ciążowe staranka

Dziubasku przykro mi ze Tówj M tak zaaragował niedowiarek:( mój bardziej wierzył niż ja:) MAM NADZIEJE ZE tWÓJ JAK ZOBACZY USG TO UWIERZY:) WRESZCIE:)

No proszę wpadam po dłuższej przewie i co widzę??? Dziubaasku moje serdeczne gratulacje!! Mam nadzieję, że mąż szybko uwierzy (nie każdy taki niedowiarek, mój tak jak Validoska mąż zaraz uwierzył i nawet stwierdził, ze tak coś przypuszczał :D) Mam nadzieję, że u wszystkich wszystko OK, ja sie jakoś jeszcze kupy trzymam chociaż jestem już bliziutko. Do terminu zostało mi niewiele ponad tydzień więc pora zacząć się nastawiać psychicznie :D pozdrawiam serdecznie wszystkich papa

Helołł babki Agital odzywaj sie częściej dziubassek Ty sie chłopem nie przejmuj bo to takie niedowiarki.Kichaj na niego tituś Ty zgrywusie jeden.koniecznie musi być cos w pannach i Justysiach:D:D:D:D:D:D spadam się legnąc jeszcze

heloł Fisia to jak tym razem wyjdzie chłopak to szybko musisz zajsć w ciąże jeszcze raz:-) tak do skutku by mała Fisia nie była rozczarowana;-) moja Nadia nic nie mówi bo z Niej taka dyplomatka jest, generalnie bedzie kochała i chłopca i dziewczynkę. Choc wiem, że wolałaby też siostrę:-) Dziubuś nie ma odwrotu jesteś w ciąży i nic tego nie zmieni, a Mąż dojrzeje do tej mysli, nie teraz to jak będziesz rodzić i wody ci odejdą w najmniej oczekiwanym momencie:-) Validos wiesz ja tak panikuje z ta podróżą, ale w razie czego to mogę nawet całą drogę spać bo jedziemy campingowozem. Więc mogę przyjąć jakąkolwiek pozycje wygodną dla mnie:-) no a faktycznie Ty miałaś z Krakowa duzo dalej i się zdecydowałaś:-) a jaki masz już brzuszek i ile kg przytyłaś? Titus no kochana jak Ty tak zaczniesz opijać wszystkie tu zaciążenia, rocznice, imieniny itd to będziemy Cie musiały zaszyć chyba;-) ale w sumie to korzystaj bo jeszcze chwilka i będziesz zmuszona przerzucić się na soczki i mlieko:-)

Cebulko:) co do kg to póki co nic na plusie;) a brzuszek juz widoczny dla obcych również:) bo ustepuja mi miejsce w autobusie:) co do wyjazdu powinas:) jechac:) a ja jutro wizyta o 12 wiec prosze o kuciasy:)

hej dziewczyny mam takie pytanko, jestem ok tydz po stosunku, i wczoraj zmierzylam sobie temp w pochwie dzis rano tez i bylo 37 czy to moze oznaczac ciaze?? z gory dziekuje za odpowiedz

Agital dziekuje:) maz uwierzy jak zobaczy usg:) Fisia masz racje nie przejmuje sie nim wazne,ze ja wiem:)

dziewczyny jak będzie pogoda na początku sierpnia to my też wyskakujemy chociaz na tydzień nad morze. pojedziemy w ciemno bo mamy już powyżej dziurki w nosie rezerwacji pół roku wcześniej a później się okazuje ze nie mamy pogody i całe dwa tyg siedzimy na kwaterach. mój powiedział ze jak pogoda będzie to ileż to jest spakować sie i jechać Cebulko a gdzie i kiedy jedziecie konkretnie????? moze gdzieś blisko nas to bysmy sie skrzyknęły z dziubassem na jakąś zdechła rybe???

