Termin czerwiec 2008

fotka zaraz pójdzie taka z podwórka tylko nie patrzcie na bałagan bo mój tesc to zbieracz wszystkiego hii

Hej to kawka dla wszystkich, my zaraz wybywamy. Kajcia dziś mi dała pospać do 7,45 wow szok normalnie, bo zawsze wstaje godzinę wcześniej. Więc na nocniczku obejrzałyśmy brzydulę a teraz na zakupy i spacerek hihi

hej hej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! u na sok!kinia ma juz 6zeboli! wszedzie na czterech sie dokula a nan nogach za rece ni cholery nie zrobo kroka sama!jak nie to nie ma czas! ja juz sie nie sram -soory zasłowo z jej jedzeniem je to co my no ale bez przesady z taich jadła placki ziemniaczane,pomidorówke,ogórkowa,nalesniki,wafelki,czekolade,delicje,chleb z szynka i topionym i sok taki sok co sie rozcieńcza z woda malinowy i wszystko ładnie je i nic nie ma zadnych uczueń a i jeszcze naturalny jogurt to uwielbia i raz zrobiłam zuoe zabielan amlekiem krowim 3,2 i nic jej nie było. My to non stop na dworze jak tak ciepło wstaje zaprowadzam Krtstiana a mała z atata mój do poracy ja wypije kawe i na dwór i jestem tak o 10-11 i pozniej o 13 ide albo 0 14 połaze i pokrystiana do przedszkola z przedszkola na plac potem do domu i tak o 17-18 na spa er i w chate! a dziś jeszcze nie byłam bo rano sobie umyłąm włosy i nie mam suszarki in jeszze mokre mam! Elmirka-gratuluje zrzuconych kg!wiem jak to jest ciezko!sama dietuje non stop!jeszcze 8kg i bede w niebowzieta!!!!!!!!!!! Mojego meza siostry synek ten co sie udławił był w śpiączce ale sie wybudził i niby jest dobrze tesciowa była u niego to mówiła ze jak roslinka !ja nie byłam bo to jest daleko od nas!mój mmaż byłi Krystian i tescie, samochodem! lece poćwiczyć brzuchole!

Witam dziewczynki :) U nas wszystko ok. Pogodę mamy piękną więc korzystamy z niej ile się da :) camomilla piękniusi masz brzucholek :) agula dziewczynki prześliczne,cudne blondyneczki :) mojemu Oskarkowi Kamilka wpadła w oko ;) może zrobimy dwa wesela ? :D goba Kubuś ma super fure :) elmirka gratuluje utraty kilosków beja oby temu malutkiemu chłopczykowi było lepiej,to straszne co się stało,aż mi się łzy do oczu cisną :( dużo zdróweczka dla maleństwa

Witam laseczki :) Bylam dzis u ortopedy z Kamilka, wszystko jest w normie. Musi tylko nosic buty ze sztywna cholewka, moglaby nosic wkladki, ale to nie jest konieczne , dopiero jak bedzie miala jakies 5 lat to zobaczymy co dalej.Na razie nozki jeszcze sie ksztaltuja i mam nie panikowac :P . A wkladki kosztuja ok $ 300 !!!!!! i pewnie starczyly by tylko na pol roku, bo przeciez ciagle rosnie jej nozka. A Gabrysia szaleje . Ostatnio frajde sprawia jej szczypanie :O jak poloze sie obok niej na podlodze to podnosi mi koszulke i szczypie w brzuch, meza tak samo !! Jak krzycze aby przestala to ta sie smieje :O , kurcze a to naprawde boli !!!! Dzis takze zaliczyla pierwsza kare - siedzenie w kacie ;) . Ugryzla Kamilke w palca, bo ta chciala zabrac je jakas zabawke !!! Biedna az sie poplakala :( , a ze za zle zachowanie Kamilka idzie do kata to i Gabrysia musiala posiedziec tam , zeby nie bylo tak , ze tylko jedna jest karana . Posiedziala z 10 sekund i ucielka :P Beja , strasznie mi szkoda tego chlopca :( :( Informuj nas czy jest jakas poprawa w jego stanie zdrowia , biedne malenstwo . Camomilla brzuszek sliczny ! Az mi sie zatesknilo za blogoslawionym stanem jak sie na twoje zdjecie popatrzylam ;) Elmirka, gratuluje straconych kilosow! 7 kg to bardzo duzo !!! :) Hanio, ale Ruben sprytny chlopak , tak ladnie zalatwia sie na nocnik :) Wiecie , tak sobie mysle, ze gdyby trzeba bylo prac, gotowac, prasowac te pieluchy to pewnie wiekszosc dzieci nauczylaby sie siusiac do nocnika duuuuuuuuuuzo szybciej niz 18 miesiecy :P Milka , wiesz ja tez obmyslalam rozne opcje , dlaczego mala tak zle spi i bralam pod uwage zyly wodne itd , ale to zaczelo sie gdy jeszcze spala u nas w sypialni a teraz lozeczko stoi dokladnie w tym samym miejscu kiedy spala w nim Kamilka i nie miala takich problemow ze snem . Goba, spacerowka bardzo ladna i pewnie wygodna :) Melania u was sloneczko i wiosna a u nas pogoda typowo kwietniowa- troche zimy, troche lata :) Dzis bylo slonecznie , ale byl tez silny i zimny wiatr , pogoda antyspacerowa :O

