Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatika*

Termin czerwiec 2008

Polecane posty

Karina - ja tez poszłam za szybko i było widać jedynie pęcherzyk i małą białą plamkę w środku. U mnie to był akurat środek 6 tygodnia. Lekarz prosił, żebym przyszła za 2 tygodnie, czyli już za kilka dni, wtedy będzie widać bijące serce (właśnie 8 tydzień). Więc uważam, że u Ciebie to bardzo dobry moment na wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny widze że wczoraj nie tylko ja miałam kiepski dzień.Kurcze tak mnie mdliło że nie wiedziałam co mam robić a nocke wcześniej miałam straszne bóle w dole brzucha że pół nocy nie przespałam . Na szczęście wszystko przeszło.Czytałam że w 9 tygodniu mogą występować nie wielkie skurcze i bóle pleców.Teraz nie moge sie doczekać tego usg żeby wkońcu zobaczyć serduszko jak bije bo wcześniej jeszcze nie było tylko sam pęcheżyk.Co do usg to jak nic nie będzie sie działo to pewnie do końca ciąży będe miała jeszcze dwa bo kurcze troche się obawiam częściej bo to takie troche nie zdrowe. A tak wogóle to napiszcie co sądzicie o tym badaniu jakie jest wasze zdanie szkodliwe czy nie? Bo ja sądze że nie za zdrowe pamiętam przy pierwszej ciąży jak po badaniach maluszek bardzo się w brzuszku kręcił i był taki nie spokojny.Czyli coś mu tam nie pasowało wyraznie..... Witam cię karinka ja też sądzę że 8 tydzień to najlepszy moment na badanie a nawet wskazany pozdrawiam🌻 Malinka a co u ciebie bo się nie odzywasz napisz czy wszystko w pożądku i jak po tej wizycie pozdrawiam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mamuski a szczegolnie Ty Martusia :) Nie odzywalam sie bo sie tak czulam, ze momentami zapominalam jak sie nazywam a co dopiero jeszcze sie skupic i sensownie cos sklecic :( Ja jestem po wizycie ale nic specjalnego sie nie dowiedzialam. Jedynie potwierdzil sie wyliczony przeze mnie termin (23 czerwca) a lekarka spytala tylko o moje samopoczucie i zlecila badanie krwi na poziom zelaza. No i tutaj sie schody zaczely... Pani asystentka w gabinecie stwierdzila, ze moze to zrobic za chwile i wziela mnie do pokoju zabiegowego. Przed pobraniem krwi nawet rak nie wymyla i zaczela szukac zyly. Nawet sie nie zorientowalam kiedy sie wklula, bo myslalam, ze najpierw odkazi miejsce wklucia... Niestety tak nieumiejetnie mi to pobranie zrobila, ze krew mi prysnela i poleciala gdzies po bokach, wiec poprosilam o jakis plyn odkazajacy a ona zniknela na 5 minut krecac sie po przychodni i jak wrocila to przeprosila, ze niestety nic nie maja!!!!!!!! doslownie rece mi opadly. Jak przyszlam do domu to beczalam jak glupia bo juz same najczarniejsze scenariusze mi do glowy przychodzily, ze mi jakiegos wirusa wprowadzila albo inne swinstwo. Polska jednak pod tym wzgledem jest suuuuper. tutaj natomiast nikt sie niczym nie przejmuje. A ja mam na tym punkcie fiola bo sama jestem polozna i wiem jakie to jest wazne. A i teraz czekam na list z terminem na usg ale pewnie zrobie je sobie jak pojade do polski, bo tylko jednemu lekarzowi w tym wzgledzie ufam :) A ja Martusia odnosnie usg to uwazam (zreszta moj lekarz tez), ze wcale nie jest to badanie obojetne dla dziecka. w pierwszej ciazy robilam w 17 tyg,bo moj lekarz powiedzial ze najlepszym tyg jest 15 - 17. Wtedy wszystko pieknie widac i dokladnie mozna stwierdzic czy z dzidzia wszystko w porzadku. Drugiego usg juz bym najchetniej nie robila ale musialam, poniewaz trzeba bylo stwierdzic czy dzidzia nie za duza na porod naturalny w stosunku do moich wymiarow