Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatika*

Termin czerwiec 2008

Polecane posty

Hej. Goba, nie doradzam, bo sie nie znam..Ninie podobno tata kupil jakies i przywiezie w niedziele, to sie okaze co on wymyslil :) A ja tez nie odbijam wogole malej po cycu, bo tak mi doradzono w poradni. Dziecko pijac cyca nie nalyka sie powietrza jak z butelki. natomiast po flaszce zawsze, beka czasem jak stary chlop ;) Dzis miala goraczke :( Ale jako tako dajemy rade. Agula, to podaly sobie rece z Nina z tym spaniem..zdrzemnie sie na 10 min i juz po spaniu :) Mowisz, ze jest nadzieja, ze bedzie spala potem? Lece, bo wlasnie wstala... Beja, zmienie tabelke nastepnym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihhhi dobra nie bede taka tez napisze co nieco zeby nie bylo ze taka ostatnia pipa ze mnie :-P ja w nietemacie jesli chodzi o te sprtawy cyckowe moj na butelce od poczatku wazy juz ok 6 kg no i je co 3-4 godz po ok 120-150 ml :-) przerwy w nocy tez mu sie wydluzaja jak zje ok 21 to potem budzi se ok 4-5 niekiedy i sybciej ale coraz lepiej spi :-) te krzeselka obejzalam ale nie wiem ktore lepsze ja mam takie uzywyne tradycyjne drewaniene jedynie to siezisko jest miekkie tyle ze czeka jeszcze w piwnicy :-) 23.08 robie chrzciny :-) w srode juz beda moi rodzice u mnie z polski i siostra-chrzestna no i czeka mnie imprezka hihi malemu kupilam garnitur posle wam fotki na interia a ja nie mam co na siebie wlozyc buuu, schodzilam sie po sklepach ale tak to ejst prawie jak sie cos szuka to ciezko znalezsc :-( no to chyba tyle jak mi sie cos przypomni to napisze pozdrawiam was cieplo i obiecuje poprawe poki co chate sprzatam na maxa po dluzszym nic nirobieniu ale sami wiecie rodzinka mi sie zwali na lep na pare dni to musi troche lepiej wygladac dom :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, wcięłam się tu z Lipcówek. Zapytam Was jako bardziej doświadczonych, bo "u mnie" pytałam, ale chyba nikt nie wie. Od kiedy można używać leżaczka? I jak szybko po cesarce można pójść na solarium? Jestem wdzięczna za odpowiedzi. Pozdrawiam Was i życzę zdrowia maluszkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli myśle tak sobie ze leżaczek jest stabilny-leżacy i \"głęboki\"wiesz o co mi chodzi no nie to można już jak skończy około miesiąc,ja właśnie siedziałam na internecie i szukałam czegoś do małego i podoba mi się fidcher price ale nie wkleje już linka bo zamknę łam allegro o łocka mis ie klej i sama nie wiem co piszeza długo sobir dzisiaj pozwoliłam sorki za byki ale padam i ledwo widze papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Goba, z tych krzesełek to zdecydowanie mamalove najfajniejsze, moze sama tez takie kupimy... ale to jeszcze jest czas na to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karenina, ja leżaczek fisher price użuwam własciwie od narodzin, ale Mikolaj dopiero niedawno ( ma 2,5 mies ) zaczał cieszyć się z leżenia w nim... co do solarium to niestety nie doradzę... a u nas piekna pogoda, zapowiada sie upał - dlatego wybieramy sie do lasu na spacerek... goba, niezły z ciebie szpieg - ale masz racje trzeba topik reanimować :-) do elektrycznej chyba sms'a z zaproszeniem musimy wysłać to się w końcu odezwie :-P Surfitka, ja karmie tylko piersią a mały po każdym karmieniu beka, tzn że jakies powietrze jednak połyka... na pewno nie tak jak przy butelce ale jednak, dlatego dla dobrego samopoczucia dziecka lepiej profilaktycznie odbijać... a co do dziennych drzemek to u nas są półgodzinne, ale tak 4-5 razy dziennie... to uzbiera się ze 2 godziny... a myślałam że tylko mój taki oporny na spanko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karenina jezeli karmisz piersia to bym nie ryzykowała z solarium