Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatika*

Termin czerwiec 2008

Polecane posty

hej laski :) ja też poprosze kawusie ;) Myślałam że mnie wczoraj coś trafi i nternet prawie cały dzień mi nie działał a ja to normalnie uzależniona jestem od neta ;) ciesze się że dziś śmiga :) goba jak mężuś ?? w jakim stanie wrócił do domku ? mój mąż nigdzie nie chodzi sam,wszędzie razem on tak jak twój mąż gosiek :) surfitko ale spryciulka z Ninki :) gratuluje ząbków :) agula a to mała złośnica z Gabrysi :) taki dobry obiadek a wylądował na podłodze :( ja Erysiowi już bardzo mało daje cyca,jak wprowadziłam mu stałe posiłki tzn.zupki deserki i na noc kaszke to on był najedzony i mu wystarczało tylko w nocy dostawał cycusia.Teraz jak w nocy śpi to tylko nad ranem dostanie i to wszystko,widze że już trace pokarm bo cyce takie puste się zrobiły :( Troszke mi szkoda,ale cóż - już ma 7,5 mc i tak jak dla mnie długo go karmiłam piersią,pamiętacie jak płakałam że pokarm mi zanika jak Eryś miałm 2 mc,dzięki waszym radą odnośnie pobudzenia laktacji udało mi się :) u mnie ciocia po 10 obfitych dniach w koncu !!!!! odjechała :) a więc z mężem szaleliśmy w nocy :) a Eryś smacznie spał,rodzicam nie przeszkadzał ;) dziewczynki życze milusiego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ewcia no to fajnie ze poszaleliscie,ale cos hanio nie widac czyzbytak ja maz zmeczyl tej nocy????????? Do mnie ciocia zbliza sie wielkimi krokami,chyby jutro nadjedzie,bo juz tak czuje na 99proc,musze mojego pana uprzedzic,ze post dla niego sie zbliza i moze dzisiaj wykorzystac sytuacje hehehehe;) Goba co z toba??????jeszcze pijana???hehehe zartuje!Pan wrocil?Dalas mu w jaja jak sie nalezalo? No surfitka to zycze wytrwalosci w diecie,ja od dzisiaj postanowilam,,pisalam wczoraj tak,a dzisiaj zjadlam juz 1 bulke na sniadanie,duzo????????chyba nie tak bardzo,ale jest jeden problem,znajomy zaprosil nas na kolacyjke,gotuje sam ,dobry kucharz z niego i robi golonke zapiekana w piwie i kapustke i co ja mam kurka zrobic heheheheMusze diete przelozyc znow na jutro heheheh:) Kuba spi sobie ,ja dzisiaj nie gotuje,obiad wczorajszy ,wyrzucac nie bede, o nie!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewuszki :D widze, że na mnie czekałyście :P hihihi, nocki superrrrrrrrrrrrrrrrrr normlanie jak przed ciążą :D W dodatku kochany Pan Mąż sprawił rozkładaną kanapę do pokoju dziennego więc w ogóle super, bo Rubi śpi w sypialni i nam nie przeszkadza, a my jemu w spaniu też nie przeszkadzamy :P jest super! Tylko mam małego stresa, bo w moich dniach "niepłodnych" pojawił się śluz jakiś taki podejrzany :P ale mężowi nic nie powiedziałam :P mam nadzieję, że nie zaliczymy wpadeczki :P Po nockach zazwyczaj jestem z lekka padnięta :P ale kochany mąż bierze rano RUbenka i mogę podrzemać do 9/10 ;) tyle, na ile pozwolą mi piski i śmiechy dochodzące zza ściany. A dziś wieczorkiem ciąg dalszy :P echhhh życie małżeńskie, sielskie, anielskie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ale pustki................. mam wiadomosc wczoraj maz bedac w pracy zalatwil mi na 99 proc robote na weekendy po znajomosci oczywiscie,blisko mojego domku tak na 2 -3godzinki,i mam sie opiekowac starsza babcia,juz kiedys to