miednicy. Ale to bylo usg ekspresowo wykonane bo chodzilo tylko o zmierzenie mojej corci. Na szczescie rodzilam naturalnie i gdyby ten porod mial byc taki jak poprzedni to bylabym w siodmym niebie. Ale sie rozpisalam... teraz zmykam do sprzatania i prasowania a Wam Kochane zycze jak najmniej mdlosci i stresu w dniu dzisiejszym! buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysyłam wam linka ż fajną stroną kalendaża ciążowego http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/0,79949,4039742.html Matko kochana to miałaś stresa nie samowitego przynajmniej u nas w rejonie jest bardzo przestrzegana chigiena nawet lekarz jak cię bada profilaktycznie np mieży ciśnienie idzie umyć ręce na prawde spółczuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie, to prostszy sposób: Wejść na strnkę www.edziecko.pl dalej na ciąża i poród, a następnie na kalendarz ciąży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor. Jak sie macie? Dolegliwosci ustepuja? Ja wczoraj bylam na pierwszej wizycie u gin. poloznika.. Moja dzidzia ma juz 22 m i wszystko jst z nia w porzadku. Gin stwierdzil, ze te bole to od powiekszajacej sie macicy, bo juz sporo sie powiekszyla. Dziwnie policzyl mi termin...dzidzia ma 9 tygodni a termin dopiero na 20 czerwca. Nie zgadza sie to z zadnym kalendarzem w necie, ani z data ostatniej @ ( 8.09), ani z usg...ale jak chce niech tak ma . Malenstwo samo zdecyduje kiedy zechce przyjsc na ten swiat :) Co do usg, tez uwazam ze nie jest to calkiem bez wplywu, ale bede je robic tyle razy ile beda wymagac lekarze. Nastepne bedzie za 4 tygodnie, bedzie sprawdzana przeziornosc karkowa pod katem badan prenatalnych. A co do samopoczucia, jest dobre. Sennosc nie odpuszcza, ale nie mam nudnosci. Ewentualnie silniej reaguje na zapachy. Ale podobno wszystko jest oki. A i dowiedzialam sie o czym nie wiedzialam, ze nie wolno jesc zadnych duzych ryb, surowego miesa ( np. tatar, sushi) , serka fety i innych niepasteryzowanych serkow. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gattha28
Jestem u was dzie ostatni raz,bylam przed chwila u lekarza, 8 tydzien, nie ma tetna, jestkrew,lada moment moze sie ze mnie polac, w pon ide do szpitala na oczyszczenie macicy, wiecej nie dam rady napisac,zycze wam wszystkim powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane :D W środe byłam na usg, niestety sama..., facet w pracy i niestety tak wyszło. Usg miałam sondą dopochwową (ponieważ na brzuszku nic jeszcze nie widać. Okazuje się że to 8/9 tydzień, a gin powiedział że 6 komu wierzyć??? Widziałam moje maleństwo, zarysy główki, rączek, nóżek i bijące serduszko. Ma 6,8mm. Narazie wszystko wporzątku :D. Wychodząc z gabinetu popłakałam się ze szczęścia, i byłam wściekła że nie mam z kim podzielić się tą radościa. Samopoczucie dziwne, od kilku dni budzę się dopiro o 11 w południe albo i nawet później, jestem cały czas śpiąca, jest mi niedobrze, ale wymiotów brak. Czuję rozdrażnienie, i ogólnie niewiem jak to opisać.. Gattha28... jest mi bardzo przykro, więrze że będzie wszystko wporzątku. I organizm sam wygra. :) i w czerwcu śliczna dzidzia i szczęśliwa mamusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melania27
