MAJ 2008- kontynuacja

cześć dziewczyny widze, ze szalejecie z zakupami, ja jeszcze nie mam nic kupione, cos tak końcem marca chce sie gdzieś wybrac na jakies grubsze zakupy.Narazie remont w domu i mamy tyle wydatków... Wczoraj byliśmy z meżem na 1 zajeciach w szkole rodzenia. Mam teraz taki metlik w głowie jesli chodzi o szpital w którym rodzić. Pary wymianiały się argumentami za i przeciw, teraz juz sama nie wiem. Dobrze, ze jeszcze troszke mam czasu na decyzję. Oprócz tego połozna mowiła na o prawach rodzących, obowiazkach personelu itp., Druga cześc zajeć mielismy na sali gimnastycznej i tam mielismy ćwiczenia przygotowujace do porodu, oraz cwiczenia oddechowe przy skurczach. Słuchalismy też kołysanki, nie wiem czy któraś ja ma? Zespołu 2+1 , nie pamietam tutułu dokładnie. Dała nam teksty do domu i wczoraj małemu spiewałam. Słowa brzmia cos takiego spij królu mój, a ja dzis nie bede spał Kiedyś bedziesz miał dorosła duszę, ale teraz jestes maleńki jak okruszek itd.Śpij skarbie mój.... Jesli któras ją ma mozecie mi ja wysłac na e-maila, bardzo proszę. Dostalismy tez do domu płytki dvd z poradnika\" m jak mama\" z metodami jak uspokoic maluszka. Moze widziałyście? Fajny materiał Nastepne spotkanie w poniedziałek. Pozdrawiam Acha i wszystkiego dobrego, przede wszystkim duuuuuuuuuuuuzo miłosci z okazji Walentynek Wczoraj od połoznej dostalismy serduszka z tej okazji- bardzo miły gest. Ciekawe co mój mezulek dzisiaj mi za niespodzianke zrobi :))

bajabaja: fajnie ze podoba Wam sie, u nas w szkole tez nie jest zle ale poczatki zawsze mnie wkurzaja bo zero organizacji, zamieszanie potem jest ok, zadnych plyt nie dostajemy i nie sadze zeby cos takiego bylo. a napisalas cos takiego \"Oprócz tego połozna mowiła na o prawach rodzących, obowiazkach personelu itp\" mozesz cos wiecej na ten temat napisac jak bedziesz miala chwilke??

\"Królu mój, ty śpij, ty śpij, a ja, Królu mój, nie będę dzisiaj spał. Kiedyś tam będziesz miał dorosłą duszę, Kiedyś tam, kiedyś tam ... Ale dziś jesteś mały jak okruszek, Który Los rzucił nam. Skarbie mój, ty śpij, ty śpij, a ja, Skarbie mój, do snu ci będę grał. Kiedyś tam będziesz spodnie miał na szelkach, Kiedyś tam, kiedyś tam ... Ale dziś jesteś mały jak muszelka, Którą Los rzucił nam. Zurkowa jesli chodzi o te prawa pacjenta, to opowiadała nam przykładach szpitala w którym ona pracuje, ale tak w skrócie, to ze rodzaca ma prawo wybrac miejsce rodzenia, wybrac pozycje rodzenia w kazdej fazie porodu ( bardzo zachecała do pozycji stojacej, kucajacej, a nie leżącej), zdecydować czy zgadza sie na golenie, czy zgadza sie na lewatywę, nacięcie krocza, obojetnie co z Toba robią lekarz, czy połozna powinni Cie wczesniej poinformowac i zapytac o zdanie czy się zgadzasz. W kazdym szpitalu na terenie całej Polski maja obowiazek przyjac Cie do porodu. Tyle tego było, ze nie jestem w stanie wszystkiego opisac, a niestety teraz jestem w pracy :( Buźki.

