HERBACIARNIA dla 20latek!!!! Zapraszam na herbatkę!

znerwicowana pospolicie WITAJ skąd ten nick?? :)

zniknął mój wpis...:-o

wogóle wpisy pojawiają się z lekkimj opóżnieniem :(

Can I have a word with you? ( czy mozemy porozmawiac)(bardziej grzecznie brzmi) albo I think..we should talk about.. (mysle,ze powinnismy porozmawiac o..) I suggest we must talking,now! :P I don't know how I behave (nie wiem jak sie zachowam) what I will be...What kind of person am I .. what will be, will be (c ma byc to bedzie) I'd like to,but .. (chcialabym,ale..) I can't promise (nie moge obiecac) I don't really know if I can (chyba nie moge)

napisz mi zdania jakie bys chciala a nie takie wyrywkowe to bardziej bede wiedziala o co chodzi,z checia pomoge )

Dzięki ci bardzo:* Ja właśnie nie umiem poprawnie gramatycznie tych zdan układać :o I używam nie tych słowek co trzeba w danym momencie:o Znerwicowana pospolice - witaj napisz jeszcze raz jak ci zniknąl:) bede bardzo rada jak zostaniesz z nami na herbatke!! Ja dzis caly dzien poziomkowa dietetyczna:)

Dobrej nocy wszystkim :) Miłych snow i Andrzejek jutro :)

hej hej:) kociekotka, przepraszam, ale to dla Twojego dobra nie pomagam z angielskim, bo sama kiepska jestem:o ogólnie dziś znów cały dzień poza domem, właśnie wróciłam na moment i lecę na jakieś piwko się zrelaksować;) miłego wieczorku:)

1 grudnia 2007 Jejku jak ten czas pędzi.............. Uwielbiam grudzień. Ten miesiąc to święta, lampki, choinka, dobre jedzonko, rodzina, kolor czerwony i zielony, kolędy, specyficzny nastrój............................ Chciałabym wiąść ślub w grudniu. Rok temu myślałam, że dziś go wezmę :P:P:P:P:P:P:P Bardzo nam sie z Kotem podobała ta data. Oczywiście marzonki świeżo upieczonych zakochanych zweryfikowało życie:D Ale może za rok....?? :):):) ZAPRASZAM NA PIERWSZA GRUDNIOWą HERBATKE KOCHANE!!!!!!!

Wijacie wszystkie:) Kociekotko ,to prawda,ze grudzień to miesiąc wyjątkowy,jeszcze niech tylko spadnie śnieg i będzie naprawdę cudownie. Nie mogę uwierzyć ,że to już grudzień,jak ten czas leci!!! Macie już plany na sylwestra?

No grudzień jest piękny... Śnieg, Święta, Sylwester, urodziny;)... Ale wiecie co, jak byłam mniejsza to jakoś bardziej to wszystko przeżywałam, ale to chyba jak każde dziecko. A teraz co, chyba już tylko mnie śnieg cieszy:o fajna data na ślub, ale mi się zawsze marzył jakiś ciepły miesiąc, jak większości chyba:) Plany na Sylwestra żadne i może tak zostać (po części...) Wczoraj zaszalałam i wróciłam domu po 3, jak za dawnych dobrych lat;) i że w związku z tym niedawno wstałam, idę zjeść śniadanko i wypić dużo dobrej herbatki:D Pozdrowionka:):):)

Wczesna godzina,a już ciemno jak w środku nocy :(

hej a ja dzis mialam zjazd na uczelni heh dlatego sie nawet nie odezwalam :( aaaaaaa grudzien hmmm strasznie szybko leci czas ale to taki magiczny miesiac. a sylwek hmmmmm w domku jak narazie ale tez nie rozpaczam z tego powodu :) pozdrawiam Was :)

dobry wieczór :) bardzo fajnie tu u was,tak sobie czytam i czytam :)

hej Marycha:D a witamy witamy z otwartymi ramionami:D co powiesz ciekawego w ten sobotnie wieczór?:)

Ja też witam! Ja na sylwestra planów nie mam. Kot za bardzo nie lubi imprezek..poza tym na obczyźnie pole manewru ograniczone. Rok temu spędziliśmy sylwestra tylko we dwoje w wannie (swiece,balony,kieliszki,szampany,czekoladki). Było bosko:) Tym razem ta opcja nie wypali bo nie posiadamy wanny :o Ale może jakiś pokaz fajerwerków? Trzeba bedzie coś pokombinować. **************************************************************************** Dziewczyny zrobilam sie na wiewiórke!!!!!! :P Jestem rudy rudzielec i mi bosko z tym :D 5 godzin siedzialam u fryzjera, bylam jego jedyna klientką!! Masakra. :) Ale jaki efekt:) Pozdrówki! ps. ja caly czas na dietetycznej poziomkowej jestem

kurcze kociekotka extra Sylwester przeżyłaś zazdroszczę:):):):):) a odwagi i przefarbowania się także:D ja planuję podciąć i tyle, ale szkoda mi kasy i jakoś czas leci:P ja piję normalną herbatkę, ale duużo, ponad 2 l dziennie, to chyba dobrze.