wiesz masz mleko w piersiach i nie wiadomo jak naswietlanie moze na to wpłynąć ale to tylko moja osobista uwaga. Dzis sie wyspałam moja mała baraszkowała do 23 potem zjadła i zasnęła obudziła sie o 4 zjadła i spac potem o 7 i 9 ale miedzy jedzonkami spała. Chyba wiedziała ze mama jest zmęczona i musi odpocząć. U nas pogoda jest nizafajna ciepło w miare ale bardzo niebo zachmurzone i pewnie będzie padać . POzdrawiam i zycze miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio przeżyłam koszmar. Mój mały w poniedziałek spał odbiło mu się i się zakrztusił,zadzwoniłam po pogotowie i wylądowaliśmy w szpitalu. To była straszne już jetseśmy w domu ale teraz strasznie się boję.A jeśli chodzi o zagęszczanie mleczka to do tego celu żywa się specjalnego preparatu dla niemowląt NUTRITON. Zapobiego ulewaniu i pomaga małym głodomorkom. Mam też polecone mleczko dla ulewaczy ENFAMIL AR. Pozdrawaima Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obca_
Kochane jestem bardzo smutna bo moj Kuba ma cos z napięciem miesniowym,jest bardzo sztywny i nie moge klasc go na brzuszku bo mogłby sobie skecis kark,lekarka powiedziała ze mam z nim cwiczyc ale nie bardzo poleciła mi specjlane cw, tylko takie zwykłe,i powiedziała ze jak nie bedzie poprawy to do neurologa,ale skad ja mam sama ocenicnczy jest poprawa,:( czytałóam kiedys ze ktoras z Was miała podobny problem ze swoim dzieciątkiem..i tyeraz moje pytanie jak objawia sie to napiecie miesniowe i jakies cwiczenia robi sie z dziueckiem orazm kiedy trzeba udac sie juz do neurologa??? Prosze o odpowiedz;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obca_
Acha i jeszcze jedno,karmie małego tylko cycem i teraz jak był wazony okazało sie ze przytył tylko 400gram prze 3 tyg niecałe,mały ma 7 tyg i wazy 5450,czy dobrze przybiera na wadze i czy Waszym zdaniem powinnam zacząc małego dokarmiac,?? Dodam ze spi spokojnie i często,malo płacze ale osttanio juz pare dni nie robił mi kupki,nie wiem czy to normlane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obca ja mam problem z napięciem i odrazu Cie pociesze że to nic strasznego. Musisz codziennie cwiczyc z dzieciątkiem już pisz Ci jak ja to robie -łapiesz nad łokciami i robisz kosi kosi łapki, lub głaszczesz jedna dłonia dziecka o drugą zobaczysz zachwile bedzie miał luźnie łapki -jak maleństwo lezy na pleckach łapiesz lewa nozke i dotykasz prawEj raczki i odwrotnie- bierzesz malenstwo na rece jego główka jest miedzy Twoimi piersiami (dziecko jest tylem do Ciebie) ręka podtrzymujesz tyleczek, malenstwo jest jakby w pozycji siedzacej i potrzasasz delikatnie jego nozkami i raczkami na zmiane ja cwicze z tydzien ale juz na 2 dzien były efekty a i jeszcze jak dziecko lezy na pleckach tez delikatnie potrzasasz lapkami zobaczysz ze szybko sie rozluźniaja i jeszcze bardzo wazne rób to delikatnie zeby nie na sile bo mozesz zzrobic krzywde jesli malenstwo jest oporne to zaczynaj delikatniutko i powoli Moszesz cwiczyc w kazdej chwili bawiac sie rozmawiaj i sie usmiechaj to dzidzi sie spodoba, napisz jak rezultaaty i jesli bedziesz miała jakies pytania to chetnie pomoge i jesli czegos nie zrozumiałas to napisz bo łatwiej jest pokazac jak pisac jak to zrobic.a przypomiało mi sie jeszcze ja jeszcze siadam opieram plecy klade mała na kolana podkulam je tak ze mala na mnie patrzy i jest w pozycji półleżącej i robie kosi łapkami to jej sie najbardziej podoba PERŁAKRYBICY moja mała tez sie zakrztusiła ale stracila mi przy tym przytomnosc w szpitalupodali jej tlen i przeswietlili główke czy wszystko oki tez obawiam sie zeby sytuacja sie nie powtorzyła ale po kazdym posiłku czekam az sie odbije i jeszcze nosze mała w pozycji lezacej jakies 10-15 min od kiedy tak robie nawet sie nie ulewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obca_
