na brodzie jakby myslal i cos juz kombinowal! "zrobic nastepna kupke dla nich czy nie?" :D :D slodki dzieciak! A pierwsze moje skojarzenie co do nastepnych fotek z pluszaczkami to takie, ze nielugo zamiast tych misiow bedzie mial przy sobie misiowe kolezanki no. z przedszkola! no kurcze juz to widze!!!!! Koug Emilcia dzielna dziewczynka i kłucia sie nie boi! dzieki za fotke! pt: dluga bloda! ale jaka fajna! slodziutenkie Malenstwo! uwielbiam jej minki - sa the best!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny, Titowa, ale fajnie, że z dzidziusiem wszystko w porządku. Trzymaj się zdrowo i ciepło. CZy w Irlandii też takie mrozy? Mój mężuś wczoraj nie odpalił autka. Co do naszej decyzji... My to w ogóle chcemy mieć trójkę dzieci, a dwójkę to już na pewno! Chcę, zeby nie było dużej różnicy wiekowej, bo wtedy dzieci mają lepszy kontakt ze sobą. Ja już niedługo skończę 29 lat, więc choć drugie trzeba mieć szybciej. jakby się udało drugie dziecko przed trzydziestką to bym była zadowolona. Planuję iść na wychowawczy żeby zająć się synkiem, bo nie mam żadnej babci do pomocy, gdybym poszła do pracy. W tej sytuacji mogę równie dobrze zająć się od razu dwoma szkrabami! Trochę boję się ciąży i złego samopoczucia szczególnie na początku, ale umówiłam się z mężem, że jak będę się źle czuła to jadę do moich rodziców (100km) na dłuższe wakacje. Titek, moze Wiola ogrzeje Ci plecki szybciej ;) Albo schering? ostatnio chyba nie zaglądała tutaj. robur, odpoczywaj i się relaksuj, bo widzę że się stresujesz. Meliska bardzo dobrze działa :D Polecam ją również Dziubaskowi na dobry sen :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dafodilek mnie to jzu nic nie pomaga na sen:P musze swoje sie wywiercic pod kolderka az wreszcie usne:) kurcze ja to mam obawy co do posiadania jednego szkraba a co dopiero dwoch malcow ale widze po tobie ,ze macierzynstkow nie jest takie trudne skoro tak zdecydowaliscie:) to pocieszajace ja to sie tylko boje nieprzespanych nocy i chwili kiedy nie bede wiedziala co robic a nikogo nie bedzie przy mnie... ja o wychowawczym nie mam co marzyc, pracodawca zakonczyl ze mna wspolprace w momencie kiedy urodze:O po macierzynskim mam zmartwienie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł a ja byłam do południa na ktg, bo mój lekarz karze ciężarnym pod koniec ciaży przychodzić na nie 2 razy w tyg. i wszystko ok. Jak wróciłam to taka zmarznięta, niby wszędzie autem ale i tak się dotleniłam i od razu pod kołderkę wskoczyłam i tak słodko mi się spałooooo....:-) Tituś a jaki taniec Dzidzia tańczyła:-)? mam nadzieje, że moje Dziecko nie będzie miało talentu artystycznego po tatusiu tylko po mamusi;-) teraz niech Dzidzia rośnie a Mamusia niech sobie gada, spiewa i piesci brzunio:-) tak na marginesie kładą nam juz dachówkę:-) wyślę foto jak skończą. Koug u mnie kolędy jeszcze nie było, no jak to.....? Dafodilek zazdroszcze Ci tej decyzji, u mnie będzie duża różnica bo 7 lat, są tego plusy i minusy, gdyby ciąża nie trwała tak długo to chetnie bym się zdecydowała na jeszcze jedno dziecko. Fajnie, że się zdecydowaliście i życzę powodzenia w szybkim zajściu:-) Robur odpoczywaj dużo a brzuszek się uspokoi, moja to tak mi juz napiera na dół że mam wrażenie że zaraz wyleci, jak idę do kibelka to nogi stawiam jak chinka co robi małe kroczki:-) bo taki mam ucisk na pęcherz:-) idę wyjąć pranko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł dziewczynki miałam małą awarie kompa ale już jest gitares Dafi a to Ci niespodzianka.Super,że