Dziobałkowy Świat

dziękuję wszystkim za życzenia i piosenki... aż się popłakałam :( wamp-------------> wiem czego ;-) taki---------------> bucu--------------> dziękuję

taki wiersz jest cudny---------------> roztopiłam się :(

patrz;)

patrzę... patrzę em...

ale wstecz:(a ja chce bys popatrzył przed siebie:(

popatrzyła...cos mi dzis pisanie nie idzie:(

jak mam wyrzucić z serca swego żal? zbłąkane myśli jak mam skupić tak by móc zapomnieć go wkońcu i... powstrzymać wszystkie moje gorzkie łzy????? :( poproszę o koparkę... i powiedz mi jak mam to zrobić a zrobię... chcę zapomnieć...

nie zapomniec....to złe słowo Otwórz swoje serce by zrobiło sie miejsce dla kogos nowego.oczysc dusze z cierpienia by przyjąć radosc i nadzieje Musisz umrzeć by narodzic sie na nowo--->rozumiesz?

stanęłam przed lustrem popatrzyłam na moją twarz twarz pełną zmarszczek... Boshe...już zmarszczki? w takim wieku? popatrzyłam na siebie i powiedziałam: człowieku!!!!!! masz w sobie tyle miłości, że starczyłoby dla tuzina gości... masz w sobie tyle wiary że nie patrzeba Ci żadnej kopary... masz w sobie tyle siły że Twoje dłonie, gdyby chciały góry by przenosiły... masz duże serce, więc część serca swojego możesz oddać innemu a nie tylko mówić że całe bije dla niego... masz w sobie tyle życia że stać Cię na to by nie kochać z ukrycia... popatrzyłam raz jeszcze na Twarz moją i powiedziałam stanowczo... że nie jemu.... tylko Tobie gotowa jestem oddać miłość swoją... bez prowokacji

tak rozumiem umarłam....i odrodziłam się na nowo...

Ja tylko pozwalam zrozumiec mechanizm miłości cierpienia smutku i radości...Najważniejsze to uwierzyć..... Jak mi sie podobało to co napisał kiedys książe o miłości i przyjazni wirtualnej...ze jest mozliwa bo sie poznaje człowieka od środka.Tylko trzeba szczerości....ja bym jeszcze dodał wiary i cierpliwości. Tak bym chciał zeby Mu sie udało i innym wirtualnym parom,a moze tez i NAM?

zanotujmy że ja zgłupiałam :P przecież nie wierzysz w wirtualną przyjaźń a tym bardziej miłość... czyżbyś powoli zaczynał wierzyć i patrzeć nie sztucznym?

» Kasia Cerekwicka » Nadzieja to my Biegniesz do utraty sił biorąc wszystko co daje los patrzysz daleko zbyt by zobaczyć to,co jest o krok tuż obok nas istnieje świat gdzie czas kruchy jak domek z kart możesz tam wejść zrozumiesz wtedy,że masz najcenniejszy skarb Bo nadzieja to my bo nadzieja jest w nas może sprawić Twoja dłoń że na chwilę stanie czas Twoja miłość da moc zmieni w uśmiech Twój strach może potrzebuje ktoś bicia Twego serca Życie kolorowy sen słodki zapach ma słony smak serce zaprowadzi Cię tam gdzie ktoś zobaczyć chce Twoją twarz tu obok nas istnieje świat gdzie czas kruchy jak domek z kart możesz tam wejść poczujesz to ze masz najcenniejszy skarb

Nie wierze:( Ale to ze nie wierze nie znaczy ze nie mam racji;) Ty też nie wierzysz przecież....

stworzyłam swój nowy, własny świat.... czy zamkniesz się w nim razem ze mną???? i wyrzucimy klucz pod chlerę jasną żeby nikt nam nie przeszkadzał tworzyć w nim nowej wiary i nadziei...

realny swiat moja droga jest kluczem...

od wirualnego do rzeczywistego aby przejść wystarczy zrobić tylko krok... jeden, malutki...

ale dlaczego Go tak trudno zrobić?Czego właściwie sie boje?....rozczarowania czy uczucia,a moze ze realnie okaze sie nudziarzem a TY za bardzo blondynką..:) Nie mysl ze faceci sie nie boją,boja sie jak cholera.Tu jestesmy górą bo nie mozecie nam spojrzec w oczy kiedy nas odrzucacie,a w realu wszystko widać jak na dłoni.....

Co Wy za bzdury wygadujecie? Jakie realnie? Dziobalka nabierasz sie na tanie teksty takiego1?Niemozliwe jest uczucie przeniesc z wirtuala na real,tylko spotkanie na sex;)To tak ale miłość?---BZDURY

ja nie myślę, że mężczyźni się nie boją... wiem, że się boją...może nawet bardziej... ponieważ my kobiety, jesteśmy twardsze psychcznie... wytrzymalsze na ból...każdego rodzaju... nie wiem, czy jestem nudziarą... raczej nie... a czy za bardzo blondynką???? lubię nią być... posiadam niesamowity dar umiejętności smiania się z samej siebie i ze swojej głupoty... a nie każdy to potrafi :P a dlaczego trudno zrobić krok???? myślę, że dlatego iż mógłby on zadecydować o całym naszym życiu... i dlatego właśnie... ale nikt nie mówił mi nigdy że w życiu mi będzie lekko... a w życiu...kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa... ;-)

buuuucuuu witam... i przypominam, iż fakt że jestem blondynką i w wirtualnym świecie myślę jak ona wcale nie musi oznaczać że w rzeczywistości też jestem taka głupia... i nie obrażaj mi takieg bo lanie dostaniesz;-)

przez 10 dni i 10 nocy bede pytanie zadawał Ci 1 dnia czy chcesz? 2 dnia czy wiesz 3 dnia czy jest sens 4 dnia czy marzysz 5 dnia czy śnisz 6 dnia czy boisz sie 7 dnia czy chcesz własnie mnie 8 dnia kiedy 9 dnia gdzie 10 dnia czy chcesz bym czekał tez Odpowiesz na 10 pytan a przyprowadze koparke...

bucuuuu---------------> dloa Ciebie ten tekst..... 'na niebie wysokim jaskółki furgają najwięcej chłopaki blondyny kochają..... kochałem blondynę 'zielone' oczęta.... jak taką pokochasz.......... na zawsze pamiętasz.... :P topiłem swą żałość w piwie, wódce, winie i nie zapomniałem o swojej blondynie... i nie zapomniałem, zapomnieć nie mogę zapakuję graty i wyruszę w drogę... idę sobie drogą ludzie mnie pytają czemu mi nad głową jaskółki furgają? ludzie moi mili... to z takiej przyczyny byście nie wierzyli w wierność u blondyny...' aczkolwiek są wyjątki.... np. u farbowanych :-) ' polecam Ci tą piosenkę....

zadawaj... a ja będę odpowiadała ;-) em ;-)

1 dzien----czy chcesz?;)

zanotuj, że chcę ;-)

Na szczescie sa takie laski jak Wamp które nie dają sie wirtualnym złudzeniom i czarom.Nie wyobrazam sobie Wampa zakochanej w jakims fagasie z kafe czy czatu...

bucu.... napisz lepiej jak się imrezka udała.... ;-)