robilam ,no zobaczymy,jak bedzie babka ok to pojde a jak nie to chce poszukac sobie innej,cos trzeba robic hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki... pustki dzis ho ho... niebyło mnie pare dni i miałam duzo do nadrobienia... gratuluje pierwszych zabkow.... u nas cisza z zebami,....u mojej szwagierki ma corke lipcowke przez ostatni tydzien była marudna non stop stan podgoraczkowy i robila po 7 zielonych kup, byli u lekarza a ona stwierdziła ze to wirus na dawała lekow a dzis jak dawała jej jesc łyzeczka cos jest zastukało i to zebolek jej wychodzi a nie wirus, trzymałam macka z dala od nich zeby on niezarazil sie ta grypa a tu zebol..... maciej moj konczy dzis 7 miesiecy, łobuz moj mały....!!!!! ja jutro ide do lekarza cos z brzuchem mam nie tak a zaczeło sie po ciazy po cesarce, smieje sie ze jelita mi po skrecali... ale sama juz niewiem, wczesniej miałam takie bolesci raz na tydzien co 2tygodnie a teraz mam 2rzay w ciagu tygodnia i to mnie boli okropnie a potem mam biegunke juz uwazałam co jem itd ale nic to niedało a dzis w nocy wogole niespałam bo tak bolało. i w koncy ide jutro i mam nadzieje ze zrobi mi jakis badania a nie zlekcewazy tego... takze trzymajcie kcuiki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczyny :) gosiek, gratuluje nowej pracy :) i blisko domku to super :) nie bedziesz tracila zbednego czasu na dojazdy itp :) ewelona, trzymam kciuki za twoje badanie :) i zdrówka zycze, oby te bole jak najszybciej ustapily. i wszystkiego naj dla twojego synka z okazji 7 miesiecy, jak ten czas leci. Surfitko, gratulacje zabków :) Od razu dwa :) i wszystkiego najlepszego dla Ninki z okazji 7 miesiecy :) troszke przegapilam date ale to nic :) Ja tez jestem na diecie, bo zostaly mi do zrzucenia 2 kg i za nic nie moge sie ich pozbyc. Normalnie waga stoi w miejscu ani drgnie mimo, ze sie odchudzam i sa takie dni, ze prawie nic nie jem, bo najzwyczajniej nie mam czasu, tak mi daje moj mały synek do wiwatu, ze nawet nie mam czasu zjesc. Wogole jest bardzo marudny, bardzo zle spi w nocy, budzi sie kilka razy z placzem. Z jedzeniem nie jest zle, je ladnie, caly sloiczek deserku i obiadek tez cały zje. Ja jeszcze nie daje zoltka - troche sie boje. Chyba jeszcze poczekam i pogadam z pediatra, nie chce nic sama wprowadzac nowego. Czy dajecie codziennie obiadek z mieskiem czy raczej na zmiane, raz z mieskiem a raz bez? Slyszalam, ze dobrze jest wlasnie mieszac, a ja mojemu Mateuszkowi caly czas dawalam miesne obadaki (od momentu kiedy juz mozna bylo). I teraz nie wiem czy to zle? ewcia24, co do nadzerki, ten zabieg jakos tak dziwnie sie nazywa, elektro-termoablacja. Moj gin mi mowil, ze jest bezbolesny i trwa 30 sekund. A najlepsze jest to, ze zapłace za zabieg tylko 50 zł. I to u profesora. Mowil, ze inni biora 400 zl, a on 50 zł. Moj gin ma 70 lat, jest profesorem i naprawde wspanialym czlowiekiem. Lekarz z powolania. Poza tym powiedzial mi, ze mam przemyslec, czy chce ten zabieg. On mnie nie namawia, bo zaleczyl mi ta nadzerke, ale ja sie z nia juz troszke mecze czasu, bo ona mi sie odnawia i pewnie zabieg to najlepsze wyjscie. Tez sie boje, ale ufam mojemu lekarzowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo jakie pustki :( U nas fajnie