hej u nas wszysttko ok.Kuba zdrowy,wiec ta tempka i jednodniowe wymioty to wina zebow.ogolnie nie ma temperatury,tylko czasami stan podgoraczkowy,tak jak dzisiaj rano 37,2,ale to chyba nic zlego,bo zeby ida caly czas. Kurcze,nie moge Kuby na chwile zostawic samego,no chybaze ,go unieruchomie,wlazi wszedzie i sie boje spuscic go z oka,a tak sie nie moglam doczekac raczkowania:P Z nowosci to u nas tylko tyle,ze Kuba probuje stawac przy meblach ,ale przez ten nieszczesny laminat slizga sie:(,chociaz przy raczkowaniu mu to nie przeszkadza:) Kuba znow ladnie spi,caly dnie spedzamy na dworze,na spacerach,albo na tarasie wiec jest git.Dzisiaj jakos nie widac sloneczka na razie,a obiecywali 21sopni:P zobaczymy!!!!! Dziewczynki gratki za wszystkie osiagniecia maluszkow i zdrowka zycze wam i dzieciaczkom. Elmirka 7kilo?????????????Rewelacja super i trzymaj tak dalej.Ja waze 61,5 wiec przynajmniej te 1,5 kilo chce spuscic,ale nic z tym nie robie wrecz przeciwnie,moze zdarzy sie cud i samo zejdzie:P:P:P Kurka chyba musze przypinac Kubie spineczke na wloski,bo niby wyglada jak chlopczyk,ale grzywke ma dluga i wchodzi mu w oczka,w domu bede mu spinac grzyweczke,bede miala przynajmniej odrobine dziewczynki w domu hehehhe:P:P:P Moj jak polubil robic kosi kosi tak naookraglo to robi.Umie tez papa ,czesc,ale jak mowie papa to no zaciecie kosi kosi niemotka robi,chyba mu sie wszatko pomylilo hehehehe:P Jak robi papa to mowi tez papa,moja niemotka ,a tak sie czlowiek martwil,na wszystko jednak przychodzi czas,a ja doswiadczona matka powinnam to wiedziec:P:P:P Mierzejko,daj Anulce troszke czasu,nie martw sie skoro lekarze mowia ,ze jest ok.Ja mysle,ze ona przez ten ciezki porod ma male problemy,ale uwazam ,ze wszastko jest w normie.Dzieci po takich porodach zaczynaja niektore rzeczy robic troszke pozniej,co nie znaczy,ze sa opoznione,a potem niczym nie odstaja od rowiesnikow:):)Anulka jest sliczna i madra,a najwazniejsze ,ze jest zdrowa !!!!!!!!!!!! Moj ,jak sie go wezmie za raczki to umie stawiac kroczki,babcia go nauczyla:P:P:P,ale jeszcze mu to idzie jak krew z nosa,chociaz ma z tego frajde.Z samodzielnym chodzeniem ,jeszcze troszke poczekamy:P Pozdrawiam ,papapa