Alkatraz bardzo Ci dziekuje nawet nie wiesz jak mnie pocieszyłas i mi pomogłas,ja od wczoraj ciwcze z moim maluszkiem i dzis juz czuje ze jest "luzniejszy" wiec cwiczenia napewno pomagaja ale teraz bardziej bede wiedziała co jeszcze znim robic,jestes kochanaą osóbką i zycze Tobie i malenstwu duuuzo zdróweczka !!!!!!! Oczywiscie bede sie starała jak najszcesciej wymieniac z Toba informacjami jelsi bedzie miała ochote :) Duze buziaki dla Was i Wszystkich mamuś na topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obca jesli bede mogła poóc to nie ma problemu a co do wagi to tez sie nie przejmuj maluszki tyja najszybciej w pierwszych 2 miesiacach potem coraz mniej. Jeśli nie płacze ze jest głodny to oki. Tobie równiez zycze zdrówka wytrwałości i radosci z maciezynstwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny u nas walki o karmienie piersią ciąg dalszy - mały do 5 popołudniu był na piersi, potem po ssaniu obu piersi było mu mało i strasznie płakał więc skapitulowałam i podałammu butelkę - 60 ml wypi, a wieczorem tak jak wczoraj wogóle nie chciał piersi i znowu kapitulacja i wypił 180 ml. Mam nadzieję że w nocy i jutro w ciągu dnia znowu uda mi się go karmić wyłącznie piersią. A co do spania to mały śpi 1x ok godziny, 1x ok 3 godzin i kilka króciutkich drzemek do 30 minut-ale to różnie czasem 5 minut czasem 30. Wieczorem o 21 -21:30 już śpi(nadal zasypia sam - jestem z niego niesamowicie dumna), budzi się ok 2 na jedzonko, potem ok 5-6 na jedzonko i śpimy do 8 rano(a czasem budzi się co 2 godzinki na jedzenie. perła krynicy dobrze że z maluszkiem już wszystko w porządku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej !!! Ale tu dzisiaj pusto :( :( :( Moja panna nie chce lezec w lozeczku :O . na dodatek cos sie jej odmienilo i nie chce sama zasypiac !!!!! Do tej pory dostawala smoka , pieluszke i zasypiala , a od paru dni jest wielki placz, a gdy wezme ja na rece od razu zasypia . Goba1 ja mam takie krzeselko jak na trzecim linku , i jestem z niego bardzo zadowolona. Ma regulowana pozycje oparcia i zdejmowany blad a to bardzo sie przydaje. Zwroc uwage z czego wykonana jest pokrowiec, cerata czy material. Ja mam z materialu, bo nie chcialam , aby dzieciak sie kleil tylkiem, ale za to trudno utrzymac go w czystosci :O . To zlozone z krzeselka i stolika tez fajne, ale jak masz duza kuchnie, bo troche miejsca zajmuje. Surfitka , Kamilka zaczela mi dluzej spac ok. roku , gdy kladlam ja tylko raz dziennie . Teraz przespi w dzien 2-2,5 godz. :) Obca_ moja Gabi w 7 tyg, wazyla ok. 5400 , jak dla mnie do spora kluska :D . A jaka mial wage urodzeniowa? Bo chyba nie ma cie w tabelce? A gdzie Ewcia, Camomilla . Martusia, Martynka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgłaszam ze zyje:)) Jestem jestem-codziennie Was podczytuje-nie ma lekko;)) Ale jakos nie moglam sie zorganizowac zeby cos tu skrobnac.... Moj kolega(ten co wpadl pod pociag) zyje,przeszeł kilka operacji min skladania czaszki bo byla peknieta wzdoz i wszerz,przeszczep skory na twarzy bo plat mial oderwany.Wczoraj sie wybudzil ale chyba jeszcze nie bardzo wie co sie z nim dzieje....no ale nog nie ma az do ud:(najwazniejsze ze zyje a mozg pracuje tak jak powinien bo kontaktuje z tego co wiem.Teraz duuuzo zdrowka trzeba zyczyc:)) Moja Martynka tez czasem stroi fochy ze nie chce zasypiac w lozeczku,wtedy biore ja na momencik na rece i spowrotem do lozeczka-pomaga. Dzis mamy chrzciny,gosci bedzie malo bo tylko dziadkowie,chrzestni,moja babcia i szwagierka z mezem(ktorego strasznie nikt nie lubi..) i to wszystko wiec robie to w domku.Chrzciny mamy na 18.Wczoraj musialam wołami ciagnac meza do spowiedzi-oporny