dzionek upłynoł,byliśmy całą rodzinką na sankach - fajnie było :) Eryczek juz od 8.30 słodko śpi :) gosiek super robotka pod nosem :) mam nadzieje że wypali :) hanio dobrze że się odezwałaś :) już myślałyśmy że mąż cię wykonczył :P ;) ewelona wszystkiego naj dla Maciusia na 7 mc ❤️🌻👄 i dużo,dużo zdrówka dla ciebie :) pom.mamo ja też prawie co dzień Erysiowi daję obiadek z mięskiem nie wiedziałam że należy mięszać. U mnie też waga stoi w miejscu nadal 2 kg na plusie,ale ja mam to w nosie napewno samo mi to zleci :) ja i tak jestem waga piórkowa 45 kg przy wzroście 160 cm. Mówisz że męczysz się z nadżerką :( jak ten zabieg jest naprawde skuteczny to czemu nie ja sama bym sie pewnie mu poddała,póki co to ja się boje iść z ta moją nadzerką,nie mam pojęcia co mnie czeka - czy to bolesne ? :( narazie nie myśle o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurka , aj jak mialam usuwana 7 lat temu ciaze pozamaciczna jeszcze w polsce to mi powiedzieli ze mam nadzerke ,ok.Tutaj chodze raz na rok do gina na cytologie ,oczywiscie jak w ciazy balam to co miesiac albo 2 tygodnie do gina.Ostatnio bylam w listopadzie i mowie mu ze drazni mnie to czy tamto i mowie mu za mam nadzerke 7 lat juz i chce cos z tym zrobic w koncu,moze jakies tabletki albo wypalanka albo cokolwiek,a on na to ze wiele razy mnie badal ,bo przeciez prowadzil mi dwie ciaze no i kontrole oprocz tego i nie zauwazyl u mnie nadzerki,cholerka czy to mozliwe zeby samo sie to naprawilo???Zglupialam i zamknelam sie,ogolnie to dobry lekarz i jeste z niego zadowolona, w sumie to dwoch lekarzy mnie prowadzilo w czasie ciazy i ten drugi nic nie wspomnial o nadzerce.Ja juz nie wiem ale to chyba samo nie moglo sie zagoic,czy moglo????co myslicie,bo jakbym miala to chce tego sie w koncu pozbyc,ale od razu,bo po wypalankach albo zamrazaniu to wiem ze to powraca.Co o tym myslicie kochane..hm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pom mamo,ewelona,ewcia ,hanio i wszystkie inne dziewczynki 🖐️,lepiej pozniej niz wcale acha ewelona gratki dla macuisia kochanego na 7 miesiecy,sliczny z niego chlopczyk ,slodki jest bardzo!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko gratulacjie dla Ninki z okazi zabka ,ewelona dla Maciusia na 7 mies Wszystkiego naj naj.U mnie moja Juleczka jeszcze szczerbolek malutki chociarz jest strasznie marudna i sie slini to ja nie widze zadnych zgrubien a juz nie moge sie doczekac pierwszego zebolka........kurcze ja dziewczynki jeszcze nie podałam julce glutenu bo nie wiem od czego zaczac,wiecie co zauwazyłam ze jak julcia spi to zdazy jej sie zaksaszlnonc ras czy dwa razy w nocy i nie wiem od czego sie martwie o to,jutro idziemy z juleczka na badania kontrolne mam nadzieja ze morfologia tym razem bedzie ok ,jak dobze pojdzie w wtorek idziemy na szczepienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia to kaslanie to pewnie nic zlego,dzisiaj w nocy moj kuba tez zakaslal dwa razy a ja od razu sie poderwalam i obserwacja i panika ze moze jakas infekcja bo do tej pory nie cjorowal jeszcze,potem za jakies 10 minut znow dwa razy,a potem cisza,Dzisiaj w dzien bylo wszystko ok,zadnych podejrzen po prostu moze sie zkrztusil albo za duzo slinki mial w buzi.Kasi nie martw sie tylko