Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Gość sdfghjk
Drosetux i Stodal :) POLECAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana do smarowania to PULMEX BABY jest bez kamfory ;) a na kaszel to stodal albo malia oba są na kaszel mokry i suchy. Drosetux jest kaszel suchy. bromba Sto lat 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczynki za tak szybki odzew :) jutro przejde sie do naszej lekarki ona jest antyantybiotykowa wiec naoewno poleci cos naturalnego jezeli to tylko kaszel ale zaopatrze sie w stodal i ten pulmex. Wogole zauwazylam ze juz po pierwszej dawce rubitalu mala o wiele mniej kaszle rano to bardzo "szczekala" a teraz naprawde malo wiec moze juz cos zadzialalo.. echh moj malzon sklada w garazu auto mojej mamie, martyska fika po mnie, juz zaliczyla upadek z sofy po lawe :O ale co tam ... zaraz ide ja ulozyc doi sny bo chce na spokojnie poogladac totalna magie bo uwielbiam ten film :) jszcze raz wam dziekuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane. Znowu cisza. Zasypało was? Jest ktoś? Puk Puk :D Ja dzisiaj mam jakiś paskudny dzień. Zaraz kładę się spać. Ale teraz jeszcze siedzę, kontem oka oglądam Totalną magią, a resztą uwagi szukam przepisu na ciasta. Mam opłatek w pracy + mega impreza i każda z nas ma upiec po dwa ciasta. Chyba upiekę Rafaello, a drugie to Marlenkę :D. Ale mi się nie chce. W pracy dziwna atmosfera, szkoda tylko tych podopiecznych, którzy muszą patrzeć na dorosłych zdrowych ludzi, którzy zachowują się jak banda gówniarzy. Mikołaj zdrowy, buzia się zagoiła pięknie, ale odstawia codziennie rano cyrk w żłobku :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko--->moja koleżanka też urodziła takie wielkie dziecko i to...naturalnie masakra jakaś ale popruła się trochę ,na usg wychodziło ,ze dziecko waży 4200 dlatego puścili poród dołem jak się urodziło to od razu badali czy nie ma cukrów wysokich ale nie boże ale mam dzień głupi dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego? Ja dzisiaj też paskudnie. Tutaj nie było usg w ostatnich tyg, lekarze też nie zrobili no i zaczęła rodzić, ale się nie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny:) Mój brat urodził się taki duży,5100...mamę porozrywało strasznie.A USG pokazywało 4100... Karusia dzień się już kończy,jutro będzie lepiej.Ma być!!! Bromba wszystkiego najlepszego!!!!!!!! Czy dzieci z naszego topiku już wołają na nocnik?Mój mały jeszcze nawet nie siada.Nocnik służy tylko do zabawy.Ale od wiosny planuję intensywną naukę:)Ola w jego wieku już wolała,nie za każdym razem ale w większości.No ale ona z maja.Na roczek zaczełam używać tetry po domu i miałam całe lato na naukę.Ola jak miała 20 miesięcy to spala bez pieluchy.Ale słyszałam od koleżanek że chłopcy puźniej. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczko Tobie też dzień się kończy i też jutro będzie lepiej:)sorki że tak osobno ale jakoś kiepsko doczytałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak jakoś wszystko naraz dziewczyny wczoraj mi się działo. W sumie u mnie niewiele trzeba wystarczy ,ze cała 3 zacznie mówić naraz,a przeważnie zaczynają wtedy jak mam najwięcej roboty,bo jak przychodzę do domu to dzieci też zaraz zbierają się w komplecie,a wtedy obiad,lekcje,wysłuchiwanie wrażeń z całego dnia,jeszcze mi chłop dał w tyłek sikorka,miśka się wysika jak ją posadzę i uchwycę moment,nie protestuje ale sama nie woła.Właściwie oznajmia,że siku albo kupa ale jak już zaczyna więc jak ją rozbiorę jest po wszystkim.Ja zaczynam na wiosnę naukę.Tak koło kwietnia jak będzie cieplej,żeby przez lato