Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

Maks chyba odchorowal szczepienie, mial goraczke, pozniej moj maz mu sprzedal bakcyla, a teraz na mnie przeszlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izul
Tak w Polsce też szczepienia są łączone ze sobą,a to dlatego,że te wszystkie szczepionki mają identyczne skutki tzw.uboczne chociaż u moich dzieci nie działo się nic złego.A wytłumaczenie lekarza oprócz tego powyżej to jak stresować malucha to raz a porządnie a nie narażać go na stres tydzień po tygodniu.Poza tym u nas jest o wiele węższa lista szczepień obowiązkowych.Co do szczepienia na WZW typu A to zrezygnowałabym z niego,jest ono obowiązkowe w razie nie daj boże zabiegów chirurgicznych i tym podobnych.Nawet gdyby coś to i tak was zaszczepią i to bezpłatnie,bo boją się ryzyka i odpowiedzialności karnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do łączenia szczepionek - wiesz, onyx, te takie łączone są w Polsce odpłatne, a proste często refundowane - rodzice wybierają łączone, bo dziecko zamiast być kłute 5 razy jest kłute tylko raz (tzw. szczepionki 5 w jednym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem, Kasinska, ze mniej klucia, ale mam watpliwosci, czy zdrowiej... :) No, tu nie mialam wyboru, Maks troche pochorowal ale mam nadzieje, ze juz wszystko teraz bedzie dobrze! Wiecie co, amm wrazenie, jakby Maks sie ze mnie nabijal - wszystko rozumie, ale mowic nie chce. Nawet powtarzac za mna, strasznie jest uparty. Moze nie musi niczego udowadniac, hehe :D A jak wasze dzieciaki? Slyszalam, ze dziewczynki predzej zaczynaja mowic niz chlopcy i mowia znacznie wiecej (zlosliwi twierdza, ze im tak zostaje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izul
Witam. Niestety z mówieniem to prawda.Mam porównanie.Moja córcia w wieku Piotrusia już mówiła,co prawda niektóre rzeczy miały inne nazwy,ale się dogadywałyśmy a jeśli nie to pokazywała o co chodzi.Mały ma teraz rok i dwa miesiące i widzę,że doskonale rozumie co się do niego mówi ale powtarzać nie chce.Raz jednak podsłuchałam jak szepcze bawiąc się czyli umie ale mu się nie chce,no tak najlepiej to stanąć zacisnąć piąstki i dać wrzaskiem matce do wiwatu to się domyśli o co chodzi a ty zgaduj.Chłopcy są bardziej leniwi,zresztą chłopom zostaje to i w dorosłym życiu,musisz wołem wyciągać co go gryzie,bo przecież powinnyśmy się domyślić o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w weekend! Tak czytam o szczepionkach i sama zajrzalam do ksiazeczki, Maks mial nastepujace: - blonica,tezec,krztusiec,polio,zapalenie opon mozgowych (laczona 5w1) -gruzlica -swinska grypa -wirusowe zapalenie watroby typu B Teraz jak skonczy 1,5 roku dostanie 3w1 odra,swinka,rozyczka Ta sa wszystko standardowe szczepionki refundowane, nic za nie nie placilismy ale poczytalam troche o tych pneumokokach i chce go zaszczepic prywatnie. A tu jeszcze ktos wspomnial o meningokokach? W glowie mi sie zaczyna krecic od tych roznych szczepionek. W kazdym razie Maks na zadna z nich nie zareagowal, nigdy nie mial temperatury ani nic innego po zadnej szczepionce. Za to Nels przedwczoraj zaszczepil sie na swinska grype i jedna dobe czul sie b kiepsko, ale dzis juz oki. Maks wczoraj pierwszy raz zostal w przedszkolu na 5 godzin czyli lacznie z lezakowaniem. Ladnie jadl i spal, nie plakal wcale, nawet jak go zostawialam wiec kamien z serca .. chociaz jestesmy przygotowani na ewentualne