Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

o nie winkuje samotnie :) no nie ma to jak stare śmieci :) spoko dps może być byleby nad morzem i pielęgniarz ognisty :))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynka z 2
pliszka , ja juz wysiadam z tym dorastaniem, juz nie daje rady. Dwa swiaty mam w domu jedna 14 i pol (pol jest bardzo wazne) a druga 11 miesiecy. Nad jedna sie wqurzam i wqurzam i jeszcze raz wqurzam a za druga nie moge nadazyc bo wystarczy chwila nieuwagi a ta wsuwa cos do buzki. Jedna na cycku wisi a druga z dupa szaleje. Ocipiec mozna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynka trzymaj się dzielnie 14, 5 to baaaaardzo ważny wiek , ja to miała szał pał i holera jedna wie co jeszce fakt szaleństwo dupy... ale spoko wyrośnie tylko trzymaj reke na pulsie :))) no ja za Ciebie trzymam kciuki bo fakt masz przesrane lol i LOVE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe, właśnie ja tak sobie myślę, że my jeszcze mamy luz :D. Chociaż ja nie byłam bardzo niegrzecznym nastolatkiem. Zbuntowanym owszem, mój mąż też, ale raczej grzeczni byliśmy :D. A jak już to wyrafinowani w zabawach :D. Przepis na biszkopt jest mega łatwy i zawsze wychodzi, to: 6 jak szklanka mąki ziemniaczanej pół szklanki mąki pszennej 1 łyżeczka proszku do pieczenia szklanka cukru łyżka octu, lub sok z połowy cytryny. Białka wiadomo oddzielasz od żółtek ubijasz z odrobiną soli, dosłownie szczyptą. Jak się ubiją na sztywno dodajesz cukier i miksujesz na masę. Robi się wtedy idealnie gładka i pięknie błyszcząca, ale również trochę gęstnieje. W osobnym naczyniu mieszasz żółtka, proszek do pieczenia i ocet, dodajesz to do masy z białek. Na sam koniec przesiewasz do niej mąki i delikatnie mieszasz. Wykłądasz na blachę wysmarowaną tłuszczem i opruszoną bułką lub kaszą manną. Tak na około 180 stopni na około 40 minut. To jest przepis na średnią blachę. To tak mniej więcej 12 osób, jeśli więcej zrób z półtorej porcji. Jak wystygnie przekrawasz, jak wyjdzie ci za płaski to na pół jak wysoki to na trzy. Pamiętaj tylko, żeby raczej nie zaglądać do piekarnika otwierając drzwiczki, i potem jak wyłączysz piekarnki,to zostaw na chwilę. A masa to bita śmietana, 36, 0,5 l. i 0,5 l 30, wtedy nie musisz dawać mietan fixów, ale jeśli się boisz to daj, wtedy masa nie popłynie. Jak ubijesz ją lekko to dodaj cukier, tyle ile chcesz. Po ubiciu możesz wyspać trochę pokruszonych bezów, one dają fajny posmak. I smarujesz tym biszkopt i układasz owoce. Potem możesz resztą obsmarować go. Pamietaj żeby biszkopt nasączyć. Ja nasączałam naparem z herbaty mocnym, bardzo słodkim, lub może być inka posłodzona. Jak dla dzieci to raczej bez alkoholu. Dwie kreseczki, Miki ma jeden ogromny plus, mega plus, jest śpiochem. Jak śpi to mogę coś działać. Ale jak nieśpi to :D. A też mnie wkur... koleżanki które porównywały swoje dzieci do Mikeigo, że ich to to czy tamto. Ale ogólnie ja mam mało znajomych. Moje koleżanki nie mają jeszcze dzieci, te co mają to typowe matki polki zachwycające się kolorowym bobkiem swego dzieciątka i brudnym ząbkiem, o niczym innym nie da się gadać :D. Ja się wyżywam na forum, potem już nie muszę katować l.udzi jakie to moje dziecko jest cudne i doskonałe. Poza tym nie lubię jak biedne dzieci są od sameo początku skazane na doskonałość, przez swoich rodziców. Pliszka dałabyś rade co by nie. Ja też jestem nerwus jak jasny kiciuś. Ale jak Miki się