Termin czerwiec 2008

Gosia ja dla odmiany zalewam sie martini Gosiek to mieliscie przezycia, dobrze ze to nic pwaznego, chlopak wyrosnie i po sprawie Komu winka????

A ja sie spotkalam z opinia ze ci niemieccy lekarze sprzet maja super, a korzystac z niego nie potrafia, i osoba ta sama zawsze leczy dziecko, albo do Polski jezdzi- poooorazkaaaa Ja jestem jak do tej pora tez bardzo zadowolona

gosiek to sie najadlas strachu,cale szczescie ze to nic powaznego. Milka ja poprosze winka :) Zmykam do kapieli a wiec bede sie nim delektowac ;) Kolorowych snow wam zycze :) do jutra

http://www.pampers.pl/spiezdrowo/gallery_view.php?type=photo&id=10520

dziewczynki powyzej dodałam stronke z konkursem z julcia prosze was bardzo zagłosujcie pozdrawiam cieplutko dobranoc

CZesc Agula - dobre !! :D:D:D Co do indyka nic specjalnego nie tworze. Moj w robocie, same z Nina siedzimy w domu. A ona dozarta ostatnio, tylko by siedziala na kolanach lub na raczkach a jak nie to zewne lzy :o Wiec ugotowalam indyka udzce, zapieke i zaleje sosem zurawinowym ze sloika. Do tego ziemniaczki, jakas surowke i kolacja bedzie ;) Gosci zadnych nie mamy, a moj to pewnie kolo 7 dopiero bedzie. Jak zalapal robote to nadrabia czas laby ;) Gosiek, uff. Ale nigdy nie slyszalam o czyms takim jak ten tluszczyk. Milka, martini, wpraszam sie :) A u nas z prezentami to na swieta lyso, bo mamy urodziny w grudniu..wiec samo przez sie kupujemy prezenty na urodziny, a na swieta juz nie. Nie pamietam kiedy dostalam jakis prezent pod choinke. Chyba od taty jak bylam nastolatka. Pozdrawiam Mam nadzieje, ze Ninie sie odwidzi to beczenie. Bo takie czasem grochy leca, ze az mi sie smutno robi.

Hej kobitki ja juz po basenie wlasnie jogurt wcinam i zaraz ide spać bo rano pobudka o 6:30... gosiak no to ładnie z tym tuszczykiem tez pierwszy raz słysze ale ważne że się wyjasniło... ewcia jak tam malutki z zaparciami daj znać... Dzieki za kometarze na NK Ok laseczki ja zmykam to do jutra buziole pa[kiss

Wstawac!!!!!!!!!!Kawka stygnie Moj tluszczyk wstal i bedzie zaraz jadl. Mysle ze mozna wierzyc lekarzowi,ale ja sama tez pierwszy raz spotykam sie z takim stwierdzeniem,ale chyba chlop wie co mowi ,bo leczy dzieci od lat i bez zastanawiania walnal diagnoze.powiedzial ze to samo minie moze za miesiac,albo kilka,a moze powinnam go odchudzac ??????????hehehehe Gosia29 jak twoj juz ponad 9 wazy to uwazaj aby jemu gdzies speck nie wyszedl hehehehe Gosia dzieki za namiary na pieska,chyba kupie nowego z ebay,mozny go chwycic najtaniej za 24euro,a w nekermanie za 29,99,zobacze ale na pewno chce kupic,zastanawialam sie jeszcze nad kubusiem puchatkiem ,ma podobne funkcje i jeszcze chodzi,odwraca glowke,ale piesek jest slodki!!!!!! Uwielbiam kupowac prezenty ale zawsze mam problem co!!!!!!!!!!! I wiem na pewno ze nie ruszam sie z domu wszastko kupie przez neta,bo nie mam ochoty,na ten wir sklepowy,zreszta z Kuba latac po sklepach ani mi sie sni!!!!!!!!!!!

no nieeeeee! nie wierze ze tu takie pustki! HAAAAAAAAALLLLLLLLLLLOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!

