MAJ 2008- kontynuacja

cześć dziewczyny! Wczoraj byliśmy na drugich zajęciach w szkole rodzenia. Słuchalismy o wpływie hormonów w czasie ciązy i porodu. Znów mielismy zajęcia praktyczne, czyli rozne ćwiczenia, jak i oddychania. Była tez zaproszona dziewczyna z miemowlakiem i prezentowała na chusty do noszenia dzieci. naprawde mnie przekonała i napewno sobie taka sprawię. Rewelacja podaje Wam jedna ze stron na temat tych chust http://www.chusta.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=19&Itemid=48

Zobaczcie sobie dziewczyny na tej stronie co wam podałam np. temat o co chodzi z ta chusta-zobacz prezentację. Acha babka na szkole rodzenia nie polecała tylko chust z firmy Bebelulu i polekont, podobno słyszała wiele opinii, ze akurat te sie nie za bardzo sprawdzają. Polecała przejrzec sobie fora internetowe, ze tam napewno znajdziemy opinie które chusty beda najlepsze.Więc zabieram sie do poszperania po forach:) Miłego dnia

cześć dziewzcyny, ja wczoraj wieczorem byłam na założeniu krążka, nie było to przyjemne ale trwało tylko chwilkę i po wszystkim, teraz przez kilka dni musze się przyzwyczaić a potem mam wogóle nie czuć ze go noszę, najważniejsze że dobrze trzyma szyjkę i już nie bedzie się skracać...mam tylko przez najbliższe 2 dni się oszczęzać i leżęć jak najwiecej zeby dobrze krążek sie umiejscowić i \"przyssał\". jestem za to spokojniejsza : ) jeśli chodzi o chusty dla niemowląt to ja już sobie kupiłam infant summer - taka na każdą por roku, zaraz znajde link i wam pokaże czytałam bardzo dużo pozytywnych opinii o tych chustach , no i cena jeszcze nie taka wygórowana, widziąłam niektóre chusty nawet po 200-300zł. poza tym ta którą kupiłam w sklepie kosztuje 130-180zł a ja kupiłam nową na allegro za 50zł już z przesyłką. http://www.allegro.pl/item311660313_dziecko_placze_summer_infant_na_kazda_pogode_.html http://www.allegro.pl/item313503932_dziecko_placze_summer_infant_na_kazda_pogode_.html kurcze widzę że podrożały te chusty na allegro , jeszcze kilka dni temu można było kupic nową za 59zł + przesyłka...szok, chyba im bliżej wiosny i lata tym drożej...

hej sorki ze sie wtrancam ;) ale ja tez zastanawiam sie nad chusta . I polecam do obejzenia http://www.youtube.com/watch?v=oEHlyZTC7cw z boku macie podobne filmiki :) A z tego co slyszałam to warto zwrocic uwage czy chusta zakladana jest tylko na jedno ramie czy na oba - Zakładana na jedno podobno niezbyt praktyczna przy wiekszych cięzszych dzieciaczkach ... Pozdrawiam

witam:) widzę że na topie chusty. ja nie bęę jej kupować bo nie będzie mi potrzebna. jak będę miała cesrke to i tak nie można dźwigać, poza tym jak sie dziecko przyzwyczai to już koniec, trzeba go cały czas nosić, a jak dziecko ma te 3-4 miesiące to juz lekkie nie jest. no ale każdy ma swoje zdanie na ten temat:)poza tym ja nie miałabym gdzie tej chusty wykorzystać. a tak w ogóle t czas lecie a jak zrobiłam listę to na tym sie skończyło, a trzeba by zacząć coś kupować:) na laktator i podgrzewacz to poluję na allegro żeby kupić taniej na aukcji:) w sumie śpiworki i rozek już zakupiłam tylko czekam na przesyłkę:) no ale jeszcze takie rzeczy jak pieluchy, ręczniki itp ale to juz nowe:) no i wanienka:) dziewczyny jaka kupić taką zwykłą czy tą z fishera z hamaczkiem na dziecko:)jest to moje pierwsze dziecko i pewnie będę miała tremę przed pierwszą kąpielą:)