niespodzianki , z maluchami nigdy nie wiadomo tak do konca.. Maks zasnal, obudzil sie dzis o 6 rano i koniec spania , no i padl mi o 10 tej! Teraz ma juz tylko jedna drzemke w ciagu dnia wiec nie wiem jak to dzis bedzie. Izabelcia a ty juz w Lodzi czy jeszcze Wwa? Babcia juz pewnie czeka z utesknieniem na Zosie! Co do mowienia to Maks mowi tylko tik-tak pokazujac na wszystkie zegarki ktore widzi, no i mowi "hej" czyli szwedzkie czesc a poza tym nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomnialo mi sie ze Izabelcia pytala sie o owoce. Moj Maks tez je duzo owocow i warzyw, mysle ze przedawkowanie szybko zauwazysz bo wtedy dziecko po prostu dostaje rozwolnienia z nadmiaru blonnika. Ja owoce daje zawsze po posilku jako deser jak wiem ze juz sie najadl. Wlasnie szukam po internecie gdzie prywatnie robia usg, chyba sie jednak wybiore w przyszlym tygodniu zeby zobaczyc kto tak w brzuchu kopie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ja tak szybciorem. myszko ciesze się za macie juz szpital za soba, oby nigdy wiecej!! izabelciu witamy w Polsce:) co do szczepien to ja wybierałam szczepionki skojarzone, do tego zaszczepiłam mała na pneumokoki i rotawirusy ( ceny szokujace, nie pamietam ile pneumokoki, ale rotawirusy kosztowały 600 zł:( ) teraz chce mała zaszczepic na ospe 185 zł i zapytam lekarza o meningokoki. Oliwia mi od wczoraj goraczkuje, jest na nurofenie. ma tak ok 38 i lekko ponad. poki co nic innego jej nie dolega nie jade nawet na pogotowie bo tam jest masakra, tyle ludzi, kolezanka spedziła ponad 2 godz w poczekalni z chorymi dziecmi. nie wiem skąd ta goraczka ale wychodzi nam dolna dwójka, własciwie juz wyszła, jutro jesli gorączka sie utrzyma zadzwonie do pediatry naszego. ogólnie Oliwka ma apetyt, duzo pije.jak nurofen zbije temperature, to rozrabia, jak temperatura wraca jest juz gorzej. noc miałam zarwana do 3 wstawałam co pół godz. a tak z przyjemnosci to w piatek z moimi psiapsiółkami zrobiłysmy sobie wypad do sauny, wieczór pieknosci, maseczki, balsamy super było, potem winko i ploteczki do nocy. jedyny minus to to że rano musiałam wstawac do dzieciaków, a głowa bolała;) pozdrawiam mamusie i szkraby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamohuberta to sie troche zregenerowalas :) U nas niestety tez nieciekawie , Maks obudzil sie caly rozpalony, zmierzylam mu temperature - 39,8 :O zastanawiam sie czy to moze po szczepionce, ale minely juz od niej 3 doby ? Nie wiem do ilu dni po szczepionce dziecko reaguje? W kazdym razie jest tak jak u Oliwki, po zbiciu temperatury maly rozrabia, je mniej ale je wiec na razie czekamy na rozwoj wydarzen. W kazdym razie do przedszkola jutro nie pojdzie. Ja obstawiam albo reakcje po szczepieniu albo przyniosl cos z przedszkola .. zobaczymy. Teraz spi biedaczek. Faktycznie kosmiczne ceny szczepionek! U nas od tego roku pneumokoki sa refundowane wiec dzidzia sie zalapie, ale Maksa musze zaszczepic prywatnie. Ale nie narzekam bo jak na razie to pierwsza odplatna szczepionka u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Karro, Maksio juz od 9-go miesiaca zycia ma tylko jedna drzemke, a powinno "ksiazkowo" sie przestawic dopiero w 15-tym :D Taki juz uroka maja... ksiazki oczywiscie! Izabelcia, dobrze cie rozumiem z tym syndromem "dziwnosci" w Polsce - niestety, jak sie usmiechniesz do urzedniczki albo pani w sklepie to az sie glupio czujesz jak cie zmierzy od stop do glow zamiast tez sie usmiechnac ;) Albo jak placisz w knajpie i podajesz pieniadze to nie mow "dziekuje" tylko czekaj na reszte, hehe. Bo inaczej jej nie zobaczysz :D Oj, mialam tyle do napisania ale slysze klucz w zamku - pewnie moi panowie ida. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Myszko, magia - duzo zdrowka dla was i waszych maluszkow U nas w sumie nic nowego tylko mala odmawia ostatnio jedzenia owocow a za to chce duuuzzooo chrupek :) Wychodza jej u gory dwa zabki ale bardziej tak z tylu jakby 6-stki a niby po jedynkach i dwojkach powinny 4-ki ale jak na 4-ki to by byly za bardzo w tyle wiec chyba na te ksiazkowe ustalenia nie ma co patrzec. A tak jesli chodzi o zeby to troche klopot mam z myciem jej tych zabkow bo za bardzo nie chce a najlepiej zeby sama , a jak probuje sama to raczej szczoteczke gryzie i na tym sie konczy. Poza tym broi ile sie tylko da. Dzisiaj mi sciagnela herbate ze stolu a myslalam ze jest tak daleko ze nie siegnie i wzasadzie nadal zachodze w glowe jak to zrobila , dobrze ze ta herbata byla zimna bo inaczej mogla by byc tragedia. No i tak jak malej nie sadzam na nocniku tak dzisiaj ja posadzilam i mowilam do niej "si si si" ze ma siku zrobic i po chwili zrobila. Moja zdolna dziewczynka hi hi potem pokazalam jej i ze wylewam do ubikacji ale nie mam pojecia czy cos z tego zrozumiala :) pozdrawiam wszystkie mamusie i maluszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tak...ja juz w Lodzi od piatku :) jestem teraz u siostry, Nick jedzie z jej synkime na trening pilki noznej, a ja zostaje z Zoska bo spi. Zoska jeszcze ma dwie drzemki dziennie i to takie porzadne...zazwyczaj pierwsza ok 2 godzin a druga ok 1.5 godziny. ja wlasnie wrocilam od kosmetyczi...zabiegi z 1.5 godziny i wyszczuplalam o 200zl :) ale co tam....bylam taka lekko zapuszczona,wiec brwi, oczyszczanie twarzy, maseczki itd. przydaloby sie jeszcze paznokcie i kilk ainnych rzeczy,ale to zobaczymy. o...Nick zasnal przy zosce...wiec ja jade na trening ..hurra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my bylismy dzis u pediatry, mała wczoraj dała czadu przed snem, zasnęła dopiero po 23, dosłownie krzyczała, wiec obstawiałm zabki, ale wolałam sprawdzic. lekarz potwierdził że innych objawów brak wiec to raczej zabkowanie, cóz trzeba przetrwac. el zapewne jak nie 4 wychodza malutkiej to 5, bo 6 to juz zeby stałe i pojawiaja się ok 6 roku zycia:) karro zdrówka dla Maksa no i dla reszty chorowitków tez. magia mam nadzieję, że u was juz dobrze. izabelciu samych przyjemności w ojczyźnie zyczymy:) co do tych boiderek to my mamy juz zarezewowana wizyte kontrolna z usg, a czasmi lekarz zleca nawet zdjecie rtg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas juz lepiej, ale wczoraj juz prawie jechalismy na pogotowie bo Maksowi goraczka skoczyla do 40,3 stopni. Szybko mu jednak zeszla po ibuprofenie wiec tylko zadzwonilismy sie spytac co robic. W szpitalu powiedzieli ze jesli po lekach temperatura spada a maly pije plyny i nie jest apatyczny to zeby czekac i faktycznie dzis rano wstal i mial juz tylko ok 38 no i reszta dnia bez sensacji, goraczka jak sie pojawila tak zniknela. Troche byl dzis slaby i chcial byc na raczkach caly dzien, ale ladnie jadl i poprawa duza. Pewnie przywlokl jakis wirus z przedszkola bo jak dzwonilam rano ze jest chory pani mowila ze dwoje innych dzieci tez zostalo dzis w domu. No ale strachu mi wczoraj napedzil