Hej bebeczki;) Gosiek u mnie jest slonce, ale w nocy padalo, i jest wilgotno. Na spacerek wyjdziemy, ale siedziec na kocyku dzis nie bedziemy. Wczoraj mala pieknie bawila sie godz na kocyku, a ja robilam porzadki w ogrodzie. Mam troche roboty, ale dla mnie to relax. Gosiek ciekawe czy Kubus da sobie te spinke przypiac???? Agula napewno kiedys te nocki sie unormuja, no ale wspolczuje. Ja jak mam wstac o 5, i podac malej butle, to czasem mi sie nie chce, a co dopiro gdybym miala wstawac co chwile. Moja najwyrazniej spanie ma po mnie. Zasypia kolo 8 i spi do 8 z przerwa na butle. Agula Gabi jest swietna, napewno szczypie z premedytacja, i czeka, az bedziecie wyc z bolu. Stwierdzam, ze male dzieci to sadysci;) Strasznie drogie te wkladki, ciekawe ile u mnie kosztuja??? Maya juz lepiej tzn nie ma goraczki, nie wymiotuje, tylko ta biegunka. Tylek ma juz odparzony, boli ja, nie chce dac sie przebrac. Bylysmy w sklepie, i Maya zgubila buta w sklepie, obszukalam wszystko i nie znalazlam, ech;( Ewcia pajaki daly pospac?

Witajcie. podczytuje was w wolnej chwili ale na pisanie julek nie daje czasu. Bawi się cały czas na podłodze i wszędzieteraz wejdzie i cały czas wstaje przy meblach tylko myślił sobie ostatnio stanie bez trzymanki ale oczywiście jeszcze mu to nie wychodzi więc muszę go cały czas pilnować. Dzisiaj spuściłam go dosłownie na 2 sekundy z oka i przewrócił na siebie krzesło, na szczęście nic się strasznego nie stało tylko sie przestraszył. No i nareszcie gaworzy a tak się martwiłam. Agula u nas też nocki ciężkie, no może nie tak jak u ciebie ale też budzi się kilka razy w nocy i do tego strasznie płacze i pobudki zazwyczaj koło 6. U nas nie ma nawet mowy żeby mały posiedział na kocyku na trawie ale kupiłam mu kojec i w ogródku siedzi sobie w kojcu. Ze spacerami u nas ciężko bo Julek płacze na spacerach więc daleko nie chodzimy ale przynajmniej jest ogródek i tam jak jest ładna pogoda to sobie siedzimy. Ząbków u nas jak nie było tak nie ma i chyba nic się nie zapowiada narazie. Z jedzeniem się troche poprawiło więc ok. Teraz ide pokopać trochę w ogródku puki mały śpi.

Kinga od wczoraj z rąk mi nie schodzi, z nikim nie chce zostać tylko z mamą. Jak wyjdę to tak ryczy, dopiero jak wrócę i ją wezmę to się uspokaja. Dzisiaj poszłam szybko po gabi odebrać z zerówki, jak wróciłam to juz na klatce słyszałam jak ryczy. Chyba na kolejne zeby tak się zachowuje, bo inaczej nie umiem tego wytlumaczyć.

ups przepraszam jestem lipcówka i tam też chcialam napisać. Pozdrawiam czerwcówki ;) i zmykam do swoich hihi

Hej dziewczynki :) U nas pogoda przepiękna :) Agula współczuje ci nocek :( bidulko,żeby tak w koncu Gabrysia zechciała ładnie w nocy spać. Milka mój Eryś też kiedyś zgubił bucika w hipermarkecie,ale pewien chłopiec zauwarzył jak mu bucik spadł i podszedł wtedy do nas i nam go oddał. Co do pająków to narazie ich w domu nie było,ale one tak robią jak trace czujność to one z nienacka wychodzą :O gosiek gratki dla Kubusia \"niemotki\" widzisz kochana tak się martwiłaś a tu prosze jakiego masz zdolniaczka w domku :D demiluna no super ! ekstra że Julianek gaworzy :D Dobrze że ten upadek tylko na strachu się skończył,gratki za samodzielne wstawanie no tak trzeba mieć oczy do okoła głowy. misiaczkowa1 pozdrawiamy lipcóweczki Eryś już pojedzony,ubieram go i zmykam na spacerek :) Pozdrawiam bardzo serdecznie,buźka papa

Cześć mamuśki:) Daję tylko znać, że żyję. Czasu w pracy zero, w domu internetu nadal brak. A moja elewacja wygląda okropnie:(:(:( Mam nadzieję, że jak wyschnie to będzie lepiej, bo jak na razie to połączenie jajecznicy ze sraczką:( PORAŻKA!!! Ale już wiem, że przemalowanie nie kosztuje dużo;) Buziaki dla wszystkich dzieciaczków i pozdrowienia dla mamusiek.

