czy juz czas na test...?

Hmm faktycznie można by było dodac jeszcze ogóreczka kiszonego bardzoe drobno pokrojonego :D

Fajna Babka...---- aha to nie wiedzialam ze masz ciaze podwyzszonego ryzyka to bardzo cie prosze oszczedzaj sie!!!!! nie nadwyrezaj i duzo odpoczywaj zeby wszystko bylo dobrze oki?? No no to ty pewnie bedziesz miala USG co wizyte ale wiesz to genetyczne USG to nie jest takie normalne tylko bardzo precyzyje ale moze ty bedziesz miala za kazdym razem takie precyzyjne skoro tak! ciekawe hmmm? opowiesz mi:) oki ja dzisiaj juz zmykam ale jutro bede tak popoludniu to trzymajcie sie dziewczynki!!!

Paulinko, cały czas albo leze labo siedze, czasami spacer ale powoli , duzo odpoczywam :)

hej wszystkim!!!!! Nareeeeeszcie kogos znalazłam z pierwszymi objawami....ciąży.Mogę się podłączyć czerwcówki gdzieś mi sie zawieruszyły.U mnie 6 tydzień od miesiączki ostatniej,robiłam testa wyszedł pozytywnie.Do gina idę we wtorek żeby sie upewnić. Fajna babko... ty też jakoś w tym terminie? u mnie piersi jakieś inne i wymiatam wszystko z lodówki na początku zawroty głowy...czy to ciąża???? Już jednego urwisa mam ale czuję się jakby to była pierwsza ciąża i niczego nie jestem pewna.

hahaha no przecież test Ci pozytywny wyszedł \':) Myśle ze tak, skoro masz objawy i brak @ Ja bede u gina w poniedziałek i to bedzie dokładnie 6 tydzień od OM Witaj Goniku :)

Nadia gratuluje!!! Idż za ciosem i wyjedz do swojego faceta najważniejsze żebyście byli teraz razem,do Polski zawsze możesz wrócić.nie zrywaj kontaktu z rodziną nie znam ich ale mam nadzieję że możeszna nich liczyć. Fajna babko dlaczego masz zagrożoną ciąże jeśli można wiedzieć?

Bo wcześniej miałam poronienia. Każda ciąza po przebytym poronieniu jest ciążą wysokiego ryzyka.

jak fajnie że jeszcze nie śpisz.Witam!!!! ja mam czas tylko wieczorem na przyjemności bo musze w dzień pilnować moje dwuletnie dziecko(Jasia).ale czuje że zaraz padnę.

Ja moją pierwszą ciąże też poroniłam zaraz na poczatku.faktycznie przy następnej lekarz zalecał mi sie trochę pilnować i chyba brałam jakiś lek już nie pamiętam nazwy żeby zapobiec poronieniu.ale czułam sie rewelacyjnie i wszystko dobrze się skończyło choć nie raz nadzwigałam się dzieci,wdrapywałam na wysokości z podniesionymi rękami (taka praca) A masz już dzidziusia czy cały czas się staracie?

czekamy na nasze Maleństwo, jestem w 5-6 tygodniu :)

nie ma nikogo?

halloooo, jest tu kto???

robiłam ten sosik wczoraj, z qrczakiem i duszonymi ziemniakami, no dosłownie pycha! Dzięki wielkie!

:D nie ma za co, mi mzostało trochę i trzymam w lodówce, samruje na kanapki zamiast majonezu :)

witajcie...:) co słychać u Was...? Nadia jak u Ciebie...? fajna babko co słychać...? pozdrawiam gorąco

no wreszcie was znalazłam nie mogłam wcześniej otworzyć tej stronki,myślałam że wykasowali!! co u was? Nadia powiedziałaś już rodzicom? jak tam apetyt dziewczyny bo ja ciągle myślę o jedzeniu. Jutro idę do gina potwierdzić ciąże.Rety strasznie mnie cycki bolą!!! nie wiem jak wiadomość przyjmą moi rodzice o drugim dzidziusiu.boję się że będą prawić morały typu:jak sobie poradzicie?

czesc wam dziewczeta fajna babko przed chilka na innym topiku czytalam co u ciebie, nic sie nie denerwuj, trzeba czekac na nastepne badania i myslec pozytywnie. gonia u mnie tez stres przed tym jak powiem rodzince ze jestem w ciazy(o ile jestem) ,moj maluch ma roczek takze mam nadzieje ze nie bedzie pytan czy damy sobie rade i ile to jest pracy przy dziecku(jakbym sama tego nie wiedziała).