obserwuj,to pewnie przez zabki,mam nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek, mysle, ze jesli dwóch lekarzy mowi, ze nie masz nadzerki, to na pewno tak jest. Moj gin powiedzial, ze po tym zabiegu mam spokoj na 20 lat. Mam nadzieje, ze tak bedzie. Zreszta, moja mama chodzi do niego juz ponad 10 lat. Zaczela chodzic, jak inni lekarze powiedzieli, ze musza jej wyciac macice i przydatki. A profesor sie za glowe chwycil jak to uslyszal. Tabletkami ja wyleczyl i do dnia dzisiejszego mama nie ma zadnych problemow. Z glutenem tez sie boje. Pytalam ostatnio lekarza i powiedzial, ze teraz sie wczesniej gluten wprowadza. Sama juz nie wiem, jedni mowia, ze lepiej pozniej, inni, ze niby wczesniej. I kogo sluchac? Kasiu, moj Mateusz w nocy nie kaszle, za to w dzien mu sie zdarzy. Nauczyl sie tez cwaniak kaszlec na zawolanie i czasami tak udaje, ze kaszle :) Bynajmniej mam taka nadzieje. Myslalam o pojsciu do lekarki tak tylko zeby go osluchala, ale kurcze, teraz tyle chorob w powietrzu. Pojde ze zdrowym, a z przychodni moze cos zlapac. Znajomych synek zachrowal dzisiaj, mial goraczke i silny kaszel, pojechali do szpitala i kolejki takie, ze szok. 3 godziny czekania. ide spac kobitki, chociaz moj synek obudzil sie i ani mu sie sni spac. Poza tym chyba dopada mnie zimowa depresja, nic mi sie nie chce i mam dola ogolnie :( No ale zdazylam sie juz przyzwyczaic, bo tak jest co roku. Chyba musze jakas dawke witamin sobie zaaplikowac :) to moze poczuje sie lepiej. Dobrej nocy kochane mamy dla Was i Waszych maluszków :) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja gluten wprowadzilam juz tak od 3 tygodni,najpierw przypadkowo w postaci kaszki,a teraz daje zupki z glutenem,i jest ok jak na razie,nie podawalam tylko jeszcze zoltka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla Ninki 🌻 pierwszego zabka . Mala spryciula, tak sie schowac babci :D Surfitka , to ty stara amerykanka jestes :P Ewcia ja sicgam raz dziennie pokarm ( bo chce ja powoli odzwyczajac ) a w nocy je jeszcze z cycka, bo drze sie w nieboglosy ja jej nie dam :( . Ale ty drobniutka jestes . Ja tez mam 160 cm , ale waga z sprzed ciazy 50 kg ( na razie niedoscigla :( ) Gosiek jak tam po kolacji ?? Pewnie kalorie z mezem teraz spalasz :P A co do nadzerki , to kiedys o tym czytalam, ze po porodzie nadrzerka sama moze sie zagoic, jezeli nie jest duza. Hanio , ale dajecie czadu z mezem ;) , u mnie libido rowne zeru :O , maz sie stara , czaruje a ja.... ech , brak slow ..... Ewelona 🌻 na 7 miesiecy dla synka :) Pomaranczowa mamo , moja nie je wcale mieska :( , usta zacisniete, a jak uda mi sie cos jej wcisnac , to i tak wszystko wypluje..... ostatni to nawet samych warzywek tez nie chce jesc :O Kasia , oby zabek jak najszybciej wyszedl i Julcia sie nie meczyla . tym kaszlem to bym sie tez nie przejmowala, bo to prawdopodobnie odkaszluje sline, ale zawsze to lepiej sie upewnic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć gratulacje dla dzieci z zębolkami u nas mam nadzieje ze lada dzień wyjdą bo juz są mocno opuchniete i kuba ciagla je pieluche tetrową bardzo mu smakuje hihi;-) my tez wczoraj poszalelismy na sankach było ciepło kuba na sankach siedział wiki na drugich i spacerek potem górkiiiiiiiiiiii