http://www.allegro.pl/item315318470_wanienka_fisher_price_poznan_.html

Mini na szkole rodzenia babka nam prezentowała te chusty i rzeczywiście te na 1 ramieniu tak służą do 3 miesiąca, ale takiej wcale nie musisz kupować tylko sama sobie uszyć z flaneli. Babka własnie miała uszyta przez siebie i mówiła, ze krój i rozmiary znalazła w necie. Więc warto poszukac, a taka na 1 ramieniu ponoć idealnie sprawdza się przy noworodkach Przy wiekszych dzieciach polecała wlasnie ta większa chuste wiazana lub na kółku. Pokazywała rózne metody wiązania własnie tej dużej-super. Stelka, babka nas własnie przestrzegała na szkole rodzenia przed własnie takim mysleniem nie bede małego nosiła, bo sie przyzwyczai. Mówiła, ze to jest komunistyczne myślenie, polecała szczególnie w1 trzech miesiacach jak najwiecej przytulać, nosic jak najblizej serca dzieciatka, to jest tak zwany 4 trymestr ciązy i, że jak w brzuszku przez 9 misiecy sie nie przyzwyczaiło to przez te nast. 3 wcale sie nie przyzwyczai tylko bedzie spokojniejsze i radosniejsze. A w chustach mozna robić ponoc prawie wszystko. Duuuuuuuuuuzo usłyszelismy na ten temat ale nie bede sie więcej rozwodzić, bo każdego jest to indywidualna strawa. Ja jestem za ta chustą.

http://www.allegro.pl/item315664911__wanna_ze_stelazem_.html http://www.allegro.pl/item313698519_niezbedny_zestaw_higieniczny_dla_przyszlych_mam.html http://www.allegro.pl/item315661155_pas_ciazowy_oppo.html

Acha zapomniałam dodac, ze noszenie dziecka w chuscie w pozycji zabki jest wspaniałe na bioderka

http://www.allegro.pl/item314083418_poduszka_do_karmienia_na_czas_ciazy_i_do_zabawy.html ta poduszka do spania w dobrej cenie

http://www.allegro.pl/item312268733_super_zestaw_2_poduszki_do_karmienia_i_poporodowa.html

http://www.allegro.pl/item311912474_pizama_dla_mamy_karmiacej_wygodna_100_bawelna_m.html

http://www.allegro.pl/item313205154_blizna_po_cesarce_chirurdzy_plastycy_polecaja_.html

soczek dzięki za ta wanienkę, kurcze ja szukam i jakoś mi się nie udaje znaleźć takich cen jak Tobie:) tylko nie wiem czemu ludzie za używane takie wanienki dają ok100 zł. kiedy nowa kosztuje 140 zł., a ja myślałam że kupię max za 70 zł.:/ ja nie mówię że dziecka nie należy nosić, ale ja to jestem juz na to przewrażliwiona bo mam przykłady z życia wzięte, że nie należy przesadzać, np. koleżanka mówi że nawet do kibla musi chodzić z 4 miesięcznym dzieckiem:/ poza tym po cesarce ten pierwszy miesiąc trzeba będzie uważać też na siebie:)

Baja- Baja dzieki !! poszukam tych wymiarów ... No i zgadzam sie co do noszenia dzieciaczka- podobno do 6 miesiaca dziecko nie ma myslenia przyczynowo-skutkowego . wiec nie potrafi manipulowac .- co za tym idzie nie mozna go rozpiescic :) pozdrowionka

Moja kumpela tez rodziła w maju miała chuste i uzyła jej 1 raz było tak ciepło że młody sie dusił tam był cały zlany potem wiec zrezygnowała.Miała nie wiem jakiej firmy ale podobno letnia- nie znam sie na tym tylko pisze co mi powiedziano. Czarna bierz ten fenoterol i sie nie zastanawiaj masz mała dawke ja brałam 4 razy po całej i do tego isoptinu jeszcze relanium miałam bo pod wpływem tych skurzczy własnie zaczeła mi sie szyjka skracac -ja wcale tego nie czułam no moze mnie troche bardziej krzyze w nocy bolały.A jak odstawiłam leki to urodziłam chyba w niecały tydzien Ja dzis znowu na popołudniu tak ze wyspana jestem obiadek gotowy i teraz czas na kawe i kafe.Za oknem zima pełna geba ciekawe ile to jeszcze potrwa.Mi sie cały protektor od butów zdarł i jest mi zle chodzic bo slisko a nowych butów nie zamierzam kupowac.

