Termin czerwiec 2008

Witam dziewczynki ja chyba zaczynam czus ruchy malenstwa ale jeszcze nie jestem pewna na 100% kurde zapomniałam jak to było za pierwszym razem.Po zatym mam bezsenne noce krece si z boku na bok bola mnie strasznie boki łu i mam tego dos kazde łozko jest dla mnie nie wygodne

kochane tak podczytałam was topik i mam dla was ostrzeżenie: nie powinnyście jeździć na rowerze w ciąży...mi kiedyś tego zabronił lekarz jak bylam w ciąży, ponoć to niewskazane

Mamciamloda - mysle ze jesli chodzi o rower to lekarz mial na mysli tradycyjny, którym jezdzimy na zewnątrz... chodzi przede wszystkim o mozliwosc upadku... ale rowerek stacjonarny to mysle ze nawet wskazany - oczywiscie jesli ciąża przechodzi bez powikłań :-)

ide spac potem zajrz milego dzionka dziewczynki

ja tez narazie popracuje mysle ze moze od lutego zrobie sobie wolne, ale mysl siedzenia w domu mnie przeraza,wiec zobacze jak bedzie. Co do roweru to oczywscie mowilam o stacjonarnym rowerze, zwykły jest oczywiscie nie skazany z uwagi na ewentulane \"turbulencje\".

może to właśnie miał na myśli..... szybkich i bezbolesnych porodów wam życzę

witam!ja tez bym chciala sobie popracowac,pojezdzic na rowerze, zrobic cokolwiek, a ja ledwie pod prysznic wlaze bo brzuch mnie boli zaraz, co za koszmar, w dodatku boje sie o malucha, moj maz spi a ja nie moge nawet posprzatac ;( a bylam aktywna okropnie a teraz obrut o 180°... w dodatku studia musialam zostawic do dojezdzac do Polski czy dolatywac mam w liscie rzeczy zabronionych..

wydzielinę z pochwy, bo zauwazyłam, że u mnie jest taka ciemno-zółta:( a wizytę mam dopiero w poniedziałek (7.01) czy to niebezpieczne? czy mogę zaczekać do poniedziałku z wizytą? dodam, że nie swędzi mnie nic tylko ten kolor jest taki nieładny i martwie się:( i jeszcze pytanie o podbrzusze: od wtorku mam takie uczucie jak wstanę jakby mnie ciągnęło czy jakoś tak, czy to niepokojące może być? nie wiem czy to od pęcherza?:(

NICK/WIEK...........MIEJSCOWOŚĆ.........PŁEĆ.....TP..... TC......IMIE gosia29..................Mainz................?......... ......20.06........?.. przyszla mamuska/22...Wiesbaden..............syn...28.05...19...Elias karka81............Stalowa Wola.............x.........01.06...17......x Ewcia24..............śląsk......................x....... ...02.06.. 16......x mierzejka/28........Nowy Dwór Maz.....córeczka....05.06..18......x Merana/25 Zielona Góra .......................x........ 05.06...13..... x *Melania*/27.........Jasło......................x....... 05.06...18.......x Bezire/21............Warszawa................X........0 7.06...13.....X surferek78/29.......Szczecin..............córeczka....12 .06....16....x Surfitka/28...........Krakow/NY...............X......14. 06....15......X abii/32..............Chorzów....................X....... .16.06.....15.....x masterek28/24.....Bielsko=Biała.............x.........18 .06.....15......x kasia08/27..........Dabrowa Górnicza.......X........18.06.....10......x kasia78/29.............łodz......................x...... ..19.06....13.....x świdniczanka/25.....Świdnik..................X........1 9.06.......11....X ilse_el/30.............Wroclaw...............syn....... 21.06......12......X perłakrynicy31......Pajęczno.................x........2 3.06......9..... .x Kika27/29..............Kraków.................x........ .26.06.......14....x Shamanka08/23...... Lublin................. x ........28.06 ...... 13 .... x martusia 82/24....Kalisz/WB.........X......29.06.....15..Julia,Wiktor ania p/30...............Toruń....................X........30.06. ......9.....X Witam was! Dość długo tu nie zaglądałam. Zmartwiłam się bardzo jesienną, tak mi przykro. Nie rozumiem, czemu tak jest. Życzę Ci wszystkiego dobrego. Trzymaj się. Wystraszyłam się troszkę sama i wczoraj postanowiłam pójść na usg, na szczęście wszystko z bibulem jest w porządku. Według pomiarów to już 18 tydzień. Ku mojemu zadowoleniu (i mojego męża również), lekarz stwierdził, że nic między nóżkami nie widzi, więc prawdopodobnie jest to dziewczynka. Ma takie śmieszne \"misiowate\" nóżki, więc chyba będzie miała na imię Michalinka. Z moim samopoczuciem jest juz dużo lepiej, już nie wymiotuje, mogę prawie wszystko jeść. Mam nadzieję, że w końcu zacznę tyć, bo schudłam cztery kilo, ale powoli już przybieram na wadze. Jeżeli chodzi o infekcję to mnie również to nie ominęło. Lekarz przepisał mi globulki dopochwowe - Natamycyne i krem- Pimafucort. Moja koleżanka, gdy była w ciąży znalazła się nawet z tego powodu w szpitalu bo miała nie kończące się infekcje grzybicze, ale wszystko z dzidzią było o.k. Pozdarawiam i życzę nam wszystkim zdrowych i pięknych dzidziusiów w czerwcu.

