Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

jagnięcina rzecz jasna

mojemu kupilam na probe zupe wloska z hippa. Smierdzialo mi to na cala kuchnie ! A on sie zajadal i sie cieszyl, jutro jade robic zapas sloikow to mu kupie. ogolnie to caly te hipp ma w miare dobre rzeczy, maly ladnie i je i nie zmieniamy firmy poki co :)

łe jery ale znów naskrobałyście:P Jak sobie tak kilka stron przeczytam to potem nei pamiętam co, której miałam napisać.....:P Odnośnie pieluch to jestem wierna pampkom. Wypróbowywałam i huggisy i dad z biedronki i juz nic nie będę wypróbowywać. Zawsze robiłam prosty test. Przy zmianie pieluchy na tę zasikaną kładłam rękę i mocno naciskałam. Tylko po pampkach miałam suchą dłoń. Huggisy i dada zostawiały wilgotne slady na rękach. Dlatego zostaję przy pampkach.

anabananna--->możesz swój pokarm zagęścić kaszką. ja jej daje danonki zresztą biszkopty też i zupę od piątku jej daję taką jak gotuję oprócz grzybowej,kapuśniaku i grochowej.Jak mam takie to zupy jak wyżej to jej kupuję.Nic jej nie będzie.My kurczaki mamy ze swojej hodowli i jarzyny też.Kisiel jej też daję i budyń na swoim mleku też:-)

dziewczyny mam problem.. wczorajsze sciagniete mleko schowalam szczelnie zamkniete w lodowce teraz je wyjelam przelalam do innej butelki bo chcialam jeszczetroche dociagnac, cos mnie tknelo i sprobowalam i jest okropne smak lekko gorzkawy jakby stechniety! czy to jest mozliwe ze sie zepsulo? czy ono z lodowki tak smakuje? bo zamrozone mleko po podgrzaniu jest dobre a to zlodowki fuj

Cześć mamuśki (czesc) Dawno nie pisałam ale staram się was czytać :-) Przede wszystkim życzę wam wszystkiego najlepszego w nowym roku , zdrowia, jak najmniej kłopotów, dużo kasy no i zajebistej pracy w zanadrzu :-D no i tak jeszcze wymyśliłam, że życzę wam (i sobie) tak pięknej, bezwarunkowe i bezgranicznej miłości od partnerów, jak od naszych dzieciaczków. Myślę, że każda z nas widzi tą miłość w oczach swojego dziecka ;-) i byłoby idealnie gdyby nasi partnerzy też nas tak kochali ;-D No dobra a teraz konkrety,,,ja używam pampersów firmy pampers na zmianę z tymi z Tesco fioletowymi i do tej pory uważałam, że są one nawet lepsze od pampków bo np. lepiej trzymają rzadszą kupę. Ale faktycznie raz zdarzyło się, że się rozerwał i wyleciały z niego granulki.Generalnie jak się często zmienia pieluchę to nie ma takich problemów. kurde no---moja mała też ma taką pupę, kurcze może to jednak od tych pieluch teskowych? Ale też używam pampersy i pupa wygląda podobnie. Pytałam lekarki i to nie jest zapalenie pieluszkowe skóry bo wtedy byłaby cała pupa czerwona a nie tylko okolice odbytu. poleciła mi starą metodę posypywania mąką ziemnaczaną i tak robię ale żeby były super efekty to nie koniecznie. Natalia nadal ma brzydkie kupy tzn dość rzadkie i na zmianę zielone lub żółte. Daje jej acidolac i enterol na poprawę jelit. Chyba zrobię jej prywatnie badanie kału. Wiecie może jak to się robi? Karmię ją nadal tylko mlekiem NANHA1 ale w środę idziemy do lekarza i spytam czy mogę już wprowadzić inne pokarmy lub przejść na mleko następne. Nie wiem czy u was tak samo ale moja niunia im starsza tym bardziej wymagająca zainteresowania.Nie można jej zostawić samej w pokoju bo zaraz się buntuje, trzeba stale być z nią i to najlepiej na rękach lub wspólna zabawa. Masakra czasem nie mam kiedy się umyć i zjeść śniadanie, nie mówiąc o innych pracach w domu. Ma też problemy z zasypianiem wieczornym i budzi się w nocy z płaczem jak nie ma smoczka. Może to jest jakiś skok rozwojowy...znalazłam o tym stronę: http://wiki.28dni.pl/7_skokow_rozwojowych_-_1_rok_zycia_dziecka Poza tym w ostatnim miesiącu przybyła na wadze tylko 400 gram, nie wiem czy to od tych kup, które ma nawet 4 dziennie czy może maluchy po 5 miesiącu już mniej przybierają...w każdym razie muszę z nią chodzić na kontrole wagi. Jeździmy nadal na rehabilitację i niunia choć nadal napina się często to rozwija się coraz lepiej: przewraca się na plecy z brzucha i odwrotnie, próbuje siadać i udaje jej się to przez kilka minut, poza tym pełza na materacu bo na dywanie niekoniecznie (oczywiście z małą pomocą ;-)), łapie się za stopy ale do buzi nie dosięga.Poza tym dużo się śmieje i uśmiecha ale chyba mało jeszcze gaworzy. Muszę kończyć bo już się obudziła i marudzi. wyśle zdjęcia w temacie chrzcin, które mamy już za sobą :-) papa