niezle .. ale tak jak pisala Mamahuberta jechac na pogotowie i tam kwitnac pare godzin w srodku nocy w tych wszystkich zarazkach to naprawde tylko w ostatecznosci .. Male w brzuchu kopie niesamowicie, Nels juz czuje kopniaki jak przylozy reke :) Maks zreszta tez zauwaza rosnacy brzuch bo czesto pokazuje na niego palcem i cos tam opowiada po swojemu :) Iza to spioszek z twojej Zosi, moj Maks tak jak Maks Onyx spi tylko raz dziennie okolo godziny, czasem poltorej .. ma tak od kiedy skonczyl ok 10 m-cy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Byłam na USG i podobno... ma być drugi chłopak! Szok. Ale cóż, będę kochać jak swoje ;). Tak poza tym wszystko ok. Pozdrawiam i trzymajcie się ciepło i zdrowo K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasinska garatulacje :D Niedlugo bedziesz miala trzech chlopa w domu :) Ktory to tydzien u ciebie ? Zazdroszcze ci ze juz wiesz co bedzie ! No i super ze wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Karro - Dopiero trzynasty (tj. 12 skończonych), więc mocno się zdziwiłam, że ta lekarka już coś o płci mówi. Na razie dzieciątko ma tylko taki wyrostek, z którego robi się potem siusiak albo wargi sromowe, ale podobno jak tak sterczy mocno do góry, to będzie chłopak, a jak się odchyla do tyłu to dziewczynka i u nas co do tego sterczenia lekarka niestety nie miała żadnych wątpliwości ;). Ja po cichu liczę jeszcze trochę na to, że się pomyliła, ale już nie nazywam maleństwa 'Zosią' i kurcze myślę nad imieniem dla chłopca, co dla mnie i mojego M wcale nie jest łatwe, już z MAteuszkiem mieliśmy problem ha ha. Ale cóż jak będzie banda 2 chłopaków (plus jeszcze trzeci tatuś) w domu, to będzie. Może jakoś przeżyję tę męską dominację. Tylko komu te różowe sukienki będę kupować? chyba mojej chrześnicy he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasinska30 - ja jak bylam z Arunia na poczatku w ciazy to mi sie marzyl chlopak i w zasadzie caly czas bylam przekonana ze bedzie chlopak i koniec wiec jak na usg sie dowiedzialam ze bedzie dziewczynka to w pierwszej chwili poczulam zawod ze jednak nie chlopak a potem jakos sie przyzwyczailam do mysli ze jednak nie i dzis w sumie sie nawet ciesze bo jesli bedzie ja laczyc ze mna tak dobra wiez jak ze mna i moja mama to bedziemy wspanialymi przyjaciolkami ale i tak nie ukrywam ze jakby bylo drugie to nadal bym chciala chlopca wiadomo przewaznie kazdy chce miec parke. W kazdym razie nawet jesli bedziesz miala faktycznie drugiego chlopaka to i tak go bedziesz bardzo kochac :) byle by zdrowe bylo bo w tym wszystkim chyba to jest najwazniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasinska moja kolezanka w Polsce tez byla jakos w 13 tyg jak dowiedzieli sie ze bedzie dziewczynka, no i jest :) Pamietam ze mocno sie zdziwilam ze tak szybko wiedzieli, ale widocznie juz widac, a szczegolnie jak cos sterczy ;) Wiesz mi na poczatku tez marzyla sie dziewczynka ale powiem ci ze teraz wolalabym chlopca. Wiecej dzieci juz raczej nie bedziemy miec a jak patrze na mojego Nelsa jaki ma super kontakt z bracmi to az przyjemnie. Maja podobne zainteresowania i mimo ze sa tak daleko ciagle sa w kontakcie i maja o czym pogadac. Ale z drugiej strony jak patrze na te sliczne sukieneczki ha ha :) Tak czy inaczej El ma racje, byle byl zdrowy dzidzius !! A ja wlasnie zostawilam Maksa w przedszkolu, po 5 dniach chorobowego niestety nie obylo sie bez placzu :( Myszka a