Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady Starlight

szukam wsparcia w odchudzaniu

Polecane posty

Gość Skrętka
zła Skrętka, zła Skrętka.... Może mi któraś przyłożyć? Ale tak naprawdę mocno.... 😭 Na pocieszenie (oprócz oczywiście nażarcia się :O ) zrobiłam sobie suwaczek... Można obejrzeć tu: http://www.suwaczek.pl/cache/99b88d4266.png Chyba ustawię sobie w przeglądarce jako stronę startową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skrętko - przykładam Ci mocno! Nie daj się obżarstwu! Nie wolno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadne tam skrętka zła! ' skrętka zaczernia nick '' skrętka nie skręca w lewo ''' skretka tworzy sobie stopke z tym linkiem ;) nie jemy, co chcemy.. tylko CO CHCEMY to jemy ;) wg planu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak! Misiu - popieram. Przede wszystkim nie skręcać w lewo!!! I najlepiej na czarno. Buziaki i zdrówka dużo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agro, Misiu 👄 dzięki :) To się zaczerniłam i zastópkowałam - może i faktycznie to jakoś zobowiązuje.... Chociaż serdecznie nie znoszę się tu ciągle \"hasłować\" przy odpowiedziach ;) Z rana w porządku. Najgorsze te wieczory.... 😭 Już po łapkach sama się \"pacam\" - może spróbuję z gumką? Recepturką? (czy to aby nie skłonności masochistyczne?) :P Zamelduję się jutro, bo dziś wieczorem praca, będzie trzeba się wymigać od jedzenia... Na bankiecie... :O hehehe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słoneczko wyjrzało troszkę sniegu spadło i nastrój od razu lepszy i dietkowanie lepiej idzie wy teraz pracujecie a ja będę w pracy jak wy będziecie spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no :) mimo chorób jakoś nastrój trochę lepszy! ten dodatkowy kilogram już zniknął ;) poćwiczyłam dziś 67 min. a teraz chyba jakieś placuszki dzieciom usmażę... chore, ale szaleją ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, dziewczynki :-) dawno mnie nie było - dopadł mnie dół ogromny jak Wielki Kanion Kolorado; w dodatku padł mi internet, wyjechał prowadzący zajęcia z aerobiku, odpuściłam więc ćwiczenia i dietę... same nieszczęścia - i dobre wymówki :-( najgorzej, że wraca oponka :-( ale widzę, że nie próżnowałyście - minęło 8 stówek, co uroczyście ogłosiła Anna :-) fajnie, że topik żyje :D witam wszystkie nowe koleżanki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Melduję, że od dzisiaj zaczęłam brać Chrom Plus. Za kilka dni zdam relację, czy działa na mnie. Byłam tak zalatana, że zanim się obejrzałam okazało się, że na obiad za późno, no i zamiast zjadłam skromniutką kolacyjkę. Staram się trzymać :) Męża wysłałam na drugi koniec kraju i nie będę mu musiała robić wypasionych obiadków :) To dla mnie nadzieja na lepsze jutro :) Skrętko - na swój sposób prawie wszystkie jesteśmy masochistkami. Z dziką przyjemnością katujemy swoje ciała jedzeniam, które nie niesie ze sobą nic dobrego. Żywność przetworzona do granic możliwości, fast foody, słodzone napoje, ogrom niepotrzebnych kalorii, itp. Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi. Misiu - gratuluję zmniejszenia wagi i podziwiam za zapał do ćwiczeń. 🌻 Wiaterku - każdemu może się zdarzyć gorszy okres w odchudzaniu (w życiu też). Nie załamuj się, tylko walcz dalej! Jesteś silna i wytrwała. Wierzę, że nie załamie Cię chwilowy spadek formy. Trzymaj się i nie daj się!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaka cisza :( właśnie zajmuję się depilacją, troszkę się zapuściłam przez zimę :p baaaaaaardzo mam dosyć tego tygodnia... ale wojtuś już je! za to dziewczynki chore... i najmniejszego chyba też nie minie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewuszki :-) misiaczku, współczuję choroby dzieci, ale gratuluję samozaparcia; agro, dzięki za dobre słowo :-) spóźnione, ale szczere życzenia wytrwania w boju 🌻 ja nadal w \"Kanionie Kolorado\" - teraz się boję, bo być może za 2-3 miesiące spotkam się z ludźmi z liceum; chciałabym wyglądać super, ale... nie dla wszystkich kobiet czas jest łaskawy, dla mnie chyba nie jest; i to mnie martwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Dietkuję