Lady - jak znajdziesz chwile to zapodaj pliiiz te cwiczenia na obroty, bo ja Malej chętnie pomogę w tym obracaniu:)

Hehehe _Chimerka_ miałam własnie prosić o to samo. Dzisiaj mam znów kilka filmów a nie chce mi się nic oglądać. Byliśmy u koleżanki, miło było. Kurcze czasami mi brakuje takiego posiedzenia sobie, pogadania pośmiania się.

ja tez poprosze o te cwiczenia, pomoge troche malemu. Zbulwersowalam sie tymi danonkami, ale mi przeszlo :P

A ja się nudzę. I jutro samotna niedziela. Ehhh :(. Jakoś mi nienajlepiej :(. I pożarłabym wielki tort bezowy z bitą śmietana i owocami.

Cześć dziewczyny :D Odnośnie pieluszek to my również używamy tylko pampersów. Próbowałam huggisów i bella happy, ale musialam przebierać 2 razy w ciągu nocy małego bo przeciekały. Jesteśmy na etapie wprowadzania słoiczków. Mały zjada cały słoik i za godzine jest juz głodny .. masakra! Nie wiem jak on to robi.. w ciągu miesiąca przytył znów kilogram. Waży 8600 i ma cos ok. 75 cm. Wkurzają mnie lekarze bo co pójdę to marudzą mi że jest za duży, i mam go odchudzać. Ale jak? Dostaje tylko mleko, 4 lub 5 x dziennie po 180 ml, jeden słoiczek a na noc mleko zagęszczam trochę kleikiem. Okazało się że oprócz nietolerancji laktozy mały ma jeszcze skazę :( Zaniepokoiły mnie zmiany na twarzy.. dziwny wyprysk, szorstkie policzki, rumień jakby był odmrożony .. diagnoza lekarza .. skaza! A najdziwniejsze jest to że mały w zasadzie od urodzenia był na bebilonie pepti a od 3 tyg jest na nutramigenie, więc nie powinno być takich problemów.. no nic .. dostaliśmy maść 10g za 70 zł :/ zobaczymy czy pomoże. Jeśli chodzi o odparzenia to ostatnio przerabialiśmy ten temat .. uważam że mycie pupy wodą i mydlem a nie husteczkami to najlepsza ochrona przed odparzeniami. No i częste wietrzenie oczywiście :) naturalna blondynka - u nas też był problem z kupkami , pisałam o tym kilka stron wcześniej. 6 kup dziennie, brzydkich, rzadkich, śluzowatych, z niestrawionymi resztkami. Zrobiłam posiew kału i badanie na krew utajoną, Wyniki były ok. Więc lekarz postawil diagnozę że to nietolerancja laktozy. Dzieki posiewowi, uspokoilam się że to nie jakies sprawy bakteryjne. Posiew robisz w ten sposób, że oddajesz kał w pojemniku zakupionym w aptece, najlepiej jałowym. Nie musi być go wiele.. wystarczy że nabierzesz trochę na łopatkę. Ale mówiono mi że pieluszka nie powinna być zbyt mocno zmoczona siuśkami poniewaz wynik może byc wowczas miarodajny, Najlepiej zebrac kupkę za dnia, kiedy pieluszki są wymieniane na bieząco bo po nocy to ciężka od siuśków :) Za badanie płaciłam ok 45 zł. Na krew utajoną taka sama procedura jak w przypadku posiewu :)