szkoda ze nikogo nie ma , pogadała bym sobie dobranoc

Samanto sama nie wiem co słychać. Byłam na usg i nic nie wem, jest pęcherzyk nie ma zarodka i gin kazał czekac tydzień . Denerwuje sie ... :(

fajna... nie denerwuj sie to moze tylko zaszkodzić... wszytko bedzie dobrze...!!! napewno zobaczysz... tylko im mniej stresu i nerwów tym lepiej... trzymam mocno kciuki za Ciebie ( za Was )... u mnie juz po @... teraz sama nie iwem kiedy jakie dni... ale co ma byc to bedzie... :)

Fajna babka.... o ty piszesz??? to cos jest nie tak?? mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze! wiesz co moja kolerzanka byla tez w 6tygodniu u lekarza i trz zrobil jej usg i tez kazal przyjsc za tydzien wiec nic sie martw bedzie dobrze zobaczysz!!!!!!!!!! ja jutro ide do lekarza na 8.00 to napisze jak bylo :)

witajcie :) co tu ostatnio takie pustki...? nadia co u Ciebie...? powiedzialas rodzicom...? odezwij si edo nas... :) fajna... trzymam kciuki bedzie dobrze, pojdzie na nastepne usg i juz bedzie widac zarodek...:) paulinka a co u Ciebie...? pozdrawiam

Jeżeli przez ten tydzien nie zwariuje to bedzie dobrze.

hej u mnie już lekarz potwierdził ciąże chociaż nie robił usg. stwierdził że w 9 tygodniu będzie lepiej widać dzidziusia i później zrobi.rodzicom jeszcze nie mówiłam.a ty Oliwka....kiedy zamierzasz powiedzieć? ciekawe co u Nadi. Fajna babko wymyśl sobie jakąś absorbującą pracę żeby nie myśleć do poniedziałku,na mnie to działa.powodzenia!!!!

czess! samoanto----- u mnie dobrze tylko wyniki moczu kiepskie:( ale 15 listopada ide na wizyte to zobaczymy mam nadzieje ze sie poprawi Fajna Babka...---- nie martw sie bedzie dobrze trzymam kciuki oby do poniedzialku!!!! Nadia--- gdzie sie podziewcasz?? co u ciebie?? powiedzials rodzicom o dzieciatku?? a pozostale dziewczyny powiedzialy??? trzymama kciuki zeby rodzice przyjeli wmiare lagodnie te wiadomosci!!!!!!!!!!!!

witam Wass wszystkie!!:) Dlugo mnie nie bylo,ale już wróciłam. Otóż pojechałam na ten długi weekend do domu i od środy próbowałam powiedzieć mamie.. I nie mogłam , bałam sie okrutnie. Dzisiaj miałam wrocić na zajecia wiec myśle,że to ostatnia szansa.. Przeiwdując ze jak zwykle nic nie powiem napisałam jej list i wsiadłam w autobus... Może powiecie,że nie zachowałam sie madrze,ale miałam takiego stracha.. Nie wiem jak zareagowła, jak całą rodzina zareaguje,ale przynajmniej jak beda wściekli nie bede musiała tego sluchac..a za kilka dni emocje opadna..miejmy nadzieje.. A co tam u Was? piszcie piszcie bo myśłałam o Was:)

nadia, to dałaś czadu ;-) napisałaś w tym liście, dlaczego tego nie zrobiłaś osobiście? może być tak, że mama będzie zła nie tylko o ciąże , ale też o to że stchórzyłaś... chociaż co się stało to się nie odstanie lepiej w taki sposób, niż gdyby miała się dowiedziec od sąsiadów ;-)

intima => Napisałam jej czemu tak zrobiłam,że sie bałąm Zadzwoniła do mnie..w szoku cała rodzina.. Że jestem naiwna,głupia.. Dla nich największym problemem jest to, że on jest Murzynem i co \"ludzie powiedzą\"

witajcie... nadia wie\\dze że masz juz to w pewnym sensie za sobą- rodzice wiedzą... sądze ze im to przejdzie po jakims czasie i zobaczysz ze bedą sie cieszyc i radować :) a u mnie zsie toczy życie, szybko bardzo ostatnio na nic czasu... szczerze to nawet nie wiem jakie u mnie dni... nie licze juz :) pozdrawiam Was ciepło dziewczyny bo za oknem mróz... fajna... trzymaj sie !!!!

rzeczywiscie samanto, nareszcie mam to juz za soba.. Mam nadzieję, że zaakceptuja to a potem bedą sie cieszyć.. A teraz wybaczcie,ale ide sie uczyc.. pozdrawiam bardzo goraco!