Kasia,glosik oddany,ale slodko spi ta twoja kruszynka

Hej :) gosiek ja poprosze kawke ;) martusia Erys nadal ma problem z kupka :( ostatnio zrobil kupke w poniedzialek i cisza.Brzuszek ma mieciutki,nie boli go bo bardzo spokoiny jest tak jak zawsze.Ja kompot ze sliwek pije,bo jakos cale mi niepodchodza,a acktive jeszcze nie pilam,musze kupic. Ja tez uwielbiam kupowac prezenty,ale wszystko ze sklepow ;) Bardzo lubie spacerowac po sklepach ;);) podoba mi sie ogladanie towaru na sklepowych polkach. Od 3 dni boli mnie brzuch,tak jakby na @ , nie wiem moze dostane ? Erys dzis konczy 6 mc :D:D - boze jak to szybko zlecjalo :)

Slodkosci samych dla Erysia i bogatego mikolaja!!!!!!!!!!

dla Erysie na pół roczku-bardzo zleciało u nas ok wiki w szkole na 10 wiec biore się za obiad i lece po nią o 13 zajrze popołudniu.papa acha i poprosze kawe na zapęd hihi

Hej kochane u mnie nie zaciekawie złapło mnie jakies cholerstwo wszystko mnie boli a najbardziej gardło pewnie jakiegos wirusa załapałam...Tak się boje żeby mała nie podłapała odemnie bo dopiero co skończyła ten antybiotyk:(:(:( Dla Erysia wszystkiego najlepszego Ewcia jak małego nic nie boli i ma miękki brzuszek to jest ok gorzej jak by się przy tym zle czuł napewno z czasem wszystko mu się unormuje... witaj gosiek i goba Zaraz ide sobie zrobić herbatke z miodem i cytryną jak ktoś chętny to mówić...

gosiek dzięki za zaproszenie własnie spojrzałam:):):)

Witam Wczoraj byliśmy na kontroli u rehabilitanki i powiedziała, że mała ma wzmożone napięcie mięśniowe:(chyba jest tutaj troszkę naszej winy, bo jak bylismy u niej miesiąc temu to powiedziała, że jest wszystko ok, ale kazała nam ćwiczyć z Anią a ja z nią nie ćwiczyłam tyle co powinnam, bo jak mi zaczunała płakać to ja już je kończyłam. Teraz to już napewno będę z nią ćwiczyć bo wczoraj się wystraszyliśmy tym napięciem, tylko, ze mała znowu płacze, rehabilitanka powiedziała, że trzeba na siłę bo podobno dziecko mnie wyczuło(specjalnie kszle tak, że aż się krztusi). Chcemy się wybrać do innej rehabilitanki żeby też Anie zobaczyła no i może da jakieś inne ćwiczenia, niewiem już sama co tym wszystkim myśleć:(

A czy Wasze skarby jak leżą na brzuszku to już opierają się na całych dłoniach? Ewcia dla Erysia wszystkiego naj na pół roczku{kwiatek] Martusia zdrowiej szybko i oby tylko Juleczka nie złapała nic od Ciebie

mierzejka a czym się objawia to napiecie mieśniowe?bo mój tez taki dziwny-ciągle ma podkurczona raczne i nimi macha i na całych dłoniach na brzuszku nie lezy tylko na piastkach raczej-o co chosdzi? ja mam na obiad dzisija gzik i pyrki mniam narazie do potem pa