cześc dziewczynki ja wczoraj tez miałam wizytę fryzjerki - odświeżyłam kolor i podcięłam końce - az miło od razu sie człowiek lepiej poczuje po takim zabiegu : ) jeśli chodzi o te łóżęczka na biegunach to ja tez bym nie kupiła, jak dziecko od małego nauczy się usypiac bujając to potem cieżko tego oduczyć i potem aby dziecko uśpić trzeba albo bujak w łóżęczku albo na rękach, uwierzcie mi bo juz to przeszłam, jak dziecko jest malutkie i wazy 3 kilo to jeszcze ujdzie ale jak przybiera na wadze i musisz bujać na rękach przez godzinę lub 2 kiedy juz padasz i dawno byś spała.... to jest katorga, ja coś takiego przeszłam i było strasznie cieżo, wysiadały mi plecy ręce nogi.... iskierka mnie się tez wydaje że w koszuli zdługim rękawem w maju może ci być gorąco, tym bardziej ze na oddziałąch porodowych jest i tak zwykjle cieplej niż na innych ze wzgledu że sa malutkie dzici z kiepską termoregulacją...ja rodziłam w październiku i miałam 2 koszule z krótkim rękawem i jedną nawet bez rękawów i czasem mi było gorąco, wiadomo jak szłam na korytasz, badanie czy do kibelka to wkładałam szlafrok z długim rękawem, a tym że nie taki gruby tylko satynowy i było zupełnie ok. jeśłi chodzi o monitory oddechu to niestety ja nie miałam więc nie mogę pomóc.. ja torbę będe miała spakowaną dużo dużo wczesniej, w poprzedniej ciaży to już na miesiąc może nawet półtora powkladałam co najważniejsze a potem to tak codziennie jeszcze coś dokłądałam ale torba była gotowa i wiedziałam ze co by się nie zaczęło dziać to jestem gotowa do szpitala. tak samo z łóżęczkiem , ja już na początku 8 miesiąća postawiłam łóżeczko i wszystkie ubranka miałam poprane i poukładane w komodzie, bo jak się wyjdzie z dzieckiem ze szpitala to naprawde nie ma si e ani głowy ani siły na takie rzeczy..

hej dziewczyny:) ja dziś miałam znowu koszmarna noc:) o 12 w nocy znowu dostałam tych bóli jak na miesiączkę, co prawda jak wzięłam nospę to mi przeszło i nie wiem czy to coś poważnego czy nie a nie chcę panikować bo teraz jest ok. my w niedzielę jedziemy wybrać kolor wózka i zamówimy, a za miesiąc będzie do odbioru:)kołyska już w drodze, mam nadzieję że szybko dojdzie a jak nie to pożyczymy od szwagierki, oni maja dwa łóżeczka i jedno w sumie już nie potrzebne:)i od szwagierki też dostane nosidełko do samochodu:) soczek muszę ci podziękować za te linki z allegro, bo dzieki nim kupiłam wczoraj nowy śpiworek za 6 zł:) i znalazłam jeszcze takie dwa na lato do wózka tez kupie i będzie z głowy, a duzo kasy zaoszczędzę:) nad monitorem oddechu sie zastanawiam i ja bym kupiła ale mąż mówi że nie:) sama nie wiem a byłabym spokojniejsza:/

stelka cieszę się zę się przydałam ( co do tych linków) ja tez miałam dzisiaj kiepską noc, jakos źle spałam i od rana plecy mnie bolą, poza tym mój pieronek mały obudził mnie z samego rana i nie dospalam tyle co powinnam, jak coś jeszcze potrzebujesz to daj znac a ja poszperam na allegro i podesle linki... miłych walentynek : )

Stelka ty nie lekcewaz tych bólli typu okresowych- ja tak miałam przy Wice ale w 8 miesiacu i jak poszłam do giny to sie okazało że mam rozwarcie na 3 palce i musiałam lezec i brac leki na podtrzymanie.Nie chce cie straszyc bo mnie to tylko noca dopadało a w ciagu dnia było ok ale jak mozesz to lepiej idz do gina niech to sprawdzi. Dziewczyny macie racje z tym długim rekawem maz mnie uswiadomił że przeciez mała karmiłam w jego koszulce polo własnie z krótkim rekawem i chyba sie na 1 skusze. Monitoru oddechu nie miałam ale mało ludzie je kupuje pewnie przez cene. Łózeczko na biegunach jakos mnie nie przekonuje i tez bym nie kupiła. Widze że was zaraziłam fryzjerem albo podobnie nam włosy rosna dlatego tez podobnie wizyty u fryzjera nam wypadaja.ja jeszcze zamierzam raz sie wybrac przed porodem tak koncem kwietnia. Wiecie ciesze sie ze u nas jest tylko 1 szpital i nie mam wyboru i że nie chodze na szkołe rodzenia wiem ze tam jest fajnie ale chyba wole pewnych rzeczy nie wiedziec a jak raz urodziłam to mysle że 2 tez jakos sie uda. a ja mam dzis gosci i musze sie sprezyc i cos chałupe ogarnac !