kuba oczywiście nie tylko wiki z tatą generalnie ok juz jest mniej marudny dzieki bogu lece ogarnać chatke hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam,stawiam kawke. U nas ok,bylismy w przedszkou i w sklepie,kubek zasnal na spacerze i spi teraz. Kolacja udana,smakowalo,ten chlop to ma talent!!!!!!!!!!Zjadlam dwie duze golony ;),ale dzisiaj koniec ,tydzien malego odchudzania,tak sobie postanowilam zobaczymy czy sie uda. Ide tez troche ogarnac i wroce tu jeszcze,papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Kasia to pewnie od ślinki Juleńka kaszlała,Eryś nie raz tak kaszle bo się zaksztusi ślinką. agula no drobniutka jestem (zero piersi :() teraz jak karmie to są troszke większe ;) ja to teraz chyba nic bym z nich nie ściągła,piersi takie puste mi się wydają :( Ty też do drobnych kobietek nalezysz :) gosiek też słyszałam że po ciąży nadżerka może się cofnąć,więc napewno lekarz ma racje i wszystko ok - nie maż tej nadżerki :) Ja mam takie delikatne plamienia,więc u mnie napewno jest :( - boje się tego co mnie czeka :( goba dobrze że Kubusiowi marudzenie już przeszło :) narka pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek, u mnie też po ciąży nadżerka zniknęła. Mam bardzo dobrego gina i chodziłam do niego też przed ciążą, on powiedział że absolutnie odradza kobiteom, ktore jeszcze nie rodzily, wszelkie zabiegi usuwania nadżerki, bo są one dla nich niebezpieczne, można uszkodzić śluzówkę. Po porodzie, mówił, często nadżerki same zanikają . Dopiero jeśli nie znikną, można się tym zająć. No i rzeczywiście u mnie śladu po nadżerce nie ma. surfitka, no to niezly ekspres z tymi ząbkami. Wczoraj bylismy u przyjaciół, mają synka 6 tygodni młodszego niż Rubi i okazało się, że ząbek mu właśnie wyszedł. Bez żadnych problemow, gorączki, ślinienia, marudzenia. A mój Rubi już ponad miesiąc się męczy, zęby widać a przebić się nie chcą :( No i mam problem - Rubenka wczoraj wysypało. I teraz zupełnie nie wiem: czy z czegoś, co ja zdjadłam (dawno nie jadłam ryby, a akurat wczoraj zjadłam, wczoraj zjadłąm też pierwszy raz surową kapustę...) czy z czegoś, co jemu podałam (pierwszy raz dostał kurczaka i kaszkę ryżową brzoskwiniową - przy czy w zupce był też mpor i seler, których wcześniej nie podawałam). Zawsze uwazalam i staralam sie bardzo powoli wszystko wprowadzac, bo to mały alergik, a tutaj wczoraj tyle \"nowości\" naraz. I teraz bądź człowieku mądry i pisz wiersze :( Czym smarować wysypkę? Mam diprobase i bepanthen... A moze polecacie coś innego? Tylko nie na receptę, bo mi się do lekarza iść z tym nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanio,ja bym stawiala na brzoskwinie:( A czym smarowac to nie wiem ,bo nie znam sie juz na tych polskich nowosciach.Ty tak jak ja,jak kiedys kube wysypalo to w zyciu nie wiedzialam od czego,bo za duzo etgo bylo ,ale teraz juz naprawde wiele jadl i brzoskwinie tez i nie sypie go ,moze sie uodpornil hehe Ja mam penthanol masc z witaminami o codziennie go smaruje tym,ona tez natluszcza,smaruje bez wzgledu czy go sypnie czy nie i jakos ta skorka jest ladniejsza duzo.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