Hej Aisha, jaks ei zbrudzi to bedzie ciemniejsze :P Moze nie bedzie tak zle jak wyschnie. Camomilla, no ja sie rozplynalem jak zobaczylam twoj brzusio - SLICZNY !!!! Agula, maz niech szykuje jakas wiatrowke, bo jak chlopaki zaczna schodzic do tych slicznotek to sie nie odgonicie..widze, ze juz Ewcia sobie miejsce dla synkow zaklepuje :P Milka, Nina tez zgubila mi ze dwa razy buta, bo sobie rozwiazuje je namietnie. I najczesciej robi to jak jedzie w samochodzie, a but spada jak wysiadamy. Raz zauwazyla kobieta co przechodzila akurat, a drugi raz musial sie maz wracac , na szczescie znalazl. Deminula, fajnie ze julek chce siedziec w kojcu. Ja swoj musze poskladac, bo nie ma mowy - jak tylko wloze to 5 min i juz wola :o Woli w lozeczku, bo moze sobie stac i chodzic w nim, a wkojcu ma za wysoko porecz. Chyba bede jednak musiala isc do ortopedy jeszcze raz. Nina jak raczkuje, jedna nozke bardziej podciaga do przodu niz druga, tak samo jak chodzi to ta lewa nozke wyrzuca wyzej i dalej. Nie wiem czy to jest jakis problem, ale poobserwuje ja troche i jak cos to jednak pojdziemy. Przynajmniej juz nie potrzebujemy skierowania ;) Czy wasze dzieci tak rowniutko chodza i raczkuja ? Buziole dla wszystkich. I na 10 miesiecy dla solenizantow - Kajuni, Juleczki i Mikiego.

witajcie dziewczyny, jestem z topiku kwietniowek 2008 . nasz topik niestety juz nie jest aktywny. podzialy sie na nim przykre rzeczy i przenioslysmy sie na grupe dyskusyjna. wasze dzieciaczki niedlugo zaczna chodzic i w zwiazku z tym mam dla was pewna propozycje. mieszkamy w domu, gdzie sypialnie sa na pietrze i kiedy nasza ala zaczela chodzic musielismy pomyslec o jakims zabezpieczeniu , zeby nie spadla ze schodow i takim samym przy wejsciu na gore. moj maz zrobil bramki zastawne i wystawilismy tez je na allegro. jesli ktoras z was zainteresuje ta propozycja to zapraszam serdecznie do zakupu. sprawdza sie w 100%. A tak na marginesie , na zdjeciu przy bramce pozuje moja alicja pozdrawiam was i zycze wszystkiego najnajnaj dla waszych dzieciaczkow oto adres strony : http://www.allegro.pl/item602060253_bramka_b arierka_zastawna_wys_75_100cm_tanio.html

U nas tez dzis ladna pogoda zapowiada sie :) I wydazyl sie cud nad cudami !!!!!!!!!!!!!!!!!! Gabi spala od 19 , przebudzila sie ok 23 - chyba , bo pamietam jak przez mgle, ze chyba wstawalam dac jej smoczka :P a potem dopieto o 5 !!!!!!!! Normalnie patrzylam sie z minute na zegarek zastanawiajac sie czy mu cos sie nie poprzestawialo ;) . Wypila picie i pospala jeszcze do 7.15 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Surfitka, moja tez dziwnie stawia lewa nozke jak raczkuje :( nie zawsze , ale zdarza sie jej - jak idzie to kolano zamiast przesunac po ziemi to podciaga do gory i staje na stopie, odpycha sie od podloza stopa . Pytalam sie lekarki, mowila ze to nic takiego i czesto dzieci tak robia jak ucza sie raczkowac. Mimo tego , jakos nie daje mi to spokoju :O Przypomnilalo mi sie cos... wczoraj jak bylam u ortopedy , to pytal sie czy Kamilka jak siedzi np. oglada bajki , to czy nie siedzi czasem na podwinietych pod tylek nogach ?? Bo to bardzo zla pozycja dla nozek. Ona na szczescie nie , ale zauwazylam ze Gabrysia tak czesto siada !!! Kurcze, musze ja przypilnowac aby tak nie robila. Jezeli siedzi na kleczka pupa na stopkach to jeszcze pol biedy ( gabrysia tak robi ) , ale dziecko nie powinno siadziec w takiej pozycji , gdy stopki zozjezdzaja sie na boki a tylek jest na podlodze- mam nadzieje , ze dobrze to opisalam .... Surfitka, jak wam idzie z jogurtem, Ninka juz polubila ??? Cos Kasia 78 dawno sie nie odzywala ????? Ciekawe jak mala Julka sie czuje ?????

Dziewczynki, macie sprawdzony przepis na sernik isaura/izaura ??