baja baja - w jakim szpitalu pacjent ma takie prawa ?? ( ja chce tam rodzic ) One sa ogolnopolskie czy tylko dotycza tego konkretnego szpitala ?? A co do piosenki to nie slyszałam wersji 2+1 ale rewelacyjnie ja zagrał i wyspiewal zespól raz, dwa , trzy na płycie z piosenkami Agnieszki Osieckiej - Rewelacja tez spiewam ja czasami mojemu Misiowi :D

dzięki paletak za rade:) próbuję sie dodzwonic do szpitala bo akurat mój gin ma dzis dyżur, ale nikt nie dobiera pewnie ma obchód, ale będę próbować. co prawda mąż powiedział że pojedziemy do lekarza jak chce ale ja powiedziałam, że już nie trzeba, ale w sumie lepiej dmuchać na zimne. mam tylko nadzieje że to nic poważnego:(

no dziewczyny gin kazał przyjechac do szpitale więc jade mam nadzieje że wszytko będzie ok:) trzymajcie kciuki:)

DZIEWCZYNY! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI WALENTYNEK *** *** ** ** ** ** ** ** ** ** ** ** ** ** ** ** ** *

podam wam dziewczyny listę rzeczy do szpitala - jest to lista, którą sama ułożyłam i wszystko co na niej ejst było bardzo przydatne przy pierwszym porodzie ( pobycie w szpitalu) więc lista ta jest w 100% sprawdzona: 3 X KOSZULA SZLAFROK KAPCIE 5 PAR SKARPETEK 2-3 STANIKI ( NA PEWNO 1 DO KARMIENIA) 5-8SZT MAJTEK POPORODOWYCH JEDNORAZOWYCH 2 SZTUKI MAJTEK ZWYKŁYCH ( NIE STRINGI) UBRANIA DO WYJSCIA ( ALE NIE TAKIE SPRZED CIĄŻY, BO BĘDA JESZCZE ZA MAŁE) RĘCZNIK DUŻY + 2 MNIEJSZE 2 ŚCIERECZKI KUCHENNE TELEFON+ ŁADOWARKA APARAT + BATERIE LUB ŁADOWARKA DO BATERII MYDŁO ( DELIKATNE) PŁYN DO HIGIENY INTYMNEJ SZAMPON I ODŻYWKA ( NAJLEPIEJ PO KILKA SASZETEJ JEDNORAZOWYCH Z SZAMPONEM I ODŻYWKĄ ZAMIAST CAŁYCH BUTELEK - TO BARDZO WYGODNE) SZCZOTKA I GRZEBIEŃ DEZODORANT SZCZOTKA, PASTA KUBEK DO ZĘBÓW 2-3 PACZKI PODKŁADÓW POPORODOWYCH 1 PACZKA PODPASEK ( ALE NIE TYCH MALUTKICH CIENIUTKICH) CHUSETCZKI MOKRE DO HIGIENY INTYMNEJ ( PO KAŻDEJ WIZYCIE W TOALECIE ZAMIAST SIĘ MYĆ MOŻNA UŻYĆ TCH CHUSTECZEK - DUŻA WYGODA)I MIESZCZA SIĘ DO KIESZENI SZLAFROKA WKŁADKI LAKTACYJNE CHUSTECZKI HIGIENICZNE KILKA OPAKOWAŃ KREM BAMBONO LUB INNY DO NAWILŻANIA, POMADKA NAWILŻAJACA I KOSMETYKI DO MAKJARZU ( NA WYJSCIE ZE SZPITALA) 2GUMKI DO WŁOSÓW PŁATKI KOSMETYCZNE MLECZKO TONIK JA BRAŁAM TEZ CZAJNIK ELEKTRYCZNY IKAŻDA BABKA MIAŁA SWÓJ NA SWOJEJ SZAFCE, ZEBY W KAŻDEJ CHWILI MÓC SOBIE ZROBIC COŚ CIEPŁEGO A NIE PROSIĆ SIĘ KOGOŚ TALERZYK SZTUĆCE ( LEPIEJ MIEĆ SWOJE ZAWSZE POD RĘKĄ) KUBEK DO PICIA KRAKERSY KILKA SZT KISIELKÓW TAKICH DO ZALANIA WRZĄTKIEM ( JEDNORAZOWYCH) - BARDZO WYGODNE I PRZYDATNE WODA MINERALNA + 1 MAŁA W BUTELCE Z DZIUBKIEM PRZYDAJE SIĘ PODCZAS PORODU 3 BATONIKI TYPU MARS SNICKERS(PODCZAS PORODU NIE WOLNO JESC A JAK UGRYZIESZ BATONA TO ZYSKASZ TROCHĘ ENERGII BO CUKIER TO ENERGIA, DOBRE TEZ PO SAMYM PORODZIE ŻEBY ZYSKAC TROCHĘ SIŁ) HERBATA SUSZONE ŚLIWKI LUB SŁONECZNIK W ZIARNACH(PRZYDATNE JAK POO PORODZIE MA SIĘ TRUDNOSC Z WYPRÓŻNIENIEM) APAP LUB INNY BEZPIECZNY ŚRODEK PRZECIWBÓLOWY ( PO PORODZIE BARDZO ROZBOLAŁA MNIE GŁOWA - DOSTAŁAM JEDNĄ TABLETKĘ OD SALOWEJ ALE MAŁO POMOGŁA WIĘC ZAWSZE LEPIEJ MIEC SWOJE) MOŻNA TEZ ZABRAĆ DO SZPITALA SWÓJ ULUBIONY JASIEK DO SPANIA KILKA CZASOPISM ( NAJLEPIEJ TYPU MAMO TO JA ) ENEMA ( LEWATYWA DO KUPIENIA W APTECE) MASZYNKA DO GOLENIA - W RAZIE CZEGO - MNIE SIĘ NIE PRZYDAŁA ALE WARTO MIEĆ A DLA DZIECKA BODY DŁ RĘKAW 2-3 SZTUKI KAFTANIK 3-4SZT ŚPIOSZKI 3-4SZT CZAPECZKA 3-4 SZT PIELUSZKI 10-20SZT ( ZALEZY OD SZPITALA CZY ZA KAŻDYM RAZEM TRZEBA DAWAC SWOJE - U MNIE TAK NIE BYŁO, TAK SAMO Z UBRANKAMI, DZIECKO MIAŁO ZWYKLE KAFTANIK I ZAWINIETE BYŁO W ROŻEK SZPITALNY, DOPIERO DO WYJSĆIA CIUSZKI SIĘ PRZYDAŁY, LUB PO KĄPIELI) KOCYK DO WYJŚĆIA CZASEM DO WYJSCIA KAŻĄ PRZYNIESC ROŻEK ALE JAK BEZIE MAJ TO PEWNIE GRUBSZY KOCYK WYSTARCZY CHUSTECZKI MOKRE DO PUPY RĘKWAICZKI BAWEŁNIANE ( NIEDRAPKI) 2-3 PARY SKARPETEK 4 PIELUSZKI TETROWE RĘCZNICZEK ( NIE ZAWSZE POTRZEBNY) DOKUMENTY DOWÓD KSIAŻECZKA UBEZPIECZENIOWA KARTA CIAZY WYNIKI OSTATNIEGO USG, MOCZU I MORFOLOGII GRUPA KRWI, WR JEŚŁIMIAŁYŚCIE JAKIEŚ DODATKOWE BADANIA LUB NIEPRAWIDŁOWOŚCI W CIŻY TEZ TRZEBA ZABRAĆ WYNIKI BADAŃ LUB POINFORMOWAĆ O TYM PO PRZYJEŹDZIE DOSZPITALA. MAM NADZIEJĘ ZE WSZYSTKO JUŻ NAPISAŁAM, JAK SOBIE COS PRZYPOMNE TO DOPIESZĘ.

zapomniałam dopisac że może się tez przydac masć na popekane brodawki w szpitalu, kapturki do karmienia , ale myslę ze to najlepiej wyjdzie "w praniu" jak się okaże że potrzebujecie to wam mąż skoczy do apteki i kupi..

no i jeszcze laktator możecie mieć spakowany, mozę się okazac niepotrzebny, ale jak już będziesz miała nawła to lepiej miec pod ręką i od razu użyć a nie czekac az ktoś z domu przywiezie, poduszka do siadania z dziurką - zapomniałam dopisać

warto też zabrać 2 rolki papieru toaletowego bo w szpitalu róznie moze być ( albo nie byc...)