jak Dawidek, wrocil juz do zlobka czy jeszcze w domku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kasinska, myślę, że to za wcześnie na określenie płci dziecka więc wszystko jeszcze możliwe :) Karro, Dobrze, że Maks już lepiej. Iza - nadal czekam na maila :) Dawid od poniedziałku był w żłobku - strasznie płakał w poniedziałek. We wtorek było lepiej i wczoraj też, ale jak mnie widzi jak go odbieram to biegnie do mnie z płaczem. Serce mi się kroi :( Jak wracamy do domu to ciężko czasem wciągnie powietrze, tak jakby mocno płakał i się denerwował. Strasznie jest chyba wrażliwym chłopcem (po mamie). Wczoraj odebrałam go takiego"cieplutkiego" a w domu miał 37,2 temp. Niby nic, ale dziś rano miał 37,7 i zostaliśmy w domu, tym bardziej, że rano padało a dziś nie miałam auta bo mój P wrócił po miesiącu nieobecności do pracy, bo miał nogę w gipsie. Nie wiem, czy to dla niego zbyt ciężkie przeżycie ten żłobek czy co, ale możliwe że ta temp to przez to że nie chce tam iść i się denerwuje. Doradźcie coś Kobiety bo nie wiem co robić. Zaraz wychodzimy na dwór i przejdziemy się do moich rodziców. Upatrzyłam sobie autko - Alfa Romeo. Śliczny kolor i nawet niedrogie, ale niestety okazuje się, że jednak nie mam pracy więc kupno auta odpada :(Szkoda słów na tego mojego byłego szefa. Skoro nie było dla mnie pracy to mógł mi to po prostu powiedzieć jak z nim rozmawiałam a nie mówić co innego. Chyba nie miał odwagi mi osobiście odmówić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i niestety idziemy dziś po południu do lekarza :( O 4 rano Dawid obudził się rozpalony z płaczem i miałam wrażenie że nawet się trzęsie :( Miał 39,5temp. Taka byłam zdenerwowana, że nie potrafiłam odpakować czopka :( Teraz jest OK, biega, ładnie zjadł i pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :-) Myszko mam nadzieje ,ze to nic powaznego! Trzymym z Nikusia kciuki za wizyte u lekarza. Daj znac co z Dawidkiem! Moja Mala tez dzisiaj jakas placzliwa, choroba nas juz na szczescie opuscila. El i MamoHiO dziekujemy za troske. Izabelcia alez Ci zazdroszcze tej Polski :-) milogo pobytu. Izul witam nowa mamusie :-) Onyx jak tam Twoje przeziebienie? kasinska28 najwazniejsze aby Maluszek, Maluszka bylo zdrowe. I tak jak napisalas bedziesz kochac jak swoje ;-) U mnie tez raz widziano siusiaka a raz nie. Jak sie czujesz? Jak czytalam o tych szczepieniach to w niemczech jest z tym nie najgorzej bo szczepia na wszystko bezplatnie , tylko rotawirusy nie bo to tutaj podobno malo znane.Tak nas poinformowal lekarz. MamoHiO mam nadzieje ze u Ciebie szkrabki zdrowe? Super, ze sobie odpoczelas troszke w spa. Dziewczyny czy myslalyscie juz nad prezentami dla naszych pociech? Mikolaj czy Boze Narodzenie? U Nas ciagle okolo 12-15 stopni za oknem i jakos nie czuje atmosfery zblizajacych sie swiat. Ciagle tylko stres z ta grypa, az strach wychodzic gdzies na zakupy. Moja Niki od jakiegos czasu ma czesto biegunki. Dostala leki ale dalej niestety nie wiele pomogly. Poradzcie co moze byc przyczyna? Zaczynam sie juz martwic. Milego dnia Kochane. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i oczywiscie serdecznie pozdrawiam Nasza Karo z Malenstwem i Maksia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) długo mnie nie było, ale po prostu nie mam czasu :( wstaję rano, lecę na studia, wracam, zajmuję się Wiki, przychodzi wieczór mała idzie spać a ja zazwyczaj padam z nią :) taka jestem wymęczona :) P nie zawsze ma siły mi pomóc i jest kiepsko :( ale jakoś się trzymamy :) co u nas? W domu chorują... mój P na anginę od dwóch tygodni, tak go siekło, że dwa dni 40 stopni gorączki miał, teraz kaszel mu został i kaszle, kaszle kaszle, a do lekarza nie pójdzie. wkurza mnie to!!! Wiki teraz zachorowała na zapalenie gardła, dostała eurespal i tantum verde, musimy siedzieć w domu, a pogoda jest taka piękna :( W nocy dwa dni temu też zagorączkowała do 40 stopni. Teraz jakoś lepiej :) na szczęście kataru nie ma :) Mnie się nie ima nic, bo cebulę zajadam i mleko z czosnkiem sobie wypijam raz na jakiś czas :) Co do szczepień u nas lekarka mówiła mi... ja bym swojego dziecka nie zaszczepiła, jak ma zachorować, to i tak zachoruje, szczepi się dzieci z upośledzoną odpornością. I to na pneumokoki, meningokoki, rotawirusy i ospę :) więc odpuściłam sobie i Wiki też :) na grypę też powiedziała, że nie tzreba, bo w sumie ja jestem w domu, albo babcia i jakby co to się ją przeleży :) a tak najlepiej :) u nas w ogóle nie ma szczepień na A/H1N1 z tego względu, że ich nie zamówiono. I moim zdaniem osoby zdrowe nie powinny się szczepić. Co innego osoby z chorobami układu krążenia, Aids i białaczką. Jeśli chodzi o Wiktorię, nie mogę się nią nazachwycać :) chodzi już świetnie, zaczyna biegać, gada jak najęta, powtarza dużo, stara się uczyć słów, doskonale umie już NIE :) NIe mogę się nadziwić jak ona łapie słówka :) Strasznie ostatnio jest za dziadkiem :) tylko dziadzia i dziadzia :) Czaruje mała :) Spi jedną drzemkę dziennkie 1-2 godziny i od 20 do 7 w nocy z jedną pobudką na przywędrowanie do naszego łóżka :) Lubi oglądać książeczki i jak się jej czyta :) Bawi się fajnie małymi rzeczami, przekłada z kubeczka do kubeczka, szkoli manualne czynności :) Co do badań bioder, to ja nie byłam teraz, wszystkie badania poprzednie były w porządku, co innego jakby coś było nie tak, to wtedy się idzie chyba przy 1b tzreba już skontrolować. dużo zdrówka dla wszystkich A u nas na prawdę wiosenna pogoda, pąki kwitną, pszczoły latają :) 15 stopni na dworze :) Jak maleństwo karro?? Jak Maksiu do brzuszka?? Ciekaw co u Dafodilka :) i u Mamy Niny :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko ale sie na was uwzielo :( Mam nadzieje ze Dawidek szybko wroci do siebie. A temperatura tak sie nie stresuj, u dzieci moze szybko skoczyc bardzo wysoko - Maks mial w niedziele ponad 40 .. nam na pogotowiu powiedzieli ze martwic sie trzeba jesli goraczka nie spada po lekach na jej zbicie, jesli dziecko b malo siusia lub ma klopoty z oddychaniem, wtedy od razu na pogotowie. A co do zlobka to doskonale cie rozumiem, bo jestesmy w identycznej sytuacji .. Maks wczoraj plakal jak go zostawilam i tez lecial do mnie z placzem jak przyszlam po niego. Dzis pobyl tylko 3 godziny i panie dzwonily zeby przyjsc po niego bo co chwila plakal :( no nie jest latwo ale musimy przeczekac .. do tego dochodzi chorowanie na poczatku, ech sama mam ochote wziac go z powrotem do domu ale predzej czy pozniej i tak trzeba bedzie przez to przejsc! Birka witamy, faktycznie masz urwanie glowy ze wszystkim! Nie dziwie sie ze padasz wieczorem razem z Wiki :) A ze szczepionkami wiadomo, zdania sa podzielone i u pacjentow i u lekarzy. Ja w kazdym razie ciesze sie ze mieszkam tutaj i moglam sama zdecydowac czy chce sie na swinska grype szczepic czy nie, w Polsce nie ma tego wyboru. W poniedzialek idziemy