Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Perły przed wieprze

Nie kocham mojego meża

Polecane posty

Nie, do \"komiczne\" - pewnego pana z ciętym językiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna paprotka
powiedzcie więc moje kochane - dlaczego tak trudno nam odejść????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham to życie i moja córę, chyba muszę zakonczyc pisanie bo nic dzis prawie twórczego nie zrobiłamw pracy, cholender a jutro szefowa wraca, suuper tego babsztyla mi jeszcze nrakuje, tez mnie upadla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paprotko, nie wiem, ale chyba kiedys to zrobie tylko KIEDY jak mnie wykonczy ten mój fragles

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego nie odejde?na kazdy powod dla ktorego powinnam odejsc pojawia sie taki przez ktory musze zostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego tak musi być? dlaczego tyle z nas ma podobne problemy? czy to znmi się cos stało? jaka jest recepta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem tego zdania ze...ludzie sie tak bardzo nie zmieniaja tylko my ich poznajemy co raz lepiej i potem sie okazuje jacy sa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet czuje sie przy nim zupełnie nieatrakcyjna, nawet nie wiem, czy kiedykolwiek jakis facet sie za mna obejrzy, juz nawet tego mi brakuje czuje sie taka beznadziejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak masz racje, że czasem tego nie widac, albo wczensiej na to machałaysmy ręką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę mam ochotę go zdradzić i to nie w sensie stricte fizycznym (chyba nie poszłabym z facetem do łózka tego samego dnia albo po paru, ale chociaż romans, mmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nata 333
cześc dziewczyny... Ja juz nie mogę wytrzymac w moim malzenstwie, czuje sie jak w wiezieniu, jak niewolnica... nie kocham juz meza sam do tego doprowadzil... zeby bylo jeszcze jakies proste rozwiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golafasola
madd masz racje ja tez mam ochote na maly flirt ale nie wyobrozam sobie siebie z innym facetem chyba sama nie wiem czego chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna paprotka
prostych rozwiązań nie ma, choć dla innych, którzy nie są w naszej sytuacji odejście jest właśnie najprostszym rozwiazaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma prostego rozwiazania ja wiem ze z moim mezem nie bede ....ale kiedy odejde lub kiedy on to zrobi to nie wiem....kiedys to nastapi bo nie zamiezam spedzic tak całego zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golafasola
ale czas na jakies zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie tutaj gadajcie a i tak żadna niczego nie zmieni.. te chore mamusie i ciocie o słabych nerwach na to nie pozwolą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja zaczne szukac chłopa, nie bywam na czatach ani gg, jak go złapac, nie chodze niegdzie, to chyba bedzie utopia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seniia
bardzo dobrze Was rozumiem kobietki, łatwo powiedzieć trodno zrealizować. Żadne rozstanie nie jest łatwe, nie zależnie z jakich przyczyn ono następuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwwsza zmiana to nie koniecznie musi byc odejscie od meza...mozna zacząc od małych kroczkow,zajac sie soba i zmieniac to co sie da na poczatek...dla mnie zmiana jest wychodzenie do ludzi...inne zainteresowani niz tylko pranie sprzatanie,gotowanie/......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak komiczne masz racje, ja niby taka butna jestem ale tylko w srodku, psia kość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golafasola
jak sie czlowiek wygada to lzej na duszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jimber
dopoki nie wypelnicie warunkow o ktorych pisalam mozecie zostawiac mezow, szukac nowych facetow a i tak nic nie zmienicie. bo wybierzecie to samo nie znajac uwarunkowania swojego wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i spoko, a teraz skoro Wam juz lżej na duszy to do garów biegusiem, bo sie pan i władca wścieknie..!!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, pierwsze kroki zrobiłam, np tipsy prze półroku nosiłam ale je zdjełam teraz pare dni temu jak zachorowałam na zapalenie ucha, nastepnie tez drogi podkład sobie kupiłam chanel i co i nic nie pomaga.....nadal jestem beee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golafasola
nie musze do gorow biegusiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabrzmiało strasznie, te gary na razie segreguje budżety cash flow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do komiczne: A możesz również dradzić swój wiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×