zdecydowaliście się rodzeństwo dla Karolka.dasz sobie kochana rade z dzieciaczkami napewno.Mój chłopina też marzy o trzecim dziecku ale jak narazie to tylko On . Koug nie będę sie powtarzać po raz setny.Napisze tylko ,ze Emilka jest BOOOOOOSKAAAA!!!!!!!!!!!Synowa moja kochana a co dwie brody to nie jedna.natomiast jej oczka i usteczka to mnie zwalaja z nóg.Normalnie monitor wycałowałam hihi a to ,że dzielna była przy szczepieniu to ja wiedziałam od razu. Tituś super ,że z małym Titowym bejbusiem wszystko dobrze.fajnie tak widzieć dzieciatko swoje jak broi w brzuszku co? a co do zdjęc to wierz mi ,że Bartolini jak ma kupke zrobić to mine ma znacznie inną.DIABELSKĄ!!!!!a co do misiów to ja te misiowe panienki bede odganiać.Nie ma tak dobrze.Kougowa Emilcia synową ma być i basta:D:D:D:D w końcu dzieci po championach:D:D:D:D:D roburki to juz niedługo bedziesz miała USG.oczywiście czekamy na fotoski roburkowego maleńkasa dziubassku ale masz snyyyy.Kochana.Ale sie nie martw kobiety cięzarne przed rozwiązaniem miewaja takie sny śmieszne.Dobrze ze sny sie nie spełniają a szczególnie te Cebulkowe :D:D:D:D:D:D:D Kołderko GRATULACJE i jeżeli nas podczytujesz to kliknij kilka słow co u Ciebie i małej Kołdereczki Ania kochana napisz jak sobie dajesz rade z dzieciakami?? wiesz ze swoimi to wiem ze dajesz ale Ty przecież pilnujesz dzieciaki \"cudze\" jak One na Barbaritke reagują??? Ahaaaa Koug Ty ćwinko jedna.Przecież jak byś mi dała wcześniej cynk to pokolędowała bym z Tobą.czy mogę być Twoim MINISTRANTEM???? będę chodzić i dzwonić dryn dryn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje dla Banitki i Kołderki🌼 ooooo no to sama chciałam, jestem następna do golenia:-) hihihihihi jest to ostatnia rzecz która mi równo wychodzi:-) :-) :-) Dziubasku macierzyństwo to cudna rzecz, przekonasz się że instynkt Cie nie zawiedzi, a i u ciebie przyjdzie czas na 2 Dzidzie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze przede mna jeszcze kilka kobietek do porodu a za mna tylko 2!!! i co potem? mam nadzieje,ze to nie koniec topiku:( pamietacie te czasy jak sie starałyscie o dzidzie i sie podniecałysmy kazda kolejna zaciazona? ile bylo emocji i radosci a czasem wspolnego smutania? ehh a do kiedy odpada pepuszek noworodkowi? kurde ja to sie troche boje takich ranek na brzusiu:O pamietam jak moja siora sie urodzila i jje to odpadalo to nie moglam na to patrzec blee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej słoneczka:) ja codzienienie ma gosci:) wiec zaniedbuje Was troche ale obiecuje poprawe:) mały zrobił taka kupe rano ze niedało sie spac koło niego:) i musiałam wstac:) Koug:) Emilka to kawał kobiety:) maksio musi duzo jesc zeby dogonić swoja przyszła zone:) aha ja tez sie o kolede doprosic nie moge;) Wiola jak po wizycie teściowej:)?? Dziubasku:) ale masz sny:) a co pepka to u nas odpadł w 10 dniu :) ale tatus i znajomi BARDZO sie meczyli po pepkowym wiec musiałnszybko odpasc:) a topik nie padnie :) bo za chwile bede starac sie o Blanke:) hahahahahha Titus jeszcze raz gratuluje zdrowej dzidzi:):)niech kopie mamusie póki moze:) Robur:) USG JUZ NIEDŁUGO:) IA ja wiem co zobaczysz;) wiercoca sie kruszynke:) zdrowa i piekna:) Fisiu podawaj kawe:) bo jakos na oczy nie widze:) Cebulko spij póki dzidzia daje:):):) HAHAHAHAH Dafi gartuluje decyzji:) dzwonił kurier własnie przywieze lezaczek dla małego:) dobra podawac kawe:) i sniadako:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!!!!Dzięki za gratulacje!!!Gratuluję pozostałym