Panowie, co powiedzielibyście, gdybyście spotkali ...

---->>do 25-latkaaaa "a jak dziewczyna robila facetowi dobrze raczka, macala sie z nim na golasa, brala wspolne prysznice to twoim zdaniem ciagle jest 100% dziewica?" nie, nie jest - ja wszelkiego typu dogadzanie sobie łapkami ujęłam pod wspólnym terminem "palcówka" - więc odpowiedź jest jedna... ok, błonę ma ale to już nie jest wg. mnie dziewica a "prawie dziewica" :P a jak powszechnie wiadomo, "prawie" robi....

ale jak sie sama masturbowala paluszkami to chyba ciagle jest 100% dziewica jesli nie miala kontaktow z facetami?

>>> Halinikahxc strona wczesniej, wpis z 22:40, ustęp do KlaudiazBB o ile dobrze pamiętam skrótem - zanim ja się za żoną rozejrzę, to już wiekszośc w moim wieku będzie miała po 5ciu, chyba, że od razu nastawię się na 16latkę Zaraz sie żenic trzeba? :P Żony - 0 do max 2 . Powyzej - ew. wolne zwiazki albo co tam jeszcze - bo to raczej chyba nie jest materiał na żonę :P. Mozna przyjać za \"błędy młodosci\" 1 ... max 2. Oczywiście - warunek - bycie zdrowym (i uregulowane sprawy z tamtymi) Już raz na którymś topiku miałem identyczna sytuację - identyczne pytanie też od dziewczyny z 2ma byłymi partnerami.. a następny był jej wpis, czy bym nie chciał - cóz, podziękowałem, bo akurat była na początku 3go , a i ja cenię wolność dość wysoko /tym niemniej pozdrawiam, M. :)/ Tak wiec, do czego zmierzasz? >>>> do 25-latkaaaa rączką?.. prysznic?... macanki? To po prysznicu i macankach nie jest się juz dziewicą? odpowiedz sobie sam/a. Czy kapiac sie z kims pod prysznicem albo obsciskujac - juz nie jesteś dziewicą/em? Nie rozdrabniając się - chyba mimo wszystko wciaż jesteś, przynajmniej wg mnie. Pełny akt seksualny i penetracja (załóżmy, ze czegokolwiek) - wtedy juz nie. Ppewnie, że najlepiej jakby była \"prosto z pudełka\", ale bądźmy powazni.. chyba że poszukamy w liceum. A i tu moocno watpię. Taki swiat. Co było to było, tylko niech szczera będzie i da wybór - a nie wciska kitów, wtedy bedzie wiadomo co zrobić No i jeszcze raz - ZDROWA i stanu wolnego.

Wiesz, ja nie jestem expertem ani w sprawach sexuologii ani atyki ni też jakąś wyrocznią, żeby zasądzać tutaj jakie są kryteria dziewictwa... Każdy myśli po swojemu... Czy masturbująca się dziewczyna dalej jest dziewicą??? Orleańską może już nie :) a reszta zależy czym i jak się masturbuje - jeśli tylko posmyra się tu i ówdzie :P to chyba nic strasznego :P ale jeśli używa wibratorów itp to już co innego...

ale ktos tu draży temat (a ja sie rozpisuje i nie wiem) :P nie wiem, jak psychika udokumentuje moja słabośc do long black (tym bardziej, że to dopiero od jakiegos czasu, a psychika mi sie nie zmieniła - chyba) :P Blondyneczla? :P prawie dziewica to też dziewica :P nawet moze dowód pokazać :P no co, plomba nienaruszona ;) dobrze, juz nie jest dziewicą w 35,763%. Zadowolony? uznając rękodzieło, powyżej 11-13 lat to juz chyba w ogóle nie ma dziewic :P Współczuję ukierunkowanym fetyszystom do jutra (może) - musze jeszcze cos zrobic..