się nauczyła niektóre dzieci to do 3 lat leją pod siebie a to już zgroza dla mnie i zaniedbanie rodziców. ale 2 latek ma prawo jeszcze,a dwa lata dopiero w lipcu więc mamy czas.Teraz po prostu jest niewygodnie rozbierać z tych wszystkich ubrań a w lecie puścisz w majtach i jak zsika to nic się nie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Dziewczyny, widzę, że wczoraj prawie każda miała jakiś dziwny dzień. Ja poszłam do fryzjera - jestem zadowolona, ale wczorajszy dzień tak mnie wymęczył, że ok 16 już padałam na pysk. A wieczorem pokłóciłam się z mężem, przepraszał, ale ja nie chciałam się odezwać, nie wiem co we mnie wstąpiło, bo to pierdoła była. A potem padłam na pysk i spałam do 8 prawie, budziłam się co prawda kilka razy, ale ogólnie było ok. Sny mam nadal głupie, ale już nie o dzieciach. Ana - zdrówka dla Martynki dużo. Mój młody dostał pierwszy antybiotyk jak miał 9 mcy, a potem to już seria była - zastrzyki głownie, bo ciągle miał chore oskrzela i uszy i nic nie działało - tylko zastrzyki. Na szczęście wyrósł z tego dość szybko. Przyszły wczoraj dwie bluzki z allegro - jedna ładna, ale materiał jest lichy, tzn. nie taki zły całkiem, ale mógłby być grubszy. No, na wiosnę będzie super. A druga jest skstra, bardzo jestem z niej zadowlona. Ma dojść jeszcze jedna bo akurat koloru nie było takiego jak chcę. Na wiosnę jakieś lekkie portki dokupię i ze dwie koszulki luźne i tyle. Karusia - mnie nie podobają się te pasy, ma moja przyjaciółka i jakoś to średnio mi się podoba, niedawno była u mnie(jest w ciąży 1,5 mca więcej jak ja) i przymierzyłam do dżinsów i nie bardzo mi to odpowiada. Pewnie, że szkoda trochę kasy na ciuchy ciążowe, ale te bluzki co ja kupiłam to i później można spokojnie nosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yenny tak wkleiłam tego linka do pasów bo mi to przyszło do głowy,a nie wiedziałam,ze znasz produkt ana zdrówka dla Martynki jak kaszel jest suchy to kładź mokre ręczniki na kaloryfer koniecznie a jak masz nawilżacz to niech hula całą noc. dobrze robi też kąpiel w wannie do której wlewasz gorącą wodę,zamykasz drzwi od łazienki i czekasz jak zrobi się para,potem dolewasz zimnej i kąpiesz dziecko,a przy okazji nawilżasz mu drogi oddechowe i inhalujesz taki domowy sposób ale skuteczny robisz dziecku po prostu saunę a jak kaszel suchy to para dobrze działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ana->ja nacierałam pulmex baby to fajnie rozgrzewa i jest od 7m-ca a syrop to ja dawałam eurespal ale on chyba jest na recepte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, dzikujemy za zyczenia zdrowka 🌻 bylam z mloda u lekarki ale przyjmuje od ok 13tej ale kupilam w aptece stodal i pulmel (jest od 6mca) podalam malej i ja natarlam :) pojde do lekarki bo chce zeby ja osluchala Karusia ja mam wilgotna chalupe wiec sucho napewno nie mamy, co do takich kapieli to takie lubimy najbardziej :) pozatym mam inchalator wiec bede ja inchalowac :) Yenny ja tam latalam praktycznie w ciazy w ciuchach z przed :) mialam tylko dziny i rybaczki letnie typowo ciazowe, 'dzisiejsza moda tzn wszelkiego trodzaju tuniki odcinane pod buistem sprzyjaja ciezarnym :) mnie osobiscie te pasy sie tez nie podobaja, wczoraj widzialam dziewczyne z tym pasem i jakos dziwnie wygladala.. moja mama kupila martynie teletubiska PO ktory po nacisnieciu brzuszka cos tam mowi po teletubisiowemu no i od wczorak mala sie z nim nie rozstaje tylko chodzi robi woelkie oczy i mowi POOOO :D pozatym przed chwila pytam sie jej : Martynko chcialabys mala dzidzie w domku, braciszka albo siostrzyczke