Witam was dziewczyny... Obserwuje stronke od poczatku - nie wpisywalam sie bo nie chcialam zapeszac... Coraz nas wiecej, ale tez jak widze nie kazdej z nas dane bedzie do konca doczekac... ale trzeba myslec pozytywnie... Jestem w 9 tygodniu ( wg lekarza ), w 10 wg innych wyliczen... Pierwsze USG juz za nami, ale niewiele bylo widac - za mało płynu w pecherzu :-( ... ale wszystko wydaje sie byc w porzadku... niestety mnie tez mdlosci meczą i po dniu pracy padam z nóg... poza tym czuje sie dobrze... to moja pierwsza ciąża i nie wiem za bardzo czego oczekiwać - chyba faktycznie lepiej zbyt duzo nie czytac zeby sie nie stresować... pozdrawiam was gorąco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gatha, strasznie, strasznie mi przykro :( :( Bezira, jesli twoje malenstwo ma 6,8 mm to na pewno nie jest to 8/9 tydzien. Ta wielkosc bardziej odpowiada 6-7 tygodniowi wiec gin ma racje..ja mialam juz dwa razy robione usg, za pierwszym razem dzidzia miala 12 mm i to byl 7 tydz i 3 dni, za drugim razem 8 tydz i 6 dni i dzidzia miala 22 mm. Oczywiscie najwazniejsze, ze wszystko w porzadeczku z twoim malenstwem i ze rosnie !!!! :D :D :D Melania, witam. To tez moja pierwsza ciaza i ciagle jestem w szoku i nie moge uwierzyc ze to prawda :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuśki Dostałam zaproszenie na następną wizyte będzie 19 listopada,a zaproszenie na usg powinno przyjść w ciągu 2 tygodni. Nie moge się już doczekac żeby zobaczyć jak bije serduszko bo na tym pierwszym to sam pęcheżyk było widać.Mam tagże straszne mdłości i strasznego lenia nic po prostu nie chce mi się robić. Mój synuś nie może się doczekać maluszka. Bardzo się cieszy że zostanie starszym bratem. Jak dowiedział się że jestem w ciąży popłakał się z radości bidulek. Miłego wieczoru kobitki🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna_wiedzma
Hej. Ja też mam dwie kreseczki na teście. W poniedziałek idę do gin. Strasznie się cieszę. To mój trzeci dzidziuś. Jakoś tak wychodzi że co 5 lat mam dzidziusia. A mój mąż oszalał z radości. To jego pierwsze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BONAQA 23
Witajcie dziewczyny, od dzisiaj dolanczam sie do waszego topiku i mam nadzieje ze bede tu do konca, dzisiaj moja ciaza ma 4 tyg i 5 dni to nie wiem jak to sie liczy ze to juz koniec piatego tyg? wedlug moich obliczen porod mam 30.06.2008, musze jednak zaznaczyc w maju 2007 mialam obumarla ciaze w 9 tyg, dlatego dla mnie ta ciaza jest strasznym przezyciem... biore duphaston na podtrzymanie ciazy, narazie jest ok, mam mdlosci, klucie jajnika z prawej strony, chce mi sie spac...nie tak jak w tamtej iazy, wtedy nic nie mailam, gdzies tam wczesniej przeczytalam ze ktoras z Was zakupila juz ciuszki! broncie Was Boze nie robcie tego... mozecie sie bardzo rozcarowac czego nikomu nie zycze... Dodam ze mam 23 lata, jestem zdrowa wesola dziewczyna i dlatego nigdy w zyciu nie spodziewalam sie ze poronienie mnie spotka ! mam nadzieje ze teraz sie usmiechnelo szczescie drugi raz i szczesliwie ja donosze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam widze że na scoraz więcej dziewuszki ja jeszcze nie mam swojego lekarza byłam u 2 i zawsze albo skierowań niechce wypisac na badania na nfz albo jak poszłam prywatnie to był po prostu niemiły. mam nadzieje ze 3 lekarz zostanie moim juz do konca. ja teraz wg tego kalendarza http://niemowle.onet.pl/pl_PL/index_101.php jestem w 7 tygodniu, lubie go bo w kazdym tygodniu zawsze mi mówia co sie bedzie ze mna działo, ale nie dzieje sie nic. tzn fizycznie nic ani mdłosci ani wymiotów. ale faktycznie rozdraznienie, szybka irytacja,zbytnia wrazliwosc. acha któras z was jest palaczką? jak sobie radzicie w ciaży niepalac. ja tak duuuzo jem ze przytyłam 5 kilo w ciagu miesiaca. no ale to yez od braku ruchu- spanie jedzenie i tak całymi dniami na zmiane. teraz juz tak nie spie to moze juz nie bede tak tyc pozdrawiam was kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melania27
