Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cygaro

wesołe mamy trochę starszych dzieci-luźne pogaduchy

Polecane posty

Ja też nie mam czym zmiksować więc ścieram czosnek na drobnej tarce ,cytrynę kroję drobno w kosteczkę a potem wrzucam to do słoika i ugniatam pałką do ciasta i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanapko, a znasz coś na zatwardzenie u takich maluchów, bo dieta nie pomaga:( chyba mam problem natury psychicznej:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja piernicze ciągle coś mi się przypomina:) Trzymaj to cały czas w lodówce a odlewaj sobie po troszku do małego słoiczka i trzymaj ten słoiczek na wierzchu,żeby nie dawać dziecku zomnego z lodówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boi się zrobić kupska, po traumatycznym przeżyciu, miała big xzatwardzenie i teraz wstrzymuje kupsko 2 dni, a potem oczywiście rodzi z bólami. Myślałam o jakimś środku farmaceutycznym, żeby zapomniała jak cięzko się robi twardą kupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dawałaś Mai zwykły rumianek do picia????rozwalnia super.Tylko żebyś nie przedobrzyła:) Możesz go pomieszać z sokiem.A jeśli to jest naprawdę psychika to niczym nie poradzisz.Nie mów o kupie,nie rozmawiajcie o tym między sobą,nie każ jej siedzieć na nocniku,nie patrz czu zrobiła.Po prostu temat musi przestać istnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a próbowałaś coś homeo???? spytaj w aptece bo są takie środki dla dzieci.Lepiej jej coś daj,bo jak to się będzie tak ciągnęło to przejdzie w zaparcia nawykowe,a wtedy to juz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś pewna,że nie je niczego co ją uczula???? zaparz jej rumianek,posłódź i dodaj jakiegoś soku i niech to pije.Tylko tak nie więcej niż szklankę na dzień na początek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to już trwa miesiąc:( najgorsze, że ja jej nic nie mówię o kupie, nie sadzam na nocnik, tyle, że jak przychodzi ten dzień, to ona pół dnia chodzi i wyje, aż nie może już wstrzymywać i wtedy rodzizaczyna w pampersie i goni do mnie z nocnikiem i dokańcza na nocniku. Mam już dość tych wrzaskówi płaczu, bo to trwa godzinami, zanim w końcu zrobi, i tak co dzien albo co dwa dni:O ona wrzeszczy nawet jak kupa jest rzadsza. Ale przez to że wstrzymuje to początek się zapieka i tak wkółko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuję ten rumianek:) myślę że jak poczuje że kupsko to nie ból to zapomni i nie ędzie wstrzymywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i diete też musisz trzymać.Odstaw ryż,kaszki ryżowe,gotowaną marchew,chleb tylko razowy,banany Dawaj jej kasze,jabłko.ogórki kwaszone,kapustę kwaszoną,kompot z suszonych śliwek,dużo surowych warzyw,kefir np z owocami,jogurty i bardzo dużo picia a jakie mleko ona pije????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wiesz co? jak widzisz,że kupa się kroi to zaproponuj jej zabawę w gimnastykę,skłony ,przysiady.U mnie to pomagało i dziecko nie orientowało się po co to.Tobie też pół godzinki gimnastyki nie zaszkodzi co???:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jej gotuję kaszę mannę na mleku, może 3,2% to za tłuste mleko??? rano mąż robi jej gotowa kaszkę ryżowa na modyfikowanym mleku, może to też:( kiszone uwielbia i wcina, jabłko też, ogórki surowe, pomidory lubi i wcina, marchewka to tylko troszkę w zupie, banany tez poszły w odstawkę:( aha, i jeszcze ona wogóle nie je pieczywa, bo nie nie chiała od początku jeść i jej nie zmuszałam, czasem bułeczkę suchą kawałek to zje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mała po mleku 3,2 kupy zrobić nie może.Daję jej 2% albo rozrzedzam 3,2% wodą.Dlaczego dajecie jej raz takie mleko raz takie???Moja jest karmiona mlekiem od urodzenia i przy każdej zmianie mleka był dramat.A jakbym jej tak dawała 2 razy dziennie inne mleko to problem gotowy jak nic.I jakie jest to mleko modyfikowane??? A kaszkę ryżową wywal w takiej sytuacji i kup taką sama tylko kukurydzianą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaszka to bobowita od razu z mlekiem modyfikowanym, po odstawieniu od cyca, dawałam jej cały czas, teraz niedawno wprowadziłam zwykłe mleko i mannę. Gotuję jej na wieczór, a mąż rano poprostu z wygody robi sztuczna, bo szybciej:P Myślisz że tu jest pies pogrzebany???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to by się zgadzało, bo zaparcia zaczęły się mniej więcej w tym samym czasie co w prowadziłam mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, wiem tylko,że u mnie to byłby problem.Nie dawaj jej krowiego mleka.Kup modyfikowane i spróbuj tak powiedzmy przez tydzień.Do mleka dodawaj kaszkę kukurydzianą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupieję poprostu:( z Kamilem nie było problemu, bo on praktycznie od 6 miesiąca ciągnął rozwodnione krowie mleko i było ok. były tez inne czasy i inaczej karmiło się dzieci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a soki marchwiowe?? może za dużo ich pije, bo tak0,5 litra dziennie, co prawda rozwodnione, ale zawsze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu ,mam dosyć, drze się już trzy godziny:O klepie sie po dupsku i nosi nocnik, wyje i nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim kup zwykłe modyfikowane mleko i zwykła kaszkę bobowity.Odstaw mleko krowie.Soki marchwiowe ni zatwardzają,warzywa mają błonnik więc rozluźniają.Ale taka ilośc soku marchwiowego dziennie ogranicza apetyt dziecka!!!A mówiłaś,że słabo je.Więc albo mocno bardzo mocno je rozrzedzaj,albo rób zioła do picia a nie soki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli jest tak jak piszesz to nie chodzi raczej o psychikę,ale o to ze ją to nadal boli.Każda kupa nadal ją boli.Coś jej szkodzi i zapieka te kupy.I dalsza,dobra dieta nie pomoże do reszty pań ALE MAMY TEMAT CO?:) SORRY,ALE TO JEST NAPRAWDĘ WIELKI PROBLEM:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki ja tylko na moment słyszałyście , że maja zlikwidować kafe od 14 grudnia . na starym naszym topiku jest tak inf . to było by straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×