henio k ja bym postawiła na selera jest najbardziej alergiczny tak powiedział mi pediatra ja osobiscie nie podaje bo sie go obawiam...No my juz po pobraniu krwi Juleczka troche popłakała ale była kłota 2x bo nie widac zyłek bo jest takim małym pucusiem niedawno usnela wieczorkiem mam winiki i modle sie do Bozi zeby juz nie było sladu po tej anemi, a wspominałam wam ze Juleczka miała od razu po porodzie przetaczana krewke i od tego czasu walczymy z niedokrwistoscia ,,,kochane zycze wam miłego dnia ja sie zabieram za miksowanie zupki ksieznice bo sie zaraz pewno obudzi i bedzie płacz,,,,a jeszcze jedo dziewczynki wiecie co nigdzie nie moge w sklepach znalesc kaszki manny błyskawicznej w niej jest gluten i pediatra kazał wsypywac do mleczka po jednej łyzece dwa razy na tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik, wlasnie teraz tak mysle, ze to moze ten seler... a kaszke manna blyskawiczna nie wiem gdzie szukalas, nie znajdziesz jej w dziale dzieciecym tylko raczej przy mące, ryżu itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem heniu tylko jak byl slepach to akurat nie było zaraz pojdziemy z niunia na spacerek to moze poszukam jej w sklepach koło siebie bo w marketach byłam paru i akurat nie było,a co do wysypania dzieciaczkow to moja juleczka tez jest wysypana na pleckach chociarz jej nie podaje nic alergicznego biedniutkie te nasze dzieciaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiu szukaj na makach,ryżach na pewno tam będzie :) hanio ja też od swojego pediatry wiem że seler bardzo uczula :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam za byki jeszcze sie nie przyzwyczaiłam do tej klawiatury w laptopie te guziczki z literkami sa tak blisko siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale u nas w lodzi piekna pogoda słoneczko daje jak niewiem tylko plucha straszna zaraz uciekam na spacerek bo musze jeszcze na jutro zamowic szczepionki i znow 5500zł no niestety u nas to sie płaci duzo kasy jak chce sie dzieciaczka zaszczepi szczepionkami nirefundowanymi kurcze ciekawe co z elmirkom dawno jej tu nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanio,to jesz masc Panthenol-CT Creme a slad to:glowny specyfik tej masci to Dexpanthenol,a dalszy sklad to Kaliumsorbat,Wollwachs,Wollwachsalkohole,Cetylstearylalkohol,Biala Waselina,Poly ,Glyceroltrialkanoat,Natriumcitrat_Dihydrat,Citronensäure, (kwas cytrynowy)-Monohydrat,gereinigtes Wasser(oczyszczona woda) wow!!!!!!!wczesniej mialam inna masc tzn,niby ta sama ale panthenol z inna koncowka nie CT,ale aptekarka powiedziala ze to jest to samo tylko ze innej firmy farmaceutycznej,a tamta tubke wyrzucilam i nie znalam dokladnie nazwy koncowej,powiedziala ze sa to witaminy na skore,nam pomaga a ile ja sie tych masci wyprobowalam,tylko ze jest ona u nas na recepte.Mam tez robiona masc ,ale mi sie skonczyla jak pojde do pediatry to musi mi przepisac ,przyda sie zawsze ale ta robiona jest dobra na sucha skore AZS,ta ktora ci podalam tez natluszcza fajnie. pappapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha gosiek, czyli to jest mniej więcej to, co bepanthen - on zawiera dexpanthenolum 50mg/g. Pięknie dziękuję :) smaruję Rubenkowi i widzę, ze już troszkę lepiej, takie suche to jest, a nie czerwone jak wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×