Czesc dziewuszki !! Fajnie ze nas coraz to wiecej - od razu mi razniej... nie moge narzekac bo w moim rzeczywistym otoczeniu ciążówek nie brakuje, ale zawsze to lepiej jak mozna pogadac z kims na tym samym etapie... od wczoraj mnie jakies choróbsko bierze - kaszel, katar, dzis rano gorączka... na razie piję syrop z cebuli, płuczę gardło wodą z solą a na wieczór mleko z czosnkiem i miodem... może któraś z was ma jakieś inne sposoby na pozbycie się przeziębienia ??? MIGOTKAA - ja paliłam, ale szczesliwie na miesiac przed zajsciem w ciążę rzuciałam, chyba intuicyjnie ;-) mogę ci przesłac fajną ksiazke na temat rzucania - tylko mail'a mi podaj... GATHAA28 - trzymaj się cieplutko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BONAQA 23
Czesc dziewczyny ja tez jestem osoba palaca...ale narazie jestem dzielna i daje sobie rade, rzucila papierochy i nawet dym mi teraz przeszkadza, najgorsze sa mdlosci dzis bym wymiotowala w sklepie w kolejce! w ktorym miejscu trezba kliknac ze dokladnie obliczyc sobie w ktorym jest sie tyg? ja szukalam na tej stronce i nie moge znalesc... mnie tez zlapalo przeziebienie, katar i zatkany nosek... ja jeszcze 6 dn i ide do gina na usg, tak sie boje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki !! już myślałam, że ten topik zniknął ale na szcęście jest. Byłam w środę u lekarza robiła mi usg 7 tydzień, serduszko biło, maleństwo ma 8,7 mm, termin porodu mam na 23. 06. Bardzo się cieszę, że jest nas tyle. Ja właściwie nie mam żadnych dolegliwosci, tylko troszkę senność i miałam bóle brzucha na początku.mam nadzieję, że wymioty mnie nie dopadną. Czy oprócz kwasu foliowego lekarz zalecił Wam branie jakichś innych witamin. Następą wizyę mam na 28.11 z miejsca poprosiłam o zwolnienie uważm że z tego przywileju powinno się korzystać. zresztą zalezy jaką kto ma pracę ja wolałam wziąć i się nie denenerwować. Pozrowionka piszcie ,piszcie aby nas nie wymazali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam dziewuszki u mnie od rana tak samo mdłości jak cholera ale jak sie wieczór zbliża jest coraz lepiej. Witam nowe dziewczyny🌻🌻🌻 Co do witamin mi lekarz doradził kwas foliowy do trzeciego miesiąca a potem witaminy dla ciężarnych (wyborów ful w aptekach). Też nie moge się doczekać tego usg mam nadzieje że nie dlugo. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwcówka
Czesc Dziewczyny ja jestem w 8 tyg ciąży. Narazie jestem strasznie zaskoczona, ale cieszę się też bardzo. Dziewczyny jak sobie radzicie z mdłościami? Kurcze dla mnie najgorszą rzeczą jest jeździć autem. Planowane USG mam na 30 listopada i nie mogę się już doczekać :). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja na szczęście nie mam nudności. Za to jestem strasznie senna i troszkę pobolewa mnie brzuch. Jazda samochodem nie sprawia mi żadnych przykrości i dobrze bo potrzebuje auta do pracy. Macie już wybrane jakies imiona? Ja myślę o: chłopiec:Miłosz lub Błażej dziewczynka: Martynka lub Weronika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jesienna_wiedźmo na kiedy masz termin? Jeśli chodzi o imiona to Marcel lub Wiktor, Jagoda lub Natasza ale to jeszcze może ulec zmianie oczywiście. Ja też narazie czuję się dobrze tak jak Ty tylko senność i leciutkie motylki w brzuchu. W którym jesteś tyg, miałaś juz usg, kiedy następna wizyta? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×