Ninka nie siedzi na nogach wogole, jak juz cos to kleczy :o. Jak siada to wyklada nozki do przodu i siedzi raczej z prostymi nogami. Ale tez czesto raczkujac stawia nogi na stopach nie na kolanach. Jakby juz chciala wstac z czworaka ;) Ja chyba zle opisalam to co ona robi. Mam wrazenie, jakby jedna z nog miala mocniejsza, jakby silniej sie nia odpychala. I przez co sie skreca troche przy raczkach, lewa nozka wychodzi wyzej pod brzuszek, albo jest podwinieta. Jak chodzi to lewa noge potrafi wyciagnac wysoko i daleko..a prawa jakby dostawiala do tej lewej. Nie zawsze tak jest, ale czasami, dlatego musze ja poobserwowoac. Czasem pieknie prosto przeklada nozki zarowno w raczkach jak i w chodzeniu. Jest zachwycona tymi szelkami co kupilam, ma wolne rece i chyba czuje sie jakby sama juz chodzila :P A co do jogurtow to pluje dalej niz widzi, ma odruch wymiotny..i nawet nie bede w nia wciskac poki co. Musli z jablkami jej dalam, to zjadla pol miseczki i jak zaczela wymiotowac, to nie wiedzialam jak lapac :o Widze, ze on ajest konkretna dziewczyna jak ja :P jak czegos nie lubi, to nie lubi i juz. Ale odpukac wiekszosc produktow jej podchodzi. Ostatnio zrobilam jej rosolek z makaronem, bardzo smakowalo :) Ja sie jeszcze nie odwazylam podawac jej calkiem normalnego jedzenia. Ale pomalu daje jej lekkostrawne potrawy.

Ja tez jeszze nie daje malej naszych obiadow, jak juz to odlewam dla niej zupy takiej nie doprawionej . Choc dzisiaj dostala kawalek ogorka kiszonego od Kamilki :O . Wystarczy ze na chwile odwroce sie , a one juz cos kombinuja . Kamilka, taka dobra starsza siostra, ze scianega od siebie z kanapki ogorka i poczestowla Gabrysie, a jak cichutko przy tym obie siedzial ;) Surfitka, ja ostatnoi kupilam takie cos http://www.gerber.com/Products/Yogurt_Melts.aspx?PLineId=5cbe9ac6-894c-4959-9011-f4cf25de98eb przypomina bezy i nie czuc za bardzo jogurtowego smaku :) kupilam tez nowa kaszke z Gerbera 8 zboz + jogutr nawet fajna w smaku

Jak to zobacze to kupie :) A to Kamilka urozmiaca diete Gabi :P Nina jak juz cos to wypije toche jogurtu pitnego z Gerbera. Natomiast te Yobaby to mi smakuja ;) Ja tez daje Ninie ode mnie z talerza, bo by pypcia dostala jakbym ja jadla a ona nie. Wczoraj jadla winogrona. W niedziele najadlysmy sie arbuza, obie lezalysmy z brzuchami do gory :P

witam kochane wrzuciłam pare fotek na interie Julci pozdrawiam was goraco

czesc mamusie, wpadlam tylko na chwilke, bo brak mi ostatnio czasu na pisanie. Surfitko, agula, moj Mateusz na poczatku tez tak dziwnie raczkowal. Jedna nozke unosil wyzej, a druga dosuwal do niej. Ale teraz jak juz nabral wprawy to wszystko ladnie sie wyrownalo i nozki stawia rowno. Nie martwcie sie kochane, na pewno dziewczynki lada chwila beda slicznie raczkowaly, przeciez aby cos udoskonalic trzeba po prostu czasu i ciut cwiczen :) Nasze pociechy dopiero co zaczely raczkowac wiec musza troszkę sie przyzwyczaic do nowej umiejetnosci :) Dajmy im troszke czasu :) agula, o tych nozkach tez slyszalam, ze dziecko nie powinno tak siedziec. Surfitko, ale mi narobilas smaka tym arbuzem. Mnaim mniam :) Buziaki dla wszystkich małych smyków :)