Goba, niewiem jak ci dokładnie to wytłumaczyć, rehabilitantka powiedziała, że Ania ma za silne emocje, tzn jak coś chce np jakąś zabawkę to wtedy ma takie napięte rączki(na macie ma być tylko jedna zabawka, by się nie denerwowała, ze nie może mieć wszystkich naraz) i czasami zdaża się jej krzyżować nóżki jak trzyma je w górze. A o to leżenie na brzuszku to pytałam dlatego, bo rehabilitanka powiedziała, że Ania powinna już powoli wspierać się już na całych dłoniach, bo ona narazie na łokciach się opiera. Ja przez ten cholerny poród będę się ciąle bała o to czy Ania się dobrze rozwija, mówię Wam dziewczynki ciągle o tym myślę i przez to zamartwianie sie nie potrafię chyba się w pełni cieszym tym moim macierzyństwem tym bardziej jeszcze że ciągle coś u Ani jest nie tak bo ato nerki, alergia i teraz to , no to wzięlo mnie na wyżalanie się.

A te rączki Ania też ma wtedy takie podkurczone i tak dziwnie nimi macha.

martusia duzo zdrowka ,obys Juleczki nie zarazila . mierzejka pewnie jedz do innej rehabilitantki niech obejrzy Anulke. Moj Erys juz lezy na calych dloniach,i na nich sie podnosi. Dziekuje wszystkim za mile zyczenia dla Erysia :) Ja dzis na obiad serwowalam roladki,kluseczki slaskie i kapucha ;) Teraz ide lebek sobie umyc,bo dzis jedziemy do znajomych u ktorych nie bylismy 2 lata. Zycze wam milego popoludnia ;):) papa

mierzejko nie martw sie,napewno z Anulka wszystko ok :) glowa do gory !!!! przebrniesz przez te tymczasowe problemy zdrowotne Anulki i zobaczysz,corunia wyrosnie na piekna,zdrowa,madra panienke,bedziesz z niej dumna :) Duzo zdroweczka dla Anulki i mierzejko tobie rownierz

witam kochane!!!!!!!!!! wlasnie uspilam moich dwoch panow.Maly byl tak zmeczony ze probowalam go uspic w wozku,spiewalam mu koledy jak zwykle a on tak sie rozbrykal i szalal ze prawie wylecialby z wozka gdyby mnie przy nim nie bylo.Najsmnieszniejsze jest to ze moj pan lezal na kanapie bo chcial odpoczac gdyz idzie na noc do pracy i jak ja spiewalam to on zasnal w mig a maly nie.szalal jak nigdy i smial sie a nawet pospiewywal ze mna.Wpadlam na pomysl i puscilam mu kolysanki na CD jeszcze po jasiu i usnal w minutke,i po co ja tak sie meczylam tym spiewem???????????????heheheh Kuba mowi od kilku dni nieswiadomie oczywiscie mama,baba, ojej, nie i beeeeeeeeeeeeee,super to wyglada ,a najlepiej lubie jak sie skarzy jest taki slodki wtedy.Te nasze dzieciaczki juz takie fajniutkie sa i madre ze az schrupac je mozna z milosci!!!!!!!!! Mierzejka!!!!!!!!!!!!!!!,Nie martw sie kochana.Kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie.Ja chodze tez na gimnastyke z Kuba.On tez troszke napinal sie i byl stywna tzn.od poczatku jak byl malutki trzymal glowke bardzo sztywno i nawet jak sie zmeczyl to nie kladl jej tylko dalej sztywno trzymal,to jeden z przakladow u mnie.Ale rehabilitantka zbadala dokladnie kube i powiedziala ze u niego wszystko jest ok i ze to sie szybko wycwiczy,on ma po prostu troszke jakby mala blokade w prawej lopatce tzn.wszystko jest sprawne ale woli np obrocic sie na lewa strone niz na prawa.rehabilitantka ta cwiczy z nim po prostu i ucuy go jak poprawnie pokonywayc rozne etapy,np przekrecac sie poprawnie na brzuch itp,zwykla gimnastyka. Wazne jest to ze ta rehabilitacja powinna zaczac sie jak najwczesniej i ja na twoim miejscu bym nie zwlekala,bopotem bedzie trudniej dziecko zmusic.Kuba nie placze juz ona robi to w formie zabawy,a my tez w tym uczestniczymy z mezem.Ja o to sie sama upomnialam u pediatry ,bo on powiedzial ze wszystko jest dobrze,ale to ja jestem z dzieckiem 24 godziny na dobe i wiedze co i jak i wedlug mnie wydawalo mi sie ze on troszke napina sie jak sie cieszy albo denerwuje,no i od poczatku jak juz pisalam sztywno trzymal glowke.To mnie zaniepokoilo i pediatra dal nam skierowanie,uwazam ze nie zaszkodzi a tylko moze pomoc.Ja w sumie nie martwie sie juz ,bo rehabilitantka utwierdzila nas w przekonaniu ze wszastko jest dobrze tylko zalecalaby troszke gimnastyki na rozruszanie i prawidlowej nauki siadania itp powiedziala tez ze u nas ta mala blokada,ona to tak nazwala,jest spowodowana tym ze najprawdopodobniej podczas porodu kuba sie zle ulozyl i szybko wyszedl. Mierzejka to nic groznego,jesli chodzi u ani o wzmozone napiecie miesni to nie mozesz tego lekcewazyc i na 100proc wycwicza to z nia ze wszystko bedzie super dobrze jedyne co to ania moze troszke pozniej zaczac siadac czy raczkowac niz inne dzieci,ale tez w odpowiednim czasie.glowa do gory!!!!!!!!!!!

