Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

notatka

PRACA W CAMAIEU

Polecane posty

Gość buahahaa
to naprawde niewiele ci do spelnienia potrzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkk
zalezy co Ty robilas, i czy tylko sucho wypleniasz swoje obowiazki, ja studiuje, jestem menagerem i jest mi tak dobrze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddosc zabojadow
oboz pracy i tyle, wy sie pocicie i zapiepszacie zeby byly dobre wyniki, bo inaczej niz wpychac na sile to sie nie da tych szmat sprzedac, a francuz siedzi nad basenem i wpierdziela zaby.... nie idzcie do camaieu, dobrze wam radze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walic zabojadow
niestety musze sie zgodzic z przedmowczynia ... ten cały sklep jest chory, jego zasady ...... jak sobie to wszystko przypomne to mnie szlak trafia!!!! dlaczego sklep nie moze byc prowadzony na normalnych zasadach, tylko jakies chore akcje np wciskanie produktow klientce...!!! jak chca wiecej zarobic to niech robia lepszej jakosci produkty a nie jakiesz szmaty na ktorych chca zaoszczedzic... wtedy sami klienci sie nawina :P wogole za taka prace powinni nam 2 razy wecej płacic a nie jakies marne grosze :( nikomu nie polecam, oni tylko wykorzystuja pracownikow :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena 99999
Zgadzam się ze wszystkimi negatywnymi opiniami na temat Camaieu, banda wyzyskiwaczy z chorymi zasadami i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkk
kolejna zwolniona urazona duma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walic zabojadow
do kkkkkkkkkkkk, nie badz taka pewna siebie, bo cie to zgubi :P teraz wystawiasz na piedestał wartosci camaieu ale jezeli jestes osoba o zdrowym umysle to napewno zdajesz sobie sprawe ze zasady panujace w tym sklepie nie sa normalne... przyznaj szczeze ??? czy wszystko jest w nim doskonałe???? to czy uwazasz za normalne ze co 3 miesiace poszukuja nowych pracownikow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
uwazam, ze to zalezy od ekipy i kierownika. My mamy stala ekipe, wiec nie narzekam na takie sytuacje:) Poza tym staramy sie byc fair w stosunku do sprzedawcow , wiec mysle, ze nie moga narzekac. Nie wszystko jest idealne, ale takiej rownowagi nigdzie nie znajdziemy, ale ogolnie jestem zadowolona ze swojej pracy. :) A gorsze dni jak kazdy tez mam, i tak wtedy mam wszystkiego dosyc ;) A podchodzenie do klienta - te dziewczyny, ktore uwazaja ze to jest nachalne wciskanie rzeczy, widocznie nie nauczyly sie tego robic naturalnie i dlatego maja takie poczucie. bo ja uwazam ze nie wciskam niczego, jak klientka wyglada w tym zle, to przynosze inny fason itd. Wiec jesli samemu ma sie poczucie, ze jest to naturalne i uprzejmie to klientka tez jest zadiowolona. Zasada stop i jeszcze - jak klientka mowi nie to porpostu sie zamykam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walic zabojadow
ja odbieralam to zupelnie inaczej.... rozumiem ciebie(kkkkkkkkkkk) ze oferujesz artykuly jezeli klientka zapyta ciebie o inny fason a ty jej pomagasz, to jest bardzo pozytywna postawa. ale nie o to mi chodzi. w tym sklepie denerwuje mnie to ze jak klientka wchodzi do sklepu to nie moze spokojnie pobuszowac miedzy wieszakami, tyko odrazu my-pracownice ruszamy na ich podboj. ja jestem takiego zdnania ze jezeli klientka potrzebuje pomocy, to poprosi nas o nia ... a nie- rzucamy sie na nie i zadajemy 1000 pytan na minute. jak ja wchodze do sklepu i w ten sam sposob zachowuje sie w/g mnie sprzedawca, uwierzcie mi : strasznie mnie to odpycha.... bo wiem ze to jest wymuszone. jezeli bede potrzebowala pomocy to sie zapytam :) i te szkolenia, jak wiecej sprzedac bizuterii, aby podnies sr liczbe artykolow.... no chyba przyznasz ze to akurat nie lezy w twoim ani dla dobra klientki interesie.... tylko dla Francji.... oczywiscie niektore sytuacje sa naturalne ale i tak ten sklep z tymi zasadmi bedzie dla mnie pełen sztucznosci i pogoni za lepszymi wynikami.... a co za tym idzie.... beznadziejna atmosferą.....kkkkkkkkkkkkk moze akurat w twoim sklepie jest ok, ale te wszystkie dziewczyny ktore tu pisza nie wyssałyby sobie tego z palca. szczerze gratuluje zorganizowania w sklepie ;) ale nie szydz z dziewczyn ktore pisza tu 100% prawde. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axom
Hej dziewczyny! Przeczytałam cały wątek i muszę przyznać, że jestem w niezłym szoku. Camaieu to jeden z moich ulubionych sklepów, odwiedzam go regularnie i mam do niego spory sentyment. Ale widze, ze to wszystko odbywa się kosztem innych. Tak sie zastanawiam, czy ta firma ma wszędzie takie same zasady. Bo widzę, że spora część z was jest ze Śląska. Ja mieszkam w Trójmieście i odwiedzam Camaieu w Alfie i w Auchan w Gdańsku i muszę powiedzieć, że panie nie wyglądają na przemęczone. Może u nas są jakieś inne zasady, bo nigdy nie spotkałam się z "a może kupi pani jeszcze pasek?" albo "ściganiem" mnie po sklepie żeby spytać " w czym mogę pomóc?' Takie zachowania powodują u mnie różne niebezpieczne odruchy:) Jak słyszę orsayowskie " a może jeszcze kolczyki?" to mam ochotę udusić sprzedawczynię. Ja rozumiem, że można coś proponować klientowi na etapie przymierzalni, ale przy kasie to po prostu niesmaczne. Więc jeśli w waszych śląskich Camaieu są takie zwyczaje to powiedzcie kierowniczkom, że przez to tracą klientów. Dziwi mnie ten wyzysk w sumie, bo Francuzi to straszni socjaliści i nie daliby się tak w trąbe robić, ale widać polskie Camaieu ma zupełnie inne zwyczaje. Gorsze, jak widać bo nawet strony internetowej nie ma porządnej. Na francuskiej stronie można wszystko obejrzeć, "przymierzyć" na manekinie, teraz jest nawet jakiś konkurs w którym można wygrać bon na zakupy 300 euro... Szkoda, że takie bajery do nas nie docierają. Z kupowania u nich nie zrezygnuje, ale do poszukiwania tam pracy mnie zniechęciłyście. Życzę Wam powodzenia w poszukiwaniach nowej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk
Chyba rzeczywiscie pracuje w innym Camaieu... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani be ani me
moja znajoma mieszkala pare lat we Francji i znala sklep camaieu. Opowiadlam jej rozne historie sklepu, wartosci :P itp i dostrzegła pewne kontrastujace rzeczy : ceny sa o wiele nizsze niz w Polsce,malo klientow i brak zainteresowania ze strony sprzedawcow :D hehehe czyli widzimy... tak nam francuzi zapewnaiaja o prawdziwej renomie tego sklepu a ich rodacy tam nie kupuja heheheeh. to tak jak u nas rynek :P ale przymknijmy na to oko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena 99999
Kiedyś na tym forum wypowiedziała się dziewczyna, która pracuje w biurze w Camaieu, gdzieś w centrali i sama przyznała, że Camaieu robi z sprzedawcami co chce, wyzyskuje ich i jest w stosunku nich nie fer. Nie rozumie dlaczego pomimo takich wypowiedzi zastępczynie i kierowniczki nadal ślepo bronią tej firmy. Chyba żeby nie zniechęcić potencjalnych przyszłych pracowników którzy przed przyjęciem tej pracy będą chcieli sprawdzić co to za firma. Mam nadzieję, że osób chętnych do pracy w tej sekcie będzie coraz mniej! I życzę jej wszystkiego najgorszego, mam nadzieję, że kiedyś ktoś wytoczy tej firmie proces za to co się tam dzieje. A wy panie kierowniczki pamiętajcie, że waszym obowiązkim nie jest jedynie siedzenie na zapleczu i zrzucanie swoich obowiązków na innych. Prawda Pani Iwonko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppp
Pozdrowienia ( Ironia)dla wszystkich tych z góry, którzey sie teraz bawią na Konwencji w Paryżu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani be ani me
rowniez zycze tej firmie aby upadła :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkk
na cale szczescie jej to nie grozi :) ale DZIEKUJEMY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antycama
zebys sie czasami nie zdziwila...tak naprawde niewiele potrzeba, ale jak nadal beda tam pracowac takie sekciary jak ty to po prostu firma zdziwaczeje jeszcze bardziej, co z pewnoscia nie wyjdzie jej na dobre....cale szczescie :) dziewczyny najprostszym sposobem na to zeby w camaieu, ktore nie traktuje ludzi jak ludzi, cos sie poprawilo, jest bojkot tych pseudomodnych szmatek. nie kupujcie tam, zacheccie do takiego saamego zachowania swoje znajome i powiedzcie im dlaczego tak robicie i bedzie po sprawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguś323
Gdyby tej firmie nie groził upadek to tak by nie panikowała i nie robiła tragedii z dnia na dzień, jeżeli średnia artykułu wyniesie np 2,0. Totalna masakra:/ a wciskanie na siłę dodatkowego artykułu to z jakiego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani be ani me
moje wszystkie kolezanki wiedza co tam sie wyprawia hehehe juz je uprzedzilam :) normlnie tak mi sie chce smiac z tych wszystkich kierowniczek co sie tak staraja hehehe ja nie wiem czy one sa takie głupie czy same w to nie wierza, ja nie wiem. haaaaa wartosci camaieu :P to nie jest sklep z normlna odzieza tylko zakład degradacji psychiki Pracownikow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rekrutejszyn
śmiechu warte te cale camieu :P a moze spotkanko o 7ej rano?? co z tego ze bedzie dostawa 20 kartonów i transfer hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmo
Dziewczyny, przeczytalam troche waszych opini... osobiscie twierdze ze jedne trafily lepiej inne gorzej... ja na maxa zle to samo z nockami jeszcze jakies smieszne "kary" wieczne niezadowolenie z kiepskich wynikow, a na dodatek zero pochwaly za dobre.;/ na dodatek kierowniczka ma swoich pupilkow.Do ktorych nie naleze....ale nie to najwazniejsze... jak mozna kazac dziewczynie preacowac do 22 i wracac 55 km. od miejsca pracy, a pupilek ma dobrze bo ciagle pierwze zmiany (wieczorem nie moze nie ma na paliwo 15km.) nie wiem nie wyobrazalam sobie nigdy jak mozna kogos faworyzowac... teraz wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleo1986
Jak najbardziej zgadzam się ze stwierdzeniem faworyzowania niektórych pracowników, jak sądzę potencjalnych przyszłych zastępców. Kierowniczki chyba mają taki nakaz poszukiwania przyszłych talentów w dziedzinie rządzenia resztą marnych roboli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhdjgdhfhgad
zdecydowanie ODRADZAM! łamanie praw pracownika (częste zmiany do 23 czy nawet polnocy i nastepnego dnia od 6, przychodzenie do pracy 2 razy np 6-10 i 17-21.30), kiepska atmosfera i za małe pieniądze. Wynagrodzenie zdecydowanie nieadekwatne do obowiązków i odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhfiewfndbxcmnr
biedne panie kierowniczki, niestety musicie sie pogodzic z tym ze w waszych sklepach nie chce nikt pracowac , ojej to takie smutne i przykre .... a tak sie staracie, a jest tylko wizytacja to nawet oprszek nie moze lezec, dzien dobry, usmiech, tacy wszyscy szczesliwi pracownicy!!!!!! dumni, chetni do pomocy, to takie piekne idealy sklepu ahhh.... żal mi tego wszystkiego. jak kiedys byłam smutna ( miałam powazny powod) do kierownik kazal mi sie usmiechac na siłe i udawac szczesliwa. pfffffff żalosne . co z tego ze ktos cie skrzywdzil, czy opuscil.... jak jestes w camaieu to musisz byc albo wygladac na szczesliwa !!!!!! jak kraina marzeń..... hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfanajkbda
mi kiedyś kierowniczka po strasznych przezyciach rodzinnych, wiedzac, ze jestem w rozypce zrobila coaching... Bez komentarza:/ Szkoda tylko, że jej zachowanie na sklepie jest baaardzo uzaleznione od spraw osobistych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyrafka1034
kochane, jak czytam wasze wypowiedzi to aż się włosy jeżą. Jeśli uważacie,że sa łamane Wasze prawa to skierujcie sprawę do PIPu, a oni napewno to sprawdzą:). Jetsem kierownikiem sklepu Camaieu, poniekąd zgadzam się z Waszymi opiniami na temat kierowników sklepu. W trakcie spotkań takich jak: Paryska konwencja czy zebrania regionu mam do czynienia z bandą kretynek, które posadę kierownika uważają za życiowy sukces. Sa nadente jak balon, niemiłe i nudne. Potrafią zagrać przed dyrekcją taką szopkę,że po powrocie do domu zbiera mi się na... Nie da się z nimi zamienić słowa,bo w głowie maja tylko Cameiu. TO POZORY!!!!!!!!!! Po powrocie do sklepu, ich praca ogranicza się do prac biurowych( z zaplecza nie wychodzą). Drogie kierowniczki, narzekacie na ekipy, ale może pora wziąść się do pracy. Nie płacą Wam za to,żebyście popijały kawkę na zapleczu!!! Sprawdzcie umowy, tam jest wyraźnie napisane że szkolimy ekipy- swoim przykładem. Ja jestem w firmie od wielu lat, zaczynałam od 1/4 etatu. Przez 6 miesięcy nie miałam wolnego weekendu. Moja kierowniczka siedziała na zapleczu i popijała kawkę. Będac z nią na zmianie musiałam pracować jak wól. Raz zdarzyło mi się ze byłam sama na sklepie , obsługiwałam klientów i robiłam dostawę 17 kartonów, a tu wizytacja dyrektora. Myślała,że padnie z wrażenia!!! Nasza kierowniczka poleciała ze stanowiska i dali nam nowego Ks, a ta nas szybko doceniła. SZybko objęłam swój nowy sklep, mając tylko 3h szkolenia( normalnie trwa ok3tyg). Wiec wyobraźcie sobie ile miałam obowiązków jako sprzedawca. teraz moj sklep wygląda zupełnie innaczej. Szczerze powiem,że nie wiem co tzn. przerwa. Wpisuje codziennie w ewidencji 20min przerwy,ale to fikcja:(. Pracuje jak mrówka, czasami po pracy nie wiem jak się nazywam. Nie raz ze zmęczenia puściłąm beksę na zapleczu:(. Wynagrodzenie Ks: nie moge Wam napisać ile, ale powiem jedno, za mało na to co musze robić. Stanowczo za mało. Jednak kazda z Was powinna spróbować, bo ta prac uczy wielu wartościowych rzeczy, np: oraganizacji pracy( bardzo przydatne), pokory, dynamizmu i wielu innych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate777
Bardzo fajnie, że wypowiedziałaś się w tym temacie. Dobrze wiedzieć, że gdzieś w Camaieu są też uczciwi kierownicy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antycama
Zyrafko, naprawde milo sie czyta Twoja wypowiedz. mimo tego, ze zdania o camaieu nigdy nie zmienie to zgadzam sie z Toba co do charakteru pracy i falszu panujacego w tej firmie. Dobrze wiem o czym mowisz piszac ze zaliczylas bekse. sama czesto ryczalam z bezsilnosci :) zycze Ci wszystkiego najlepszego, przede wszystkim zeby to, co robisz teraz zaprocentowalo w postaci swietnie platnego stanowiska w innej firmie, gdy juz stwierdzisz, ze to Twoj czas. pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bundesliga
rowniez popieram zyrafke ;) jestes z nielicznych kierownikow sklepow gdzie potrafia sie wypowiedziec szczerze na temat Camaieu... i to mi sie podoba... zauzwaylam pare wypowiedzi innych kierwniczek ( po tresci tekstu tak stwierdzilam)_ i az krew sie we mnie gotowla ze zlosci na te tepe idiotki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownica
zgadzam sie z wszystkimi złymi opiniami bo pracowalam tam 2 lata. Można to ując tak : ty za przeproszeniem zapi.... sz jak wół a im jest i tak za mało.moglabym tu wiele opisac ale naprawde szkoda słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×