tak tuli jak wie, że zrobił źle, jak mu powiem że nie wolno, jak podkłada się po podłodze i tuli do misia to ręce mi opadają :D i się rozpływam. A tak samo jak mówię, że brakuje tu tylko g... a Miki jakiś czas później spełnia moje prośby :D. Dziewczynka ja też się nadal martwię, ale coraz mniej, siniaków ma pełno, bo wszędzie włażi :D. Nie wierzyłam rodziców starszych dzieci, któzy mówili, ze to mija, ale jednak :D Plisza ja tez nie reaguje, wiem keidy trzeba reagować, ale przez to zostałam okrzyknięta wyrodną matką. A ja się o nastoletni okres nie martwię, jak będzie taki jak my, to luz. Bez dramatów, chociaż działo się czasami. Gorzej jak będe miała córrkę i będzie miała tendencję do głupich związków jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plisza ja znam obry dps pielęgniarze ogniści, pielęgniarki też niczego sobie, warunki pierwsza klasa, wszystko w lesie, tylko morza brak :D. Nawet sklepik jest :D. I dancingi :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja też swoim starym dałam popalić za młodu. Jakbym czytała o sobie Dziewczynka z 2 gdy piszesz o swojej córze. Kawał gówniarza był ze mnie :D W sumie nie będę opisywała w szczegółach bo co niektórzy mogą się zgorszyć, albo nie daj Boże mama podczytuje forum i wszystko na jaw wyjdzie :D a tego jej słabe serce by nie wytrzymało :D Wiem tylko, że po rozum do głowy musiałam dojść sama.. z wiekiem głupawa mija. Wiem, że łatwo mi mówić ale trzeba chyba przeczekać, tłumaczyć.. w sumie co ja tam wiem. Włazi mi na łeb jeden roczniak a przy dwójce takich terrorystów to bym co najmniej ocipiała, osiwiała i oszalała chyba :D plisza - powiem Ci że z tym ognistym sanitariuszem podmieniającym baseny to całkiem nie zła myśl.. Wino się skończyło więc chyba wezmę się za testament z żądaniami na stare lata :D Lece spać, bo o 6 pobudka i znów kołchoz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynka z 2
pliszka dzieki kochana. Co mnie nie zabije to mnie wzmocni. Chodz boje sie ze moze juz byc tylko gorzej. Nie mam ochoty na o co ona robi i nie wiem czy tym jak teraz sie do mnie odzywa, odnosi nie schrzani naszych relacji na przyszlosci. tak ja prosze aby uczyla sie na moich bledach, ale nie warto sluchac matki. Dosc juz tego uzalania. Pozdrawiam najlepsza ekipe na cafe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynka2 ja byłam mega trudna poważnie, wszystko było , psychologowie , szkoły wsio wsio wsio . narkotyki wodeczka chłopcy flakanie się wszedzie ale miałam na tyle rozumu , że uważałam na siebie. i niech młoda tez uważa żeby jej ktos krzywdy nie zrobił i tyle niech się szumi bo poważnie nie masz co zrobić , bedziesz sobie chować wroga pod dachem tak jak moja mama. nic dobrego z tego nie ma. siedzi sama, bo ja się do niej rzadko odzywam za te kurwy za młodu. Mi podsuwali dzidkowie lepsze wzorce i jaoś dotarło. spoko . młoda pewnie głupia nie jest tylko zagubiona . WYROŚNIE zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dora pytałam ognistego Janka, powiedział że Cię przygarnie do swojego haremu jeśłi wytatuujesz sobie jego inicjały, wymiary w średnicy i długości w wiadomym miejscu - ja ide jutro :D :D :D Generalnie powiedział, ze pacjentki z nietrzymaniem moczu, stolca, parkinsonem i wszystkim co utrudnia "mile spędzanie wieczorów" odpadają, więc nie wiem czy się nadajesz :D Dobranoc czubki :) :) :)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buhahahhahahahhahhahah