sobie bez trudu i apetyt na słodycze jakby mniejszy. Może to autosugestia, bo chyba chrom tak szybko nie działa. Uczę się teraz robić frywolitki, więc ręce mam zajęte i nie ma jak podjadać. To też jakiś plus :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piątek, piątek :) weekendu początek! dzień dobry :) wietrze, myśl pozytywnie! w mojej szkole zjazd w pierwszą sobotę po zakończeniu roku... pietnaście lat od matury ;) nie ma zmiłuj, WSZYSCY się zmienili! jak patrzę na zdjęcia... niegdyś przystojni chłopcy jakoś dziwnie podobni do swoich ojców się zrobili :p -brzuchaci, łysawi :p ale przecie nie o wygląd chodzi, choć pewnie każdy chciałby jak najlepiej się pokazać ;) ale o to by dobrze się bawić! agro, tak trzymaj! a jak coś stworzysz, pokaż! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sorki ale tradycyjnie czau było za mało by do was zajrzeć ale teraz juz będę sie pojawiać wczoraj po nocy odespałam sie później było wielkie pakowanie plecaków ,rano odwiozłam dzieciaki odespałam sie a teraz mam już czas wolny......oczywiscie musze doprowadzic chałupkę do porządku po tym pakowaniu ale za to nie muszę stać przy garach i mogę kuchni unikać a tak wogóle to ostatnio trochę się zmobilizowałam i drgnęło w dół czyli jednak to zależy od nas dzis zjadłam przed chwilą śniadanioobiadek i pewnie będzie wcześniejsza kolacja no i dużo herbatki w międzyczasie a co do portalu nasza klasa ............. znajdujemy się po tylu latach i nwet myslimy o wspólnym wekendzie czyli kolejna motywacja do dietkowania!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dzień zleciał mi niewiadomo kiedy ale tak to jest jak się wezmę za jakąś robotkę i tak jak planowałam skończyłam dzisiejszy dzionek na dwóch posiłkach i w sumie dziś zjadłam dwa tosty i 3% serek wiejski banan jabłko serek danio i dwa wafle ryżowe i sporo herbatki wypiłam czyli chyba może być a jutro cały dzień w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Dietka utrzymana, ćwiczenia odstawione :( Wietrze - dziękuję za życzonka (wczoraj jakoś mi się pominęło kilka postów). A poza tym nic na siłę. Nie przerywaj dietki, trochę się poruszaj, a nie będzie źle. Nie martw się. Przecież jesteś wytrwała i potrafisz walczyć. Wierzę w Ciebie! :) Misiu - z tym tworzeniem to na razie same problemy, a niestety nie ma mi kto pokazać na żywo jak to się robi. Uczę się z netu, bo u mnie na końcu świata nigdzie nawet książki nie można kupić. Jak już stworzę, to owszem, pochwalę się. Alexandrio - ja bym umarła na tak małych porcjach ;) ale skoro Tobie to wystarcza, to życzę smacznego :) Skrętko - no i jak tam \"pacanie się\" po łapkach? Przynosi rezultaty? :) Życzę wszystkim wytrwałości 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, tak, agro, widziałam Twoje poszukiwania w innym dziale kafe! u mnie i dieta, i ćw. ok! mam nadzieję, że w końcu ruszy!!! do wiosny niedaleko :) choć mimo iż waga uparcie swoje... to wepchnęłam się w spodnie bez lycry ;) co mi małż kupił na wyprzedaży w dwu rozmiarach i jak kupił, to większe super, a w mniejsze właziłam i owszem (ciaasno), ale by dopiąć brakowało duuuuuuuuużo... dziś dopięłam :) za dwa tygodnie będą dobre! obiecuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu- Gratuluję następnego sukcesu!!! Jak tak dalej pójdzie, to będziesz musiała zmienić nick :) Jednak tylko centymetr mówi prawdę. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiejszy bal nie doszedł do skutku, niestety :-( za to wstępnie umówiłam się z kolegami z klasy na spotkanie - w drugiej połowie kwietnia i wpadłam w panikę! jak ja się tam pokażę??? taka gruba i brzydka! może nie jechać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, dziewczątka :-) misiaczku - gratulacje; w najnowszej Super Linii jest artykuł o tym, jak zgubić ostatnie 5 kg - czytałaś? próbuję się zmotywować i wrócić do pionu; dwa tygodnie "odpuszczania sobie" nie zniszczyły wszystkich moich osiągnięć, ale jak ten stan jeszcze się przedłuży, to... lepiej nie myśleć muszę sobie zaplanować najbliższy tydzień pod każdym względem - rozkład dnia, ćwiczenia, posiłki i związane