Bibi mi lekarz tego napinania nie wyczuł, sprawdził tylko czy szyjka się nie skraca no i wyszło że wszysto ok z szyjką jest. Ale stwierdził że skoro te napinania są to lepiej to brać,żeby czasem nie urodzić za wcześnie. Peletka wzięłam dziś rano pół tabletki, teraz o 13 wezme bo co 4 godziny mam brać mniej więcej. Znam dwie osoby które to brały w takiej dawce jak ja i z tego co mówiły to nie wyobrażam sobie jak ty sie czułaś po całych 4 tabletkach na dzień. One nawet problem z mówieniem normalnym miały, no ale może ten isoptin mi pomoże i złagodzi skutki. A jak ty Peletka się czułaś po tych lekach? Stwierdziłam że lepiej to brać, się pomęcze ale w razie czego to bym mogła mieć tylko do siebie pretensje...Zaraz mi się Minimonia przypomina, ona też miała jakieś skurcze i te napinania.... Może u mnie nic groźnego sie nie dzieje, bo naprawde tylko czasem mi sie lekko twardy brzuch zrobi ale lepeij się zabezpieczyć.

czarna na na ostatnim badaniu tez miałam wszystko ok, a jesli chodzi o twardnienie brzucha to ginka sama mnie zapytała czy juz czasem nie zaczyna mi twardnieć brzuch, mowiłam, ze tak ale na chwilke i nie jest to bolesne. Stwierdziła, ze to normalne i ze wszystko w porzadku.

Mnie tez kilka razy wtedy bezbolesnie stawrdniał brzuch głównie w nocy ale moja ginka nie chciała ryzykowac. Mna telepało po tych lekach jak rencista przed pierwszym ale tylko przez 4 dni potem sie juz organizm przyzwyczaił.Ale te pierwsze dni to przelezałam bo mna serio trzepało zle sie mówiło jakby mi zimno było tak dygotała mi szczena.

Bajabaja no właśnie większość z was ma to twardnienie i każdy pisze że to normalne na tym etapie ciąży. Mój gin jednak nie wiem czemu powiedział że nie powinnam czuć tego napinania i skoro czuje to może być tak że macica się szykuje zbyt wcześnie do porodu i że lepiej bym brała te leki. U mnie to może chce taką profilaktykę zastosować, ze względu na wcześniejsze problemy........ No ale postanowiłam już i będę je brać:(

Peletka ja nie wiem czy to już podświadomość czy co ale ja po połówce już mam wrażenie ze coś ze mną nie tak. Zaraz jak wzięłam to jakoś serce mi zaczęło walić i wogóle czuje sie nieswojo... Musze się więc przygotować na kilka dni leżenia:( A ty długo brałaś te leki, tzn. od którego tygodnia?

witam przyszłe mamuśki majowe i kwietniowe Dzisiaj weszłam na naszą klasę i jestem w szoku. Normalnie tyle dzieci wśród znajomych się rodzi, że na pewno będzie wielki wyż demograficzny. Najwięcej widzę, że rodzicami zostają osoby z przedziału rocznikowego 1979 -1980. Właśnie synusia położyłam spać i mam czas na nadrobienie zaległości w czytaniu. Widzę, że szalejecie z zakupami. Ja zrobiłam sobie listę. No i zrobiłam w końcu półeczkę dla dzidzi. Powyciągałam wszystko co miałam na malucha i jak sie okazało, to jest tego sporawo. Niektóre mam całkiem nowe rzeczy i tylko oderwałam metki i muszę wszystko poprać i poprasować. Mam tyle kompletów, że na pewno do szpitala mi wystarczy. Muszę kupić nowe czapeczki, skarpetki i rajstopki, bo te rzeczy są bardzo zmechacone i niestety ja ich używać nie będę do drugiego dzidzia, bo mi się nie podobają takie zużyte. Mam kupe nowych pieluch tetrowych i flanelowych. Muszę dokupić tylko kolorowe, no i kupię jeden komplecik na 62-68, tak żeby był nowy no i półśpiochy, bo bardzo lubiłam zakładać Bartusiowi. Mam chyba 18 bodów z różnymi rękawkami i na ramiączkach i jeszcze nie pamiętam ile pożyczyłam bratowej, no i trzeba liczyć sie z tym, że się jeszcze dostanie, jak maluch się urodzi, także kupować nie będę, bo wszystkie są w rozmiarze 56 lub 62. Nazbierało się tego, a myślałam, że mam mniej rzeczy na maluszka (bo miałam trochę pożyczonych na pierwsze miesiące).

Mi lekarz powiedział, że do dziesięciu razy na dzień może się brzuch spinać. Jak będzie więcej to brać no-spę. Teraz biorę asmag 3x2 tabletki. Tylko ciężko tak wyliczyć ile jest tych twardnień.

GUSIKA mi raczej cześciej niż 10 razy na dobe nie twardnieje. Moja kolezanka ma za to ciagle twartdy brzuch i czasem az ja to boli. Chodzi to tej samej ginki co ja i dostała lekarstwa,ale nie pamietam nazwy i musi lezeć. Jakby sie jeszcze jej pogorszyło to musi isc do szpitala.