http://www.allegro.pl/item312389457_swietny_spiworek.html http://www.allegro.pl/item311566443_spiworek_do_lozeczka_i_wozeczka_0_.html http://www.allegro.pl/item312792141_super_spiworek_od_6_12_m_.html http://www.allegro.pl/item308600274_niebieski_spiworek_z_misiakiem_do_spania.html http://www.allegro.pl/item310169292_marks_spencer_spiworek_spiworki_r_68.html http://www.allegro.pl/item312345681__bawelniany_spiworek_.html http://www.allegro.pl/item312151453_spiworek_do_lozeczka_na_zameczek_0_3_m.html http://www.allegro.pl/item310382387_spiworek_do_spania_lozeczka_wozka_0_9_gratis.html http://www.allegro.pl/item310005323_spiworek_wiosna_lato_bcm_.html http://www.allegro.pl/item312516142_super_spiworek_do_wozka_spiwor_wawa.html http://www.allegro.pl/item310967464_spiworek_bawelniany_firmy_uva_w_rozm_62.html http://www.allegro.pl/item312343366_sliczny_aksamitny_spiworek.html http://www.allegro.pl/item312349114_spiworek_do_spania.html

http://www.allegro.pl/item312956643_body_spiochy_pajacyk_i_inne_wszystko_za_4_zl_.html

Soczek 37!!! Jesteś niesamowita.Dziekuję,że napisałać, co należy mieć przygotowane,bo ja jakoś nie mogłam zabarać się do tego, ułatwiłaś mi pracę. Kochana jesteś:) Pozdrowienia od Kwietniówki 2008.

robicie cos przyszlym tstusiom na walentynki?? ja za bardzo nie wiem ale wpadl mi do glowy taki pomysl....cos tam kupie jakies symboliczne ladnie zapakuje, a pojade pod meza prace ( auto ma daleko nie bedzie widzial z okna) pojade z bratem, poprzyczepiam mu do auta balonki serduszka:)) oraz kartki z napisami roznymi milymi napisane na bloku czerownym markerem i do szyb ponaklejam:) pojade tak przed 16 jak on konczy prace, co o tym myslicie ale szczerze..... potem na 18 do 20 szkola rodzeni a potem to nie wiem moze maz cos wymysli zrobi mi niespodzianke

już wróciłam, na szczęści wszytko ok:) podłączyli mnie na 30 min do KTG i wszytko w najlepszym porządku a i szyjka też:) ale tak na wszelki wypadek mam brac nospę 2-3 razy dziennie przez tydzień, a w przyszły piatek i tak mam wizytę u gina:) ulżyło mi:) no tera zobaczymy co soczek nam tu za linki przesyła:) co do walentynek to indywidulana sprawa każdego, my z mężem co najwyżej jakieś drobiazgi sobie dajemy, jakoś ja nie jestem przywiązana do tego święta.

żurkowa super pomysł, jak tylko masz okazję to zrób tak jak napisałaś - na pewno twój mąz będzie miał super niespodzianke, ja dzisiaj do wieczora sama bo maż pracuje do 18stej, ale już wczoraj podarował mi z okazji walentynek naszyjnik w kształcie serduszka, a ja jemu duży piernik w kształcie serca z napisem kocham cię !!! wieczorkiem jak wróci pewnie upichcimy coś pysznego i tak uczcimy walentynki, chociaz już od rana piszemy sobie smsy w stylu moja kochana walentynko ja ciebie kocham bardziej...itd : ) a tutaj macie fajną stronkę ze zdjeciami brzuszków dziewczyn w róznych tygodniach ciąży http://hrynek.cba.pl/brzuszki3.html

Czesc dziewczyny. Oatatnio coś nie mam głowy do pisania, nie wiem czy nisskie cisnienie czy co bardzo zmeczona jestem i spiaca. Stelka trzymam za ciebie kciuki. bardzo dobrze że pojehałaś do lekarza bo moja ginka mówiła ze bóle na miesiaczkę sa niebezpieczne. U Ciebie bedzie napewno dobrze ale warto zeby sprawdzil lekarz. Soczek lista jest naprawde super. Zastanawiam sie ile przed juz sie spakowac, nie pamietam jak to bylo 4 lata temu ale chyba jakies 3 tygodnie przed terminem. Dziewczyny mam pytanie: ile przed bedizecie prały i prasowały ubranka i posciel bo chyba za wczesnie to nie ma co a na ostatnia chwile to tez nie dobrze. Zurkowa twój pomysł walentynkowy mi jako kobiecie sie podoba ale mój mąż by się załamał gdybym tak zrobiła. On nie lubi tak przy ludziach okazywac sobie uczuc. On nawet bez ludzi mi nie okazuje :( To wszystko zalezy jakim facetem jest twój mąż. Sama znasz go najlepiej. Takie jest moje zdanie.