młodym mamusiom-Malwince i Ani!!!Czekamy na Cebulinkę.Paulinka jest cudowna i grzeczniutka ale i tak nie mam na nic czasu.Ma duzo włosków ale ciemnych a nie jasnych jak napisała ciocia Koug.Poród marzenie-obudziły mnie rano słabe ale regularne skurcze,miałam jechać tylko na ktg ale juz zostałam w szpitalu,bo odszedł mi czop.Musiałam trochę poczekać na cięcie bo nie odpuściłam sobie śniadanka-całe towarzystwo spieszyło się do domu,więc o 10-tej zaczęli i o 10.20 mała Paulinka doniosłym krzykiem pojawiła się na świecie.A dlaczego nie Lenka...Cała rodzinka odradzała mi to imię,chciałam Milenkę,ale mój Piotr ma złe skojarzenia...Poza tym jak zobaczyłam z jaka miłoscią tatuś patrzy na córcię...chciałam mu zrobić przyjemność-bardzo chcioał Paulinkę.Buziaki dla Wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,piszcie coś.Od tego leżenia z poduchą pod tyłkiem dostaję świra.Czuję,że i tak będę chodzić.Ale trzeba powiedzieć,że jak leżę to i mnie brzuch nie kłuje w dole i dziecko mniej kopie (czasem te kopniaki były naprawdę bolesne,mówię o tych kopnięciach w cewkę moczową - przechodził mnie taki jakby prąd z bólu).Pewnie i dziecko woli leżeć bliżej żeber a nie mojej kości łonowej.:) To leżenie z dupką w górze nie jest zbyt wygodne,nie umiem znależć dogodnej pozycji,kręgosłup wygięty w pałąk,bo przecież muszę mieć drugą poduszkę pod głową aby coś poczytać,do tego odbija mi się żółcią i mam potworną zgagę,czuję całe jedzenie jakie dziś jadłam.Feeee.Ale wytrzymam,nie muszę przecież cały dzień leżeć,tylko jak najwięcej leżeć aby zmniejszyć nacisk główki na szyjkę.A,i dopadło mnie też to sikanie co godzinę - dwie, z musu więc i muszę wstać do łazienki.Starego nawet nie ma żeby mi podał basen.:) Nie mogę się też normalnie wykąpać,bo nie mam drzwi w łazience i pokojach a okna wielkie,że szok.Wszyscy sąsiedzi mnie podglądają (rolety na wymiar mają być,nie wiadomo kiedy firma zamontuje,tak się wszystkim śpieszy,że masakra,to samo drzwi też im się nie chce przywieźć - oczywiście wszystko było zamówione przed świętami).Ale najgorsze jest to,że nie mogę wziąć gorącej kąpieli (takiej parującej,jak ja o tym marzę),bo mogę wywołać skurcze a w letniej wodzie jest mi po prostu zimno,przez ten brak drzwi w łazience przeciąg.Pewnie się ze mnie śmiejecie ale ostatnio jak się wykąpałam (nie mówię o myciu,bo to jestem w stanie wytrzymać bez drzwi) w takiej ciepłej wodzie to jak doszłam do łóżka to mąż się pytał,gdzie ja tak zmarzłam (stopy miałam lodowate) - pół godziny mnie ogrzewał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witusie! no widze, ze mala Koug ma takei branie ze ho ho! jak i Maksio jak i Bartus po championach! :D :D :D usmialam sie dzisiaj z Was jak nie wiem! Fisia i Ministrant! he he he! dobre mi co! chyba co wino za ksiedzem niesie! heheheh dzis bylam u lekarza, siusie w porzadku, cisnienie tez, i wyobrazcie sobie ze przez brzuszek bylo mozna wyczyc juz tetno maluszka! zazwyczaj jet slyszalne w granicach 14tyg a tu prosze! Pani doktol powiedziala ze to dlatego, ze jestem szczupla, i kosci biodrowe wystaja mi jak haki, no ale przyjdzie czas na tycie tez! :P oby mi w duuupe nie weszlo, bo to miejsce u mnie strasznie uporczywe na zmiany. aaaaa a ja wpierdzielam od dwoch dni kanapki zapiekane z serem! :D :D :D :D Andzia udusze Cie! hihihihih i dostalam zaproszenie na panstwowa wizyte na 21stycznia, pieknie co? wypada to na 14tydz. aaa i dzidzia sie umiejscowila w prawej czesci macicy, to chyba dlatego ze to moja ulubiona strona do