Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

hej:)) mnie boli kregoslup na dole, normalnie pochodze chwilke juz czuje go, ponadto boli mnie brzuch nieraz, stawia sie macica wczoraj nawet kilka razy zabolalo ale nie za mocno, boje sie zeby wczesniej nie urodzic. Nie wiem czemu ale mam takie obawy. Chodzimy do szkoly rodzenia jest ok, chodz poczatek zawsze mnie wkurza bo przez 15-20 min cos chwilke ktos przychodzi bo sie spoznia i robi sie mlyn... dzieki za kołysanki :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) Jak samopoczucia na dzisiaj? Ja na szczescie czuje sie bardzo dobrze, no moze oprócz jednego , jak wstaje rano to mnie kregosłup tez boli z dołu, tak jak opisuje żurkowa. w ciagu dnia na szczęście przestaje boleć. Dzisiaj idziemy z mezusiem na 1 lekcje szkoły rodzenia:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja nie wiem czemu ale rano bolą mnie nogi, zwłaszcza prawa i czasem tak jak sie budzę to boli boli i nagle dostaje skurcz. Biorę magnez ale może za mało...Już chyba z tydzień tak mam że sie z bólem nóg budzę..dziwne to, kręgosłup normalna rzecz ale nogi??? Brzuch mi się też napina czasem, robi taki twardy ale mnie to nie boli. Żurkowa a mogłabyś przesłać mi te kołysanki co wczoraj ci przesłała osoba o nicku Justyna 30 (bo pisała że coś ci wysyłała) :):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny dzięki soczkowi kupiłam 3 koszulki na allegro: http://www.allegro.pl/item305147636_l_koszula_dla_karmiacej_do_porodu_karmienia_40.html http://www.allegro.pl/item307383293_koszula_koszule_dla_karmiacych_do_porodu_roz_l.html (wzory 3 i 5 ) Powiem Wam, że jestem mega zadowolona...koszulki są fajniejsze niż na zdjęciu, naprawdę polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, mam do Was pytanie ws. monitora oddechu dziecka. Czy macie z tym jakies doswiadczenie? Czy ktoras z Was juz używala? Ja sie zastanawiam nad kupnem. Znalazlam taki przypinany do pieluszki i sama sie juz pogubilam bo widzialam tez takie pod materacyk. Zobaczcie prosze i jak macie jakies doswiadczenie z tym napiszcie http://www.subasta.pl/item-150180_bezprzewodowy_monitor_oddechu__respisense_tm.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arniga
cześć, byłam wczoraj w szkole rodzenia- opowiadali nam o porodzie i było trochę podstawowych ćwiczeń. Jestem zła ponieważ tylko ja zadawałam pytania... i wyszło na to ze wszyscy mają do mnie pretensje bo przeciągam zajęcia. A moim zdaniem powinnam się zapytać np jak wygląda techniczna strona załozenia znieczulenia zewnątrzoponowego- a mojej grupie nikogo to nie interesowało. Do tego jakiś future tatuś puścił teskst: są naturalne metody znieczulenia- obuchem w głowe... Ja tego nie rozumiem, i nie chodzi o to, że ja się tym przejmuje bo też wczoraj śmiałam się z tego wszystkiego ale chyba należy rozwiać jakieś niejasności i dopytać się " przed" niż potem wpadać w panikę jak będą mi to robili. Zresztą mój ślubny stwierdził , że dziwne było to że zadna z mam nie miałam pytań i nie chciała dodatkowych informacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sysunia fajnie że mogłam pomóc z tymi koszulami, jak beziecie czegoś szukać to dajcie znac poszperam w allegro i moze coś wynajde okazyjnie czarna z tymi bólami nóg to nie jesteś sama, mnie tez częśto rano jak wstanę boli noga zwykle jedna, dzisiaj była to prawa, to taKIE uczucie jakby mi sztywniała np na całej długosći i cieżko to rozchodzić, ogólnie nie jest to skurcz i trudni nawać to uczucie. jeśłi chodzi o kocyki to te o których piszecie wydają mi sie bardzo drogie tym bardziej zę są cienkie, ja kupowałam te z cienkiego polarku dla córci po 10-12zł za sztukę ( miałam 2 szt) i 2 grube ciepłe w