Mam 20 lat ,wyszłam za mąż majac nie całe 19 i jestem szczęsliwa

ja w wieku 20 lat wyszłam za mąż i też jestem szczęsliwa. Te co tak piszą zazdroszczą pewnie :-) szkoda was

Niektóre zawsze będą zazdrościć i mówić, że to za wcześnie. One mają ponad 30 lat i ani domu, ani męża, ani dziecka. I myślą, że wszycy tak muszą

WIDAC ZE AUTORKA JEST NIEWYKSZTALCONA I PROSTA A TAKIE TO LUBIA SOBIE ROBIC DZIECKO DO 20 TKI TO ICH ZYCIOWY CEL BO NIC INNEGO NIE MOGA OSIAGNAC ZALOSNE

Tekst o zazdrości powala mnie :D Jak nie macie co pisać to zawsze wciśniecie, ze te co was krytykują są zazdrosne :D Może ktoś ma większe ambicje niż skończenie kilku kursów ( jakich? szybkiego czytania czy pisania na maszynie? :O)

zgadzam sie z Tobą Rafinka :-) w 100%

Wykształcenie można zdobyc w każdym wieku, a na dziecko jest czasem za późno. A czy wszyscy muszą być wykształceni? U mnie w warzywniaku pod domem dziewczyny prawie 2 tys zarabiaja, to jest lepiej niż niejeden magister. Mają po 20 pare lat, mężów, dzieci i mieszkanie na raty. A ty skończysz studia w wieku 25 lat i masz g.... I na dobrą pracę musisz parę lat poczekać.

Sorki ale jeżeli Ty uważasz, że aby szybko czytać i pisać na maszynie trzeba skończyć kurs to bez komentarza :o ... Zresztą nie będę Ci tu wymieniać jakie kursy ukończyłam bo i tak bez względu na to co napiszę to stwierdzisz, że i tak jesteś lepsza i życie Ci się lepiej \"ułożyło\" :o .... Ja jestem szczęśliwa i powiem Ci jeszcze, że za niedługo planuję urodzić drugie dziecko !!!! :) ... To już pewnie jestem skończona, co ????

Weź się chinka ogarnij, ja urodziłam dziecko jak miałam 22 lata, a mam 2 fakultety a zawody ze 4, bo jeszcze jakieś policealne z nudów kończyłam w międzyczasie. Jak człowiek ma łeb na karku to sobie ze wszystkim poradzi naraz.

o ja pitole bedziesie się teraz wszyscy swoim szczęściem licytowac???? :O zycze szczęscia wszystkim w każdym razie niezaleznie od wieku

CZAS POKAZE....ZYCZE AUTORCE WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ALE TROCHE JUZ RZEZYLAM I WIEM ZE JAK SIE MA 20 LAT TO WSZYSTKO JEST PROSTE.ZYCIE JEST NAJLEPSZYM NAUCZYCIELEM

No właśnie !!! To pozwólcie nam uczyć się na własnym życiu i nie krytykujcie od razu !!!!

fajnie,ze autorka topiku czuje sie szczesliwa , wiek nie ma tu zadnego znaczenia.Ja niestety nie miałam takiego szczescia i sama wychowuje syna ale nie trace nadzieji, ze bedzie lepiej.Powodzenia

wiedzy magister ( oczywiscie po dobrch studiach, a nie lipnych) niz panie z warzywniaka, mimo,ze zarabiają 2 tys - to taka dygrasja do wypowiedzi Rufinki Oczywiscie nie kazdy musi sie ksztakcic - ale wyksztalcony czlowiek jest ciekawszy w kontaktach - i dla meza i dla dzieci Wiec jesli mozna sie ksztalcic - to czemu nie , takze wtedy , kiedy sie jest mloda mama.

ile znajomych :) ja tez jestem mloda matka i mezatka, od niedawna 22 latka, 2 lata po slubie i 19 miesieczny synek przed slubem chodzilismy okragle 5 lat

Gratuluję i super przeczytać, że ktoś jest taki szczęsliwy:)Ja na pewno w tym wieku nie odnalazłabym się w małżenstwie,w macierzynstwie,ale przeciez wszyscy jestesmy inni,kazdy ma inne potrzeby.Mam nadzieję, że dalej będzie Wam się tak dobrze układalo.Zycze zdrowego dzidziusia i lekkiego porodu!:)

do pomarańczowej wypowiedzi z godz. 11.15 zalezy co masz na mysli mówić \"więcej przekaze\" jesli chodzi o matczyna milość i ciepło to równie dobrze moze to zrobić \"pani z warzywniaka\"

znam wielu wyksztalconych ludzi \"nie ciekawych w kontaktach\" maja wiedze ale nie umieja jej w zaden sposób przekazac. Moja mama ma policealne ekonomiczne a zawsze nam pomagala w lekcjach nawet pomaga mojej siostrze ktora jest w liceum. Bierze ksiazke czyta a potem przepytuje siostre. Nie potrzebny do tego magister wystarczy odrobina checi. Mój tesc zrobil mature w wieku 35 lat a jest lepszy niz niejed historyk jego pokój to wielki zbiór ksiazek historycznych a kazda zna na wyrywki.

kurde widze ze co niektore babki nie moga pojac ze mozna mlodo wyjsc za maz i dalej sie ksztalcic jak widac jest to mozliwe

Evi, w prawdzie nie mam męża ani dziecka, ale tworzę z moim chłopakiem pięcioletni związek:) Fajnie, że komuś sie udało po tych kilku latach.

myslę, że najistotniejsza jest wiedza taka o zyciu i z zycia wzięta np. moja mama nie ma matury i jest cudowną osoba jest bardzo mądra i cierpliwa

Jak słyszę o takich samoukach to pusty śmiech mnie ogarnia. Jak można uważać, że ktoś po spóźnionej maturze wie niż wykształceni ludzie z doktoratami, i innymi tytułami naukowym??

Mam 20 lat ,wyszłam za mąż majac nie całe 19 i jestem szczęsliwa Dziwne by było gdybys juz po roku małzenstwa była nieszcesliwa

spacer w chmurach w naszej rodzinie poblismy rekord w chodzeniu :-P Haris popieram :)

A ty żona Darka nie wypowiadaj się bo wiemy jak niepokolei masz w głowie :O

charllota mozna bo taki czlowiek to uwielbia- to jego pasja jego hobby a taki na studiach dziennych pt historia ... oczywiscie ze i tam znajdziesz pasjonatow ale w wiekszosci to tacu ktorzyc hca papierek i tyle. Mecza sie 5 lat wykuja co trzeba zalicza egzaminy i tyle.

tacy którzy chcą papierek

oczywiście, że ktos może wiedzieć więcej. Znam wielu idiotów z wyższym wykształceniem. Moja koleżanka po podstawówce PIT-y magistrom wypełnia, bo nie umieją sobie poradzic :D

charlotta cos bez ladku i skladu te twoje wypoiciny czyzby brak wyksztalcenia??? :-D poza tym mam siostre ktora jest mgr inz , skonczyla z wyroznieniem a o zyciu wie niewiele, pamietam do dzis jaka trudnosc sprawilo jej nauczenie sie obslugi dvd, za to nasza mama po zawodowce o wiele szybciej pojelo co i jak zreszta takich przypadkow znam duzo, dla mnie nie jest wazne jaki tytul masz przed nazwiskiem, ale to co w glowie i sercu

mysle ze autorka wyszla za maz tak mlodo bo wpadla :P Moze ktos juz to powiedzial, nieiwem, nie chce mi sie czytac calosci :P

Rafinka --> fajnych masz znajomych :O Penie pasują poziomem do ciebie :O