Fisiu ja jadę jutro do Łeby na tydzień. My też zawsze tak spontanicznie się wybieralismy, nawet jak jechalismy do Chorwacji czy Włoch to rezerwacje robiliśmy tylko kilka dni wcześniej. Jak nie będzie pogody to się zwiniemy i pojedziemy w stronę słońca:-) Jade zrobić jakieś zakupy na wyjazd, m.in muszę kupić kalosze dla Nadii:-) a może i sobie kupię co bym nie przeziębiła się od dołu:-) a tak ni z gruszki : będzie dzisiaj padać w centrum bo nie wiem czy zdjąć pranie z balkonu?;-) ucciekam lasencje, buziaki:-)

Fisiu postaram się częściej zaglądać :) Validosku szczęściaro, ja mam wielki brzuch tydzień do porodu a w Kościele czy gdziekolwiek nikt jakoś mi miejsca nie robi, więc mnie słabi, kręgosłup wysiada, ale daje radę, tylko... chyba zapomnę o uprzejmości jakiej mnie rodzice uczyli i nie będę już starszym miejsca robiła, bo i po co skoro sami tego nie potrafią w takich sytuacjach???? Przykre to jest ale cóż widać ja nie mam szczęścia w tym temacie.

Dziubassku super wiadomosc !!! gratuluje dzidziunia , jednak marzenia sie spełniają:) patrze sobie wlasnie kwaterki nad morzem i chyba pojedziemy do jastrzębiej góry - kto jedzie z nami?:) malwinko co tam u Ciebie sie dzieje ze musisz lezec? mam nadzieje ze nic zlego? ja wczoraj pol dnia plakalam bo bolał mnie strasznie krzyz i podbrzusze i wyczytalam ze to zwiastuje poronienie, musialam sobie wziać no spe forte, maz mnie opierdzielil ze jak zwykle naczytam sie głupot a pozniej płacze. Pozdrawiam Was wszystkie!!

kołderko my jak pojedziemy to do Władysławowa a to blisko od Jastrzębiej góry:D:D wejdź na www.letnik.pl tam znajdziesz najwięcej ofert

Dzień doberek :) Podpisuje listę obecnosci choc nieco późno ale odkąd nie mam dzieciaków to byczymy się z Weronisią do 10 w łóziu a potem leniwie śniadanko i nadrabianie zaległosci w czytaniu Was.

witajcie :)) Widzę że wiele nowych osob się pojawilo na forum i tabelka na dole jest coraz dłuższa... Mam nadzieje że mnie jeszcze pamiętacie?? zapomnialam na smierc jak nazywa sie nasze forum i nie moglam na nie natrafic a hstoria cala wykasowana i dopiero po \"dziubasku\" trafilam .... ufff ja wciaz sie staram i na razie nic!! Jestem teraz od kilku dni w Polsce i zapisalismy sie do kliniki nieplodnosci - jestesmy juz po pierwszej wizycie ale od razu postanowilismy ze decydujemy sie na IUI Dostalam od doktora CLO i w poniedzialek mam nastepna wizyte - ogladniecie wielkosci pecherzykow no i wyznaczenie daty IUI mam nadzieje ze sie uda .... pozdrawiam Was serdecznie i gratuluję Wszystkim tym ktorym sie udalo :))