granicach 28-30zł każdy, a tu widze w tych linkach które podajecie 48zł za cienki kocyk, kurcze strasznie drogo...a przeceiż wydatków i tak masa. u mnie te kocyki cienkie z polarku sprawdzały się bardzo dobrze w lecie , super się prały i to w pralce, poza tym są kolorowe i z fajnymi obrazkami a dziecko nawet malutkie woli intensywne kolory od tych pastelowych delikatnych ( zdaniem specjalistów) ja dzisiaj znów usypiam żywcem dlatego kawkę popijam, raniutko byłam w szpitalu na pobraniu z szyjki macicy posiewu ( wymazu) , wynik zadecyduję czy wszystko jest ok i czy można zakłądac krążęk bo jeśli sa jakieś bakterie to należy je najpierw wyleczyć, tak wię cmam nadzieję że wszytko będzie dobrze i założą mi krążek w poniedziałęk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ja dzis wstalam z bolem plecow, ale widze ze to nie tylko moj problem mo synek buszowal wczoraj caly dzien, mam wrazenie ze wogole nie spal i dzis od rana jest to samo, ledwo co otworzylam oczy a tu juz kopniaki:)) martwie sie bo jak dlugo chodze to brzuch robi mi sie twardy i taki ciezki czy to jest to stawianie sie macicy?????????? jak myslicie????? znalazlam fajne spodenki ciazowe na allegro, na mnie za duze ale moze ktoras z was skorzysta http://www.allegro.pl/item308627291_marks_spencer_granatowe_jeansy_ciazowe_l.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arniga... no na taki tekst to bym sie wsciekla, obuchem to moze tego pana nalezaloby. Nie bardzo rozumiem te pary - moze oni zostali przymuszeni zeby isc na te szkole rodzenia? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arniga ja dzisiaj idę pierwszy raz do szkoły rodzenia i mam nadzieje, ze nie bedzie tam par przychodzących chyba z przymusu z tego co piszesz. Mam nadzieje, ze beda normalni ludzie, którzy tam przyszli sie dowiedzieć jak najwiecej, a nie tylko zaliczyć zajecia. Moze u was szkoła rodzenia do porodu rodzinnego jest obowiązkowa? Bo kiedyś u mnie w szpitalu cos takiego było obowiazkowe lesli sie chciało miec poród rodzinny, ale to zniesli od kiedy NFZ nie refunduje szkół rodzenia. Aktualnie w mojej okolicy wszystkie szkoły rodzenia sa pełnopłatne. Ja płacę 250,- za 10 zajeć 1,5 godzinnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za odpowiedź na moje pytania:) a i przypomniałyści mi o szkole rodzenia, muszę tam zadzwonić:) bajabaja u mnie szkoła jest refundowana i bezpłatna i właśnie jesli chce się mieć poród rodzinny to trzeba tą szkołę zaliczyć tę szkołę. zobaczymy jak będzie, ale nic straconego bo i tak za darmo:) bylam na glukozie rano i nie było tak strasznie, i w ogóle dzisiaj był wysyp ciężarnych na glukozę bo cala ławka nas siedziała:) lecę robić obiadek i później się zastanowię w końcu co trzeba kupić:) ale fajnie jest nie chodzić do pracy:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kareczka nasze maleństwa chyba będą podobne bo mój też ciągle się wierci i kopie..w tym tygodniu trochę mniej ale i tak co pare minut o sobie przypomina.. Ja z tą macicą to już nie wiem jak jest, czy to są te skurcze, czy tylko mały mi tak napina brzuch, ciężkie do stwierdzenia to jest bo nie boli a czasem tak się naciągnie ta skóra na brzuchu, ale czuje że mały mi tam się wypreża... Ciekawe co sie dzieje z coral, grzybiarą... dawno ich nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sysunia, piszesz, że jesteś zadowolona z koszul, ja też zamierzam kupić tylko zastanawiam się, czy rozm. M czy L, w sumie w biodrach mam teraz 104 cm, a brzuszek - 99. Mnie podobają się te z wycięciem z boku. Jak oceniasz, czy są w miarę rozciągliwe, ale żeby nie były zbyt opięte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz po obiadku:) niestety musiałam zjeść sama bo mąż