na to mloda :NOOOO!! haha kupa smiechu z nia.. pozatym wam powiem ze mam straszne bicie na kolejna ciaze.. normalnie nie wiem co mi odbilo.. co do nocnikow to moja Martyna przechodzi bunt i nie chce siedziec, wscieka sie i tyle.. narazie dalam jej spokoj i tylko co jakis czas ja sadzam ale na wiosne jak tylko sie ociepli mloda bedzie latala bez pieluchy i bedziemy siadac na nocnik czesto a jak sie posika to trudno moze sie nauczy wtedy :) Oczko piszesz ze Mikolaj to maly rozbojnik ale moja mala mimio ze jest kochana slodka i przewaznie grzeczna to tez niezly z niej czort... i do tego jaka aktorka... jak cos chce a my jestesmy na nie to jest ryk, wisk i tupanie nogami ale jestesmy z K. zgodni i nie dajemy sie malej terrorystce i tyle, kladzie sie wtey wyje a jak widzi ze nikt nie zwraca uwagi daje sobie na luz i przestaje a co do aktorstwa to czasem jak na nia kezykniemy to niby placze, robi miny kladzie reke na czolo i pada na kolana i kladzie sie na podloge mnormalnie nominacja do oskara jej sie nalezy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Nudzę się dziś. Tzn. mam zajebistą ksiażkę do czytania - Steiga Larssona pierwszą cześć trylogii szwedzkiej - Millenium. I dokupiłam wczoraj kanwy i nitek do haftów, ale oczy mnie bolą i nie mogę ani czytać, ani wyszywać. Przy kompie tez pieką, ale czymś muszę czas zabić. Straszna maruda się zrobiłam, normalnie się nie poznaję, a płaczka ze mnie zawodowa. Byle słowo i od razu beczę, film, ksiażka - łzy jak grochy. Hormony! Baby to mają przechlapane! Ana - na ciążę parcie powiadasz... Poczekaj lepiej, zobacz jak z mężem wyjdzie, dokończ sprawy na uczelni i wtedy ew. pomyśl. Przynajmniej ja to tak widzę. A wracając jeszcze do ciuchów - takie odcinane pod biustem tuniki raczej nie były w moim typie, miałam jedną bluzkę taką - kiedyś kupiłam bo była w extra zielonym kolorze. I mam jeszcze z luźnych rzeczy swetry dwa - takie typowo zimowe, grube, z golfami. I tyle. Więc stąd przymus uzupełnienia garderoby. Śmieję się, że jak mi zostanie brzuszka po ciąży, to te luźne ciuchy w sam raz będą. Choć jak z młodym wychodziłam ze szpitala to już było po brzuchu, ważyłam mniej niż przed ciążą. Miałam takie zdjęcie, szłam po korytarzu w szpitalu w koszuli, jakoś tak przywarła do mnie mocno i dosłownie widać było każdą kostkę, każde żebro, twarz miałam zapadniętą, a do tego nogi - dwa patyki - wyglądałam jak uciekinierka z obozu lub anorektyczka. Ja przed ciążą ważyłam 47-49 kg, jak wychodziłam ze szpitala ważyłam 43 czy 44. Strasznie wyglądałam. Tylko cycki miałam duże. w domu dość szybko przytyłam do 50, bo sporo jadłam, ale to zdjęcie podarłam a negatyw zniszczyłam, bo to był koszmar. Brrrrrrrrrrrr Teraz przytyłam 3 albo 4 kg, zależy jak waga pokazuje - ważę się głównie rano, i raz jest 58 raz 59. Ale brzuszek rośnie i cycki też i pewnie jeszcze ładne parę kg mi przybędzie. Smaruję się mustellą i trzeba przyznać, że działa, zero jakichkolwiek problemów ze skórą, oby tak dalej. Jak mi się będzie kończyc tyubka to kupuję kolejne, rewelka jak dla mnie. Także wielkie dzięki za polecenie jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie przyuczania dzieciaków do nocnika. Od nowego roku zaczęłam Julkę przyuczać. Jak na razie nie bardzo ma ochotę wołać, ale dzisiaj coś się uparła i zdejmuje spodenki i pieluchomajtki i siusia na podłogę stojąc koło nocnika. Jak ją posadzę to na nocnik nic nie zrobi, ale jak sama zdejmie pieluchę to zazwyczaj za chwilę mam wycieranie. Niby ją sadzam, jak zdejmuje, ale po chwili wstaje i robi na podłogę, ale to już jakiś postęp. Wie kiedy chce jej się siusiu ;) Tylko jeszcze nauczyć ją aby siusiu robić na nocnik a nie na podłogę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć babolki poczytałam po łebkach i już półowę nie pamietam, co chciałam naskrobać.... 