Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

samanta_20

czy juz czas na test...?

Polecane posty

moja połówka wygania mnie sprzed kompa, bo chcę iść spać:D żegnam się zatem🖐️ dobrej nocki 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia..
witajcie dziewczeta! Blam u lekarza i ... zostane mama... to juz 5 tydzien... o boze mam miesznae uczucia... Teraz tylko tzreba to jakos powiedziec rodzicom..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny a co sądzicie o tej sytuacji. W maju odstawiłam tabletki, od sierpnia staram sie o dziecko. Cykle po odstawieniu miałam 48, 44 i ostatni 37 dni. Ostatni okres 16 września. Test robiłam w 40 dniu cyklu. wyszedł negatywny - dopiero po długim czasie pojawił się jakby nikły cień drugiej kreski (ale test po czasie nieważny) . Jak myślicie mogę być w ciąży. W którym dniu powtórzyć test? Nie mam objawów na okres, tylko ciągle czuję dużą wilgotność w pochwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadio gratuluje:D:D:D:D Troszke Was podczytuje;) ja tez sie staram o dziecko, ale jak na razie bez skutku. Mirabelko masz rozregolowane cykle przez tabletki. Odczekaj pare dni i powtorz test, a najlepiej zrob bhcg i Twoja niepewnosc sie skonczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwkabambino
witam Nadia wielkie gratujacje, fajnie masz. my z moim mezem nadal sie staramy, lykam kwas foliowy tAKZE CZEKAM NIECIERPLIWIE na brak okresu. ja wlasnie w pracy, od 9 do 21 az plakac mi sie chce ze tak dlugo ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwkabambino
jutro w domku mam imprezke moj synek ma roczek takze troche przygotowan mnie czeka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja przed braniem tabletek tez miałam takie nieregularne cykle, dlatego nie wiem kiedy najlepiej zrobić test. Dziś 41 dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mirabelka ja bym zrobila test beta hcg, masz wtedy 100% pewnosci, czy jestes czy nie:) Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że poczekam do następnego tygodnia. Przerypane jest mieć takie długie cykle w przypadku gdy pragnie się dziecka. Miałam tylko równiótkie gdy brałam tabletki - wtedy jak w zegarku co 28 dni, jak przestałam to wszystko wróciło do czasu sprzed brania tabletek. Najdłuższy cykl po odstawieniu to 48 dni (1 cykl po odstawieniu) wypada w następny piątek- nie wiem czy wytrzymma tyle ale na pewno poczekam jeszcze troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki ma ktoras juz jakiegos bobasa w domu? a staracie sie jakos konkretnie o chłopce czy dziewczynkę? ja marze o dziewczynce. za pierwszym razem tez staralam sie o dziewczynke a wyszedl chlopak, co zrobic i tak jest fajny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam jeszcze dziecka, ale dla mnie plec nie jest wazna:) Oby tylko bylo zdrowe, to bede najszczesliwsza, gdy sie uda:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ wszystkim:) nadia--------> gratulacje:) Mirabelka---------> zapewne znasz swoje cykle z czasów, gdy nie brałaś tabletek więc radziłabym Co odczekać do ostatniego dnia najdłuższego z cykli i dopiero po tym terminie robić test:) najlepiej byłoby gdybyś poszła na betę, bo miałabyś 100% pewności:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia..
dzieki dziewczyny.. ech dziwnie sie czuje..ale jak wczoraj zobaczylam na usg taka mala plamke to... az mi sie lezka w oku zakrecila.. A do taty to dopiero chyba wczoraj dotarlo, bo pod koniec zaczal spiewac do telefonu i robic liste co musi kupic..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wednes
nadia- powiedzialas juz rodzicom? gratuluje ciazy.. i troszcze smutno mi soe zrobilo jak to wszystko przeczytalam.... mam nadzieje, ze bedziesz z nim szczesliwa... twoje zycie zmieni sie o 360 stopni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem im w przyszlym tygodniu bo jade do domu..boje aie..ale musze bo jzu powiedzialam tylu osobom..no nei moge utzrymac jezyka za zebami:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wednes