spania badz na wznak. Dziubuss dasz rade! instynkt to instynkt, moja siora jak miala przewinac naszego mlodszego brata to mnie wolala bo sie jej na wymioty zbieralo! ja mialam wtedy z 12lat a ona 20! jak przyszla jej corcia na swiat 3latka pozniej, przewijala dupsko ino ino! Agi i dobrze ze jest Paulinka! a jak brzusio po cesarce? mocno ciagna szwy czy jest ok? Validku to kiedy robisz ta Blanke? heheheheheh co Wam sie porobilo dzieuchy z tymi hormonami! jakie chetne do fasolinkowania! :D dobrze dobrze! Ania!!!!!!!!!! odezwij sie!!!!!! Mania, Roburek, Koug, Kurde no i reszta! hallo! Cebus chineczko Ty! co jej rowni golenie wychodzi! :P juz nie moge sie doczekac piewszych fotek Normy! a prace budowlane niech rwia do przodu! bo rodzinka niedlugo w komplecie :) czekam maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roburku to masz przekichane! co do parujacej kapieli tez je uwielbiam,ale od momentu kiedy jestem w ciazy ich unikam, tylko kapie sie w letniej wodzie, tzn dla mnie letniej, bo moj K mowi ze jest jeszcze ciepla. Pewnie nie mozesz wytrzymac na kregoslup co? Mieszkanko bez drzwii rolet! zajebiaszcza sprawa! :D ja tez ciepluszek jestem i z pewnoscia by mi to tez przeszkadzalo. Juz wiadomo keidy ta dostawa? A sasiadami sie nie przejmuj, wes jaka szmatke zarzuc na okno i pikusiaj na to! Dafi pytalas o pogode, dzis lepiej, a tak to ok -5st w nocy, w dzien -2/+2 tylko tu przez wiatry i wilgotnosc odczuwa sie jakby bylo z -10, na jezdni i chodnikach szklanka, trzeba uwazac gdzie sie stawia kulosy i jak balansuje cialem. Takie slalom zaraz sie wywalom! :D :D :D :D A o dzidzie sie starajcie, bedzie pelniej w domu i bardziej rodzinnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Titek. Ja w dużym pokoju mam 2 duże okna oraz balkonowe (wysokość 2,20 metra,szerokość też z 2 metry) - nic się nie da na to narzucić.Już się przyzwyczaiłam do Big Brother\'a.Po prostu nie chodzę na golasa po pokoju i tyle.Bardziej wkurza mnie ten brak drzwi w łazience,bo wiąże się to z brakiem kąpieli.Rolety mają być niedługo,myślę,że w przyszłym tygodniu ale o drzwiach ani widu ani słychu.Wiem tylko,że sypialnię mają przywieźć z fabryki we wtorek,środę ale nie wiadomo kiedy transport i montaż (bo montuje sklep).Dobrze,że chociaż jest w domu w miarę ciepło mimo braku drzwi.Tylko niestety grzejniki muszę mieć włączone dzień i noc,bo jak ostatnio wyjechałam na cały dzień i wróciłam w nocy to w pokoju małego było 12 stopni,szok.Po prostu był w nocy okropny mróz - około -10 stopni a nie mamy sąsiadów ani z boku ani na dole,więc nie ma nas kto grzać.No, i jak jest duży mróz na dworze to mocno mi się skraplają okna na dole.Podobno tak może być,ściany wilgotne i parują,to jest nowiutki budynek.Byle do lata,to mury się wygrzeją i osuszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem Roburku ze masz mieszkanko w nowym bloku, to skrapalanie toja tez mialam jak jeszcze wynajmowalam tu mieszkanko, tez pierwszy wynajem, bloki nowe ale grzyb wchodzi powoli w rogach okien, z racji zlej wentylacji. Jak nie masz jeszcze sasiadow dookola, to fakt zimniej bedzie, zawsze ekstra ocieplenie z dolu czy z bok byloby wskazane. Centralne macie jakie? Kurcze zeby wszystko zgrac na czas to chyba z 5mcy wczesniej trzeba zamiawiac co? po prostu szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tituś Każdy blok ma swoją kotłownię tak,że woda ciepła i kaloryfery są z tej ciepłowni.Trzeba powiedzieć,że woda jest ukrop cały czas i grzejniki dają bardzo mocno.Jedyna wada