Eryczku - wszystkiego najlepszego z okazji pol roczku :D:D:D Mierzejka, ja mysle tak jak Gosia, ze kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie i Ania tez sie dobrze rozwija. Mnie np. wkurza to ze Nina lubi z siebie robic ksiezyc. tz. jak lezy na plecach to glowe przechyla na bok i cialko wygina w rogala. Juz pytalam o to lekarki i zbyla mnie. Ale nie daje mi to spokoju i spytam za tydzien znowu. Szczegolnie ze robi to zawsze w jedna strone. Jak sie obraca na brzuszek to prawie zawsze w lewo. A ja nie mam pojecia jak to cwiczyc. A tak po za tym to u nas wszystko dobrze. Mala chyba byla zla ze tata poszedl z domu. Bo wczoraj marudzila, a jak sie pojawil juz byla cala w skowronkach, ach ta pierwsza milosc mojej corki ;) W koncu spedzil w domu z nia prawie 2 miesiace. Pozdrawiam serdecznie mamusie i dzidzie.

hejka Znowu mam dzisiaj straszny zakręt z Julkiem. Poszedł spać o 20 po solidnej kolacji(kaszka) o 2 obudził się bo był głodny pospał do 5 i znowu głodny i już było po spaniu tzn pospał od 7:15 do 7:30 bo budzik go obudził. Potem od 9 do 9:15 na dworze jak wiki zaprowadzałam. Potem na szczęście pospał 2 godziny(ale nie ma szans żeby odpocząc bo wiki też domaga się uwagi no i do tego jakis obiadek trzeba zrobić i posprzątać. I nic mu dzisiaj nie pasuje ani leżenie ani noszenie na rękach ani zabawa. Teraz o dziwo leży od 2 minut w łóżeczku i gryzie nogę swojej żyrafki. Chyba ząbek bedzie mu się przebijał bo na dole dziąsełko opuchnięte z czerwonym punktem(choć może podrażnił sobie paluszkiem juz sama nie wiem) tylko dziwnie bo jeśli to rzeczywiście ząbek to pierwsza będzie dolna prawa dwójka. Dzisiaj nie wiedziałam jak mu pomóc więc dałam mu przed spaniem w południe paracetamol w syropie i pospał potem te 2 godzinki, a potem sposobem mojej mamy dałam mu piętke chlebka(takiego z dwóch dni) i z takim zacięciem dziąsełka na nim zagryzał. Ale nie pozwoliłam mu za długo tak gryźć bo już powoli robił się miękki od sliny i nie chciałam żeby sie go nałykał. Acha mały nie chce za bardzo pić z butelki - z łyżeczki ładnie zjada a z butelki toleruje chłodny soczek jabłkowy a mleko tylko kilka łyczków i nie chce i jężykiem wypycha i przesówa smoczek w buzi. Już prubowałam różne rozmiary smoczków i nic w sumie to tak z dnia na dzień mu sie porobiło. Aha oczko już lepiej już prawie wcale nie łzawi i nie ropieje przynajmniet z tym jest lepiej. Ok uciekam, bo mały już woła. Buziaczki dla naszego półroczniaczka