jest strasznie:);) czy Wasi mezowie tez tak maja? No a ja do tej pory nie wiem co na siebie wrzuce....ojojoj kiedy ja wroce do swojej figury?????:(( Te przeklete 7 kg nie chca mnie opuscic:( Kolor wlosow zmienilam na sredni braz(co sie okazalo-prawie czarnym kolorem) a cale zycie blondynka:) Jedni mowia ze starzej i ze mi nie pasuje,jedni mowia ze lepiej w tym kolorze niz jasnym a ja wcale sie nie kieruje ich wypowiedziami bo mi sie nawet podoba i mezowi tez.Potrzebowalam jakiejs zmiany,poszlam do sklepu wybralam prawie ze pierwszy lepszy kolor i rach ciach-po zawodach:)) Tylko Martynka jak sie obudzila rano tak jakos dziwnie na mnie patrzala hihi ale szybko zaakceptowała:)) Dziewczynki spadam bo mala zasypia w lozeczku a ja musze do niej co chwile latac bo wypada jej smoczek-mowie Wam co sie nabiegam-maz sie smieje ze wale kilometrowke:))No i trzeba sprzatac:( Pozdrawiam wszystkie laseczki ktore o mnie pamietaly-i te ktore nie tez pozdrawiam:)) Buziolki P.S.Jak znajde czas to jeszcze tu zajrze:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam U nas okropna pogoda pada i jest zimno chyba dzis Hania nie bedzie miała sacerku zawsze jak idziemy stroi fochy w wozku i chcoe na rece bo nic nie widzi - zawsze ja brałam popatrzyła trochce i byl spokój ale ostatnnio sie podniosłam jej wózek jak do spacerówki popatrzyła i zasnęła a to dziwne bo ona nie spała mi na spacerach tylko sie rozgladała. ( oczywiscie u mamy na rekach) Jak idziemy do parku to zazdroszcze innym mamusiom ze ich pociechy tak ładnie spia na spacerach a moja nie. Ale moze to i dobrze ze jest ciekawa swiata. Uwielbia jak jest głośno i duzo ludzi jak zadługo cisza to ma focha. U nas nocka oki jedzonko o 22 potem 1 i,4,i 7 dziwne troche bo zawsze budziła sie ok 2 i 6 widocznie musiala sobie podjesc:) pozdrawiam i zycze milej soboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No normalnie nie wierze!!! Nikogo nie bylo przez caly dzien! Surfitka, Goba1 wy tez zpomnialyscie o kafe :( Martynka, dobrze ze z twoim kolega jest juz lepiej, bynajmniej fizycznie, bo psychicznie to pewnie biedak dlugo bedzie musial dochodzic do siebie po takim wypadku.... A jak jego dziewczyna to znosi ? Z ciaza OK? A jak chrzciny, udaly sie ? No i wyslij fotke z nowa fryzura, ciekawa jestem jak ci w tym brazie ;) Alkatraz bardzo towarzyska ta twoja corcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie pustki okropne... ja nie miałam nawet kiedy usiąść, mikołaj dziś niedobry, marudny... mam nadzieje, że to wina pogody i jutro znów będzie sobą :-) poza tym wszystko ok... perła krynicy ale koszmar przeżyłas, wyobrazam sobie twój strach i nie chce nawet myslec co by bylo gdyby mi sie to przytrafiło...spanikowałabym... idę do spania, mikołaj dzis wczesnie zasnął, o 19 to pewnie niedługo obudzi się na jedzonko, może uda mi się chwilke przespać... aha, dziś mieliśmy mały wypadek, mikołaj zrobił kupkę i wszystko nią zaświnił, łącznie z mamusią :-) dobrej nocki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nadal trwa walka z Gabrysia o zasypianie w lozeczku :( No i bardzo nudna sobota, maz pojechal sobie na ryby 😠 , a ja siedze z dziewczynkami w domu . Do poludnia bylysmy na placy zabaw , ale teraz za goraco by wyjsc z dziecmi na zewnatrz, moze popoludniu skoczymy na basen :D . Ale dobija mie juz ta codziennosc, wkolko to samo: rano spacery, usypianie dzieci, obiad, sprzatanie, znow spacery, spanie ( albo i nie) i od nowa to samo.Na dodatek , maz ciagle cos wymysla, zeby tylko sie wyrwac z domu :( . W takich momentach bardzo brakuje mi mojej rodziny . Ech, ta emigracja.... Ok, koncze moje marudzenie , bo i tak nikogo tu nie ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O , hej Melania !!! Mam