Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

tego jeszcze u mnie nie było wiecie co, zaczęłam przygotowywać wszzystko do kąpieli. ivo bawił sie sam na naszym łóżku, naszykowałam ubranka, pieluchę, kosmetyki, już miałam iść po wanienkę (kąpiemy się w sypialni bo łazienka jest zbyt zimna) patrzę a mój skarbek śpi. No i kapielnam sie przesunie znów na późną godzinę. A tak bardzo się staram z każdym dniem kapać go odrobine wcześniej - coby szybciej zasypiał. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bromba--> hahahahahah nie zdążyłaś babo, książe zasnął , moja mi takie numery robi przed 14 kiedy chce jej dać butle i szybko na dwór , ja się obracam ubrana a ta śpi w najlepsze...hahahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano pliszka nie zdążyłam ale panicz nie spał długo wykąpanego, zatankowanego właśnie odłożyłam do wyrka. Jeszcze słyszę postękiwania - taki przedsenny rytuał i myślę, ze za 10-15 min b edzie się bawił z Morfeuszem. Ja tymczasem spadam na dymka i sie ochlapać. narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór:) co ja tu czytam,zaczynacie wprowadzac juz nowe produkty???oooo ja poczekam z tym do ukonczenia 4 miesiaca. pliszka,odkurzacz juz kupiony:)postanowilismy nie zawracac ci głowy,a poza tym jakby cos miało sie popsuc to lepiej załatwiac to na miejscu.w sumie z przesyłka zapłacilismy 1390zł.kurcze,ale faktcznie roznice w cenie kolosalne. teraz marzy mi sie zmywarka do naczyn,bo o kuchni indukcyjnej i odpowiednich do nich garnków,to na dzien dzisiejszy nawet pomarzyc nie moge. kurde no-ja juz sie nie moge doczekac tych kaszek.pamietam,ze bardzo mi one smakowały i zawsze podjadałam chłopakom. to tylko ja...-tak,to sa chłopcy.zaraz podam kolezance twój adres i juz sobie same bedziecie \"rozmawialy\".ale widze,ze ty masz az dwie pary bliziniat.o rety i to samych chłopaców.jak ty sobie dajesz rade???? moja zoska pbijała dzis rekordy w spaniu.wiecie o której obudziła sie rano???/o 9-tej!!!!/nie licze dwóch karmien/a potem do 14-tej spała jeszcze po godziny.az mi było głupio:) u mnie leje juz drugi dzien,okropnosc.a ja biegam w tym deszczu,normalnie psycholka. dobranoc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do 14-stej spała po 2 godziny-poprawka:) bromba-dlatego ja juz wieczorami nie piore,nie raz własnie było tak,ze nie mogłam isc spac ,bo pralka jeszcze chodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny :) Już mam dosyć tej pogody. Kolejny dzień leje od samego rana. Nie można z dziećmi wyjść na spacer :( Mnie boli głowa od wczoraj i nawet 2 apapy nie pomogły. Piję teraz kawkę, może mi przejdzie jeśli to sprawka ciśnienia. Nie mam czasu być z Wami na bieżąco. Maja ciągle śpi z przerwami na karmienie ale za to Czarek marudny. Muszę mu co chwilę wymyślać nową zabawę bo inaczej obrażony i płaczliwy. Ja też czuję się taka zdołowana.Brak słońca.Ach ta pogoda!!! Mam już dość jesieni :( dobrze, że Mężuś od soboty ma 2 tyg urlopu :) :) Trochę odsapnę psychicznie he he :) Życzę Wam Kobietki miłego dnia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana :) Magdulka mnie ta pogoda tez dobija, a dzis tj w ogole mroz i nie wiem jak mam isc z malym do lekarza :o mam problem jak go ubrac... najpierw usg bioderek a potem na 15 idziemy sprawdzac ta ciemieniuche do lekarza :) milego dnia zycze i pozdrawiam PS Dzis moj maly ma 3 miesiace :) Z tej okazji kupie mu jednak ten projektor na sciane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propo ciemieniuszki. U Majki też się zrobiła