chimerka oko jula mogę się z Wami podzielić naszymi ćwiczeniami. One też są na obroty choć nie tylko. Takie najprostrze z naszej rehabilitacji. Smyk leży na pleckach. Prawą rękę podkładam mu pod lewą nogę tak od spodu od strony pośladka, kciukiem po wewnętrznej stronie ud synka. Ukladam ręke tak, jakbym obejmowała jego staw biodrowy. Delikwent powinien mięć nóżki odwiedzione (jak w pozycji żabki). Podciągam jego nóżkę delikatnie do brzuszka i kieruje całe jego bioderko (a za tym idzie całe ciało) w lewą strone do momentu aż jest na boczku. Analogicznie w drugą stronę. Mam nadzieję, że wmiarę prosto to opisałam. Lady chętnie też dowiem się jakie Wy macie ćwiczenia:P

Bromba to już robiłam :D. W książce co nieco o wychowywaniu dziecka, Zawitkowskiego jest płyta z takimi akcjami. Nawet przy przewijaniu tak się powinno robić, przy rozbieraniu itd.

dobra laseczki spadam lulu pliszka mam nadzieję, że zwyczajnie odpoczywasz a nie tyrasz w robocie a jak tyrasz, to miłej orki

oko - a jest tam jeszcze cos ciekawego na tej płycie????? a da się ją skopiować?????

bromba ja tez tak robie :) Dziekuje za opis. dwie kreseczki a mi lekarka ostatnio powiedziala, ze pije za malo mleka :o A tez pije kolo 5*180ml plus jeden sloik na obiad i jakis owoc. wiec wiecej niz Twoj synek :D A niby dla niej za malo. Coz... chcialam tez kupic ta wit d3 ale okazalo sie, ze na recepte.

Julka jak karmisz sztucznym to D3 jest raczej zbędna, chyba że lekarz zaleci inaczej. Na słoneczku spacerujcie i gotowe :). A mój Miki pije tylko rano 180, bo jest głodny po całej nocy a tak to żywnie wygląda nastepująco :D śniadanie 180 ml- około 8 II śniadanie kaszka ryżowoa-owocowa na 150 ml mleka- około 11 obiad zupa (moja lub ze słoiczka około 130 ml) lubmleko 150 ml- około 15 podwieczorek :D mleko 150 ml około 18 kolacja mleko 150 ml około 21 A w międzyczasie zje dwa jablka lub jabłko + słoiczek owocowy (tak żeby mu się nie znudziło, ale jabłko dodaję praktycznie zawsze) A mimo to wielki chłop z niego :). Także je mniej chyba niż wasze szkraby Bromba myślę, ze tak bo co by nie :D. Fajne rzeczy są, np mój mąż nauczył się z tej płyty kąpać małego na brzuchu, takie ogólnie zajęcia, jak dzieckiem się zajmować itd.

dwie_kreseczki - ja mam ten sam problem. moja Liwka od kilku miesiecy jest na pepti 1 i wsyzstko było super. zaczełam jej podawać zupki i warzywka - pięknie jadła, a kupki zmieniły się na bardziej plastelinowate. kilka dni temu włączyłam do mleka trochę kaszki ryżowej jabłkowej. i nagle trach. żółte brzydkie kupy, śluz, duża ich ilość, regularnie po jedzeniu. nawet w nocy, a to się wcześniej nie zdarzało. na całe szczęście ma apetyt, bez zmian zachowanie i humor. w pierwszym odruchu odstawiłam tę kaszkę, zupki, zostawiłam tylko mleko. i 3 dni bez zmian. wprowadziłam od wczoraj Lacidofil i czekam. dzisiaj po południu już jakby lepiej, dwa karmienia bez kupki. tak więc czekam do końca weekendu, jak nie będzie dalszej popraw y to zrobię ten posiew dla pewności. ale przeszło mi też przez myśl, że to może jakieś wirusy harcują? mam jeszcze pytanko. czy taka nietolerancja jest czasowa, wyrosną z tego? co mówił Twój lekarz?