pytanko. W czasie ciazy wyszly mi plamy na twarzy , w tym jedna ogromna , prawie na cale czolo . Czy ktoras miala podobnie? Czy juz wam zeszly, jak dlugo schodzily? Ostatnio na wizycie lekarka powiedziala mi , ze moga schodzi nawet do 9 miesiecy ( tyle ile wychodzily ;) ). A moze , ktorejs szybciej zeszly? tak chce sie troszke pocieszyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć czerwcówki :) też jestem czerwcówką, mój Synek - Ruben - urodził się 20 czerwca... No ale cóż, założyłam topik lipcówek, to mi nie wypada się do Was przenosić ;) Ale już kilka razy miałam ochotę, no bo jednak pewne tematy pojawiają się u nas w dysksjach po czasie. Więc robię za eksperta, uczę się na własnych błędach metodą prób. Ale wolałabym czasem po prostu zapytać. Więc dodaję Wasze forum do ulubionych i będę zaglądała :) I mam pytanko - z góry przepraszam, że tak się zjawiam znienacka i intymne pytania zadaję, ale cóż, potrzebę mam - jak u Was z seksem? U mnie właśnie problem :( próbowaliśmy po ukończeniu 6tygodnia po porodzie się "uaktywnić", ale po pierwsze - bolało mnie tam w środku, bo drugie po próbie zaczęłam znów krwawić - najpierw żywą krwią, nawet skrzepy się pojawiły, potem przez prawie tydzień śluz podbarwiony krwią... Znajoma lekarka powiedziała, że prawdopodobnie uszkodziło się jakieś naczynko w pochwie. Minął już ponad tydzień, poczekam jeszcze kilka dni i znów chciałabym spróbować. Ale już trochę bardziej się boję... Ciekawa jestem też jak się zabezpieczacie przed kolejną ciążą? Czy któraś stosuje tabletki anty AZALIA? (zamiennik cezarette)? Jakie wrażenia, jeśli tak? Jeśliby kto miał ochotę popodglądać/poznać odrobinę mnie i mojego Malucha, zapraszam na mojego bloga (link w stopce) - na dole strony jest albumik. pozdrawiam, zobaczę jutro czy ktoś coś odpisał ;) tymczasem miłych snów życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo Nie zapomnialam, ale dzis zalatana troche bylam :) I Nina tez troszke marudna jakos...dalej troszke goraczkuje po szczepieniu. No i ze spaniem krucho. Bylam dzis na badaniach sprawdzjacych czy cukrzyca odeszla wraz z ciaza, czy nadal meczy. Mam nadzieje, ze jestem zdrowa. Agula, tez jestem znuzona codzinnoscia i moj M tez na rybach. Caly tydzien w pracy, wieczorem przed kompem, a w weekend ryby. Wroci pewnie o polnocy, bedzie spal do poludnia jutro i drzemal z \"niewyspania\" i zmeczenia zyciem popoludniu. :P Martynko, dobrze ze znajomy dochodzi do siebie, ale tragedia straszna :( Obca, twoje dziecko wazy pol kilo wiecej niz moje 9 - tygodniowe i ty sie martwisz, ze malo? A moje malo przy urodzeniu nie wazylo. Hanio, czasem was podczytywalam na lipcowkach, jak jeszcze mialam duzo czasu ;) I widzialam tez twoj blog..i pamietam wtedy to co napisalas na rocznice slubu mezowi. Az sie poplakalam :) - piekne !!! A synus przeuroczy :D Pisz u nas ile mozesz :) A przeciez nie ma nigdzie napisane ze trzeba tylko na jednym topiku pisac. Ja sama pisze na staraczkach i na zespole policystycznych jajnikow. Co sie tyczy seksu, to ja pierwszy raz prawie po 7 tyg po porodzie, bolalo jak wtedy jak sie \"cnote\" tracilo ;). Ale w sumie bylo dobrze:) I nie krwawilam. Czy cezarette to inaczej minipigulka jednoskladnikowa? Ja to biore (pod inna nazwa - Camila) i jakos nie mam przekonania, mam wrazenie ze puchne, jak to zazwyczaj po progesteronie :o . I chyba odstawie jak skoncze listek. Dobrej nocki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No prosze , Surfitka, znalazla sie masza zguba :P hanio.k - 20.06 , to ty nasza jestes :) Myslalam , ze cos wiecej napisze , ale moje sloneczko cycusia sie domaga.....pa, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynka, bardzo ładnie wyglasz, chyba duzo nie przytylas w ciąży co nie ?? Agula, bidulko - musisz męża ścignąć i zostawić z małymi na cały dzień a ty sobie poszalej !! w końcu tobie się też coś od życia należy...co do plam to nie pomogę, mi się tylko więcej piegów wysypało ale plam nie mam żadnych... Hanio k, witamy wśród czerwcówek !! bardzo fajny blog, a synek cudny...odnośnie seksu to się nie wypowiadam, ale myślę że warto po prostu pójść do ginka... ja jeszcze jestem przed \"drugim pierwszym razem\"... dziś idziemy na chrzciny do znajomych - zobaczymy jak się Mikołaj sprawi :-) do wieczorka !