z tym zakupy; może będzie łatwiej trzymać się konkretów niż codziennie zastanawiać się np. nad jadłospisem macie jakieś pomysły, doświadczenia w tym względzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wietrze, przecie taki "zlot" to nie konkurs piękności :p no i do połowy kwietnia jeszcze duuuuuużo czasu! ćwicz, ćwicz :) mąż znów pojechał na niedzielny dyżur lekarski :( tym razem z najmłodszym :( wiaterku, nie czytałam, gdybyś znalazła chwilkę i streściła w kilku punktach! :) mój plan to ćwiczyć, ćwiczyć! dziś w ciągu godziny udało mi się zrobić o 200 kroków więcej niż zwykle :) no i duże nadzieje wiążę z tym fitness klubem, co go nam otworzą 9. lutego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie konkurs piękności? - twierdzisz... a te wszystkie diety, wizyty w solariach i salonach piękności, kosmetyczki, masażystki itp. - to tak dla siebie??? :D pozwolisz, że zostanę przy swoim zdaniu kobiety podobno stroją się dla innych kobiet :D :D a co do artykułu - postaram się, choć nie wiem, czy dam radę akurat dzisiaj co jest maluszkowi??? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mu się zrobił brzydki nalot na jęzku, odmawiał picia z butelki, a to znaczy, że musi go boleć :( a w gardło nie umiałam zajrzeć... poczekam cierpliwie ;) fryzjer i kosmetyczka nie zaszkodzą :p chude czupiradła często wyglądają o wiele gorzej od trochę grubszych, ale umiejących odpowiednio się zaprezentować! tylko nie wolno myśleć o sobie gruba i brzydka, bo jak Ty w to wierzysz, to inni też mogliby... dasz radę i będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kuchni przyszłam. Zobaczyłam. Zwyciężyłam :P Idzie mi coraz lepiej. Przez cały łikend skubnęłam tylko plasterek (a właściwie plastereńczeńczunio :classic_cool: ) mojego ukochanego ciasta, nie użyłam ani grama cukru.... Jestem z siebie normalnie dumna. Tylko wieczorami muszę się zajmować czymś innym niż czytanie.... Bo ręce same szukaja smakołyków :O Agro, pacam się po łapkach, puchną, ale one mogą, to brzuchol ma chudnąć :P Jak chrom? Wiaterku, masz jeszcze mnóstwo czasu - taka mobilizacja to chyba jednak dobra sprawa, prawda? Inaczej by nam się już nic nie chciało..... Misiu Szczuplutki, gratuluję zapału i sukcesów w ćwiczeniach. Ja planowałam oddać dziś rower na przegląd i zacząć jeździć, a tu wczoraj nas zasypało na biało.... ******* - o taki śnieg padał :) Zdrówka dla dzieciaczków. Czy Wy widzicie wszystkie posty? Ja mam wrażenie, że wątek mi się rwie i nie wszystko kapuję, a dziś znalazłam kilka postów, których wcześnioej nie czytałam... :| Dziwne. Zatem nie wiem, z jakiej okazji, ale podłączę się do życzeń dla Agro z moim kwiatkiem :D 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w piękny słoneczny dzien!!!!!!!!!!! odespałam się po nocy zrobiłam sobie sałatkę z kurczakiem i warzywkami to bedzie mój śniadanioobiadek bo jak popiłam herbatą to już jestem najedzona na maxa także do wieczorka kuchni nie odwiedzam no najwyżej herbatka i oby tak dalej to może coś z tego wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tylko tyle 😭 uszlo ze mnie powietrze i chec do odchudzania :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Dietka dzisiaj tak sobie, chociaż muszę powiedzieć, że chrom chyba jednak działa. Zjadłam dzisiaj dwie wiśnie w likierze, nie dlatego, że mi się chciało, ale dlatego, że to mój pierwszy dzień bez papierosa i po prostu coś zjeść musiałam. Zjadłam i co? I nic, okazało się, że to nie o to mi chodziło. Wiśnie jak wiśnie, więcej nie zjem bo nie mam, a poza tym nie smakowały jak kiedyś :) Ale nie zapaliłam i jestem z siebie dumna jak nie wiem co! Wietrze - masz trochę czasu. Grunt, to pozytywne nastawienie. I musisz zaakceptować siebie, a wtedy inni też będą Cię akceptować taką, jaka jesteś :) Misiu - zdrówka życzę Maluchowi. Skrętko - życzonka były z okazji imienin (tydzień temu ;) ) Dziękuję za życzonka i kwiatka. Alexandrio - zazdroszczę słonecznego dnia:) Myshaa - no nie! Ja protestuję! Jak to uszło powietrze itd?! Proszę natychmiast nabrać i powietrza i zapału do odchudzanka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×