Czarna ja brałam od pocztaku kwietnia do 10 maja tak +- a urodziłam 18. I dobre masz wrazenie takie kołatanie serca to niestety to.Niby ci nic nie jest a czujesz sie głupio. Iskierka to widze ze masz jak ja jeszcze dzis kumpela mi podrzuci reklamówke z rozmiarówka do 64 wiec duzo tego a jeszce moich nie wyciagnełamTez mam zamiar jedna nówke wyjsciowa kupic a reszta jest ok.Ja tylko sobie obiecałam ze przed marcem do piwnicy po ciuchy nie schodze, musze sobie dawkowac. Ide do pracy do wiczorka.

Tylko ta moja kumpela jest w trochę bardziej zaawansowanej ciązy bo termin ma na 4 kwietnia.

hej, wam tez widze brzuszek sie napina czasem, mi tez moj gin mowi ze ok, ale to smieszne uczucie, nie pobolewa mnie bo biore magnez b 6,w ogole teraz to najlepiej sie czuje od poczatku ciazy, tylko wieczorami jestem ociezala, i mam czasem dusznosci ,tak mnie uciska na klatce piersiowej, powiedzcie mi jak to jest z malenstwami, czy sa aktywwne tylko wtedy gdy nie spia?? bo mam wrazenie ze moj maly \\t o w ogole nie spi, caly czas kopie, a najlepiej wczoraj az bylo widac jak sweter sie uniosl takiego dostalam kopa, a rano dzis nad pepkiem wysoko czulam ze cos tardego i to za chwile sie przmiescilo w bok , brzuch falowal a ja sie smialam ze hej, tak mnie laskotalo! wczoraj u nas taka zima wielka byla a dzis roztopy:( wybralam sie wczoraj autem na zakupy pfff a tak slisko bylo, zreszta zle mi sie juz prowadzi, uciska mnie brzuch , a malemu sie nie podoba ta pozycja siedzenia, bylismy kiedys w banku, formalnosci zajely nam godzine, a ja co chwile podskakiwalam bo tak mnie lomotal, az babeczka zza biurka mi sie przygladala, ja juz zaczelam kompletowac rzeczy dla dzidzi, nie kupuje w necie jakos sama wszystko sprawdzic musze , moze wychodzi drozej ale wiem co kupujje,urzadzilam pokoik (prawie), ale na poczatku bedzie z nami w sypialni spal, i cos mi sie wydaje z w naszym lozku hehe, dobrze ze mamy wielkie, jzu nie moge sie doczekac jak wezme go na rece i przytule,

czesc dziewczyny czytam o waszych brzuszkach i troche sie wystraszylam , mi tez twardnieje i robi sie taki ciezki szczegolnie wieczorem i jak duzo pochodze, do lekarza ide dopiero w przyszlym tygodniu i zapytam sie a do tego czasu chyba bede brac nospe, zizusia ja tez mam wrazenie ze moj nie spi, kopie i wierci sie caly czas, niestety chyba nie zmienil pozycji bo dalej kopniaczki i ruchy czuje pod zebrami, w marcu wybiore sie znowu na usg to zobaczymy u mnie to juz polowa 29 tygodnia, w brzuszku mam juz 98 cm, ale nie mam problemow z zakladaniem butow czy skarpetek:))) buty nawet sama zawiaze:))

wiecie co ja też mam takie bóle czasami, co prawda biorę nospe od czasu tego silnego bólu sprzed tygodnia, ale nie regularnie i czasami coś mnie tam na dole pobolewa, sama nie wiem jak to opisać, czasem tak po bokach, to trwa tak jakąś chwilę i przechodzi, no i faktycznie te bole są jak dłużej coś porobię w domu. niby byłam na tym ktg i nic nie wykryło, ale przecież akurat wtedy mogło być ok, w piątek ide do gina to zobaczymy co powie:)

właśnie zmierzyłam sobie obwód brzuszka i mam 106 cm, a przez miesiąc przybyło 4 cm:) ja nie wiem jak to będzie z te 3 miesiące:) a moje maleństwo póki co to w nocy spi, przynajmniej nie czuje żeby sie wierciło:) i w ciągu dnia ma trzy pory kiedy daje znać o sobie tzn rano, popołudniu i najbardziej wieczorem:) mówi się że jak dziecko w łonie matki tak i w rzeczywistości się zachowuje?:) ciekawe jak to będzie faktycznie po porodzie:)