Dziubassku a co Ty myslałas że co zobaczysz na tym tescie? Wszystkie tu wiedziałyśmy że będą kolejne dwie piękne krechy :) A z mężem... no cóż musimy ich zaakceptować takimi jakimi są. Już Ci kiedys pisałam że wiekszość mężczyzn do sprawy rodzicielstwa podchodzi bardziej przyziemnie niz my. Oni myslą o tym czy zdołaja utrzymać rodzinę czy sprawdza się w tej roli a my myslimy o tej wielkiej miłosci która nas przepełnia. Sama z reszta wiesz że to bardziej Ty marzyłas juz o macierzyństwie więc teraz tym bardziej Twój m. musi się oswoic z tą sytuacją, a skoro mieliście wsród znajomych taki przypadek ze test pokazał ciążę a potem @ i tak przyszła to może on sie po prostu boi cieszyć by potem się nie rozczarować. Oni są z innej gliny ulepieni i czasem ciężko ich rozgryźć. Ale jestem pewna ze jak zobaczy Wasze malenstwo na USG to wymięknie :) Najważniejsze że Ty się cieszysz i twoje marzenie sie spełniło. Malwina Ty leż, wypoczywaj, łykaj duphaston a do łózia weź sobie jakąś optymistyczną książkę a plamienia znikną szybciej niz sie pojawiły. Titek jak ja Cie natrę i poczęstuję moim eliksirkiem a do tego oddam moje genetyczne skłonnosci do bliźniaków to już nie będzie odwrotu i Twój m. się nieźle zdziwi. :P Czekam na wieści odnośnie spotkanka. Kołderka ja juz w pierwszej ciąży stwierdzilam że najwiekszym wrogiem ciężarnej są informacje z netu :( Ja pamiętam ile stresu się najadłam czytając o możliwych powikłaniach przy konflikcie serologicznym a tymczasem Weronisia urodziła się zdrowa i grupą krwi 0- więc mój caly stres był niepotrzebny. Kochana w Twoim wypadku najlepiej jesli wszelkie niepokojące objawy będziesz konsultować z ginem bo po co Ci dodatkowy stres i tak wystarczająco się denerwujesz. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoją fasolinkę Oj dziewczyny tak narobiłyscie mi ochoty na wyjazd nad morze, że tez sie wybiore tyle że nad irlandzkie ale myslami bede z Wami. No wiec miłego urlopowania :) a i nie zapomnijcie zabrać ze sobą kompów dostępem do kafe tak co będziecie na bierząco pisać o wrazeniach z urlopowania i ewentualnych spotkanek :) Miłego dnia psiapsiółki moje.

Hej to ja tu \"wykradam\" kompa kumplowi bo mój padł chcę poczytać co tam u Was a tu cisza! oj wakacje wakacje no nic pewnie znowu się rozpiszecie wieczorem jak nie bedę miała dostepu do kompa :( trudno, poczytam Was z rańca. No to narazie. pa

dziewczynki prosze mi zmienic w tabelce termin porodu 19.01.09. :) znowu sie zmienil.... buziaki!!!!!

a i dziubasssku GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BAAARDZO SIE CIESZE:)

Banitko a dlaczego się zmienił? Teraz mamy termin taki sam...;) Ja mam od początku ten sam termin....

Właśnie trochę wstałam...pod karmiłam maleństwo, no troszkę mi daje we znaki nawet kiedy leżę, coś mnie pobolewa.....chociaż przed południem było troszkę gorzej...;(

Oj wy się wybieracie nad morza a ja pewnie zostanę w domku ;(......mamy teraz dużo wydatków.....

a zreszta źle się czuję......i też boję się chociazby do rodziców pojechać...;(

Dobrze zmykam....może później zajrzę a jeśli nie to jutro z rana......

pamiętacie mnie jeszcze? Dziubasku Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!! Super U mnie dobrze, to już 24 t.c. i bedzie dziewczynka Karolinka:) Pozdrawiam wszystkie:)

Witaj Kasika, gratuluje!!! :) pisz nam, co z dzidzią i ogólnie co słychać :) Witaj Schering! :):) ja Cię pamiętam! pisz z nami i już nie znikaj! :D Życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki :) A gdzie jest ta klinika? we Wrocławiu? ja ide własnie do szkoły rodzenia :)

Schering -- powodzenia, trzymam kciuki za udane wspomaganie :) Musisz byc dobrej mysli to na bank szybko zaciążysz, wiosna i lato do dobry czas :) U nas jak widzisz od wiosny mamy wysyp nowych ciąż i pewnie tez się zalapiesz! Hej Kasika fajnie że sie odezwalas. dawaj nam częściej znać jak tam ciąża przebiega no i jak się czujesz. Dafodilek ja bardzo miło wspominam szkołę rodzenia. Do dzis pamiętam wiele rad tam usłyszanych (a tego co nie pamiętam mam zapisane) i bylo mi tez łatwiej w czasie porodu. Jeżeli będę miała mozliwość skorzystac tu w Irlandii z takiej szkoły to na pewno to zrobię :) trzymajcie się nie jestem pewna czy będę mogła jeszcze zaglądnąć dziś ale na pewno jutro Was poczytam