nic wiecej nie napisze bo się chichram i nie trzymam moczu ( od porodu ) buhahahhahahhhahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee to może być ciężko z tymi chorobami, ale może ma kolegę, który to lubi, ognista pielęgniarka też się nada :D Plisza jeśli to są szaleństwa, to tak jak też szalałam, ale moi rodzice zrobili mega mega mega krok w moją stroną. Nie krzyczeli jak mówiłam co robiłam, dzięki temu nie kłamałam, nie oszukiwałam, nawet jak mi się zdarzyło nawalić, to nie było tragedii. Była jak się spóźniałam, nie dotrzymywałam słowa. Ale jak robiłam to o co prosili, jak się nie spóźniałam, jak byłam szczera to nie byo problemu. Ojjj na sobie na pierwszym roku też przyszalałam. W sumie to w LO, zmieniałam też szkołę :D. Bo nie lubiła mnie pani od chemii, gdyby nie fakt, że nie jestem jedyna, to nikt by mi nie wierzył. Na świadectwie maturalnym mam 5 z chemii :)>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi tata postawił jeden warunek _-> '' masz się kurwa uczyć '' ( dr hab inz. moj tata) więc ja zawsze pasek od góry do dołu ale zachowanie z nagannego na 4 pociągnięte zeby było . a na rozdaniu świadectw jedyna ze średnią ponad poziom bez nagrody ..hehehheh pierwszy semestr miałam zawsze na 3 drugi na 5 :) cała ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zawsze ze średnią średnio. Uważałam za bezzasadne uczyć się pilnie rzeczy, ktore byly dla mnie malo istotne nieciekawe, swoją wiedzę i tak poszerzalam poza szkolą sama, ale ona nien interesowala nauczycieli. I tak 5 z przedmiotow lubianych 3 z nieciekawych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja oprócz średniej jeszce to co mnie interesował o. ale to dla świętego spokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za artykuł. przeczytam jutro z rana, bo dzisiaj już bezmózg jestem. Wsuwam jakieś słodkie coś co się zwie szczypką, siedzę pod kocem i dzisiaj zauwazyłam dziurę w ścianie u Mikiego, poza tym komary potwornie gryzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na sofie czekasm na K jak wróci z pracy. tu nie ma komarów. w sumei to raczej chłodnawo niż upalnie.wino się kończy a jutro na 7 do pracy. ehhh odliczam dni do 21 .09 planuje przyszłość ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaką przyszłość? A mój luby zasnął na krześle przed kompem. Dam mu 10 minut na regenerację. :D Ja planuję kupić szczypki przez neta :D. A poza tym musze kupić dwójce dzieciaków prezenty na urodziny i pomysłów mi brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to co planujesz, bo się domyślić nie mogę :P. A jak twój mężczyzna, to co on robi, że go jeszcze nie ma? Idę spać bo męża obudziłam, wyoglądałam co się da na allegro, przeczytałam co istotniejsze artykuły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak na szybciora, bo zabieram się za robotę. Kochane dzisiaj dzień paskudnie się zaczął, trzymajcie kciuki żeby dobrze się skończył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski ja milcze bo mamy gosci. Chociaz pogoda piekna to jezdzimy nad morze wieczorami. Wczoraj kapalam sie z mezem, normalnie pluskalismy sie jak dzieciaki :D Fajnie bylo. Zwiedzilismy zoo, Filip byl zachwycony. Zwlaszcza oceanarium maja zarabiste, bo idzie sie szklanym tunelem, patrze w gore- a tam 2 rekiny :D Ekstra. Moj dziec sie juz uspokoil. Nie broi juz tak. Ale tez troche zmienilam zasady w domu. Wieczorem maz sie z nim kapie to ja mam