BUDGIE - fakt.. 360 wrocilaby do punktu wyjscia... nadia- z tego jak znam zycie.. rodzice przezyja maly szok... masz z nimi dobre kontakty? a ten twoj facet... kurde.. przelotny, wakacyjny romans... :( ktory zaowocuje dzieciatkiem... moze on pryjechalby do Polski? poznalby Twoich rodzicow... Ty skonczylabys tudia... mama pomogla przy wychowaniu dziecka... a tam pojedziesz i co? poswiecisz caluska siebie... znasz go w ogole dobrze? iile czasu spedziliscie razem? poznaliscie sie na poczatku wakacji i 33 miechy spedziliscie razem? kurcze sorki , ze tak pisze...ale to kolejny pprzypadek , kiedy polka wyjezdzajac poza granice naszego kraju daje dupy pierwszemu lepszemu afroamerykanowi... :( i jeszcze bez zabezpieczenia... :( pewnie Twoi rodzice tez uzyla takich argumentow... przygotuj sie na to... pogadaj z chlopakiem , aby przyjechal do PL.... bedzie Ci potrzebny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaje sobie z tego sprawe.. czasem mam watpliwosci,ale ja chce tego dziecka,w zyciu nie mogabym go usunac. Boje sie ale chyab wszystkie przyszle mamy tak maja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wednes
oczywiscie 3 miechy mialo byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wednes
tez na Twoim miejscu balabym sie... tak naprawde nie znasz tego faceta - taka jest prawda - przez 3 miechy to mozesz dowiedziec sie co lubi jesc , robic itd... nie masz pojecia jak sie zachowuje , kiedy ma naprawde problem, kiedy jest cholernie zmezczony , kiedy z kims sie kloci... a jak Twoj angielski? wiesz jak cholernie ciezko przekazac uczucia w nnym jezyku , kiedy wychowalas sie na polskich fundamentach? minie kilka lat... az zaczniesz "czuc" angielski... wiem cos o tym.. jestem od kilkunastu lat poza Polska... i co? to bylo jakies work&travel? masz tam jakis znajomych? on bedzie w stanie zarobic na Ciebie, dziecko , siebie, dom itd? przeciez nie bedziesz w stanie pracowac z malym dzieckiem..jelsi tak.. czy bedzie w stanie oplacic opiekunke do dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz.. seks z milosci to nie dawanie dupy pierwszemu lepszemu afroamerykanowi.. Ale jestem przygotowana na takie reakcje..i zal mi Was ludzie ze jestescie tak ograniczeni. To ze ktos ma inny kolor skory to nieznaczy ze jest gorszy. Moj facet jest po studiach, z dobrej rodziny. Jak tam pojade, ide akurs,a potem na studia.. Rodizce beda w szoku..ale nie bede siedziec na ich garnuszku, nie beda musieli mnei utzrymywac A niektorym polecam czasem pozwiedzac jakies inne kraje, bo wtedy poszerzaja sie horyzonty myslowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wednes
a Twoje studia? marzenia? pewnie nie chcialabys z wszystkiego rezygnowac.. dlaczego Ty masz sie do reszty poswiecic ... wyjechac do usa ... i co wtedy? a jak nie daj Boze kopnie Cie w pupe to co wtedy/ Z malutkim dzieckiem bedziesz tam sama..zdana tylko na siebie... zastanow sie nad tym wyjazdem powaznie... na ktorym roku jestes? moze udaloby sie wskoczyc na te same studia w usa... ale pewnie roznice prgramowe na to nie pozwola... cofna cie o rok... kurde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wednes
"seks z milosci" - a gdzie tam milosc? dziecko.. przeciez Ty go nawet nie znasz... po jakim czasie poszlas z nim do lozka? ale tak z reka na sercu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem co chcesz mi powiedziec..i jestem tego swiadoma.. Mieszkalam z tym gosciem ponad 2 miesiace.. to dobry czlowiek i kocham go..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie rodzice powiedza mi to samo...ale ja jetem swiadoma i odpowiedzialna. Marzenia..ja i tak jzu mialam zajaci sie zyciem na powaznie z dzieckiem czy bez. I mialam jechac do niego po tym roku akadmeickim juz na stale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wednes
nadia.. - akurat o rasizm mnie nie musisz oskarzac.. spedzilam 4 lata w podrozy dookola siwata... wiec przepraszam - wybacz , ale kolor skory nie gra u mnie roli.. dawanie dupy afroamerykanowi (nie tak jak ty napisalas wczesniej - murzynowi) to fakt , od ktoreg o niestety Polki nie uciekna... bo 80% polek predzej da afroamerykanowi niz bialemu. i nie ma w tym ani troche rasizmu... to tylko fakt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×