ale jeszcze raz podkreślam: to jest mój punkt widzenia i moja własna, subiektywna opinia. Poza tym mówię tu raczej o dziewictwie w "czystym" tego słowa znaczeniu... Nie wpadajmy też w paranoję: jeśli dziewczyna idzie pod prysznic z chłopakiem i kończy się na umyciu plecków :P lub masturbuje się no to nadal jest tą dziewicą - może jakby spojrzeć z religijnego punktu widzenia to już nie do końca ale patrząc tak hmmm (brak słowa) ..takim ludzkim, współczesnnym okiem to nadal jest dziewicą ;) Wiesz, tu granica jest naprawdę cieniusieńka i wszystko zależy od indywidualnego podejścia do sprawy/światopoglądu itp :D

Aramis, "plomba nienaruszona" rozbroiłeś mnie tym tekstem! :D blondyneczka :P Miłego wieczoru życzę :)

Moim zdaniem dziewczyna bedzie dziewica dopoki nie rozpocznie wspolzycia z facetem, nawet jesli beda sie kochac analnie to dziewczyna juz dziewica nie bedzie, pomimo ze blone bedzie miec nadal :) ja tak to rozumuje

25latka Ty jesteś z W-wki. I dziewica? Ofiaruję pomoc z tym problemem.

nawiązując do tematu - powiedziałbym "O Matko jedyna! Ja pierdziele patrzcie DZIEWICA!!!"

Mariusz, no i tu się zgadzamy, choć, rzeczywiście zadane tu przez kogoś pytania zmuszają do zastanowienia się troche nad tym... :) I nie zawsze sprawa jest prosta i jasna... "a jak dziewczyna robila facetowi dobrze raczka, macala sie z nim na golasa, brala wspolne prysznice to twoim zdaniem ciagle jest 100% dziewica?" "ale jak sie sama masturbowala paluszkami to chyba ciagle jest 100% dziewica jesli nie miala kontaktow z facetami?" fredi07, nie jestem z Warszawki :D Zastanawiałam się dlaczego tak myślisz i dochodzę do wniosku, że pewnie to "na wschód od Wisły Cię zmyliło"... ale wiesz, na wschód od Wisły są jeszcze inne miasta :P Za ofiarowywaną pomoc dziękuję - nie skorzystam, zwłaszcza, że dla mnie samo dziewictwo "problemem" nie jest.

25-latka, mysle ze jak kobieta robila raczka facetowi to nadal jest dziewica, bo on jej penisa nie wkladal w cipke, lub w tylek, chcociaz niektorzy moga uwazac inaczej.

ja miałam na myśli raczej sytuację odwrotną - gdy to on jej robił łapką dobrze.... ale to też nie można tak jednoznacznie stwierdzić dziewica/nie-dziewica każdy na to spojrzy inaczej...

mysle ze dopiero jak bedzie wkladal jej penisa to przestanei byc dziewicą, bawiac sie jej lechtaczka czy wkladajac do cip*ki palec dziewczyna bedzie nadal dziewica.

no widzisz - tak, jak mówiałam, każdy ma na to inne spojrzenie :) ja np. myślę inaczej à propos wkładania palców...

moim zdaniem porzadna dziewica nie rozbiera sie do naga przed chlopakami, ani nie pozwoli zeby ktos jej pokazywal penisa itp.

tylko na chwilę >>>>25-latkaaaa to nie było do Ciebie, tylko do kogoś, kto forsował poglad, ze od \"prysznica\" następuje częsciowa utrata dziewictwa ... no, ta pomarańczka u góry :) co do tekstów, w \"Dniu Swira\" były porównywalne sam tez słyszałem jeszcze inne dawno temu :D no a powiedz że nie :P Mariusz, tak własnie jak piszesz. No przeciez piszę - \"penetracja (załóżmy, ze czegokolwiek) - wtedy juz nie\". Oczywiscie, penetracja narzadem do penetracji a nie np. językiem. Generalnie jak rączką robiła - też jest jeszcze dziewicą. (Rączka nie podlega penetracji ) mmm.. a co, robił Ci ktoś łapka, że się o ten podpunkt dopytujesz? ;) ustalmy - jak w którejś debilnej definicji pornografii - \"narządy płciowe w ruchu podczas czynności seksualnych\" - łapka ani palce czy cokolwiek poza penisem nie są narządem płciowym :P /Kurde, widzę że zaczynamy pisać doktorat :D/ Powinnyscie się cieszyć, ze tacy \"liberalni\" jestesmy Chciałem już wysyłać, ale widzę, że znowu \"pomarańczka\" -a w telewizji czy necie dziewica może obejrzeć penisa? (bez obawy o auto-rozdziewiczenie? :P) albo, czy moze isc do sex-shopu? :P Albo isc na plażę topless albo naturystyczną? :P greetings to all PS Autorko, mojego topika nie podgladaj, tylko cos napisz od czasu do czasu