dziś do późna będzie pracował:) ja już sobie zakupiłam takie dwie koszule, tylka nie na allegro tylko na hali targowej:) za 15 zł) jedną L, ale jest trochę duża i jedną M, co prawda M jak ją założyłam pierwszy raz to była dopasowana ale szybko się rozciągnęła:) a po porodzie będzie w sam raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze czytac ze mamy podobne dolegliwosci-bol plecow w dole po wstaniu (mnie troche pomaga poduszka waz no i przed wszystkim basen) i twardy brzuch.wczoraj tak mi pod wieczor stwardnial ze nie moglam dojsc do domu. ja siedze ciagle w pracy-czekam na meza,ktory odbierze mnie jak zwykle spozniony-i jedziemy zobaczyc dzidziusia mojej przyjaciolki. z tym urlopem przed ciaza jest o tyle dobrze,ze jest to z gory prawnie ustalone i nie idziesz na zwolnienie lekarskie,tylko masz prawnie swoje szesc tygodni by przygotowac sie na porod i narodziny.a potem i tak malo kto wraca po macierzynskim,tylko zostaje sie na wychowawczym,ktory jest platny ok.65%. maz przyjechal!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia 447
Hejka! Dziewczyny tak czytam was i stwierdzam ze ja jakas chyba nie normalna jestem, bo wy juz od jakiegos czasu piszecie ze odczuwacie twardnienie brzucha i skurcze. Wiem ze na tym etapie to normalka, a u mnie spokuj. w piatek zaczyna mi sie 29 tydzien a skurczy i twardznienia brzucha jak nie widac tak nie widac! A obawiam sie czy to tez mozna zaliczyc do normy? Mala rusza sie czesto i mocno kopie lecz czemu nie odczuwam tych skurczy przeierz po przez nie to macica i wogole wszystko sie przygotowuje a u mnie cisza, jak makiem zasial! O co chodzi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenie31...ja myślę, że jednak L...ja mam w biuście i brzusiu po 102 cm ale jak dojdzie pokarm to piersi się jeszcze powiększą...tym bardziej, że lepiej jak jest trochę luźniejsza, żeby potem piersi same nie wychodziły na wierzch:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Ja bym sie nie przejmowala brakiem skurczów-to raczej dobrze niz żle. Ja juz jestem po wizycie u giny wszystko z mała ok.Jest ułozona posladkowo i dlatego tak odczuwam bolesnie niektóre jej kapniecia w pecherz.Jak na raziem mam sie tym nie martwic bo jeszcze za wczesnie dziecko moze sie odwrócic mam ciepliwie czekac. Ten swiad krocza co mnie dopada co jakis czas to raczej nie grzyb tylko jakis wirus dostałam masc i jak mi nie przejdzie to w marcu pojade na pobranie wymazu na wirusy i grzyby do Kraka.Na nastepna wizyte mam tez zrobic badania moczu i morfologie.A tak to pani doktor kazała szykowac wyprawke. Zaraziliscie mnie tymi koszulami do karmienia ale ja bym wolała jakos z długim rekawem musze poszukac. Jestem teraz spkojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peletka w maju z długim rękawem, chyba się ugotujesz :) Chociaż ja mam najgrubszy szlafrok, jaki tylko może być. Niedawno wróciłam od fryzjerki. Czuję się jakoś dziwnie, bo zawsze miałam włosy tak poza łopatki, a teraz szyi nie przykrywają. :D Muszę sie przyzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się musze wybrać do fryzjera, coś zmienić w wyglądzie bo już tak mi nieswojo, może sie lepiej poczuje bo ostatnio to siedze tylko w tym domu i się obijam... Musze sie wybrać na zakupy a raczej na przegląd łóżeczek itp. Moja bratowa była dzisiaj w nowym sklepie dla dzieci w którym można sobie zamówić łóżeczka dużo wcześniej a odebrać dopiero jak sie urodzi małe, bo ja wcześniej nie chce mieć łóżeczka w domu... Są podobno bardzo ładne, w kolorze teak, takim jak chce i z szufladą za 230 zł.. Zastanawiałam sie też nad takim łóżeczkiem na biegunach, co o tym myślicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna idź, idź do