podgladnac czy jest chlopiec czy dziewczynka! Jednak nie wytrzymam :P Mam usg o 10.30 . Jeszcze tylko dwa dni w niepewnosci! Ja obstawiam chlopca a Nels dziewczynke, niedlugo sie wszystko okaze! Pozdrawiam wszystkie babeczki i dziekujemy za troske 🌻 Myszko trzymajcie sie, ostatnio masz duzo na glowie, niewypal z ta praca, zlobek i choroby Dawidka, mam nadzieje ze niedlugo po burzy zaswieci slonce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Birka witaj ponownie. Musisz być nieźle zorganizowana no i oczywiście zmęczona przez te wszystkie zajęcia. Karro, Wiem co czułaś w żłobku :( Dzięki za słowa otuchy :) Ciekawe Kto siedzi w Twoim brzuszku - macie już propozycje imion? Magia, u Was też widzę nie najlepiej :( A biegunka to nie wiem skąd się wzięła. Na alergię chyba to nie wygląda ale może spróbuj dać jakiś probiotyk (albo jogurty) i gotowany ryż. Podobno ryż powinien trochę "utwardzić" stolec Jak tak dalej pójdzie to my chyba zrezygnujemy ze żłobka, bo Dawid chodzi tam 2-3 dni a potem jest chory ponad tydzień. Niech się już ten listopad skończy bo nie jest on zbyt szczęśliwy. Najpierw rozbita głowa, potem upadek z nocnika, szpital, noga w gipsie mojego P i teraz znów Dawid chory........ Lekarka powiedziała, że gardło ma zaczerwienione (może się z tego coś większego zrobić) i dała antybiotyk - o smaku truskawkowym - probiotyk, Hasco-sept do psikania gardła. W środę mamy iść na kontrolę i jak będzie zdrowy to od razu go zaszczepimy na pneumokoki. Jestem lekko podłamana - Do tej pory Dawid był chory tylko raz a tu nagle w listopadzie taka zmiana Dziękujemy za wszystkie mile słowa i życzymy wszystkim zdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszko ze żłobkiem tak już jest niestety, każde dziecko przynosi ze sobą swoje zarazki i obdarowywuje nimi inne dzieci :/ dopóki odporność się nie wyrobi, tak będzie :) rzeczywiście Myszko ciężki ten miesiąc dla was, ale następne na pewno będą lepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Birka, ale Wiki śliczna!! Napatrzeć się nie mogę :) Dawid zasnął o 21 ale przed chwilą się obudził i biega...... Dałam mu Ibum i za chwilę jak pójdę spać, to go zabiorę do nas do łóżka. Teraz właśnie zabiera swojemu tacie chleb i sobie zajada :) Wpada do łazienki i ustawia program pralce. Mój P stwierdził, że Dawid chyba myśli, że już się wyspał i czas na śniadanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Birka, ale masz sliczna corcie! Moze za are lat was odwiedzimy z Maksiem i sobue zaklepie synowa... :) Z moim przeziebieniem juz calkiem dobrze, choc zima sie jeszcze nie skonczyla, ale staram sie funkcjonowac na napedzie czosnkowym ;) Maks nas codziennie zaskakuje swoim rozwojem, dlugo by pisac, a pewnie kazda z nas ma w domu "cudowne dziecko". Z mowieniem jakby tez juz troche sie przelamuje, ale leniwiec z niego... I spryciarz :D Pozdrawiam szczegolnie brzuchatki, ciekawa jestem tych nowych dzieciatek, czy rzeczywiscie tak wczesnie da sie odgadnac plec? Szczerze mowiac, mnie ciagnelo bardzo do sukieneczek i w ogole nie przyjmowalam do wiadomosci, ze moglabym urodzic syna, a tu taka niespodzianka! Ostatnio stwierdzilam, ze tesknie do malutenkiego dzidziusiatka, no, do wstawania w nocy nie bardzo, ale cala reszta... Takie oznawanie sie z dnia na dzien, pierwszy kontakt wzrokowy ktory nie jest zludzeniem, pierwszy usmiech... Zazdroszcze wam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×