ja tez tak mialam, ze ciagnelo mi jakby w dol, ale lekarz powiedzial, ze do poki skurczow nie ma i krwawien to nic niebezpiecznego, tylko dziecko rosnie, wszystko sie rozciaga,co do uplawo mysle , ze az tak niebezpieczne nie sa, poczekaj do wizyty

przyszła mamuśko--------> serdecznie dziękuję za szybką odpowiedź:):):)

ja pisałam juz o tym na str.poprzedniej ale wklejam:) Dziewczyny jezeli chodzi o kłucia w dole brzucha po bokach to ja tez to mam od czasu do czasu ale lekarz nie kazał sie tym przejmowac bo jest to oznaka ze sie wszystko roszerza, mowił ze niepokojące sa bóle środkowe brzucha wtedy od razu do lekarza!!!! jezeli chodzi o upławy to polecam nystatyne (dopochwowe) nie zagrazają dziecku. Moj gin mowił ze sa kobiety które nawet przez cała ciaze musze je aplikowac bo jest stan zapalny pochwy, a przechodzi dopiero po porodzie, radze zrobic cytologie dla pewnosci.

robiłam cytologię na miesiąc przed zajściem w ciążę (teraz jestem w 10 tygodniu) i wyszła mi I grupa (!) co mnie bardzo zdziwiło, a teraz takie coś:( ja przez wiele lat nawet jednego stanu zapalnego nie miałam, NIC, a teraz w ciąży jakieś takie upławy czy jak to nazwać?:O mam nadzieję, że to nie jest groźne

Witam Babeczki! Widzę, ze faktycznie nasze forum w ostatnich dniach ożyło!Ale się cieszę! Chciałam napisać parę słów w sprawie ćwiczeń podczas ciąży, bowiem ćwiczyłam niemal codziennie intensywnie przed ciążą i ćwiczę nadal z tym że zupełnie inaczej. Można powiedzieć, ze mam swojego trenera, bo właściciel i trener jednej z bielskich siłowni jest moim bardzo dobrym znajomym i dba o mnie i maleństwo podczas tych ćwiczeń jak nikt inny. Co więcej jest byłym mistrzem świata i trenerem kadry narodowej w podnoszeniu ciężarów, więc ufam mu i wydaje mi się że na jego zdaniu można polegać. Może napiszę też, że prowadzona przez niego siłownia nie jest typową \"koksownią\", przepełnioną wysterydowanymi panami o nadmiernej opaleniźnie, tylko jest przeznaczona głównie dla kobiet, co bardzo mi się podoba. Zalecenia do ćwiczeń dla kobiet w ciąży: -ćwiczenia kardio (czyli min. półgodzinny wysiłek o średniej intensywności), sa jak najbardziej wskazane. Chodzi tu głównie o szybki marsz np. pod niewielką górkę (broń Boże bieg-absolutnie nie wolno biegać, bo to są wstrząsy dla maleństwa),orbitrek nazywany też elipsą czy rowerek stacjonarny, -zakazane są brzuszki i wszelkie ćwiczenia w których aktywny udział biorą mięśnie brzucha lub miednicy bo to grozi poronieniem, -niewskazane jest podnoszenie jakichkolwiek obciążeń, choćby tylko 3kg ciężarków do rzeźby ramion czy pleców -nie wolno podnosić rąk wysoko, nawet przy skłonach; bezpieczniej jest unieść ręce do wysokości głowy jeśli już chcemy ćwiczyć w ten sposób Bardzo wskazane sa długie spacery i ruch na świeżym powietrzu, jednak o sportach zimowych zapomnijcie!Co bardzo mnie martwi bo bez snowboardu nie moge żyć:(