ogólnie wyznaczyłam sobie, że po 20:00 nic nie jem, chciałam zjeść coś ok 19:45, ale wlazłam w komputer i jak sobie przypomniałam to już była 20:02:o no więc nie zjem a w sumie na dobre wyjdzie:D

Heh:) No ja tez staram sie ograniczac z jedzeniem. Nawet mi to idzie powiem ci Myszko, ale obawiam się ze jak wroce do UK.......... Eh tam mi zawsze silnej woli brakuje:o No odwagi to trzeba do farbowania. Ja cale zycie bylam ciemna. A teraz?? :) .......wiesz ja to dla Kota zrobiłam, on zawsze chciał mieć rudzielca:) Mnie zresztą tez się ten kolorek widzi, a ludziska mówia ze mi wyjatkowo dobrze, jak na tak radykalna zmiane:)

Pozwolicie, że się dołączę do miłego grona? ;) Mam 22 lata a właściwie skończę je już 8 stycznia, studiuję filozofię, jestem z Warszawy i dzisiejszy wieczór zamierzam spędzić przed komputerem :)

Dama z Luwru no oczywiście!! Jak fajnie że nowe osóbki kuszą się na herbatkę:) Napisz coś o sobie:)

tzn. napisz wiecej :P Moj Kot jest z warszawy:) Akurat tak się sklada ze w ten piątek będę sobie chodzić po starym miescie:) heh W sobote lecimy z wawy do domu.................ale to zleciało :o

Witam wszystkie stare i nowe dziewczynki :) Ja juz nie mam sił na tą logikę i wpadłam się odstresować a pogaduchy zawsze pomagają :)

A tak się skusiłam, bo i temat gorący i mój stan umysłu, więc pozwoliłam sobie :) Czemu w weekend przed kompem? (jeżeli było wyjaśniane wcześniej to przepraszam)

Zapracowana i bardzo dobrze zrobiłaś :D Wiekszość czasu wolnego spędzam przed kompem... teraz to już wogóle bo Kot w anglii sam a tęskni sie bardzo wieć gg w ruchu non-stop... no a druga kwestia taka ze ochoty brak zeby ruszyc sie gdzies do kogos.... W domciu cieplutko, milutko, no i herbatka jest.. :P Dziewczyny mam do was pytanie w sprawie paznokci. Robiłyście sobie żelowe utwardzanie płytki?? Mi się strasznie pazurki łamią i zastanawiałam sobie czyby nie zrobić..ile to może kosztować???

kociekota ja nie wiem moze inne dziewczyny bardziej szczególowo Ci doradzą ale ja za jak sluszę o tipsach czy utwardzaniu paznokci to jestem przerazona:( moze dlatego że sama próbowałam i trochę nie wyszło tzn jak mieli mi założyć tipsiki to nie zrobili tego fachowo :( myślałam że z bólu to będę gryść :( a jak potem miałam zdjąć to mam tak zjechaną płytkę że szkoda gadać :( chociaż może poprostu żle trafiłam a wy dziewczyny co sądzicie ??

Kurcze ale mi sie naprawde sypią te paznokcie......... ja myslalam o jakiejs cienkiej warstewce zelu, zeby tylko twardsze i mocniejsze byly...bez dodatkowych dupereli czy nadlewek.

wiesz co na ten temat to może inne się wypowiedzą bo ja nawet nie wiem ile to może kosztować, a jeszzce jednym wyjściem jest zapytanie kosmetyczki lub nawet tipserki co zrobic gdy tak strasznie sypia sie paznockie moze one coś doradzą

A tak ładnie napisałam parę słów od siebie, to mi coś się z kafe popsuło :( Piszę więcej: Od kilku dni/tygodni czuję się bardzo źle fizycznie, psychicznie zresztą też. Mój stan zdrowia niepokoi nie tylko mnie ale i lekarzy. Ostatnio jak na szpilkach siedzę oczekując każdego nowego wyniku i skierowania na nowe badania. Trzymajcie kciuki oby w tym tygodniu wszystko było dobrze, bo czekam na najważniejszy wynik w moim życiu. Jeżeli będzie zły, to... właściwie sama nie wiem co zrobię, niby w dobie "wszystkiego zautomatyzowanego", w dobie postępu medycyny to nie wyrok śmierci, ale to mnie nie pociesza i strasznie się boję. Nie pracuję, bo uczę się dziennie, pilnie przygotowuję się do sesji i klikam z wczoraj zakupionego, nowiusieńkiego laptopika :D

Dama z Luwru - dużo zdrówka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 3mam kciuki za wyniki:) Zdrowie jest najważniejsze, trzeba dbać o siebie. Gdybys potrzebowała wsparcia - pisz. Tu albo na maila:) Ja samopoczucie też mam kiepskie...ale są momenty gdy czuję się ok:) I też z laptopika klikam:) Bardzo wygodny taki przenośny komputerek, żaluje tylko że z netu moge tylko w domu przez kabel korzystac :o