Ja miałam 3 tylko partnerów wiec na Aramisa bym sie załapała czyli na zwiazek z nim oczywiscie jesli bysmy sie sobie spodobali i polubili sie wiec jest spoko

puszczalska jestes, 3 na 23 latke to duzo, za duzo

Co najwyzej na wolny, zaznaczam. Z 3ma o ozenku zapomnij A przedtem i tak ostra weryfikacja: 1)fotograficzna, 2)real time :P

Aramis, jak będę miała wenę to cosik może napiszę, choć o samotności mówić ani pisać nie lubię bo zaraz doła łapię :( na doktorat to ja się nie piszę :P najpierw muszę moje mgr dokończyć :O "mmm.. a co, robił Ci ktoś łapka, że się o ten podpunkt dopytujesz? " - to do mnie??? bo już się pogubiłam...

ale shit

>>>>25latkaaaa tak, to akurat do Ciebie było ;) o samotnosci nie musisz, tam juz chyba wszystko zostało napisane :P no, tu to juz o doktorat zahacza, ten nasz zbiorowy wysiłek /Motylkowa?, tez pozdrawiam / (teraz juz kumam o co lata z tymi motylkami, bo nie przeczytałem w porę ) --------------------------------------------------------------------------------- >>>> Tamari no cześć.. a, tu i tam... siarę robię na swoim też... juz tam nawet dobranoc powiedziałem... praca niestety jeszcze ale teraz to juz naprawdę sie zmywam :( do roboty na rano

Moim zdaniem no nic dziwnego znam dziewczynę też ładną zgrabna po prostu dziewczyna bomba ma 26 lat i jest dziewica. Zawsze np ze mną sie z tym nie kryła przy rozmowach. Jej motto to "jak cię lubię to po ślubie" mówiła że miała nie jedną okazje ale jak by to miała przed ślubem zrobić to tylko z przyszłym mężem z nikim innych porostu chce to zrobić z tym jedynym i np ja szanuje jej decyzje i wybór nawet uważam że jest to całkiem fajne.

dziewice, ktore tez wspominaja te wszystkie okazje, ktore mialy lub im sie tak wydawalo, a teraz nuul

no wlasnie co powiedzielibyscie a raczej jaka mine strzelili;)?

Witam 25 laaatke. Ja mam 22 lata i też jestemdziewicą i nie uważam tego za coś negatywnego tylko za coś wspaniałego dla tego pierwszego. BO to chyba mlo jest być tym pierwszym:) Pozdrawiam i życzę Tobie powodzenia

ciekawe co takie osóbki jak Pani powyzej powiedza jak beda mialy te 25 lat... 22 i dziewica to jeszcze nic ale 25 i wiecej.... cholera! nigdy nie zalowalam ze nie poszlam do lozka z tymi, ktorzy mi proponowali ani z tym co to mial byc jednym jedynym i dla ktorego zaczeam juz brac tabletki anty a on... szkoda gadac...! ale tak juz bym chciala poznac co to prawdziwy sex... ...nie, nie chodzi mi o jak najszybsze stracenie dziewictwa bo nie uwazam tego za problem, jakac wade itp ale poznac kogos, pokochac i byc z nim najblizej jak to mozliwe... ;-) PS. prosze nie skladac zadnych propozycji...

25-letnia dziewica? A widzieliście tego smoka w kuchni?