soczek to ja na 25tc mam brzuch jak niektore w 35tc. Az strach pomyslec co bedzie za 14tygodni. chyba mi peknie.

bibi ja poprałam ipoprasowałam ubranka i pościel dla maluszka jakoś juz w 8 miesiącu, czekały w komodzie i nic im sie nie stało za to miała wszystko na gotowe a torbę to nawet jak spakujesz misiac wcześniej to tez będzie dobrze, będziesz miała z glowy i jak np pod koniec ciązy nie bedziesz się najlepiej czuła, albo będziesz ocieżała to nie bedziesz musiała już nic robić, naszykuj tylko pośćiel do łóżęczka na trochę przed i powiedz mężowi gdzie lezy, jak pójdziesz do szpitala to będzie miał co robić - złoży łóżeczko i pościele je, zamiast np opijać z kolegami narodziny dziecka : ) poza tym jak już będziecie w szpitalu to codziennie dawajcie meżowi rzeczy do zabrania do domu, np koszulę po porodzie i inne rzeczy do prania, najlepiej do tego mieć kilka lub kilkanaście torebek jednorazowych przygotowanych ( spakowanych w torbie . ty będziesz miała więdcej miesjca w torbie a i tak dostaniecie po porodzie paczkę "skarb malucha - to tez najlepiej dac meżowi żeby zabrał wcześniej do domu,a potem jak bedziecie wychodzić ze szpitala to nie bawić się z wielką torbą tylko maluszka na ręce i do domciu : )

jak juz bym chciala poprac i poprasowac rzeczy to za wczesnie?? jak sadzicie?

po dluzszym namysle zrezygnowalam z pomyslu, kupie pare drobiazgow mezowi, np on uwielbia gorzkie czekolady a nie jadl takich z niemiec wiec kupie mu dwie rozne 200g niemieckie + cos walentynkowego :)

uciekam narazie dziewczynki robić obiadek - pulpeciki w sosie pomidorowym, odezwę sie później, a wy piszcie jak będziecei chciały żeby wam coś poszukac na allegro - zawsze chętnie pomoge coś znalezc.

soczek wielkie dzieki za rady. z poczatkiem kwietnia zaczne prac i prasowac. zurkowa moim zdaniem toche jednak za wczesnie :) stelka super ze wszystko w porzadku

czarna najgorzej nauczyć bujania od małego. Ja tak nauczyłam i do dzisiaj na kolankach lulam półtorarocznego chłopa. Dzisiaj WALENTYNKI a ja je spędzę bez męża, bo dopiero za tydzień wraca. ale mam synusia Ja za pranie i układanie rzeczy dla dzidzi zrobię na początku kwietnia. Teraz to myślę, że troche za wcześnie. No, a w połowie kwietnia spakuje walizki. teraz mam jedną półke przeznaczoną na moje rzeczy do szpitala i co kupię, to tam wkładam, żeby wszystko było w jednym miejscu, bo jakbym potem miała latać w razie czego, po całym mieszkaniu i szukać co potrzebne, to chyba połowy rzeczy bym w szpitalu nie miała. Kupuję sobie wszystko nowe, nawet pojemnik na mydło sobie kupiłam nowy, chociaż mam w domu raz używany. :D Dzisiaj przyszły mi 2 staniki czarne z tej samej firmy, tylko inne nazwy (modele) no i niestety musiałam jeden odesłać, bo za MAŁY!!! ale wymienią mi na biały i inny model. Poluję jeszcze na koszule do karmienia rozmiar S albo M.

Cześc, czytałam o waszym bólach ... i mam pytanie czy czasami boli was jedna część brzucha tzn to nie są bóle podbrzusza podobne jak na okresie ale taki dziwny upierdliwy ból np prawej części dołu. Nie wiem czy przypadkiem to nie jest wina mojego baby który daje mi popalić a ja chyba bardzo mocno to odczuwam . Dziwne bo najczęściej- w 95%- pojawia się to wieczorem lub w nocy...