pol h i odkurzam, sprzatam, ogarniam z lekka chate. Wieksze porzadki robimy sobie w sobote jak malzon jest. Zeby nie bylo- sprzatamy pol na pol :D Zaslepki w kontaktach, szuflady zabezpieczone i jest mniej syfu. Jak go zapinam w foteliku do karmienia czy wozku to tez sie wygina i robi mostek, ale to ja jestem ta silniejsza i maly sie uspokaja. Poza tym zawsze mu tlumacze- idziemy jesc itp. Na wymuszanie wszystko piskiem- nie raguje. Bez kitu mowie Wam to dziala- kiedys ryczal kilka minut i sie darl, teraz kilka jekow, ja odchodze a on idzie bawic sie dalej :D Jakby zapomnial po co ryczał... Szkoda mi tylko sasiadow :) okoko w sklepie robie tak, ze wkladam go w sklepowy wozek, maly to uwielbia, oglada wszystko z gory bo jest kolorowo i duzo ludzi, a on to lubi. Nie podchodze zbytnio do polek, zeby nie mogl dosiegnac. A czasami jak cos kupie to dam mu do reki i sie młody cieszy. Ja mam w domu wlasnie dwie nastolatki 15 i 16 lat. Dac im komputer i ich nie ma. Jedna siedzi na moim laptopie , druga uzywa meza i jakos nic ich nie interseuje. Albo jedna gra na psp druga na moim iphonie.Do miasta jechac sie nie chce, na zakupy ze mna tez nie. Ja musze tachac siaty ( biore auto mimo ze mam 10 min z buta do marketu) Masakra! Mowilam ostatnio wlasnie do meza, ze inaczej bedziemy musieli wychowywac Filipa, bo ta mlodziez jest fatalna. Uzaleznione od neta na maxa. Bylismy w zoo, chodzily jakby nie mogly. Na zakupach w centrum sie ozywily, ale - nic im sie nie podobało... Sklepow od zarabania ale dla nich nic nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hellol widz ez e forum odzylo :-D mam do nadrobienia 3str.. my wrocilysmy dopiero z miasta, kupilam soebie mleko sojowe ale tej flory za holere nie moglam dostac i kupilam to najzwyklejsze maslo roslinne.. dostalam od szwagierki kolejne 4 torby ciuchow dla malej..chyba trza bedzie mlodej garderobe dobudowac.. no nic narazie spadam potem doczytam i sie odezwe, pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc 🖐️ mam takii zaległości że wstyd :o Poczytam i nadrobię jutro ;) Dzięki za życzonka dla Mikusia :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej czy mnie jeszcze pamiętacie??... wstyd mi ze sie nie odzywam ale bez bicia sie przyznaje ze w miare regularnie was poczytuje :) Moj Filipek dzis kończy roczek. Uwierzcie lub nie ale jak dziś wybiła 10:21 to płakałam jak bóbr że to moje szczęście już tak urosło, jeszcze niedawno był to nieporadny berbeć a dziś "prawie" samodzielny chłopczyk Dziś spotkałam na spacerze koleżankę, ona jest w siódmym miesiącu ciąży i mówi do mnie ze pamięta jak obie miałyśmy rozterki jak sie starałyśmy a ja mam już roczniaka a ona za chwile będzie mieć synusia na świecie a jeśli chodzi o cały ten syf w domu to mnie nawet nie pytajcie bo sodoma i gomora sie chowają :) Az boje sie myslec co będzie od 1 września kiedy wrócę do pracy na 7 godz ... masakra WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA TYCH DZIECIACZKÓW KTÓRZY JUZ MIELI URODZINKI I DLA TYCH KTORZY NA NIE CZEKAJA :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esab ja Cię rozumiem że przeżyłaś tak godzinę urodzin.Mój mały urodził się o 1.08 w nocy i ja już od popołudnia odliczałam godziny za ile będzie miał pełny roczek,zasnąć na wieczór nie mogłam tak czekałam do 1.08:)Przejęta byłam tak samo jak rok wcześniej kiedy czekałam na poród:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×