ale wystarczyło kilka dni smarowania oliwką, wyczesywania i już nie ma śladu. Ciekawe skąd to się bierze. Czarek tego wogóle nie miał. Trzymam kciuki żeby z bioderkami było wszystko w porząsiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) ale Malutka zrobila mi dzisiaj niespodzianke - cala noc przespala:) obudzila sie dopiero o 6:30.:)Pierwsza taka noc i mam nadzieje nie ostatnia. Mialysmy pojsc na spacer, ale tak strasznie wieje, ze narazie sobie darowalysmy. Boje sie ze mogloby ja przewiac. Ja rowniez z wprowadzeniem nowych pokarmow poczekam az mala skonczy 4 miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć i czołem kolejny syficzny dzień mamy mój maluch słodko spi, ale pewnie zaraz się obudzi i bedziemy szorować na spacerek Po żarełku oczywiście :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, po szczepionkach mialam niezla jazde naszczescie tylko 1 noc - mala miala goraczke i cala noc nie spala i ja z nia - zasnela mi o 530 a wiec wczorajszy dzien bylam nieprzytomna ale dzisiaj jestem jak nowonarodzona po 7 godz snu !!! dziewczy lekarz kazal nam cwiczyc podnoszenie glowki na brzuszku --hm tylko jak ???? jak ja poloze na brzuszku to od razu glowka w prawa strone i kciuk do buzi i luzik :) moze lezec chocby godzine albo zasyna nio i jak z nia cwiczyc macie jakies p[omysly ??? jak dlugo wy cwiczycie nam kazal 3-4 razy dzienoie 10-*15min a co do jedzenia ja tez planuje wprowadzic pozniej nawet i w 6 miesiacu na razie karmie tylko piersia nie dopajam nawet hebatkami i ladnie przybiera na wadze a iu zaczne od kaszek a pozniej warzywa owoce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny🌻 Ja tez dopiero ok 6tego m-ca zaczne dawac nowe pokarmy a na razie to tylko cyc,wogole to moja mala ma kolki i wzdecia wiec wole nie ryzykowac. Jak miala rowne 3 m-ce to 6 kg miala na wadze,klocek maly hehe Jak cwiczyc trzymanie glowki to nie wiem bo moja akurat lubiala od poczatku jak jej tylko pepuszek odpadl na brzuszku lezec ,glowke to ciagle ma podniesiona hehe.U mnie dzis swietna pogoda i zaraz zmykam na spacerek. pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu jak zmokłam:-( Wbraliśmy się na spacerek. pogoda syficzna ale myslałam,, że nie bedzie padać, a tu jak nie lunie szybciorem do domu ale i tak pół godziny maszerowałam w konkretnym deszczu. Synka polozyłam jeszcze do łóżeczka jak zaśnie zrobie sobie gorrrrrąąąąącccccąąąąą herbatkę z imbirem. Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja planuję też dopiero w 6 miesiącu podawać nowe pokarmy. Chcę jak najdłużej karmić piersią. Dopiero później zastępować cyca co któreś karmienie jakimś posiłkiem. My wogóle nie ćwiczymy Majce podnoszenie główki. Ona nie znosi leżeć na brzuszku, po 2 minutach jest wielki płacz ! Prawdę mówiąc nawet nie musimy ćwiczyć bo ona bardzo ładnie trzyma główkę, prosto :) Julka, super, że bioderka są zdrowe :) :) Ja już miałam wychodzić z dziećmi z domu na spacer bo chyba z pół godziny słońce świeciło ale jak tylko wyszliśmy to się znowu rozpadało :( Ale się wściekłam, synek się aż popłakał z żalu :( Jak mąż wróci z pracy to ubiorę młodemu kalosze i płaszczyk przeciwdeszczowy i choć na trochę z nim wyjdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka baby:) byłyśmy dzisiaj rano na usg ioderek , wszystko ładnie i nei mam sie co martwić, uffuff. u nas łądna pogoda , mała dosypia jeszcze w leżaczku , zaraz dostanie papać i spadamy na spacerek albo do spania bo wstałyśmy o 6 rano i jestesmy nieżywe. hmmm raczej do spania myśle.ehhh do potem