fryzjera. Poczujesz sie na pewno lepiej, chociaż nie zawsze fryzura udana, ale sam wypad do fryzjera jest ok. ja łóżeczka na biegunach bym nigdy nie kupiła, ale to tylko moje zdanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskierka a dlaczego byś nigdy nie kupiła? Mam na myśli taki w którym można te bieguny blokować, bo też sobie nie wyobrażam zeby sie łóżeczko cały czas miało bujać... A teraz sobie właśnie oglądam na allegro leżaczki bardzo ładne nawet za 100 zł, może kupie małemu taki właśnie leżaczek a łóżeczko normalne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Pisałam ta wiadomość na komórce w dzień a teraz ctrl+C, ctrl+v :P Od soboty jestem u rodziców w dzień a do domu wracam się wyspać. Wysterylizowaliśmy nasza suczkę i żeby jej nie nosić po schodach to pojechała do rodziców. Jutro chyba biorę ją spowrotem, bo już ładnie chodzi po schodach. Ściągnięcie szwów w poniedziałek. Z zakupów to mam już: - fotelik samochodowy, - leżaczek z wibracjami, odgłosami natury i moskitiera na zamek błyskawiczny - chustę Hoppendiz 4,6m. Wszystko z allegro. Już mi się skończyły wielkie zakupy, teraz zostały drobiazgi. Dziś miałam przedostatnie zajęcia w szkole rodzenia, ech jak mi będzie brakowało tych ludzi. Muszę się z nimi wymienić mailami. Faceci już chcą zakładać sobie \"grupę wsparcia\" co by się spotykać dalej. Jeden gość piecze chleb na za tydzień i będzie impreza. Ja będę mówiła trochę o noszeniu w chustach. Muszę zrobić prezentację w power-point, to mi się będzie lepiej mówić. W sumie to cały czas was czytam bo mi na mail posty przychodzą a odbieranie maili telefonem wychodzi dobrze. Jak znajdę trochę czasu to podpisuję, na to co piszecie. Dużo zdrówka, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my kopiliśmy już łóżeczko i bardzo sie z tego cieszę, bo mamy je w domku od 3 tygodni pawie i jeszcze śmierdzi farbą, jak nie otworze okna w pokoju.. Wiec wolę sobie nie wyobrażać jak czułoby się nasze maleństwo jakby musiało w takim śmierdziuchu spać.. Mamy też już wózek Teutoni Mistral S w domku, tylko mi się teraz taki strasznie duży wydaje.. ale podobno jest to jeden z najlepszych wózków na rynku i podobno producent jako jedyny daje 3 lata gwarancji.. zobaczymy czy się sprawdzi.. a ja tez na razie dzięki Bogu nie mam zbyt dużych problemów, więc jestem dobrej myśli... Gorzej tylko jak mała ni z tego ni z owego kopnie mnie pod zebro, takie małe a takie silne i ruchliwe ;-) Zostały nam tylko w sumie takie mniejsze zakupy. Zastanawiamy się tylko nad monitorem oddechu..? Ma któraś z Was jakieś zdanie na ten temat? Głowa do góry wszystko będzie na pewno dobrze, miłego wieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam dzis u gina, maly ma sie dobrze (ponoc na 100% chlopak), wazy 1400 w 29-30 tc, ale ona sama mowi ze jej sprzet moze sie mylic jesli o wage chodzi, ostatnio jak bylam u niej i dzien potem na 3D to roznica byla 23%, wiec teraz jak taka sama bylaby proporocja to maly by wazyl 1700, okaze sie jak za jakis tydzien pojde na 3D. Poza tym termin na okresu to 03.05 a z usg wychodzi juz nawet 14.04....ciaza wg usg ma 32 tygodnie, powiedziala zebym na kwiecien sie szykowala a nie ma maj. Mały glowka w dol jest dalej. Poza tym wymaz z szyjki ok, posiew ok, wiec nie wiadomo gdzie mam stan zapalny, ale mowila tez ze moze taka moja \"uroda\". Nic z tym nie robiomy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam lozeczko ale narazie jest pod naszyn lozkiem w kartnie, ale tez smierdzi farba....wiec napewno bedzie trzeba je wczesniej rozlozyc, ja wogole juz od poczatku kwietnia chce miec torbe po czesci spakowana, lozeczko rozlozne i juz wszytsko gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×