dwie_kreseczki--- dzięki za odp. Ja też się obawiam, że to może być alergia- oboje z mężem jesteśmy alergikami więc dziecko ma 70%, że też będzie miało jakąś formę alergii. A te objawy na policzkach to też czasem ma tzn. trochę szorstką skórę, zaczerwienienie i często pojedyncze krostki na brzuszku i klatce piersiowej ale różne lekarki ją oglądają i żadna nie stwierdziła alergii. Chyba zrobię jej badania z krwi na wykrycie ewentualnego uczulenia. A tą próbkę kupy to wystarczy tylko raz dać do badania? Jak szybko od pobrania trzeba ją oddać?

okoko wiem, ze jak na sztuczynym to d3 nie potrzeba. Podobno jak dziecko pije 450 ml mleka to ma to dzienne zapotrzebowanie na witamine. On jak urosl ostatnio to to ciemiaczko razem z nim i lekarka powiedziala, ze jest za wielkie. Mowilam Wam jak bylam prywatnie i mnie z łaską przyjela. Moze lekarka do niczego, ciezko powiedziec. Poki co sie wstrzymam. Mowila o 1 kropli d3

Jula to kup Cebion Multi, on jest bez recepty a zawiera wit d3. Ja Mikiemu daję 5 kropli codziennie. Miki ma suche policzki, ostre, suchą skórę na bokach, ale raczej nie jest to alergia, tak jak pisałyśmy z Pliszą, prawdopodobnie wina kosmetyków, bo nie dzieje się to od mleka, czy od jedzenia bo już tak ma chyba od 2-3 miesiąca życia. A wtedy nie było drastycznych zmian. Zaczęło się w trakcie sezonu grzewczego.

Ale mnie wkurza mój bank. Mam bankowość internetową, żadna nowośc. Tylko problem polega na tym, że wypłaty kartą księguje w dowolnym dla siebie terminie. W tym samym dniu zapłaciłam w dwóch różnych sklepach kartą, różnica czasu około pół godziny. I jedna wpłata jest zaksięgowana, druga niestety nie. O co k... chodzi? Nie wiem ile mam na koncie. Co najlepsze zakupy robiłam we wtorek :). To już kolejny bank, który mnie drażni. Wcześniej z ich winy zaczęli mi obciążać konto karami. No i tak co wpłaciłam jakies grosze na konto to znikały, bo płaciłam karę. Oczywiście reklamacji nie uwzględnili. Teraz ten bank, no i ten system widzę działa mocno nieudolnie. Zaraz mnie cholera weźmie. Najgorsze jest to, że to jest takie konto na w razie czego, na jakieś drobne zakupy itd. Bo nie mam na nim praktycznie nigdy więcej niż 1000 zł. Wiem po co takie konto, ale dla mnie to taka kasa na wszelki wypadek. Wcześniej miałam problem, bo nie mozna wypłacić pieniędzy w w filii banku innej niż założyłam konto, jedynie za pomocą czeku. A teraz ta bankowość dramat.