Dałam małemu smoka ale pewnie nie wytrzyma długo surfitka mój Julek tez tak czesto robi tak się wygina mierzejko mój maluszek jak leży na brzuszku to opiero się zazwyczaj na dłoniach a właściwie na piastkach, ale coraz częście na otwartych dłoniach Dziewczyny tak czytam zawsze o umiejetnościach waszych dzieciaczków i czasem się zastanawiam czemu Julek robi to czy tego nie robi jeszcze to zawsze później musze sobie wziąśc poprawkę na to ze julek jest prawie najmłodszu na naszym topiku a u tak małych dzieciaczków nawet tydzień robi wielką rożnicę. O już woła.

http://www.pampers.pl/spiezdrowo/gallery_view.php?type=photo&id=10520 zagłosujcie dziewczynki

demimula jak moja julcia nie chce mleczka pic z butli to ja jej włanczam w tel muzyczke i ona sie patrzy i je to ja bardzo interesuje a i jeszcze mam przy kom taki bryloczek fajny

Demiluna,to prawda co piszesz,ze u takich dzieci tydzien to nawet duza roznica,Twoj jest najmlodszy,a potem moj z kolei ,bo z 26.06 Ja wspomne jeszcze o tej blokadzie w lopatce u mojego,na oko to nic nie widac,on wymachuje dwiema raczkami rowno tak samo silnie,tylko ta rehabilitantka obmacala go dolkadnie o przez dotyk stwierdzila ze tam tkwi maly defekcik.Ja dostalam skierowanie ,bo wspomnalam pediatrze ze maly nie bardzo lubi na brzuchu lezec i dlatego dal mi.Teraz naszczescie jest duza poprawa i nauczyl sie.Opiera sie tez na lokciach ale raczek nie trzyma caly czys w piastki,no czasami ,dlonie ma otwarte. Surfitka ,nie chce zapeszac ani cie martwic,ale na Twoim miejscu poszlabym z tym jeszcze raz do lekarza,mowie o wyginanie sie w rogalika.Naczytalam sie o tym i to jest podstawowy objaw dzieci ze wzmozonym napieciem miesni.Nie sugeruje ze ninka to ma ,ale wolalabym sprawdzic na Twoim miejscu,tym bardziej ze piszesz ze ninka upodobla sobie glownie lewa strone. Cholera kiedys to wszystko bylo inaczej ,a teraz cos nie tak to od razu sugeruja wzmozone napiecie mieasni,albo obnizone albo asymetria,alergie na wszystko!!!!!!!!!!!!!!!!Co sie porobilo?????!!!! Dzieciaczki juz po kolacji,ja tez zaraz cos zjem.Maly lezy na macie,przez chwile lezal na golaska,tak lubi najbardziej,wykreca sie we wszystkie strony.

Surfitka, no właśnie! Ja też bym sugerowała Ci abyś poszla do lekarza i to jak najszybciej! Nie to, że chce straszyć ,ale jesli to rzeczywiscie wzmozona napięcie, a wszystko na to wskazuje, to cwiczenia trzeba rozpocząc jak najszybciej, Mój Olek cierpi na ta dolegliwość i 2 razy w tygodniu chodzę z nim na cwiczenia. I oczywiscie w domku równieź cwiczymy. Są to cwiczenia polegające na stymulowaniu u dziecka odruchów prawidłowych a uniemożliwianie tych niewłaściwych.