hejka! Fisia ja nie panienka... tylko waga bo z konca wrzesnia... ale to przeciez rzut beretem :p Cebulcia wiesz jak u mnie pijanstwo wyglada... dwa kieliszki bombnę i już mi w głowie fajno! :D :D w sumie to abstynencja, i kompanem do suto nakrapianego biesiadowania do rana nie jestem, ale i bez procenciakow sie obejdzie, choc czasem przyznam, ze chcialabym nieco bardziej sie pokrecic... w moim przypadku moze i to dobrze, bo nie wiem, co by zwiastowalo to wieksze zakrecenie! :p ale fakt, przez te Wasze male i duze okolicznosci jak tu sie nie cieszyc przy \'malej\' lampeczce! :) Anus wiesz co natrzeć mój brzunio jaknajbardziej musisz, ale dla lepszego rezultatu to chyba jeszcze trzeba jojka mojego M też czymś natrzeć, albo wysmarować co? daj mi pomysła... :D :D u Was w rodzinie pojawiały się bliznięta? albo to wyleciało mi z głowy, albo wcześniej mi o tym nie wspominałaś... Dziubuss i po co Ty ten test robila????? jak i tak wiadomo bylo ze fasolka rosnie! :D a chłopem sie nie przejmuj... masz to co tak bardzo pragnełaś D Z I D Z I U S I A !!!!!!!!!!!!!! a na pierwsze usg pojdzcie razem i niech zobacza gały co nie dowierzały! :) A gdzie nasza Koug się podziewa? wciąż urlopuje?????? Majek ciekawe kiedy my zafasolkujemy....jaki termin obstawiasz? Kasika fajnie ze sie pojawiłaś, szkoda tylko że tak rzadko do nas zaglądasz... to juz 24tc! boooszze jak ten czas popiernicza! Shering jak dotrzesz do dobrego specjalisty wszystko sie ułoży i wkrótce zobaczysz upragnione dwie kreseczki... trzymam kciuki! Dafodilek wdech i wydech, wdech i wydech...sama chodzisz do szkoły rodzenia czy z męzem? Malwinka oszczędzaj się i odpoczywaj... oki, a teraz wiadomosci z ostatniej chwili... dzisiaj się strasznie wkurzyłam... kupiłam sobie wczoraj wielgachna jak hangar lotniczy parasolke... mówię ok wezmę ja ze sobą... no i wzielam... na próżno... jakaś dama jechała autem i wjechała w bajoro tak duze ze amrella mi nie pomogła, ale bluzniłam... hooooooooooo ale kurwilam... przepraszam, ze tak ostro piszę, no ale tak mnie pizda zmoczyła, ze bylam mokra do cyckonosza wlącznie... jedzie pani samochodem sucho ciepełko a na pieszych nielaska spojrzeć! uuuuhhhhh! jakbym ją dorwała to jutro byście w gazecie artykuł o mnie chyba czytały pt: big demoliszn ma drodze! czlowiek monster! :D :D o pci włos make upa mi nie spłukała!

Aniu dziekuje za cieple slowa:) wiecie co chyba juz doszlo do niego potrzebowal sie z tym przespac! podpatrzylam u niego w komorce sms-a ktorego napisal do kolegi \"bede tata :D\" takze przepelnia go duma, calu dzien chodzi usmiechniety i nawet na gg mial dzis wesoly opis:) takze ciesze sie:) poza tym rozmawialam z mama na gg i powiedzialam jej o tym i sie strasznie cieszy! kamien z serca:) teraz nie moge sie doczekac poniedzialku i wyniku bety... Kasika myslalam o tobie wczoraj! milo,ze zagladasz:)

Tituniu tak właśnie jeżdżą:/ zaciążymy jeszcze w tym miesiącu:> nie chcę nawet słyszeć o jakimś innym terminie!! chciałam również zauważyć,że @ miałyśmy podobnie, więc data porodu też byłaby podobna:D:D

Majus kochana! @ nie mialaysmy jakos tam podobnie tylko w ten sam dzien!!! 22.06 a wiec niezle mamy osiagniecia! no zobaczymy...co to bedzie. Dziubuss a widzisz! i nie potrzebny byl stres... ja to mysle ze oni tak palna cos bez ladu i skladu, po prostu z wyslowieniem maja problemy... cieszy sie ze tatkiem zostanie! ja Ci mowie! oki na dzisiaj to wszystko... bo sie nieco rozpisalam :) do nasteppnego!