Aha!Jednorazowy trening lepiej żeby nie był dłuższy niż 1,5h bo inaczej może być to zbyt męczące dla maleństwa.Jakby któraś z Was miala jakieś pytania to postaram się odpowiedzieć we własnym zakresie lub po konsultacji z moim góru w tej sprawie:b

Witam Dziewczynki,Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku:) Jesienna Wiedzmo bardzo mi przykro,tak jak slyszalam od kilku osob\"dzieciatka nie odchodza,tylko zmieniaja termin przyjscia na swiat.\"Trzymam mocno kciuki za Ciebie,nastepnym razem napewno musi! byc dobrze.

dziewczeta chyba czuje ruchy malenstwa ale nie jestem pewnana 100%

To super Kasiu!Gratuluje!

Masterek - dzieki za info - zazdroszcze takiego opiekuna / trenera, ja musze zdac sie na wlasną intuicję i to co wyczytam... w razie pytan na pewno nie omieszkam zapytac cie o rade... ja tez cierpie bo uwielbiam narty, a teraz moge jedynie popatrzec jak mój mąż szaleje na stoku :-( Kasiu, ale super ze czujesz maluszka ... ja nadal nic, a to juz 18 tydzien :-O

Wiem o czym mówisz! Jak tylko słyszę, że ktoś z moich znajomych albo rodzinki wybiera się na narty to mnie skręca z zazdrości!:( a mieszkam w górach, z domku mam 12 km do Szczyrku więc takich sytuacji jest dość dużo!Ja od 11 lat jestem instruktorem snowboardu i zwykle nawet kilka miesięcy dzień w dzień spędzałam na desce!Tym bardziej mi smutno:(

no to tymbardziej ci ciężko - ale juz niedługo dzidziuś wynagrodzi nam te poświęcenia ;-) wiec głowa do góry... cieszmy sie z tego co mamy, tj że wogóle możemy się ruszać, a nie jak biedna Przyszła mamuśka tylko leżeć i leżeć...

Hej dziewczynki ja juz dolanczam bo od rana mialam sporo roboty i nawet komputera nie wlaczyłam .Wszystko nadrobilam i serdecznie pozdrawiam malinke bardzo sie ciesze że w koncu dolaczyłas po tak dlugiej przerwie. No ja tez ubolewam na ruchem bo przed ciążą zaczynalam biegac żeby zbić nadwage i jak sie juz rozkręcilam i mineły zakwasy to okazalo sie że jestem w ciąży i koniec. Teraz też codziennie ćwicze i polecam basen w czasie ciąży jest super i pomaga utrzymać kondycje.

Jejku ale bym sobie na nartach pośmigala a tutaj to nie mam nawet takich możliwości.Wcześniej jezdziłam troche na łyżwach też mi tego brakuje.Mam nadzieje że na drugi rok wszystkie nadrobimy.

Surfitka właśnie obejrzałam zdjęcia śliczne no i brzusio juz spory dzięki

Dziewczyny! Nadrobimy wszystko w przyszłą zimę!Więc glowa do góry!A dzidzie?Jak tylko pomyśle, ze ma przyjść na świat mam ochotę fruwać i wszystkie troski i tęsknoty za tego typu szaleństwami mijają od razu!

Masz racje masterek.Taka mala kruszynka a daje tyle radości aż w prost ciężko uwierzyć.Ja nadal nie wierze do końca chyba jak dostane pożądnego kopniaka to wtedy do mnie dotrze.

Pewnie!Nie martwmy się na zapas. zmykam zrobić jakis obiadek bo jak to od jakiegoś czasu zwykłam mówić "jesteśmy głodni".:) (tj. maleństwo i ja)

Cześć! Ja jeździłam na rowerze przed ciążą. Już nie mogę sie doczekać wspólnych wycieczek. Dzieciak do fotelika i w drogę ! :) Ja tez czekam na kopniak, w zeszłym tygodniu czułam łaskotanie przykładając dłoń do brzucha, od dwóch dni nic... Może ma takiego lenia jak mama. Gdzie ta energia w ciąży?!!!

Ja tez od trzech dni nie czuje mojego łaskotania pewnie dzidzia poszła sobie w inny kącik i tam leniuchuje hi hi hi Ja też sie biore za obiadek ostatnio któraś mnie podkusiła kapusniaczkiem i gotuje pycha....