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick------imie dziecka---d.u.-----w.u.-----cm-----d.o.w.----o.w.----cm Iza_--------Bartosz------18.04----1380----43-----13.08-- ---4600----56 malinka*****---emilka----09.05---2300-----43-------28.07 --------5900---56 Ewcia24----Eryk---------28.05----3200-----52------01.08- - ---5100---?? Milka76------Maya--------03.06----3360-----50-----11.07- - ----4550---55 camomilla_22-Claudia--03.06.---3980------52---04.08---- ----5250--57 mierzejka----Ania-------05.06----2770-----51-----12.08-- - -----4500----?? martusia 82-Julia------- 08.06----3260----?--------14.08------5310----?? el-mir-ka ----Kaja--------09.06----2850-----57----23.07--------3700--- -?? Melania---MIkołaj-------09.06-----3250----58----21.07--- ----5200-----62 gosia29----Tobias-------10.06-----3440-----51-----8.07-- -----4750----54 kasia78----julcia--------11.06----2800-----52-------23.0 7-------5000---55 Kirysek---Tomaszek....12.06.... 3920....55.....23.07.........4600....?? Surfitka---Nina----------16.06----3490------55-----13.08 - - ----4900---59 Alkatraz---Hanna--------18.06----2900-----50-----05.08-- ------5100---58 Jotka79---Czaruś-------19.06----3190------53----31.07--- ---4550----59 goba-------kubuś---------21.06---3600------59----06.08-- ----5340-----?? agula -----Gabrysia------21.06----3460-----51----21.07-------4760- ---55 oliwka100---Oliwia------21.06----3420------53---30.07--- ----4450-----60 lolusia-------maja--------23.06----4250-----59------???? ---------????------?? demiluna---Julian--------27.06....3640-----???-----08.08 ------4760-----??? mała_mi----hania--------10.07----3000-----57------24.07- ------3110------?? Beja1981-----Kinga----- --- ---- --------14.08--------4570---59 Hej kochana już jestem po tak długim czasie.Mama własnie pojechala i jest mi bardzo smutno ale jakos damy rade.Co u mnie to tak mała rośnie już jest taka fajniutka śmieje sie prawie w głos i pomału gaworzy.Jest zdrowiutka mamy tylko problemy z zaparciami wypruznia mi się czasem raz na 4 lub 5 dni.Zaczełam podawać już jej soczek jablkowy rozcięczony wodą żeby jej jakoś pomóc bo herbatki nie pomagają.Czasem używam termometra żeby jej pomóc ale o dziwo jest przy tych zaparciach bardzo grzeczniutka i nie widze żeby bolał ją brzuszek.Nocki super jak kłade ją o 20 do spania to budzi się tylko raz o 3 na cyca i potem śpi do 7 rano. U mnie troche gorzej bo jak miałam krwawienie przez całe 6 tygodni to potem na 7 dni zniknelo i znowu się pojawiło i znikneło i znowu spowrotem i tak naokrągło.Poszlam z tym do lekarza i okazało się że mam zapalenie i jestem na antybiotyku mam nadzieje że szybko przejdzie. Co tam u was bo nie nadrobie tego co napisałyscie jest tak dużo więc teraz obiecuje że będe na bierząco.Mam małe problemy z internetem ale dam rade.teraz skocze na interie obejrzeć zdjęcia i wysle kilka naszych pozdrawiam i całuje was serdecznie oraz wasze kochane pociechy😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdjecia prześliczne swoich tez kilka dodalam.a co tam u Demiluny bo wyczytałam że mały w szpitalu.Zaraz może przeczytam kilka stron to cos się dowiem buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×