1. wielkie dzięki za zyczenia!!!!:D 2. naturalna, strasnzie Cię przeprazam za brak odpowoedzi na maila. Jak go dostałam, po 2 dniach spitolił mi się komp. Był na odzyskiwaniu danych, ale ze względu na spory koszt takiej usługi zdecydowałam siętylko na foty Ivo i kilka dokumentów. Straciłam wszelkie dane mailowe. jak się ogarnę to coś Ci napiszę ale chyba nic sensownego:P. Jeszcze raz sorki. 2. ana - trzymam kciukole za zdrówko Martini. A z ttym biciem na baby to mnie zatkalo:D 3. Oczko ucałuj Mikiego od cioci bromby w pociachaną bródkę. Bidulek . Dobrze, że sie pogoiło. 4.Yenny a marudź i becz sobie kochana. takie Twoje prawo ciężarowe:P. Trzymam kciki i wciąz przeżywam tę ciążę. 5 Karusia ja to zwyczjnie zdejmuję z łba czapę razem z tupecikiem i chylę czoła....... Jestem zakręcona przy jednym dzidziołku a trójka bączków?????? 6 Cała gromadę ściskam i całuję i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A! jeszcze coś o robocie miałam napisać. Pisałam do was wczoraj ale mi pożarło posta. Babki, jestem managerem agentów i specjalistą ds. sprzedaży w jednym z towrzystw ubezpieczeniowych. Robota mi się podoba i jest milion nowości, które musze opanować. Jestem w pokoju z 3 babkami. Jedna młoda studentka, która ma nam pomagać - super dziołszka. Dwie pozostałe maja takie samo stanowiso jak ja. Jedna z nich jest ok. a druga oczywiście MASKARA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Od poniedziałku mówi do mnie per KOLEŻNKO. Generalnie jest ok ale ta stara larwa doprowadza mnie do szału. Nie daję tego po sobie poznać jak tylko mogę. Ona taka stara to znów nie jest bo rocznikowo 40 jej stuknie ale z pyska to pod 50 podpada. Jeszcze nie mam skonfigurowanego neta wrobocie, zresztą, czasu tez na poza zawodowe tematy nie mam. Będę ab und zu zagladać i skrobać do Was. Trzymajcie sie cieplutko WASZA BROMBA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurteczka a ja dzis naskrobalam posta i mi bateria padla bleeeee wiec raz jeszcze: bylam u lekarki, osluchala mloda i jeste czusciutko poprostu mala ma kaszel moze od kataru zebowego, moze od zabkowania a moze od suchego powietrza-i tak mysle ze to moze byc od ogrzewania w aucie bo jak jedziemy z K. to w asucie jest istna pustynia ;) mam jej podawac profilaktycznie jakis syropek moge podac krople p/katarowi i moge robic inhalacje wiec kupilam stodal i jej podaje, inhaluje ja i kupilam depulol to cos w rodzaju pulmexu i bede ja nacierac :) ciesze sie ze to tylko kaszel a nie jakies chorobsko!!! Yenny ja tez na zdrowy rozsadek to mysle jak ty, najpierw obrona, praca, i czas pokaze jak bedzie sie miedzy nami ukladalo ale bicia mam takie wogole bezmysle tzn nie mysle o rzeczach wokolo tylko o dzidziusku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki. Mam okres i zdycham dzisiaj. Tak mnie koszmarnie brzuch boli. Ale po tym krążku jest mniej, że tak powiem. Zadowolona jestem z niego. Po miesiącu korzystania już mogę to powiedzieć. Miki znowu coś siorpie nosem. Już mam dość tego. Szlag by to trafił. Ja mam w pracy taką korbę, że szok. Koleżanka szaleje. Dramat. Najbardziej szkoda tych ludzi, którzy tam uczęszczają. Siedzę i szukam sobie telefonu no i oczywiście nie mogę się zdecydować :). Bromba zdrowia, szczęscia itd :D. Spóźnione ale szczere. P:ozdrawiam was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm tez