kaloryferów to to,że w pokoju małego i w sypialni są takie dziwne okna - u góry jedno wielkie otwierane normalnie w bok ale pod nim jest takie niskie okienko (wygląda jak lufcik - ludzie mają takie z reguły u góry okna i im się otwierają),które się nie otwiera.Parapet jest więc kilka cm nad kaloryferem i dużo ciepła co wychodzi z kaloryfera skupia się na parapecie (po prostu parapet jest ciepły niepotrzebnie,a wiadomo ciepło idzie do góry i tracę w ten sposób dużo tego ciepła).No ale niedługo będą drzwi i podejrzewam,że skoro grzejnik odkręcony na 3 (a jest stopni od 1 do 5) daje temperaturę 18stopni, to przy drzwiach zamkniętych może będzie jeszcze cieplej i nie będzie trzeba odkręcać go cały czas.Jak się nagrzeją mury to może będę tylko grzała na noc tak jak w poprzednim mieszkaniu.Cały dzień nie grzałam,bo mały i tak zawsze siedział z nami w dużym pokoju, dopiero odkręcałam grzejnik i zamykałam drzwi do nagrzania przed myciem małego. A zresztą jak już wykończymy całą chatę (drzwi,rolety,sypialnia i wiele innych bździn) to mogę Ci wysłać parę zdjęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo kobietki! widze zywa rozmowa na temat mieszkanka:) jak ja zazdroszcze nowych domkow i mieszkan!ja niestety mieszkam w domu starej generacji,okna gwizdza,w lazience mial byc remont i stoi juz dlugio czas w stanie surowym wiec dupka marznie ale jestem sprytna i najpierw nagrzewam ;lazienke a potem ide sie myc! nie dlugo ide sie myc i do wyrka moze jakis fajny film dzis obejze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIŃ DYBRY AAAAAAAAAAAA co to za strajk dzisiaj ,taka cisza jak chaljera ,co do wizyty teściowe przyszła pogadała postękała i oczywiście po psóła nerwy i se poszła a ja wziełam się za rozebranie choinki i zdjełam już świąteczne dekoracje w oknach troche było mi żal bo jednak ładnie to wyglądało ......a tak wogóle dobrze że mąż przypomniał mi o wizycie u pulmologa i wczoraj miałam robione testy alergiczne bo nadal mam jakieś tam świsty na oskrzelach minimalne ale jednak :(:(naj bardziej jestem uczulona na alternaria ,grzyby pyłki chwastów najbardziej pokrzywa bylica trawa 1x1 to nie żle i pyłki drzew takje jak brzoza biała, buk ,dąb szypułkowaty i akacje a na 20.03.09r mam następne z tym że na 10 dni przed testami mam nie brać leków przeciw alergicznym ciesze się że nie mam uczulenia na psa bo nie wyobrażam sobie co by było z moją psotką i tak by z nami została aa, 29stycznia mam test z Angeliką mam nadzieje że jej nie wyjdzie sierść psa .Przy następnym badaniu zapytam czy można mieć alergię na w spół małożonka :):):) titku słyszałam że za kare że mało do was zaglądam mam Ci grzać plecusie ,ale to nie kara sama przyjemność bo ja tobie plecki a ty mi stopki i co ty na to ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze jedno na WOŚP upiekłam ciacho i jutro idę to organizować u nas w OSP. będzie się dział a będzie będzie zamierzam pokazać na czym polega dobra zabawa i zebranie sporo kasy w końcu to cel potrzebny, a ja popieram takie akcje czyli dziewczynki sięgajcie jutro do kieszeni i nie skąpcie złotóweczek dzięki takiej złotówce można komuś pomóc i podarować uśmiech ,a nawet życie dla nas to tylko złotówa a dla kogoś DAR SERCA OD SERCA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Znalazłam chwilkę czasu, jejku z mojego maleństwa niezły żarłoczek, ciągle chce jeść, co 2godziny budzi się i już szuka w powietrzu cycka ;) Jednak martwi mnie fakt, że mu się ulewa czasami ;(, a tak wogóle to trudno przyszła