Julka -- ja kupuję witamine D3 bez recepty, w kapsulkach firmy Vitis .. takie twist off. Kosztują około 20 zł za opakowanie ale jestem z nich bardzo zadowolona i nie muszę biegać po recepty :) Dodaję zawartość kapsułeczki do mleka i już :) Jeśli chodzi o to ile mój mały jest to właśnie chodzi o to, że je tyle co inne dzieci ale przybiera na wadze za dużo ponoć .. no i najdziwniejsze jest to że przybiera tyle a potrafi wypróżniać się kilka razy dziennie :) naturalna blondynka - ja też nie chciałam uwierzyć że to alergia, stąd te badania kału .. łudziłam się że moze to jakis wirus którego skutecznie da się wyleczyć jakims antybiotykiem i bedzie po problemie. Ale niestety nie .. w sumie to się ciesze że zrobilam te badania ( chociaż lekarze mówili abym sobie darowała) no ale że nie łatwo mnie zbyć to zrobiłam. Dzięki temu już wiem co dolega małemu i musialam sie z tym pogodzić. Kupke wystarczy oddać tylko raz, najlepiej odrazu po pobraniu materiału. Czas nie powinien przekroczyc 2 godzin. Czekasz na wynik około tygodnia. Z tego co wiem to są jakieś badania dzięki którym można potwierdzić alergię. Jeśli wynik kału będzie ok., to może spróbuj zmienić mleko na bebilon pepti lub nutramigen - oczywiście po konsultacji z lekarzem. U nas pomogło. mama_dzidka - odnośnie kaszek to my mamy narazie zakaz. Jedynie kleikiem ryżowym moge zageszczac mleko. Ku mojemu zdziwieniu po tym kleiku kupy sa piękne. Może spróbuj zamiast kaszki zagęszczać też tym kleiczkiem? Zwykły ryżowy z bobovity. Ja robię w proporcjach 180 ml mleka + 3 łyżeczki kleiku. A może podałaś jakiś nowy owoc? warzywo? w sumie reakcja mogła nastąpić po kilku dniach. Jeśli chodzi o nietolerancję laktozy .. to nie wiadomo .. jak Bóg da .. czasmi mija po kilku miesiącach, latach a czasami trwa i trwa do starości .. nie ma reguły. Ja głęboko wierzę że jednak mój maluch się z tego wyliże, serce mi sie kraje jak sobie pomyslę że nie będzie mógł jeśc lodów, budyniu, płatków na mleku .. no ale cóz.. zobaczymy. Jak byłam mała to chorowałam na celiakie .. moi rodzice dużo pracy włożyli w to abym mogła wyzdrowieć. Kiedys ciężko było o odpowiednie mleko. Rodzice płacili za nie ciężkie pieniądze i sprowadzali prawie zza światów bo ogólnie nie było łatwo dostępne. Ponadto kategoryczna dieta, ciągłe wizyty u specjalistów, kontrola wagi i takie tam. Na dzień dzisiejszy nie ma najmniejszych oznak choroby. A mój znajomy który chorował w dzieciństwie na to samo, do dziś nie toleruje pewnych pokarmów, że tak powiem .. jak przez kaczkę przelatuje przez niego i godzinami z tolety nie wychodzi. Więc różnie bywa .. To sie rozpisalam :) Dobranoc!

bromba ---> love , tyram , skonczylam o 1 a teraz czekam na taxi z kawa i spowrotem :)

Pliszka - kobitko, milego dnia w pracy chociaz w niedziele chyba nikt nie powinien! Jula, Oko - moja Mała jest na sztucznym i mam prikaz podawania 1 kropli D3 (daje vigantol) dziennie. W skladzie Nan1 i 2 nie ma D3.

To link do aukcji dla chorego chlopca: http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10006145 Zajrzyjcie, moze spodoba sie wam maskotka albo ksiazka i kupicie.

helllol, mi znow glowa peka... moje dziecie wczoraj zasnelo SAmO! w miare o wczesnej porze!!! mam nadzieje za takjuz bedzie... --->dla chlopczyka licytue kukielki :-)

anabanana1983 dzieki :) Jestes wielka

_Chimerka_ ja nie daję Vigantolu a Cebion Mutli :) Też obowiązek :D. Anabananana może na badania jakieś idź? Ja czekam na męża niedługo będzie i idziemy na jakiś spacer :).

Oczko juz przestalka bolec, wiesz glupia glowa to boli :-P haha a tak powaznie to typowo cisnieniowy bol... a ztym mlekiem to nie wiem o co chodzi, wyjelam porcje z zamrazarki i jestto samo... nie wiem wroce chyba do przechowyewania w woreczkach a nie plastikowych opakowaniach.. no nic lecimy pospacerowac, zajdziemy tez na imprezewosc wrzucic cos do skarbonki :-D --->dla chlopczyka nie jestem wielka.. poprostu tez jestem matka :-) 3mam kciuki za Wiktora!