zastanawialam sie nad tymi telefonami i juz w sumie chcialam zamawiac lg chocolade ale w ostataniej poczytalam opinie o nim i sa niezbyt ciekawe.. a szkoda bo to jedyny fon ktory mi sie spodobal.. i teraz dupa zbita bo nie mam juz zadnego typu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kupujcie tego LG bo ja dostałam go jako firmówkę i był beznadziejny zamienili mi na Nokię bo prosiłam chociaż najbardziej lubię SE ale LG to niewypał moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane w Nowym Roku. Żywcem nie miałam jak zajrzeć wcześniej bo internet nam padł, a ukochana TP mówiła że to nie ich wina, ale że pracowałam tam kiedyś to zadzwoniłam do mojego byłego kierownika i jakimś cudem się udało naprawić, ale 2 tyg byłam bez internetu. Życzę dużo szczęścia w tym roku:) Na razie nie nadrabiam nic bo mam tyle rzeczy do zrobienia w domu. Jutro na weekend przyjeżdża do nas szwagierka z Irlandii a my mieliśmy mały remont - tzn wymianę 1 okna. U nas wszystko ok. Byłam wczoraj z Emilką na tym EEG. Badanie było o 11 a my musiałyśmy wstać o 5 rano, potem się bawiłyśmy itp, najgorsze było pilnowanie jej w aucie żeby nie zasnęła ale mama mi pomogła i jakoś ja utrzymałyśmy. I mówię Wam jaka Emilka była grzeczna. Położyłam ją na leżance, kobieta ubierała jej ten czepek z elektrodami a ta nawet nie drgnęła tylko patrzyła. Potem dałam jej mleko i usnęła:) Tak ze badanie przebiegło sprawnie, spała ok 40 min. A ta babka co robiła badanie to powiedziała ze rzadko się zdarza żeby takie małe dziecko bez protestów zniosło to badanie. Że często po prostu się nie da zrobić bo np dziecko zrywa te elektrody albo strasznie płacze no a wtedy z eeg nici. Tak że wynik w przyszłym tyg mam nadzieje że nie wyjdzie nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjdzie dobrze nie martw się .Mojemu synowi wyszły zaburzenia na eeg więc dostaliśmy skierowanie na tomograf z kontrastem(!) i to była nerwówa.Ale udało mi się załatwić badanie szybciej niż w standardowym terminie bo normalny czas oczekiwania to około 5 mieś .Najgorszy był tydzień oczekiwania na wynik i opis.A w wyniku było napisane:tomograf bez zmian:-) cóż za lakonizm będzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Wam, sorrki ze nie pisze ale ja nawet na net nie mam ochoty ostatnio wchodzic, zreszta wchodze tylko aby oferty pracy przegladac i wysylam gdzie sie tylko da.. Boze, ale dalam dupy z tym odejsciem ze starej pracy, to byl chyba najwiekszy blad w moim zyciu. Dzis dostalam wyplate i jest..mniejsza niz byla w poprzedniej firmie! dziwne bo skusilam sie na 200 zl brutto wiecej.. zabieraja na jakies ubezpieczenia czy jakos tak.W kazdym razie roboty jest coraz wiecej, wymagaja ode mnie wiecej a ja nadal niewiele umiem. pomyslec ze w poprzedniej pracy jak nie bylo szefki to siedziaalm z wami na kafe i tak przez 8 godzin przegladalam strony netowe.i tak mi mijal dzien w pracy.. Panna od zszywacza dalej robi mi glosne wymowki i twierdzi ze sobie nie poradze jak odejdzie (ma racje). chyba pojde do szefa aby mnie moze na inny dzial przeniosl bo ja zmyslu ksiegowego nie mam za jasna cholere! no NIE CZUJE dziadostwa w zab;( Mecze sie tam jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!! :) Dawno tu nie zaglądałam.. Zasypało nas cudownie śniegiem. Buszujemy na saneczkach, Chłopcy kochają odśnieżać samochody :) Miki z zamiłowaniem zrywa mi bombki z choinki i rzuca na podłoge 😭-nie działa prośba ani groźba. Z szelmowską minką ściąga następną :( Póki co zdrowo się trzymamy, czego i Waszym pociechom życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×