mi nauka karmienia piersią tzn. synek łapał powietrze z pokarmem, co kończyło się właśnie ulewaniem...jest strasznie łapczywy i kiedy poczuje, że zbliżam się a wraz ze mna moja piers, to nerwowo macha rączkami i nie daje mi dojść do siebie z tego wszystkiego. A co do porodu: niestety nie udało się mu przekręcić i miałam cesarkę tylko troszkę przyspieszoną. Zgłosiłam się do szpitala z podejrzeniem sączących się wód. Na podstawie badania z krwi, okazało się, że mam podwyższony czynnik infekcyjny w organiźmie. Nie wiadomo było jaki ale w przypadku sączących się wód, mógłby być niebezpieczny dla synka, chociaż też nie koniecznie (temp. miałam normalną). Więc decyzję o zabiegu musiałam podjąć w ciągu godziny i synek przyszedł na świat nad ranem 28 grudnia w niedzielę. Nie miałam żadnych skurczy, szyjka długa, zamknięta, tak jak wam wcześniej pisałam, także jeszcze spokojnie mogłam poczekać do tego wyznaczonego terminu. Jeśli chodzi o mnie to szybko doszłam do siebie bo już o 10 rano mogłam wstać...wczoraj byłam na zdjęciu szwów. Jeśli chodzi o mojego szkraba to chyba przeżywam baby bluasa, boję się cokolwiek robić przy nim, mąż wszytko robi, ja ciągle wymyślam coś, że może ma gorączkę, że za krótko albo za długo śpi, a wogóle to mi się wydaje, że jestem złą mamą ;( i często płaczę... Ale mój mąż jest kochany i cierpliwy ..... A ja po kilku minutach zdaję sobie sprawę, że byłam nieznośna..... Ogólnie jakoś dziwnie się czuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, nie wiem czy mnie pamiętacie. Ja pisze żeby poprosić o wpisanie do dolnej tabelki. Według moich obliczeń to poród bedzie 10 września. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Malwina spokojnie wszystko się ułoży i dojdziesz wkrótce do perfekcji w byciu mamą. Staraj się robić przerwę na odbicie w trakcie karmienia i może to zmniejszy ulewania. Ale i tak nie ma co się denerwować bo większość dzieci ulewa po prostu Dzidziuś połyka pokarm razem z powietrzem i nad pęcherzykiem powietrza znów zbiera się pokarm i gdy dziecko wypuszcza to powietrze to często własnie z tym pokarmem. A jak daliście synkowi na imię?? Goosha jasne że pamiętamy. Serdeczne GRATULACJE odzywaj sie do nas teraz częściej i zdawaj relacje z samopoczucia w ciąży :) Zaraz zmieniam tabelkę :D Miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️ 🌻NICK .........WiEK...MIEJSCOWOŚĆ..POTOMSTWO....CYKL....OSTAT.@ 🌻Schering.......36....Wrocław...............................6 cykl....07.08 🌻Majek123......23 ....Zakopane........................................22.06 🌻Anucha26......27.....Śląsk..................................2 cykl....20.07 🌻Wiola30........30.....Kuj.-Pom........Angela 7lat....................01.01 🌻Anna6889......40.....Kłodzko......Gosia 18l..Ola 11 l.....8 cykl....15.08 🌻Bolerka34......34.....Warszawa.............................1 cykl....15.07 🌻Karla31.........31.....Warszawa............................10 cykl....05.08 🌻Kama26.........26.....Jelcz-Laskowice......................4 cykl....15.09 🌻Dafodilek ......28......Wrocław.....Karolek 4 m-ce.......1 cykl....20.12 ❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️ 🌻...........................ZACIĄŻONE...........................termin porodu 🌻Cebulka30.......30....Piotrków Try....Nadia 7lat.......ciąża.....05.02.09 🌻Nuczka............28....podlaskie.........................ciąża.............. 🌻Robur.............31....Zach.pom.....Daniel 8 lat.......ciąża.....01.03.09 🌻Kaśka_n......................................................ciąża.....05.03.09 🌻Dziubassek.......22....Trójmiasto........................ciąża.....20.03.09 🌻Basiunia*.........29....