Hej babeczki, alez ten czas leci !!!!!!!!! dzis Miko konczy 10 miesiecy... niewiem kiedy to zleciało... Surfitko, dzieki za zyczonka :) I chyba z tej okazji Miko zrobil prezent, pobudka byla tylko raz na mleczko a tak to spanie od 20 do 6.30... Agula__ciesze sie razem z tobą !! Trzymam kciuki zeby Gabi tak zostało !!!! Z tym siedzeniem na nóżkach też słyszałam, że dzieci powinny siedzieć z rozprostowanymi nogami, a nie podgiętymi... Nasz maluch też sie zrobił łasuch straszny, wszystko by jadł to co my - oczywiscie nie dostaje z tego prawie nic, jedynie rano chlebka z masłem, czasem kawałek pieczeni :) wczoraj po raz pierwszy jadł szpinak - bardzo mu smakował... generalnie nie ma z nim problemu jeśli chodzi o jedzenie, dzięki Bogu... wogóle to nie mam teraz na co narzekać :) ( odpukać !!!!!!!!!!!!!!!!!! ) dodałam parę zdjęc na motylkach, z ostatniego wypadu poza miasto... pozdrawiam was wszystkie i całuski dla solenizantów !! Kajcia

czesc kochane,u nas ok. Nocka wspaniala!!!!!!!!!!! Agula to super niespodzianke zrobila ci gabi,oby tak dalej:) Moj ladnie raczkuje,nozki rowno podciaga i wali jak persching:PAle mysle,ze to nic zlego u Gabi i Ninki,mysle ,ze na poczatku moze tyk byc.Moj np przy chodzeniu albo staniu czasami zle uklada nozke,ale juz jest lepiej,obserwuje i nie martwie sie tym ,bo wiem ,ze na poczatku tak moze byc.Wsystko kwestia wprawy. Kuba na szeczescie nie siada tak jak opisala Agula,zastanawialam sie nad tym jak to opisala,ale jest ok.Tez slyszalam na temat tego siadania,trzeba po prostu pilnowac i zwracac uwage,by dziecko nie przyzwyczailo sie. Kurcze musze tez kupic takie szelki dla Kuby ,pewnie by sie cieszyl:):):) A jutro raniutko wyjezdzamy do polski!!!!!!!!!!!!!!Jak mi sie uda to zajrze do Was na pewno,bo dostep do kompa bede miala:) Pozdrawiam

ach,jesli chodzi o jedzenie,to Kuba nie przepada za nowosciami:(,ale moze mu przejdzie z Jasiem tez tak mialal.Najgorsze jest to ,ze nie bardzo podchodza mu zupki ostatnio,normalnie na sile trzeba dawac,a tak nie chce bo w ogole sie zniecheci i zwamiotuje.A tak pieknie wcinal zupki ,czasami jeden sloik duzy byl za malo-KRYZYS!!!!!!!!!:P

Witajcie u nas ok, mały spał do 6:30 co dla mnie jest i tak dobrze i w końcu w nocy tylko jedna pobudka na mleczko ok. 4. Teraz Juleczek sobie śpi. Pogodę mamy nienajlepszą, mam nadzieję że w końcu przestanie padać i bedziemy mogli iść na spacer. Julek kilka razy próbował naszego jedzenia, rosołek, pomidorowa, kluseczkę śląskąi pyzy z mięsem też mu smakowały. Jak mamy coś lekkostrawnego to dostaje troszkę. Ostatnio jadł omleta (zrobiłam na patelni teflonowej bez tłuszczu) Dzisiaj jeszcze nie mam pomysłu na obiadek dla małego. Rano zjadł bułeczke z masełkiem i szyneczką i potem naił sie troszke herbatkiz mlekiem9bardzo mu smakuje - taka słabiutka)

czesc dziewczyny. u nas wszystko ok.juz jestem na swoim.powoli sie przyzwyczajam.Bartus w lozeczku juz spaceruje,a jak go sie zlapie za raczki to stawia kroki.tylko jest jeden problem,nie chce jesc gotowych obiadkow,deserkow ,teraz mu wcisnelam na sile 100ml kaszki.czas na nasze potrawy chyba,bo pieknie je kielbaski winerki cielece z chlebkiem lub z ziemniaczkami.

spawdzam stopke

hejka,ja wpadlam sie pozegnac i zyczyc Wam wesolych swiat i super pogody oraz mokrego smigusa dyngusa. papapapa

Gosiek, Wesolych Swiat dla Ciebie i calej rodzinki. Buziaki dla Kubusia od Ninki !!!

Gosiek, wesolych swiat Chyba wszystkie wziely sie swiateczne przygotowania, bo jakos tu pusto :) a ja sie nudze, Gabi spi, Kamilka oglada bajki a mi szwankuje internet ;) na swieta robie tylko 3 ciasta, a reszte wszystko tesciowa :P - sama tak chciala ;) dzisiaj nocka nie byla taka cudowna jak poprzednia, ale calkiem, calkiem do wytrzymania