bo pyzula sie budzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Na Gornym Slasku pogoda dzis rewelacyjna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ile waza wasze maluszki, moj wczoraj skonczyl 2 miesiace i juz wazy 5,8 kg, chyba bardzo duzo, karmie go tylko piersia, urodził sie rowne 3 kg, szybko przybiera chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pliszka gratuluje dobrego wyniku z usg bioderek :D U nas tez na szczescie wszystko dobrze. Dzis bylam tez z ta ciemieniucha, lekarz mowil ze dobrze ze przyszlam bo to samiutki poczatek i szybko sie tego pozbedziemy. Dostalam szampon z ketoconazolem, wlasnie sprawdzam co to takiego :) faktycznie tu cisza dzis ze ho hoooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Moja mala to chyba najwiekszy chudzielec. Przedwczoraj skonczyla 2 miesiace i wazy 4700 (waga urodzeniowa 3050) a jest karmiona glownie sztucznym. Lekarz twierdzi, ze przyrost wagi ma prawidlowy, ale jak porownuje z Waszymi maluchami to chudzina z niej okrutna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimerka--Ivo jak miał 7 tygodni ważył 4320 a waga urodzeniowa 3340 i też lekarka mówiła, że ok. Wcale na zabiedzonego nie wygląda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moją Liwkę też karmie i cycem i butelkę, z przewagą butelki. dzisiaj po południu cyca się nie tchnęła :) i też nie bardzo chce pić dodatkowo - czasem tylko wmusi troszkę herbatki na trawienie z Hipp. i tak myślę sobie, że pewno jej się zwyczajnie pić nie chce, bo przecież na siłę jej nie wmuszę :) czasem zdarza mi się, że wogóle nie podaję jej cyca to wtedy zje ok. 60 ml, czasem trochę więcej, a to i tak dużo mniej niż podają normy dla dziecka w jej wieku. tyle że je co 2,5-3 godz. i choćbym ja bardzo chciała dać jej więcej a rzadziej to się zwyczajnie nie da, więc karmimy się butelkowo na żądanie. mojego szkraba ważyłam jak skończyła 6 tyg. i miała 3950 g - przy wypisie ze szpitala 2900 g i lekarka stwierdziła, że jest ok. jutro jadę znów ją zważyć i zmierzyć, bo skończyła niedawno 2 miesiące i chcę mieć porównanie. ale obserwuję przybywające kolejne fałdki, rosnący drugi podbródek i coraz większe pysie, to mam nadzieję, że rośnie jak należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tylko ja....-kolezanka skontaktuje sie z toba,ale w przyszłym tygodniu,poniewaz teraz ma w domu szpital.bliznikai i ich starsza siostra bardzo sie rozchorowali. a dla mnie pogoda była dzis bardzo łaskawa.od rana lało,ale jak wyszłysmy z zoska do mojej i jej młodszej o 2 miesiace kolezanki:),zza chmur wyjzało słonce w połowie drogi musiałam zoske rozebrac z polarowego kombinezona.ljak wracałysmy tez swieciło słonko:) a wiecie,ze zoska jak usneła o 17.30 tak spi do teraz.zrezygnowałam z kapieli i przełozyłam ja do kołyski.ciekawe czy jak obudzi sie na jedzenie to usnie dalej bez problemu. własnie sobie uswiadomiłam,ze w sobote 1 listopada.a u mnie pustki w lodówce,wszystko wpałaszowali.rety,jutro musze zrobic zakupya pewno lkolejki beda,wrrrr... no nic zmykam,spokojnej nocy zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ja nie mialam internetu prawie caly dzien. Ale dzisiaj byla pogoda wiało strasznie. Mynadal męczymy się z katarem, najgorzej jest rano, bo w ciągu dnia to jakoś może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie przy katarku sprawdził się aspirator do usuwania wydzieliny z nosa. nic innego nie używaliśmy tzn. żadnych leków, maści itp. i dosyć szybko przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×