śląsk...........Szymon 5 lat.....ciąża.....22.04.09 🌻Titowa1..........28.....Irlandia...........................ciąża.....20.07.09 🌻Gooosha..........25....Ballymena........................ciąża.....10.09.09 ❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️ 🌻.................Planowane imiona dla dzidziusiów........................... 🌻Cebulka30..............Norma 🌻Robur...................Wiktoria lub Patryk/Oliwer/Oliwier 🌻Dziubassek.............Kubuś ❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️ 🌻.........................SZCZĘŚLIWE MAMUSIE................................... 🌻Mar—gerita....26..Warszawa................synek ur. 16.06.08 🌻Madziulek81...27..Gdańsk...................Kacperek ur.17.06.08 – 2380g 45cm 🌻Sylwia .........29..Trójmiasto...............Natalka ur.20.06.08 – 3690g 54cm 🌻Demiluna......26..Anglia......Wiki 4 l......Julian ur.27.06.08 – 3640g 🌻Harbatka......29..Warszawa.................Bartuś ur.27.06.08 – 3300g 54cm 🌻Agital..........27..Żywiec.....................Piotruś ur.18.07.08 – 3450g 58cm 🌻Avinion........30..Kraków....................Martynka ur. 08.08.08 – 3700g 54cm 🌻Koug...........35..Opole..Michał 11,Ola 7..Emilka ur.23.08.08 – 3245g 54cm 🌻Dafodilek .....28..Wrocław...................Karolek ur.12.09.08 – 3400g 🌻Kasika1........23..Rzeszów...Kacper 2l.....Karolinka ur.22.10.08 – 3300g 50cm 🌻Mania23........24..Warszawa.................Szymonek ur.17.11.08 – 2600g 52cm 🌻Fisia**..........30..śląskie....Marta 4lata....Bartuś ur.10.12.08 – 2640g 52cm 🌻Validos27......28..Kraków....................Maksymilian ur.18.12.08 – 3480g 56cm 🌻Maliwina29....30..Warszawa.................synek ur. 28.12.08 – 2700g 50cm 🌻Ania.K_81.....27..Dublin..Weronisia 3l.....Basia ur. 28.12.08 – 2910g 51cm 🌻Agi37...........38..Warszawa.................Paulinka ur.31.12.08 – 3000g 52cm 🌻Banitka27......26..Koszalin...................Bruno ur.03.01.09 – 3700g 57cm 🌻Kołderka*......24..Żyrardów..................Julia ur.07.01.09 – 4200g 54cm ❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wOW, Gooscha, super sprawa! gratuluję 2 kreseczek. Masz dzień porodu prawie taki sam, jak u mnie! ja rodziłam 12. września. Napisz jak to było z testowaniem i w którym cyklu udało Ci się? Titowa! Goosha Ci plecki ogrzeje! Szczególnie, ze pisałaś, ze u Was mrozik chwyta w nocy ;) ja byłam dziś u ginekologa, zeby sprawdził, czy nie ma przeciwskazań. Wszystko w porządku. pobrał jeszcze cytologię. Wynik niedługo. Dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ powinnam dostać koło sylwestra, spóźniał się ale nie panikowałam bo czasem mi się przesuwa 2-3 dni. Mam nową pracę i 2 psy w domu więc jakoś tak przeoczyłam że to już 5 dzień bez. W poniedziałek szliśmy na wesele, mój facet by świadkiem więc nie chciałam go stresować i rozpraszać więc nie pisnęłam ani słówka. Wieczorem po weselu tylko wspomniałam, że mi sie spóźnia. Na szczęście miałam jeden test schowany na czarną godzinę haha :) i we wtorek z rana piękne dwie krechy. Nie mogłam w to uwierzyć, siedziałam na łóżku i patrzyłam na test bo myślałam że ta druga kreska zaraz zniknie i że to jakaś pomyłka. Nawet jeszcze u lekarza nie byłam bo się boję że mi powie że nic tam nie ma. Przez ten cały rok starań wkręciłam sobie, że coś ze mną nie tak albo mój facet ma słabe żołnierzyki że aż nie mogę uwierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×